Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: marplus4 2010-02-14 17:56
Ja też cie pozdrawiam i zobaczysz,że wytrzymamy to wszystko, a gdy juz bedzie dobrze to pomyslimy o tym wszystkim i sie usmiechniemy. Życie przed nami jest dla kogo żyć i być dumnym z nie palenia.
napisał/a: Artkon 2010-02-14 19:20
Oby tak było. Byle do mety !
napisał/a: Artkon 2010-02-14 19:22
Czy u Ciebie też dolegliwości ustępują wieczorem.
napisał/a: marplus4 2010-02-14 20:21
wieczorem tak a ostatnio to w ciągu dnia różnie bywa raz rano jest dobrze raz żle i tak samo w południe ale wieczorem zawsze dobrze
napisał/a: marplus4 2010-02-14 20:58
Takie życie co zrobić jest to kara za nasze grzechy/palenie/ Skąd jesteś jeżeli można zapytać.
napisał/a: Artkon 2010-02-15 06:24
Śląsk.
Czy stosując Asentrę masz jakąś ulgę w dolegliwościach. Jak długo ją już stosujesz.
napisał/a: marplus4 2010-02-15 07:45
Stosuję ją 7 tydzień jeśli chodzi o bóle to nie wiele pomaga ale pomogła mi wyjść z przygnebienia, ale żeby był efekt trzeba ja brać kilka miesięcy. Ja biore bardzo małą dawkę-profilaktyczną. Musisz być cierpliwy wiem ,że to trudne ale przyjdzie taki dzień nawet nie będziesz wiedział kiedy to nastapi/niespodziewanie/ że bóle ustapią-to jest taka mozna by nazwać choroba/nerwy/ wywołane odstawieniem nagłym papierosów.
napisał/a: Iwetkaaa 2010-02-15 11:47
zgadzam się marplus. : )

tak najgorzej, z dnia na dzień, co prawda powinno się stopniowo odzwyczajać organizm od nikotyny, no ale cóż, to było moje postanowienie na 2010 : D

ehhhh, dalej mam takie lęki jak jestem sama w domu, bądź mam gdzieś iść, i nie zawsze potrafię wziąć głęęęboki wdech, tak jakbym miała kamień na klatce piersiowej, i kłucie w sercu i w głowie już mnie wykańczaaaaa.



niech to się skończy, : (
buziaki. :*
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-15 12:08
Iwetkaaa- skończy się,nie martw się-uśmiechnij się!!!Taka ładna zima..
W aptece są tabletki-nazywają się ZIOŁOWE TABLETKI USPOKAJAJĄCE-weź sobie tak jednorazowo łykaj pa 3 sztuki rano.mnie one pomagają znosić taki niemiłe uczucie w brzuchu,takie wewnętrzne rozedrganie.Są bardzo skuteczne,tanie i nieszkodliwe,bo nie uzależniają.
Będzie dobrze,zobaczycie.
Ja teraz zostaję tydzień sama w domu z dziećmi bo mąż wyjeżdża-mam potwornego STRACHA!!!! Ale mam zamiar dać sobie radę....
Pa
napisał/a: marcinezz 2010-02-15 15:33
Chciałbym się przywitać, mam te same problemy co Wy, masę lęków, brak energii i coś jakby lekką deprechę. Na szczęście nie mam problemów z oddychaniem i ciśnieniem, nie palę od miesiąca, paliłem 13 lat. Mam za to problem z zawrotami głowy. Jak mam dużo zajęć, robię coś interesującego to problemów brak natomiast gdy mam wolne myśli (np. podczas statnia w kolejce w sklepie czy kosciele) to co chwilę wydaje mi się ze tracę równowagę, muszę się podpierać choć nie wykrzywiam się więc myslę ze gdybym się nie podparł to nie przewrocilbym się ale mam taki uczucie. Mieliście też takie coś ? Kiedy mi to może minąć ? Dodam że od tych wszystkich ubocznych efektow rzucania wiem ze juz nie chcę palić i nie ciagnie mnie do palenia ale boję się że zeświruję od tych efektow ubocznych, rodzina mnie przeklnie a znajomi stwierdza ze się dziwny zrobilem. Czy probować coś oczyszczającego np. zieloną herbatę czy tabletki oczyszczające z toksyn czy lepiej nie ? Bo z jednej strony fajnie zeby organizm jak najszybciej się oczyscil, z drugiej strony moze lepiej zeby stopniowo sam sobie radzil. Macie jakieś doswiadczenia w tej materii ?? A pozatym to chcialbym Was wszystkich bardzo pozdrowić bo wszystkim rzucającym zwlaszcza z takimi problemami przyda się duzo zdrowia. Więc pozdrawiam i zyczę Wam wszystkim duzo siły i optymizmu. To tyle w moim pierwszym tutaj poście
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-15 15:43
Witaj!
Ach te zawroty głowy...A w Kościele miewam je do dzisiaj.staram się nie stać tylko siadać gdzieś z boku i blisko wyjścia-pomaga.Najgorsze masz chyba za sobą. Bo dla mnie pierwszy miesiąc był upiorny. Polecam melisę.Trzymaj się!
napisał/a: Iwetkaaa 2010-02-15 15:45
oj Michorek, myślę, niestety Ja w Norwegii mieszkam, i nie sądzę żebym dostała takie tabletki, ehh. :*

Wytrwałości kochana, Jak o tym zapominam jest ok, ale zaraz znowu sama sobie wpajam że mam tego mojego `matrixa`. ahhh.
A chciałam zacząć żyć zdrowo, Także nie radzę nikomu zaczynać palić, albo chociaz już nie rzucać, hehe :*

buziaaaaaki. : )


co to Marcinezz : To lęki, : ) ja tez tak miałam i mam. : )