rak jądra

napisał/a: rossa 2011-03-24 15:23
Z pewnością powinieneś udać sie do urologa jak najszybciej. Najlepiej dowiedz się gdzie najszybciej cię przyjmą i od razu zrobią usg. Jak szukałam urologa dla mojego męża to terminy byly odległe nawet kilkumiesieczne a tu czas jest cenny.
napisał/a: AgnieszkaW1 2011-04-10 12:52
Witam,
W połowie marca u mojego chłopaka wykryto guza prawego jądra. W przeciągu kilku dni jądro zostało usunięte, w tej chwili czekamy na wizytę u onkologa.
Poniżej wyniki:

Przed usunięciem:
- beta HCG - 16774,4mlU/mL
- AFP -17,76 ng/ml

Po usunięciu:
- beta HCG – 26380,4 mIU/mL
- AFP – 14,26 ng/ml

Badanie patomorfologiczne:
Opis makroskopowy: rozcięte jądro 4,5x3x3cm, w jednym z biegunów guzek kremowy śr. max. 1,6m
Raport histopatologiczny:
- guzek: Teratocarcinoma. Diameter tumoris około 15x10mm. Brak zatorów naczyniowych
- jądro spoza guza: signa oedematis
- osłonki: sine infiltratione
- najądrze: sine infiltratione
- powrózek nasienny – l. cięcia: sine infiltratione

Bardzo proszę o wyjaśnienie jak należy interpretować te wyniki, co należy zrobić i na co musimy się przygotować.
Dziękuję i pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-05-30 12:52
[url_special=http://nowotwory.wieszjak.polki.pl/wszystko-o-nowotworach/280885,Rak-jadra---kazdy-moze-zachorowac.html:qndyweun]http://nowotwory.wieszjak.polki.pl/wszystko-o-nowotworach/280885,Rak-jadra---kazdy-moze-zachorowac.html[/url_special:qndyweun]
napisał/a: Vieri 2011-05-31 00:16
Witam,

Podany link absolutnie nie odpowiada na zadane pytania. Szkoda, że na Commed nie można poradzić lektury "polskiego forum raka jądra". Linku z wiadomych przyczyn nie podaję. Żadna to konkurencja a dla wielu użytkowników Commed nieoceniona pomoc.

Pozdrawiam
djfafa
napisał/a: djfafa 2011-05-31 07:51
Pytań o raka jadra jest statystycznie 2-3 w miesiącu, więc sądze że Twoja aktywność w zupełności wystarczy, nawet jeżeli ostatnio masz 2-3 posty tygodniowo, linków do innych for nie podajemy z wiadomych przyczyn (jesteśmy forum komercyjnym) co nie oznacza że nie możesz linkować np. artykułów naukowych. A mój post nie jest odpowiedzią na pytania tylko wywiadem z osobą która chorowała na nowotwór jądra (a zdaje się że w takim temacie jesteśmy).
napisał/a: gwiazda12 2011-05-31 19:45
Witam!Mój mąż choruje na raka jądra.Wszystko jest ok.Teraz jest pod kontrolą.Dziś miał tomografie jamy brzusznej z kontrastem.Po tomografii zrobił markery.Mam pytanie,czy wyniki markerów będą miarodajne,skoro przed markerami miał podany kontrast.Pózniej dowiedzielismy sie,ze markery powinien wykonać dwa dni po tomografii. Jak z tym jest?Dziękuję za odpowiedz.Pozdrawiam.
napisał/a: dekoria 2011-06-16 10:53
Witam. Krótko opiszę mój przypadek.
2009r- orchidectomia i 1 kurs karboplatyny.
Do tej pory wszystkie badania ok,ale wczoraj na wizycie doktor dotknął jądra zdrowego i troche twardawe było to kazał zrobić w rejonie usg. Zaniepokojony odrazu wczoraj umówiłem się na badanie.
Jądro wyszło dobrze ale doktor znalażł jakieś wezły pachwinowe po stronie operowanego jądra powiekszone. 7, 7, i 10mm.
Opisał to tak. W okolicy pachwinowej lewej powiekszone węzły chłonne 7,7, i 10mm o obniżonej echogeniczności, największy o mocnym unaczynieniu.
USG jamy brzusznej z 9 Czerwca ok.
Co mam o tym myśleć?
napisał/a: olafi 2011-08-17 15:49
Bardzo proszę o interpretacje wyników mojego męża



