Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

Dieta i suplementy nie działają tylko wg lekarzy ;)

Rozbrykany napisal(a):

ja jednak myślę że TPO spadło. Wynik 1300 jest wartości graniczną dla wielu laboratoriów, często nie można oznaczyć wartości wyższych. A jeśli już, to trzeba zrobić oznaczenia z rozcieńczenia.
Na pewno TPO wyszło Ci 1300? a może powyżej 1300?

U mnie na wyniku aTPO wygląda dokładnie tak:
P/c przeciw peroksydazie tarczycowej (ATPO) (O09) ­ > 1300,0 U/ml < 60,0 A PB3038_04_100_15 wyd.1 / 23.12.2011
metoda CLIA, analizator ADVIA Centaur XP, firma Siemens

Czyli jak rozumiem masz rację i Pc pow. 1300 nie są oznaczane?

Dietę Dąbrowskiej chętnie bym ponawiała, bo świetnie po niej się czuję ale ja naprawdę nie mam już z czego chudnąć.
Koło 40-tki wypada mieć ze 2 kilo tłuszczu tu i tam ;)

No i chciałabym zwrócić honor mojej lekarce rodzinnej - to ona poleciła mi tą dietę. Są też lekarze wyjątkowi i o nich trzeba mówić!

Pamiętajmy, że lekarzy uczą jak podawać skutecznie leczyć medykamentami a nie dietą. Od tego są ewentualnie dietetycy.

Dj Fafa, mogę mieć pytanie - jeżeli przeciwciała są w normie, a USG wykaże guzki, to jest się czym przejmować?

To zależy od ich wielkości. Jak będą do 10 mm to poza obserwacją nic się nie robi, jak będą większe lekarz może rozważyć wykonanie Biopsji.
Oczywiście zależy też ich ilości. 1-3 to jak wyżej, jak więcej to również trzeba indywidualnie to rozpatrywać.

Najważniejsza rzecz to echogeniczność, jak będzie prawidłowa to przy prawidłowych przeciwciałach raczej wyklucza Hashimoto.

Basia12 napisal(a):

Rozbrykany napisal(a):

ja jednak myślę że TPO spadło. Wynik 1300 jest wartości graniczną dla wielu laboratoriów, często nie można oznaczyć wartości wyższych. A jeśli już, to trzeba zrobić oznaczenia z rozcieńczenia.
Na pewno TPO wyszło Ci 1300? a może powyżej 1300?

U mnie na wyniku aTPO wygląda dokładnie tak:
P/c przeciw peroksydazie tarczycowej (ATPO) (O09) ­ > 1300,0 U/ml < 60,0 A PB3038_04_100_15 wyd.1 / 23.12.2011
metoda CLIA, analizator ADVIA Centaur XP, firma Siemens

Czyli jak rozumiem masz rację i Pc pow. 1300 nie są oznaczane?

Dietę Dąbrowskiej chętnie bym ponawiała, bo świetnie po niej się czuję ale ja naprawdę nie mam już z czego chudnąć.
Koło 40-tki wypada mieć ze 2 kilo tłuszczu tu i tam ;)

Czyli masz powyżej 1300 tak jak myślałam. czyli mogły Ci spaść i to dużo ;)
Dlatego polecam popytać w laboratoriach jaki mają zakres oznaczania TPO. Jak powiedzą że tyle i tyle to zapytaj czy jest możliwość oznaczania wysokiego TPO (powyżej 1300) z rozcieńczenia.
Na obecny moment mozesz mieć 1500 a możesz mieć i 5000.
Jeśli masz 1500 - 2000 to kolejna Dąbrowska może mega dużo zdziałać ;)
To masz fajnego lekarza, oby więcej takich ;)
Ja leczę się sama, internetowo, z różnych blogów, stron itd. ^^^
Powodzenia zatem!!!!! :)
Ja z mężem też czułam się super i na Dąbrowskiej i po niej - jest full energii, mimo, że nie jesz białka ani tłuszczu ;)
Odczekaj jakiś czas i ponów próbę. Przerwa musi być bo głodówka to zawsze stres dla nadnerczy a w Hashi o nadnercza trzeba dbać.
I pamiętaj, by po kolejnej Dąbrowskiej także powtórzyć badania i odpowiednio dobrać dawkę hormonu.
Ale badania po Dąbrowskiej należy robić tak z 3 tygodnie po zakończeniu diety, bo od razu po zakończeniu są kiepskie wyniki hormonów (brak białka i tłuszczu). Ja np. zaraz po Dąbrowskiej miałam FT 4 w niedoczynności, a miesiac później - na poziomie 70 % - dodam tylko że ja nie biorę hormonu

djfafa napisal(a):

To zależy od ich wielkości. Jak będą do 10 mm to poza obserwacją nic się nie robi, jak będą większe lekarz może rozważyć wykonanie Biopsji.
Oczywiście zależy też ich ilości. 1-3 to jak wyżej, jak więcej to również trzeba indywidualnie to rozpatrywać.

Najważniejsza rzecz to echogeniczność, jak będzie prawidłowa to przy prawidłowych przeciwciałach raczej wyklucza Hashimoto.

z tego, co pamiętam, kiedy robiłam badanie, to echogeniczność była prawidłowa. ale pewnie warto powtórzyć badanie.
niemniej jednak, pewnie warto suplementować się forskoliną i gugglami, prócz standardowego jodu i selenu+omega3? dietę mam całkiem niezłą, pilnuję, by unikać glutenu i nabiału.

