Pytania o dietę i suplementy przy niedoczynności i Hashimoto

napisał/a: ania551 2017-02-09 14:04
Ryzyk fizyk jak to mówią. Nie piję mleka ale czasem jem jogurt. Kupuję taki ekologiczny bez mleka w proszku. Czasem jem ser kozi czy śmietana do zupy. Nie jest to zbyt często ale jest. Gluten nie stanowi dla mnie problemu. Nie jem go już prawie 3 lata ale ser czy jogurt trudno, jak mam się "udusić" z braku to wolę czasem sobie pozwolić. Ale mam świadomość, że ryzykuję.
napisał/a: nowy777 2017-02-09 14:59
djfafa napisal(a):Nie na każdego niestety dieta i suplementy działają.

jak czujesz się dobrze, to jeszcze próbowałbym dalej to ciągnąć i nie włączyłbym na razie hormonu.


Martwi mnie tylko to tsh blisko górnej granicy. Ale czy jest sens się tym przejmowac?
Gdyby nie przypadkowe badanie, dalej żyłbym w niewiedzy i nie myślał o tym :)
i jeszcze jedno, czy przy hashi ze spokojnym sumieniem można pić kawę? czytałem że niby niewskazana, bo do uprawy używa się chemii pestycydów itd, czyli w sumie to samo co w 99% żywności :) chyba tylko woda mineralna pozostaje, tylko nie taka z butelki, plastik też szkodzi :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-02-09 15:07
Takie TSH nie zagraża życiu. Jeżeli nie odczuwasz negatywnych objawów, można próbować jeszcze żyć z takim wynikiem.

Kawa nie jest wskazana, jak ktoś oprócz niedoczynności ma problemy z kortyzolem. A tak się zdarza. Kofeina podwyższa kortyzol i jest to niewskazane. Jeżeli natomiast nie jesteś kłębkiem nerwów i nie masz objawów pasujących do hiperkortyzolemii to kawy bać się nie musisz.
napisał/a: viviana1 2017-02-09 16:54
Zapewne musialam przegapic wpis. wiem ze stronka ta jest rzetelnie prowadzona i nie ma tutaj kopiuj wklej.Dlatego pytanie moje skierowalam tutaj.
Dzieki za info. Pozdrawiam i jestem wdzięczna za pomoc.
djfafa napisal(a):Widocznie nie przeczytałaś pierwszego postu w temacie podwieszonym (tym zamkniętym).

Mleko i jego przetwory ograniczyć do minimum, gdyż mleko działa wolotwórczo i pogłębia proces autoagresji. Mleko zawiera goitrynę która przenika do niego z pasz które ją zawierają (np. rzepakowa), a ta działa wolotwórczo co zostało udowodnione w dużych badaniach w Skandynawii i UK. Do tego laktoza czy kazeina podrażniają układ odpornościowy co przekłada się na proces zapalny u osób z chorobami autoimmunologicznymi).

Do tego ponad 75% pacjentów z hashimoto ma nietolerancje na laktozę (czyli cukier mleczny).
Osoby, które odstawiły laktozę, potrzebują zdecydowanie mniej syntetycznej l-tyroksyny niż osoby ją spożywające!


http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24078411

Kazeina to jedno, laktoza drugie, mleko samo w sobie trzecie.
Mleko bez kazeiny i laktozy jest zdrowsze niż z nimi, ale to ciągle mleko. A mleko = cały nabiał oczywiście.