preparat operacyjny zawierający jadro wym 7x5, 5x4, 5cm w osłonce białawej usunięte z najądrzem wym 6x1x1, 5cm, osłonkami i kikutem powrózka nasiennego dł.6cm. Na przekrojach miąższ jądra wraz z wnęką niemal w całości zajęty przez lity szaro- wiśniowy guz 5cm, który makroskopowo nie przekracza osłonki białawej oraz nie nacieka najądrza. Naczynia sieci zvacznie poszerzone.
811- okolica wnęki-2w
812- jądro z guzem-8w
813- najądrze-4w
814- powrózek część środkowa- 1c
815- linia odcięcia powrózka-1c
MK

Mikroskopowo;
811,812
seminoma
Guz nacieka na wewnątrz osłonkę białawą do ok 4/5 grubości oraz nacieka sięć jądra.
W guzie rozległa martwica
Na obwodzie guza średnio liczne zatory nowotworowe w naczyniach żylnych i limfatycznych.
813; Najądrze, część środkowa i linia cięcia chirurgicznego powrózka nasiennego wolne od nowotworu.
napisał/a: olafi 2011-08-17 15:50
Vieri bardzo proszę o pomoc w interpretacji wyniku
napisał/a: pcygan5 2013-11-08 13:36
Witam Wszystkich...

N początku powiem, że jestem Nowym w waszym gronie, gdyż od środy jestem jak to się fachowo mówi po amputacji jądra lewego. Chciałbym się dowiedzieć o to jak powinienem dalej postępować ze sobą bo choć szpital niby dobry ( WSK Wrocław ) to za wiele się od lekarza nie dowiedziałem. To po kolei.. :
21.10.2013 - usg i rozpoznanie guz jądra lewego
28.10 - badania markerów : bHCG 0,19 IU/l N 0,16
LDH 172 U/l N 250
AFP 2,0 IU/ml N 5,8
31.10 - wizyta u Urologa
4.11 - przyjęcie na oddział, RTG płuc w porządku, wyniki krwi do operacji w normie
6.11 Operacja, cięcie w pachwinie.

I co dalej napisali.. z usg " dwa owalne ogniska o charakterze guza śr. 15 i 17 mm"
Rozpoznanie Guz jądra lewego cT1NxMo

I to wszystko...zalecenia TK brzucha, kontrola w poradni...

A co powinni zrobić ?? Co ja powinienem zrobić..?? Tego już mi nie powiedziano....
Może od Was dowiem się czegoś bardziej konkretnego
Pozdrawiam
napisał/a: katarzyna.bydgoszcz 2013-11-28 11:50
Witam. Mój mąż jest po zabiegu orchidektomii lewostronnej (04.03.2013r.). Rozpoananie Seminoma pT1. Markery w normie. W pierwszym ct ( 20.03.2013r. ) wszystko ok. W ct z 15.11.2013r. torbiel 5 mm w s.7 wątroby, wynoków krwi jeszcze nie mamy. Czy to może być przerzut?
napisał/a: andrzejk2 2014-05-23 17:09
Witam ponownie,
od mojej ostatniej tu obecności upłynęło już prawie 4 lata - tak jakoś wyszło. W ramach przypomnienia - w 2010 roku wykryto u mnie nowotwór jądra - po amputacji okazało się, że był to nasieniak stopnia pT1. Lekarz, do którego chodzę dotychczas, zalecił mi w ramach leczenia uzupełniającego naświetlenia. Na skutek lektury tego wątku i nieocenionej wręcz pomocy użytkownika Vieri odmówiłem poddania się radioterapii. Decyzji tej nie żałuję - przez ostatnie 4 lata na bieżąco odbywam badania kontrolne i nie ma najmniejszych śladów przerzutów. Dlatego apeluję do innych ludzi z nasieniakiem jądra I stopnia - zawsze zasięgnijcie "drugiej opinii", nawet na forum internetowym, a nie sugerujcie się tym, co powiedział Wam wasz onkolog. Radioterapia w każdej formie to ogromne obciążenie dla organizmu i niesie za sobą wiele skutków ubocznych. Jeśli nie ma takiej konieczności, a w przypadku nasieniaka w stopniu pT1 (jak u mnie) absolutnie nie ma, to po co rujnować sobie zdrowie. Pozdrawiam wszystkich i życzę szybkiego wyleczenia!