Rozbrykany napisal(a):

Ale badania po Dąbrowskiej należy robić tak z 3 tygodnie po zakończeniu diety, bo od razu po zakończeniu są kiepskie wyniki hormonów (brak białka i tłuszczu). Ja np. zaraz po Dąbrowskiej miałam FT 4 w niedoczynności, a miesiac później - na poziomie 70 % - dodam tylko że ja nie biorę hormonu

Bardzo Ci dziekuję za te cenne rady.
Myślałam że aTPO u mnie nie spadły, chociaz i tak czuję dobroczynne skutki diety Dąbrowskiej. Widze, że masz dużą wiedzę i tchnęłaś we mnie nową porcję woli walki i argumenty dla niedowiarków :)

Faktycznie badania zrobilam troche za szybko i wyszło tak jak mówisz. Dlatego włączyłam do diety (oprócz selenu, wit. D i C) suplementację wit. B i magnez (ze wzgl. na problemy z serduchem). Czy coś jeszcze warto dołączyć, aby się zregenerować czy nie ma takiej potrzeby?

Leczysz się tylko dietą czy jeszcze czymś? Brałaś kiedyś Eutyrox ?

Tu jest mój wątek i wyniki badań ;)
http://commed.polki.pl/poprawa-wynikow-na-przestrzeni-roku-w-hashi-dzieki-diecie-vt95769.html

Endo mnie zdiagnozował a dalej zaczęło się poszukiwanie w internecie i tak dzoszłam do stanu w jakim znajduję się obecnie.
Pewnie miałabym już TPO w normie gdyby nie to że we wakacje trochę poluzowałam dietę no i TPO wzrosło. Dlatego z góry przestrzegam czym to grozi ;)
Dietę Dąbrowskiej robiłam w 2014 3 razy. nie brałam hormonu wcale mimo, że w pewnym momencie już praktycznie miałam niedoczynność i dość kiepsko się czułam.
No ale że nie chodzi w końcu tylko o ładne wyrównane wyniki w laboratorium, tylko o całokształt, to zaczęłam od diety. Jest full ludzi co mają idealne wyniki a czują się do kitu, bo stan zapalny jest w organiźmie, mimo, że hormony są wyrównane.
A ja przez rok miałam TSH w wysokości 5 - 7 i żyję ;) i czułam się całkiem nieźle ;)
W międzyczasie zbijałam TPO i hormony rosły ale TSH cały czas było 5-7 i nie mogłam zaczaić czemu tak jest. Oczywiście podanie hormonu nic nie daje bo nie usunie przyczyny więc tak się z tym bujałam. Aż w październiku zaczęłam suplementować tran i po 2 miesiącach TSH spadło do 3,68 ;) No i doszłam - niedobór witaminy D :) Wcześniej suplementowałam Omega 3 (ale bez wit. D) i selen. Aktualnie suplementuję witaminę D 5000 jednostek co 3 dzień ,do tego witaminę K2 MK7 (konieczna przy suplementacji wit. D w dużych dawkach gdyż wit. D sprzyja kumulacji wapnia w organizmie a wit. K2 ją rozprowadza po całym ciele i zapobiega odkładaniu go) a także witaminę C 1-2 g dziennie.
Co do diety to jestem na paleo (bez zadnych zbóż, nabiału i strączkowych), z wykluczeniem jajek i cytrusów - dodatkowa nietolerancja. bazuję na zdrowych tłuszczach: smalec, masło klarowane, kokos, olej kokosowy, awokado, oliwa z oliwek, mięsie, rybach oraz mnóstwie warzyw, trochę owoców, orzechy, nasiona, gorzka czekolada. To tak w skrócie :)
Uważam że z Twoim podejściem masz dużą szanse na sukces w Hashi, nawet z wysokim TPO - ciężka praca zawsze jest nagrodzona :) Daj znać ile tego TPO wyszło dokładnie, jeśli poniżej 2000 to nie ma tragedii :)
Super, że są na forum tak zmotywowane osoby!!!! :)

Czyźbyś mnie też miała na myśli Tygrysku ? ;)

Basiu, dasz radę !
Mysmy dały, dlaczego Tobie miałoby nie pójść :)))
A teraz z Tygryskiem, w wielkiej symbiotycznej przyjaźni, walczymy, która z nas szybciej zbije a TPO (obie mamy już tylko ok. 600!), więc co to za wynik ;)
Pozdrawiam i buziaki :*

170 tpo w normie 0-34 to dużo ?
Jakimi suplementami najlepiej pokonać takie objawy jak :
zmęczenie, nerwowość , otępienie ?


Obecnie biorę : olimp 65 % omega 3 x 3000 mg , zielona herbata bastek 300 ml , magneb6 100 mg , 1000 mg kwas askorbinowy, olimp żeń szeń z witaminami 100 % rda . Nie jem glutenu.

tsh 5,5 ft3 79 % , ft4 89 % , morfologia, crp,ob, magnez, itp badania wyszło dobrze , wszystko w normie.

Dziewczyny taka prośba, nie róbcie z tego wątku kolejnego spamu, bo w tym dziale ich już starczy.
Jak macie ochotę otwórzcie tutaj jakiś pamiętnik/blog/spam post o Hashi i tam dzielcie się swoimi przemyśleniami, komplementami itp. tutaj chciałbym aby były wyłącznie pytania o diecie i suplementach, ale konkretne pytania a nie pogaduchy o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.