My się nie opieramy na kopiuj-wklej tylko na rzetelnych badaniach naukowych.
napisał/a: kasikah 2017-02-12 12:40
nowy777 napisal(a):Od kiedy 3 miesiące temu zdiagnozowano mi hashimoto zacząłem wdrażać suplementy i dietę. Niestety wyniki się nie polepszyły, a TSH wręcz wzrosło. Nie wiem czy to za krótki czas, czy może robię coś źle? Codziennie biorę duże dawki omega 3, wit C, E, D, selen. Odstawiłem mleko, z glutenu tylko chleb pełnoziarnisty. Może powinienem odstawić coś jeszcze? np. jajka/pomidory, tego jem duzo, a podobno nie zalecane przy hashi :)
Jak na razie dobrze się czuję i nie przyjmuje hormonu, zastanawiam się czy może już nie powinienem?
Pierwsze badanie:
TSH 4,44 (0,35-4,94)
antyTPO 1257 (0.00-5,61)
FT3 3,75 (1,71-3,71)
FT4 1,21 (0,70-1,48)

Po 3 miesiącach
TSH 4,74
antyTPO 1213


U mnie dopiero po pol roku zaczęły spadac przeciwciała,po tym jak oprócz glutenu i nabiału wyeliminowałam pomidory,papryke,truskawki,ziemniaki, czyli psiankowate.Nie rezygnuj i sproboj wyeliminowac tych kilka produktow chociaz na 3 miesiace,to niewielkie wyrzeczenie a mozesz wygrac zdrowie.Trzymaj sie
napisał/a: klaudiag 2017-02-13 09:58
ja mam chorobę Hashimoto. W związku z niedoborami wit. D suplementuje ją w postaci tabletek, ale też i wybieram odpowiednie produkty do jedzenia(ryby, jaja itp.) Tylko nie wiem co z pozostałymi produktami. Niby jem zdrowo, ale nadal czuje się zmęczona i senna. Myślałam, żeby zrobić sobie badania na nietolerancje, ale nie bardzo wiem jakie, a nie chce niepotrzebnie wydawać kasę. Koś doradzi? :)
napisał/a: nowy777 2017-02-13 18:01
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Chyba pora odstawić te jajka i pomidory :(
Odstawiłbym też całkowicie gluten, tylko co jeść zamiast chleba? w domu to nie problem. Ale np w pracy?
Od ok 2,5miesiąca wcinam chleb żytni (podobno mniej glutenu), próbowałem wafli ryżowych, odpadają:)
Szukam więc czegos dobrego na wynos :)
napisał/a: aska20014 2017-03-04 10:31
djfafa mam pytanie do Ciebie- myślAc o jodzie,witaminach itp. Czy przeczytałes może książkę Jerzego Zięby-Ukryte terapie? Jestem bardzo ciekawa co Ty sądzisz o tym wszystkim co w niej jest..
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-03-04 14:00
Mam obie części. Pod jakim kątem pytasz co myśle? Jerzy Zięba w 95% powołuje się na badania naukowe, więc jakbym napisał, że z nimi się nie zgadzam, to musiałbym mieć merytoryczne zastrzeżenia, a w żadne badanie nie zagłębiałem się aż tak dokładnie.
napisał/a: aska20014 2017-03-04 22:15
Ja jestem po przeczytaniu 1 czesci. Zaczynam druga. Najbardziej chodzi mi o jod. Autor zaleca stosowanie caly czas i uzupelnianie jodu. Nawet w hashimoto,przy ktorym ogolnie wiadomo,ze nie powinnismy go brac. Planuje zajsc w ciaze w niedlugim czasie. Nie wiem co zrobic,zeby podrasowac troche moj organizm. Czy brac ten jod czy dac spokoj.. moj endokrynolog niestety ale to 3 z kolei i standardowo nie mowi nic o diecie,suplementach itp. Jedynie podnosi dawke euthyroxu...
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-03-05 17:42
Jod i Hashimoto to temat debat najwybitniejszych znawców tematu. Puki co jest pół na pół. Spora część odradza jod a część zaleca ale koniecznie w "osłonie" selenu. Tutaj chyba nigdy nie będzie jednoznacznej odpowiedzi.
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-03-05 20:58
https://www.facebook.com/MauriczTrainingCenter/photos/a.308526762579728.66144.301884686577269/1204570419642020/?type=3&hc_location=ufi

Od Kuby Mauricza dietetyka nr 1 w Polsce.