Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

napisał/a: Biker 2010-02-19 11:07
marplus4 napisal(a): średnio przyjmuje się z doświadczenia,że najgorszy okres trwa do 6 miesięcy.
Maskara, normalnie. Ja nie pale 50 dni, a czasami wydaje mi się że chce mi się bardziej niż na samym początku niepalenia. Rozdrażniony coraz bardziej jestem - nie wiem jak rodzina to wytrzyma :(
napisał/a: przemeksw 2010-02-19 12:30
Witam
Jestem tu nowy.
Ja rzuciłem palenie w zeszłą niedziele gdy po ostatkowej imprezie obudziłem się z mega kacem. W poniedziałek wszystko było ok, we wtorek w miarę ale kupiłem sobie plaster Nquitin. I tu sie stała rzecz straszna, w środę wieczorem dostałem takiego kołatania serca że myślałem że zejdę z tego świata. Wczoraj byłem u lekarza kardiologa i powiedział że ma kołatanie i ciśnienie 155/80. Pozatym wzrok się mi rozjeżdża nie mogę się skupić i strasznie czuje to ciśnienie w głowie. Czy to normalne objawy ? Z tego co czytałem na forum to wiele osób miało kołatanie, ale czy to ciśnienie w głowie i rozjeżdżający się wzrok ? Jak sobie chodz odrobinę pomóc bo już nie wspominając o aspektach psychicznych i myślach że zaraz zejdę z tego świata to poprostu powoli przestaje dawać radę, a to dopiero 5 dzień

POMOCY !!
napisał/a: marplus4 2010-02-19 13:16
Tak jest to normalne napewno sa to skutki odstawienia papierosów. Trzymaj sie mocno ja już z tym walczę 2 miesiące ,ale jak masz możliwość to udaj się do poradni antynikotynowej lub psychiatry może zaoferuje ci pomoc. W dzisiejszych czasach jest wiele środków które moga osłabić skutki niepalenia. Ja zrobiłem błąd i teraz się z tym męczę-męczę to mało powiedziane jest tragicznie.
napisał/a: przemeksw 2010-02-19 15:21
Najbardziej przeraża mnie nie głowa tylko serce. Zwłaszcza, że wczoraj byłem u kardiologa i stwierdził mi kołatanie serca i jakieś szmery i wysłał na badania echo serca,krew i rtg klatki. Dla tego pytam czy takie ukłucia i delikatne rwanie ręki przy rzucaniu palenia to norma ?
napisał/a: marplus4 2010-02-19 15:30
Według mnie tak, ale nie zaszkodzi sobie zrobić badań serca wtedy bedziesz pewny na 100 %
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-19 15:30
Witaj Przemeksw
przybył Nowy Męczennik-niech szlag trafi to wszystko,nie? Zachciało się nam rzucać palenie i mieliśmy być super zdrowi-a tu co drugi jest na wykończeniu..Nie denerwuj się-to przede wszystkim!!!!!! Ciśnienie wcale nie jest takie wysokie,gdyby było źle to by Cię zostawili w szpitalu a nie kazali "lajtowo" robić badania,naprawdę.Głowa przez miesiąc szaleje i to chyba u każdego-mnie myślałam że rozerwie na kawałki.Rwanie ręki to według mnie też reakcja odstawienna-mamy po prostu taką inna delirkę.Pij dużo magnezu i potasu-najlepiej rozpuszczalnego!!!
Poczytaj sobie kolejno wszystkie wpisy każdego z nas to się uspokoisz-Naprawdę!!!!! Będzie dobrze.Trzymam kciuki.Jak co to pytaj-zawsze ktoś poratuje.Pa
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-19 15:32
Pewnie,że sobie zrób badania! Nawet tak dla siebie,żebyś wiedział,że nie masz się czego bać.Ostatecznie kiedy ostatnio ktoś oglądał Ci serce?
napisał/a: przemeksw 2010-02-19 15:43
A orientujesz sie ile taki stan może potrwać chodzi mi najbardziej o ciśnienie w głowie które paraliżuje mi cały dzień w pracy ?
Dziękuje wogóle za podpowiedzi
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-19 16:02
Kurcze,nie pamiętam...tak ze 2 tygodnie chyba.Ale ratuj się takimi uspokajaczami ziołowymi typu Valerin forte-coś mocnego ale ziołowego.No i kup Validol w aptece-będzie Cię ratował jak Ci serce będzie chciało wyskoczyć z piersi.Wiesz,że to tylko takie wrażenie dużego ciśnienia????Tak to odczuwasz,wiem...ale jakbyś miał cały czas ciśnieniomierz (masz?) przy sobie i mierzył to byś się przekonał.Wszystko to przerabiałam i wiesz mi ,że to przejdzie.Ale wizytę u kardiologa i psychiatry zaliczylam-bałam się i tyle!!! Nic Ci nie jest!!!!!ZAPAMIĘTAJ TO SOBIE I POWTARZAJ JAK MANTRĘ!!!!!!!Jesteś na detoksie i tyle.Głowa do góry.
napisał/a: ~Anonymous 2010-02-19 16:21
Jezior-napisz coś bo się boimy ,że zajarałeś!!!!!!
napisał/a: przemeksw 2010-02-19 18:33
Chej

Ciśnieniomierz mam. Wczoraj miałem 155/80 ale dziś już po powrocie z roboty mierzyłem i mam 120/70 więc ok. Głowa nie boli tylko klatka troszke na lewj piersi uciska ale delkatnie. Generalnie jest teraz w miare tylko strasznie senny jestem
napisał/a: Iwetkaaa 2010-02-19 19:55
Cześć Przemuś, tak, wszystko co opisujesz - detoks po fajkach, piszczy Ci w głowie.? chce rozerwać.? dekoncentracja, to wszystko tez mialam, ale bedzie dobrze, zajmij sie czym i o tym nie mysl, ja sie zajmuje czym moge, sprzatam , chodze na basen, wychodze gdzies byle by o tym nie myslec, do teraz mam jeszcze małe `lęki` jak wstaję, myślę czy to już odeszło, czy siedzi, ale próbuję zapominać, i jest okej. : ) TRZYMAJ SIĘ, buziaki : )