rak jądra

napisał/a: Vieri 2011-01-12 18:31
Witam,

Jak podejrzewam rozmawiamy o usunięciu zmian przetrwałych z płuc? Jeśli tak to generalnie nie ma znaczenia, gdzie operacja zostanie przeprowadzona bo opieka onkologa i tak będzie tam, gdzie dotychczas. Wygląda to tak, że w danym ośrodku lekarze operują, materiał po operacji trafia do patologa - otrzymujecie wynik hist-pat i zgłaszacie się tam, gdzie ta operacja została zasugerowana - najlepiej Warszawa, bo tam w rzeczywistości byliście w tej sprawie konsultowani.

Pozdrawiam
napisał/a: Krysia1234 2011-01-12 19:36
Dziękuję bardzo za odpowiedz.Mam jeszcze jedno pytanie,czy mąż przed samą operacją powinien zbadać poziom markerów? Lekarz w Warszawie torakochirurg twierdzi,że operacja usunięcia zmian przetrwałych u męża nie musi byc wykonana natychmiast bo na razie po chemioterapii zmiany,ktore zostały w płucach nie są grożne.Czy to prawda?
napisał/a: Vieri 2011-01-12 21:19
Witam,

Markery przed operacją można oznaczyć, ale jeśli były oznaczane niedawno to nie jest to konieczne. Generalnie im szybciej tym lepiej i taki powinien przyświecać Wam cel. Zajrzyj także tutaj: www.rjforum.pl Jest to ściśle poświęcone nowotworom jądra forum, gdzie szybciej uzyskasz odpowiedź, tutaj niestety będę pojawiał się coraz rzadziej.

Pozdrawiam
napisał/a: czyzoo 2011-01-22 21:53
Witam,
może szybko opiszę jak było u mnie...
16.12.2010 - wizyta u urologa, USG i podejrzenie raka jądra prawego
27.12.2010 - markery:
LDH - 202 (norma < 250,0)
beta HCG - 3613 (norma < 2,0)
AFP - 181,5 (norma < 5,8)

07.01.2011 - markery:
LDH - 170 (norma < 250,0)
beta HCG - 5263 (norma < 2,0)
AFP - 202,4 (norma < 5,8)

10.01.2011 - orchidektomia pachwinowa
12.01.2011 - wypis do domku

19.01.2011 - makery:
LDH - 157 (norma < 250,0)
beta HCG - 3813 (norma < 2,0)
AFP - 143,5 (norma < 5,8)

21.01.2011 - wyniki histopat.
1. Jądro z częściowo ukrwiotocznionym guzem zajmującym połowę przekroju. Mixed derm cell tumor. W utkaniu guza obecne fragmenty o budowie: carcinoma embryonale, chorioncarcinoma oraz yolk sac tumor. Obecne nieliczne elementy Teratoma maturum.
2. Jądro poza guzem. Intratubular germ cell neoplasia.
3. Rete testis. Infiltratio neoplasmatica.
4-5. Najądrze i kikut powrózka nasiennego prawego. Ognisk nowotworowych nie znaleziono.

w przyszłym tygodniu mam konsultację w Gliwicach i się strasznie stresuję. Pytanie do eksperta. Jaka będzie najprawdopodobniej droga leczenia?? Oprócz ww mam jedynie RTG klatki z 20.12.2010 - bez zmian.
napisał/a: iwet2 2011-02-19 00:19
u nas właśnie mija rok od zakończenia leczenia, dziś mąż miał kontrole, markery w normie, prześwietlenie płuc ok, usg ok. (jedynie obtłuszczona wątroba wyszła, ale podobno nie ma to nic wspólnego z nowotworem) Zastanawiam się tylko czy po roku od zakończonego leczenia nie powinni zrobić mu tomografii, co expert o tym sądzi, czy rtg i usg wystarczą?? kolejna kontrola za 4 miesiące, ale oznaczone tylko markery mają być.

