rak jądra

napisał/a: Peti 2010-12-15 12:00
Iza

to super, że już zaczęliście leczenie. Siły dla męża życzymy...w trakcie wlewów mąż napewno otrzymuje leki przeciwwymiotne, pamiętajcie, żeby przy wypisie lekarka dała Wam receptę np. na Zofran ( tak na wszelki wypadek)

Watcher

Jejku jakie Ty masz objawy u nas na szczęscie jeszcze takich objawów nie ma, tylko jest ból i skurcze mięśni na plecach i drętwienie i brak czucia w palcach stóp. No i jeszcze "igiełki zimna" na całym ciele.
napisał/a: anna38 2010-12-15 13:04
Remikon masz tak samo jak ja,choć to mój mąż zachorował.U nas mineło 5 lat od zakończenia leczenia,wszystko jest dobrze ale psychika już nigdy nie będzie taka jak przed. Jakoś musimy nauczyć się z tym zyć.Pociesza jedynie fakt,że metody leczenia chyba są coraz bardziej skuteczne,bo chorych niestety przybywa i pewnie bedzie przybywać.
napisał/a: trolinka 2010-12-16 21:10
Cześć,
U mojego brata dziś zdiagnozowano nasieniaka jądra.
W zeszłym tygodniu usunięto mu lewe jądro i dziś przyszły wyniki.
Seminoma purum testis
infiltratio neoplasmatica tunicae albuginae et regionis rete testis.
Emboliae neoplasmaticae nonnullaeae in luminae vasorum limphaticorum.

Wizyta u lekarza i dalsze zalecenia w poniedziałek.... Nie ukrywam że przeraziła mnie ta diagnoza.
napisał/a: arek138 2010-12-16 21:27
Witaj Trolinko
Nie Wy pierwsi i (niestety!) nie ostatni kończycie dzień z nastawieniem zupełnie innym, niż go witaliście...
Dobrze pamiętam i chyba do końca życia nie zapomnę dnia w którym otrzymałem wyniki histopatologiczne... dużo czasu minęło zanim normalnie noc przespałem...
Jeżeli będziecie mieli jakieś pytania, walcie jak w dym... w miarę możliwości będziemy starali się Wam pomóc.. Są wśród forumowiczów osoby posiadające szeroką wiedzę merytoryczną z zakresu nowotworów jądra i zapewne zrobią wszystko aby rozjaśnić wam wszystkie niejasności, w fachowy sposób będą starli się rozwiać wszelkie wasze wątpliwości..
pozdrawiam! arek
napisał/a: trolinka 2010-12-16 21:44
Dziękuję Arku :) Czytanie forum naprawdę podnosi na duchu... Będę wdzięczna za wyjaśnienie tej łacińskiej diagnozy.
Dodam że guz w niej wpisany ma takie parametry 4x3 5x3.

Wiem, że brat miał robione markery i jeden jest tylko nieco podwyższony, nie wiem jednak który :( Mieszkam w innej części kraju i wiadomości dziś miałam podawane przez tel.
27.12 umówiona jest tomografia i ponoć od niej zależy reszta... Powiedziano jednak że nie obejdzie się bez chemii :(
Będę wdzieczna za każde rady i wskazówki!
napisał/a: arek138 2010-12-16 22:21
Mimo wszystko Pamiętajcie, aby wszelkie informacje przyjmować na chłodno (o ile to możliwe)
Jeżeli chcecie poczytać, to moja historia jest pokrótce opisana w wątku "carcinoma embryonale-ciekawy przypadek"
Najważniejsze co należy zapamiętać: to, że każdy przypadek jest inny, i nie ma standardowego środka dla wszystkich, postępowanie zależy od wielu czynników...
Powiem, Ci z własnego doświadczenia, że lekarze wiele mówili na temat mojego leczenia(byłem na konsultacjach w CO Wrocław, COi Warszawa. Onkolog zaczął od tego: "Naprawdę nie jest dobrze..." No cóż... ja - ciśnienie 200/150 żona, w płacz po wyjściu z gabinetu... bo inaczej jest ciężko się zachować, kiedy onkolog tak Ci mówi..
Słyszymy od niego, że będą dwa wyjścia:
- albo chemioterapia
- albo RPLND i chemioterapia (usunięcie zaotrzewnowych węzłów chłonnych)
kiedy zaczynasz godzinami wertować strony internetowe na temat jakichkolwiek informacji, napakujesz sobie głowę, tymi powikłaniami,komplikacjami itp itd, wszytko cię przerasta...
Obecnie jestem 4 miesiące po diagnozie, wykonuję kontrolne badania i jest OK. Moje życie toczy sę od kontrolnego tk do kontrolnego TK, z małymi przerwami na markery:)
Mamy tu takiego "dobrego ducha" - Vieriego, który pomaga jednojajecznym i ich rodzinom w zmaganiach z chorobą Odpowiada na wiele pytań, które spędzają sen z powiek... Trzymajcie się! Przespanych nocy!
napisał/a: Peti 2010-12-17 08:01
Witaj Trolinko

póki nie pojawi się Vieri poczytaj tutaj http://pl.wikipedia.org/wiki/Nasieniak

Seminoma - nasieniak

Nie bójcie się, wcześnie wykryty tego typu nowotwór ma wielką szansę na wyleczenie.

