Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

lusiek napisal(a):

Oj Michorek Ty sie masz z tym halnym. Nie wkurz sie za bardzo bo chcica na faje Cie najdzie.
U mnie odpukac wiosna w pelni. Slonko grzeje az sie palic chce:) Ale sie nie dam. Stella mnie wyprowadzila na lepszy grunt.

a to miło słyszeć :)) no i gdzie ta wiosna? u mnie mży i wieje :(

Stella widze ze trafilem w dziesiatke. Motywacja u Ciebie rosnie z minuty na minute. Ten chlopak to szczesciarz tylko ze sam jeszcze nie wie o tym:)))

haha :) padłam! :)

Michorek-powrót napisal(a):

-Konw (jak mamy sie do Ciebie zwracać,bo ten nick jakiś taki bezosobowy:wymyśl coś) ma poczucie humoru

bezosobowy? to właśnie tak jak się czuje ;) niech zostanie konw ok?

Stella potrzebujesz sie dobrze wyspac. Oby zadne nocne poty Cie nie dopadly. A jutro na swiezo napewno najdzie Cie mysl jak tu go zagadac. Czuje ze pojdzie jak z platka. Czy wybierasz sie jutro na silownie?

lusiek napisal(a):

Stella potrzebujesz sie dobrze wyspac. Oby zadne nocne poty Cie nie dopadly. A jutro na swiezo napewno najdzie Cie mysl jak tu go zagadac. Czuje ze pojdzie jak z platka. Czy wybierasz sie jutro na silownie?

na noc mam naszykowane ziołowe tableteczki nasenne i meliskę just in case :))
a tak po prawdzie, to ten cały syf kiedyś musi wyjść z organizmu, więc niech wyłazi do woli. im szybciej, tym lepiej!
oczywiście, że jutro pójdę! będę tam łazić z uporem maniaka, do skutku ;))

No to good luck życzę. A za dużo Melissy też nie pij. Ponoć zawiera kofeinę.
I uważaj z tymi hantlami. Na nogę nie upuść.

dzień dobry!
Lusiek - będę uważać, dzięki :))
noc przespałam całą bardzo spokojnie i bez melisy. za to od rana tłucze mnie głowa w skroniach, ale da się znieść, ignoruję to :))
miłego dnia wszystkim!

No to kolejny dzien. Rany, ale sie dzisiaj wyspalam i to bez "dodatkow". Stella, glowa moze Cie bolec od pogody, dzisiaj jakos tak markotnie. Kurcze, dzis czuje sie jakbym nigdy papierosa w ustach nie miala. Jakos mi tak podejrzanie dobrze. To szosty dzien odstawienia, po pieciu tragicznych ostatnich, moze dzis mala nagroda w postaci super nastroju. Milego dnia wszystkim!!!!!

frappe napisal(a):

No to kolejny dzien. Rany, ale sie dzisiaj wyspalam i to bez "dodatkow". Stella, glowa moze Cie bolec od pogody, dzisiaj jakos tak markotnie. Kurcze, dzis czuje sie jakbym nigdy papierosa w ustach nie miala. Jakos mi tak podejrzanie dobrze. To szosty dzien odstawienia, po pieciu tragicznych ostatnich, moze dzis mala nagroda w postaci super nastroju. Milego dnia wszystkim!!!!!

witaj :))
gratuluję samopoczucia! oby więcej takich dni! też tak masz, że rano budzisz się cholernie dumna, że dzień wcześniej się nie złamałaś? :)
bólem głowy się nie przejmuję, bo jestem świadoma skutków odstawienia. jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie :))

stella napisal(a):

od rana tłucze mnie głowa w skroniach, ale da się znieść, ignoruję to :))

Te bole glowy to najbardziej "popularny" skutek uboczny po rzuceniu. Do tego dochodzi "otumanienie" a inaczej brak koncentracji.
A tluczenie w skroniach to jakis odosobniony przypadek. Stella moze to przez te mysli czy sie uda dzisiaj na silowni:)))
Uda sie uda zobaczysz.

frappe napisal(a):

Jakos mi tak podejrzanie dobrze. To szosty dzien odstawienia, po pieciu tragicznych ostatnich, moze dzis mala nagroda w postaci super nastroju.

Frappe fajnie to okreslilas "podejrzanie dobrze" Czasami to jest taka cisza przed burza. Oby nie ale jakby co to wiedz ze to tylko Twoj organizm dopomina sie o dawke nikotyny albo inaczej walczy o dopamine czyli hormon szczescia. Nie ma jak czuc sie szczesliwym.
Stella mam nadzieje ze Tobie tez sie "poszczesci" dzisiaj:)))
Michorek czy Ty gdzies w drodze?

lusiek napisal(a):

Michorek czy Ty gdzies w drodze?

Nie...tylko młyn w pracy...podczytuję Was ale dopiero teraz mam chwilkę,żeby napisać.
Głowa boli dzisiaj wszystkich,naprawdę....Ty Lusiek nie wierz ale dzisiaj Polska podzielona na dwa bieguny i wahania ciśnień ogromne.Ja od rana na tabletkach.
Wieczorami raczej jestem niedostępna bo brak czasu...

Faktycznie polnocna czesc w sloncu a na poludniu opady. Nic dziwnego ze glowa boli.
Czy Ty Michorek chodzisz jeszcze na silownie? Jak pamietam to Atena poddala Ci kiedys taki pomysl?

Mija jakieś 40 dni jak walcze z nałogiem dzisial cieplutko głowa się gotuje, oczywiście nogi i rece jakby tam termity zamieszkały.
Gume żuje jakbym chciał ją zmiażdżyć i pociąć w pył. Dobrze, że jeszcze reaguje na fajne dziewczyny...
Piwo bym wciągnął nosem, ale jak przecież wtedy palic sie chce. Pójde wiec zaparzyć melise - po postu czad, a w święta będe pił rumianek, to się rodzinka zdiwi:))
przepije jajko i kiełbasie ziołami, CZAD!