Czy warto na własną rękę zrobić tomografię, czy nie ma takiej potrzeby??
napisał/a: Liviel 2011-02-27 09:30
Witam
Jestem nowa, zagubiona i bardzo przerażona.
U mojego męża wykryto w środę tj23 marca guza jądra. Nie spodziewaliśmy się takiego werdyktu, ponieważ myśleliśmy że to zapalenie. Były wszystkie objawy bez gorączki. W grudniu mąż uderzył się o jądro. Chwycił go ból i przeszło. W styczniu zaczęło go pobolewać ale równocześnie dostał postrzału w kręgosłupie i lekarz zalecił mu Olfen. Powiększone jądro zmalało i przestało boleć. Dwa tygodnie temu nagle urosło . Do urologa umówił się na najbliższy termin w środę. Diagnoza: cechy guza jądra prawego wielkości 9 cm z towarzyszącym wodniakiem odczynowym.
Byliśmy w szoku. Poszliśmy w czwartek do innego urologa i niestety diagnozę potwierdził. Operacja usunięcia jądra będzie 3 albo 4 marca. Czy to nie za późno? Czy w ciągu tygodnia mogą wystąpić przeżuty? Czy guz może powiększyć się z tyłu w ciągu dwóch dni?
Mąż miał opuchnięte jądro, zaczerwienione. Ale pracował, dużo jeździł samochodem. Odkąd się oszczędza dużo leży i siedzi jądro jakby zbiegło i zmalało. Ale dało się wyczuć, że z tyłu jądra jest twardawe takie coś w bok jakby powrózek nasienny.
Maz odczuwa ból w podbrzuszu i ciągnięcie jak dłużej pochodzi. Czy to znaczy, że są to przeżuty? Czy możliwe jest, że guz mógłby urosnąć w przeciągu 2 do 3 tygodni trzy, cztery razy? W połowie stycznia, może nawet za mąż miał normalne jądro. Sprawdzał się przedtem i nic nie wyczuwał, ja tez nic nie czułam podczas pieszczot. W połowie października mąż miał robioną morfologię i wszystko wyszło ok. Rok temu w listopadzie w 2009 tomografię płuc czysto. badał się też wtedy u urologa i on tez nic nie wyczuł niepokojącego.
Strasznie się boję, jestem w 6 miesiącu ciąży. Boję się o dziecko i o męża.
Mam czarne myśli, że nie wyzdrowieje. Chociaż urolog stwierdził, żeby się nie martwić bo w leczeniu tego raka są bardzo dobre rokowania nawet w późniejszym stadium.
Może mi ktoś coś doradzić, powiedzieć???
napisał/a: joanna254 2011-02-27 19:05
napisz to samo tylko na www.rjforum.pl tam szybko uzyskasz info.
napisał/a: rossa 2011-03-13 00:10
Witam, mój mąż jest obecnie 2 tyg. po orchidektomii, jesteśmy na poziomie oczekiwania na wyniki z tk kl.piers. i jamy brzusznej ale juz teraz wiemy, że mąż będzie miał radioterapię punktową - co to jest? Leczenie juz prawdopodobnie w piatek 18.03.
Rozpoznanie histopatologiczne : jądro o wymiarach 4,5x2,5x2 cm z guzkiem o średicy 1,8 cm oraz najądrze i powrózek nasienny. Skrojono cały guzek. Rozp; Seminoma.
Utaknie nowotowrowe ogniskowo dochodzi do błony białawej ale jej nie nacieka. Ogniskowo w świetle naczyń krwionośnych w obrębie guza widoczne grupy komórek nowotworowych. Najądrze i powrózek nasienny wolny od utkania nowotworowego
.
Poziomy BHCG,AFP i LHD wykonane na poczatku stycznia w normie. Przed samym zabiegiem nie zlecono na nowo określenie tych poziomów.
Bardzo proszę o interpretację, dużo czytałam na temat nasieniaka ale tak naprawdę już nie wiem co myśleć. Momentami ogarnia mnie przerażenie.
napisał/a: skrobidecha 2011-03-16 19:46
witajcie
jestem tu nowy tez jestem w trakcie chemi-dopiero 3 dzien
napisał/a: skrobidecha 2011-03-16 19:55
witam ponownie moze napisze cos wiecej
wykryto u mnie nasieniaka z przezutani do wezlow chlonnych oraz pluc
po miesiacu jak wykazało badanie bep jest juz cos ma drugim plucu ale jeszcze nie komorki nowotworowe ale markery przez miesiac podskoczyly o jeszcze raz tyle w gore pomimo usuniecia jadra
na dzien dzisiejszy-beta hcg 69367 ml natomiast afp 2.910 ml
dostaje chemie bep 3 dzien i narazie poza czkawka i lekka zgaga na ktora dostalem ranigast i przeszlo to jest super
na chenie dojezdzam do gdanska -4 godzinki i do domku wiec nie jest zle
mam pytanie do experta
czy te markery to bardzo wysokie i jak tak naprawde z tymi wezłami i plucem
czy czeka mnie operacja usuniecia tego czy jakos samo jest szansa aby zaniklo
prosze o odpowiedz
z gory dziekuje
napisał/a: niski3 2011-03-24 08:44
Witam
Od mniej więcej tygodnia mam uczucie ciężkości w prawym jądrze i nic poza tym. Żadnych guzów nie potrafiłem wyczuć, nie dostrzegłem również innych objaw typu pogrubienie jądra lub zmiany koloru skóry moszny. Tak więc:
1. Czy powinienem się udać do urologa?
2. Czy grozi mi stałe wycięcie jądra?
3. Czy uczucie ciężkości w jądrze zawsze jest objawem raka?
4. Czy można zastosować radioterapie zamiast operacji chirurgicznej?

Proszę o pomoc.

ps. mam 18 lat
napisał/a: anna38 2011-03-24 13:20
Dla pewności zrób sobie usg u urologa i zrób markery bhcg,afp,cea .Wyniki są zaraz w tym samym dniu wiec nie zwlekaj ,po co masz się nerwowo wykanczać.