RAK MÓZGU -GLEJAK
napisał/a:
Aza76
2011-05-17 11:20
Miałam na myśli leczenie niestandardowe, które u nas jest nierefundowane przez NFZ, a np. w Stanach ludzie otrzymują je w standardzie. Jest ono b. skuteczne i niejednokrotnie wydłuża życie chorego nawet o 30 czy 40%.
napisał/a:
djfafa
2011-05-17 11:43
Ale co to za leczenie niestandardowe?
napisał/a:
Aza76
2011-05-17 12:16
Istnieją na świecie lepsza chemioterapia w tabletkach, bardziej skuteczne, niż dostępne w Polsce.
Niestety NFZ nie refunduje takiego leczenia (przynajmniej w większości przypadków, jest decyzja odmowna ze strony NFZ).
Wiem, że ludzie na swój koszt sprowadzają sobie lekarstwa, oczywiście za pośrednictwem lekarzy np. ze Stanów.
ponoć pod względem skuteczności leczenia nowotworów jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie.
Smutne to
Ps. My rozmawialiśmy na temat chemioterapii niestandardowej przy raku mózgu. Niestety dr C. Sz. nie widział już ratunku w tym stadium. Ale na szczęście nie powiedział nam tego w prost, nie odbierał nam nadziei, zrozumieliśmy to dopiero po śmierci szwagierki. Informacje na ten temat zbierałam od ludzi, którzy też przez to przechodzili i od lekarzy onkologów.
Nie znam się na tym, pisze tylko o tym czego doświadczyliśmy. Nie wiem, czy istnieją lepsze lekarstwa na każdy rodzaj nowotworu, ale wiem, że na raka mózgu na pewno.
Niestety NFZ nie refunduje takiego leczenia (przynajmniej w większości przypadków, jest decyzja odmowna ze strony NFZ).
Wiem, że ludzie na swój koszt sprowadzają sobie lekarstwa, oczywiście za pośrednictwem lekarzy np. ze Stanów.
ponoć pod względem skuteczności leczenia nowotworów jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie.
Smutne to
Ps. My rozmawialiśmy na temat chemioterapii niestandardowej przy raku mózgu. Niestety dr C. Sz. nie widział już ratunku w tym stadium. Ale na szczęście nie powiedział nam tego w prost, nie odbierał nam nadziei, zrozumieliśmy to dopiero po śmierci szwagierki. Informacje na ten temat zbierałam od ludzi, którzy też przez to przechodzili i od lekarzy onkologów.
Nie znam się na tym, pisze tylko o tym czego doświadczyliśmy. Nie wiem, czy istnieją lepsze lekarstwa na każdy rodzaj nowotworu, ale wiem, że na raka mózgu na pewno.
napisał/a:
djfafa
2011-05-17 12:22
Problem braku dostępu do nowoczesnych czytaj bardziej skutecznych metod leczenia dotyczy wszystkich dziedzin medycyny w naszym kraju.
Ale nie róbmy spamu w temacie.
Ale nie róbmy spamu w temacie.
napisał/a:
lokki2
2011-05-17 14:37
Czy mogłabyś napisać coś więcej o tych lekach dostępnych w Stanach? Mąż ma raka mózgu - mamy znajomych w Stanach - może mogliby pomóc sprowadzić te leki. Ale jak się za to zabrać?
napisał/a:
Aza76
2011-05-17 14:57
Leczenie takie odbywa się przez lekarza onkologa, przy wizycie trzeba się go zapytać o leczenie niestandardowe.
Niestety nie znam się na tyle, żeby cokolwiek o tym pisać. Miałam taki sam problem, więc się tym interesowałam, ale decyduje o tym lekarz.
Niestety nie znam się na tyle, żeby cokolwiek o tym pisać. Miałam taki sam problem, więc się tym interesowałam, ale decyduje o tym lekarz.
napisał/a:
fiolek123456789
2011-05-17 16:49
A czy któs w ogóle sie wyleczył z tego raka?? czy w ogóle jest to możliwe??
napisał/a:
Vieri
2011-05-17 20:05
Witam,
Jak najbardziej jest to możliwe, natomiast aby wyleczenie stało się faktem musi być spełnionych kilka bardzo ważnych warunków:
- bardzo mała, odgraniczona zmiana nowotworowa, która musi być operowana doszczętnie z marginesem zdrowych tkanek
- niższy stopień złośliwości histologicznej to większa szansa wyleczenia
Takie czynniki dają pewne szanse na wyleczenie aczkolwiek niestety w większości nowotworów układu nerwowego a więc i mózgowia rokowanie wciąż pozostaje złe. Natomiast niektórym osobom udało się wygrać z tego typu nowotworem i może to być nadzieja dla innych chorych. Również nowoczesne metody terapeutyczne pomagają leczyć te choroby.
Pozdrawiam
Jak najbardziej jest to możliwe, natomiast aby wyleczenie stało się faktem musi być spełnionych kilka bardzo ważnych warunków:
- bardzo mała, odgraniczona zmiana nowotworowa, która musi być operowana doszczętnie z marginesem zdrowych tkanek
- niższy stopień złośliwości histologicznej to większa szansa wyleczenia
Takie czynniki dają pewne szanse na wyleczenie aczkolwiek niestety w większości nowotworów układu nerwowego a więc i mózgowia rokowanie wciąż pozostaje złe. Natomiast niektórym osobom udało się wygrać z tego typu nowotworem i może to być nadzieja dla innych chorych. Również nowoczesne metody terapeutyczne pomagają leczyć te choroby.
Pozdrawiam
napisał/a:
djfafa
2011-05-17 20:43
[url_special=http://nowotwory.wieszjak.polki.pl/guzy-mozgu/236814,Nowotwory-osrodkowego-ukladu-nerwowego---prawdy-i-mity.html:fstii7ip]http://nowotwory.wieszjak.polki.pl/guzy-mozgu/236814,Nowotwory-osrodkowego-ukladu-nerwowego---prawdy-i-mity.html[/url_special:fstii7ip]
napisał/a:
kacperk
2011-05-24 23:28
Przylacze sie do tematu... od niedawna zyje w pozornym zludzeniu wyleczenia sie z tej ulomnosci. Jestem mlodym mezczyzna- studentem... nie podzielilem sie ta wiescia z rodzina, gdyz chce im zaoszczedzic ponownego zawodu zresztą maja na glowie inne problemy, kazdy ma. Stad moje pytanie, czy samemu zdolam sobie poradzic- chodzi o ta strone stricto techniczna?
kacper pozdrawiam
kacper pozdrawiam
napisał/a:
agneti83
2011-05-25 15:25
Pisałam wcześniej o stanie mojego taty, najpierw był osłabiony, cały czas spał, mówił od rzeczy a teraz chyba jest gorzej zrobił się nadpobudliwy, ciągle chce gdzieś uciekać, krzyczy, ma omamy, ma coraz większa utratę świadomości, nie ma z nim kontaktu:( a od dłuższego czasu ma niskie ciśnienie cały czas koło 90 na 60 a wysoki puls ponad 100 zastanawiam się dlaczego? czy da się jeszcze coś zrobić? prawie 2 miesiące temu miał naświetlania po których jego stan się pogorszył.
napisał/a:
fiolek123456789
2011-05-26 15:56
ja juz też słyszałam że po naswietlaniach czasem stan sie pogarsza więc nalepiej skontaktować sie z lekarzem prowadzącym.....