Oprócz tomografu należy również powtórzyć badanie poziomu markerów po operacji : markery AFP, LDH i betaHCG.

W zależności jaki będzie obraz TK oraz wyniki markerów po operacji czeka brata: albo obserwacja ( tylko wyczul wtedy brata, aby to była ścisła kontrola) lub 2-3 cykle CHTH wg schematu BEP.

Będzie dobrze!
napisał/a: Peti 2010-12-17 08:02
Arku

Dziękuję- Ty wiesz za co
napisał/a: trolinka 2010-12-17 10:16
Dziękuję.
Zmiana planów, lekarz w ośrodku onkologicznym powiedział,że nie ma co czekać. W poniedziałek zdjęcie szwów i od razu tomograf.
Pani Doktor powiedziała jednak, że jest dobrej myśli :)
Wiecie mój brat poszedł do lekarza wciągu 2 tyg. od zaobserwowania zmiany. Według mnie to szybko. Przecież wiadomo,że niektórzy unikają lekarzy jak diabeł święconej wody....

Rozumiem,że dopóki nie mamy tomografii niewiele wiadomo, dopiero jej wynik da nam odp. na wiele pytań.
Wiem,że brat poszedł do szpitala ze RTG płuc i ma je czyste. To dobrze, w ogóle mam nadzieję,że jest ok. skoro zareagował błyskawicznie....

Zdrowia wszystkim życzę :)
napisał/a: Peti 2010-12-17 10:37
Trolinko to bardzo ważne że brat tak szybko zareagował na zmiany w organiźmie i tak szybko zdiagnzowoano nowotwór.

Tk będzie napewno jamy brzusznej, gdyż ten nowotwór jeżeli daje przerzuty , to najpierw najczęsciej do węzłów chłonnych okołoprzeponowych.

Dlaczego robią ten TK - dlatego, że czasami jest tak, że zmiana w jądrze może być mała-niewyczuwalna i już dająca przerzut do węzłów okołoprzeprzeponowych.

Jednak jeśli będzie ok i będą węzły czyste i marker ulegnie obniżeniu to moim zdaniem lepiej zdać się na obserwację niż od razu na chemioterapię.
Jeżeli nowotwór jest ograniczony tylko do jądra i nie ma przerzutów ani wartości markerów są w normie to ryzyko przerzutu wynosi 15-20%. Wystarczy wtedy moim zdaniem ścisła obserwacja poziomu markerów i TK węzłów okołoprzeponowych i płuc.

Daj znać co dalej.
iza1803
napisał/a: iza1803 2010-12-17 14:57
Witam serdecznie mam pytanie U męza stwierdzono raka jadra jest po operacji a wynik badania histopatologicznego jest taki: Rozpoznanie 1-7Mixed germ cell tumor.
w guzie obecne utkanie carcinoma embryonale ok 40% oraz Yolk sac tumor ok 60% nowotwór nie przekracza oslonek bialawych jadra-w jego obrebie obecne sa zlewne ogniska martwicy. Na obwodzie guza obecne są cechy agioinwazji.
8-13 wycinki powrózka nasiennego wolne od utkania nowotworowego. Mixed germ cell tumor of testis( embryonal carcinoma +yolk sac tumor)
stadium zaawansowania wg WHO pT2 Nx Mx a na skierowaniu do poradni onkologicznej rozpoznanie brzmi : tu testis sin bardzo prosze o szybkie wyjasnienie nam tego co napisalam a jest jeszcze kod C62 bardzo dziekuje i czekam na odp
napisał/a: Peti 2010-12-17 18:43
Witaj Izo

C62 - wg Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób i Problemów zdrowotnych jest to złośliwy nowotwór jądra.

"Wasz" nowotwór ma utkanie mieszkane - rak zarodkowy i guz pęcherzyka żółtkowego. W leczniu należy go traktować jako nienasieniaka.

pT2 - naciekanie naczyń krwionośnych lub chłonnych lub osłonko pochwowej jądra

Nx Mx - nie określono przerzutów w węzłach chłonnych ani w przerzutów odległych - to można stwierdzić na podstawie TK .

Napisz czy przed operacją mąż miał określane wartości markerów AFP, LDH i betaHCG

Bez paniki, ten nowotwór wykryty we wczesnej postaci jest uleczalny.