TRZECI MIGDAŁ

napisał/a: JoanCz 2009-01-23 19:36
Zatem Panie Doktorze nie powinnam sie bac jakis skutków ubocznych Dexavenu??? Aptekarze omal nie wprowadzili mnie w schize... W każdym razie bardzo dziękuje, uspokoił mnie Pan. Od jutra zaczne mlodemu podawać dexaven z mucosolvanem do inhalacji... Junior ma straszną chrypkę i jest przeziebiony. A dzisiaj postawie mu jeszcza bańki bezogniowe, też zalecił mi laryngolog. Słyszałam jeszcze o syropie Ketotifen, czy ma on jakieś właściwości zmniejszające migdałki???
napisał/a: Peter 2009-01-26 07:25
Ketotifen nie jest potrzebny przy tych lekach.
Dexaven może dawać skutki uboczne po dłuższym stosowaniu. Stosowany miejscowo (inhalacja) nie ma tak silnego oddziaływania ogólnego.
napisał/a: EWa 2 2009-01-26 09:14
Panie doktorze, czy podajac synkowi Lymphomosyot, moge go łacznie stosowac go z bioaonem C.podawałam do tej pory esberitox 4 tyg,teraz synek jest swiezo po leczeniu wysiekowego zapalenie ucha antybiotykiem czy w zwiazku z tym, dla zmiany moge podawac go z bioaronem C.a moze Pan poleci mi cos innego na podniesienie odpornosci,lyph...koncze podawac 7.02.potem przerwa.dodam ze kazdy katar synkowi konczy sie wysiekowym zapaleniem ucha...:(
napisał/a: Peter 2009-01-26 09:20
Można Bioaron C. Po zakończeniu Lymphomyosotu proponuję Euphorbium compositum krople.
Czy wykonywano kiedykolwiek posiew z tego wysięku (ucha?)
napisał/a: EWa 2 2009-01-26 11:36
synek nie miał robionego posiewu z wysięku...na własna ręke zrobiłam z nosa i gardła...wyszło ok.lekarz dał skierownie do Lublina(jestem z mniejszej miejscowosci)do poradnii foniatrycznej na obejrzenie migdałka fiberoskopem...powiedział ze napewno migdał jest przerosniety,2 boczne tez sa duze i bym jak najszybciej decydowała sie na zabieg, dlatego ze szkoda dziecka szprycowac anytybiotykem...kazdy katar konczy sie wysiekiem...tympanogram tez wyszedł płasko....W przyszłym tygodniu planuje pojsc z małym do alergologa...mimo iz objawów ze strony alergii nie widzę?po zapchanym nosem...który przypisuja migdałkowi...Wczoraj skonczył antybiotyk...z nosa niby nic nie leci ale słychac ze w srodku cos furczy...dzis rano psiuknełam mu Euphorbium w kroplach do noska..czy moge mu teraz tez pryskac....ile razy dzienne?dodam ze spi fatalnie....jakis czas był sen spokojnniejszy a teraz po tym wysieku jest tragicznie...dziękuje za odpowiedz.
napisał/a: Peter 2009-01-26 12:05
Moim zdaniem nawracające stany zapalne ucha, przerost migdałków, zapchany nos, to wszystko sprawa nawracających infekcji. Po zabiegu objawy częściowo ustąpią, ale przyczyna pozostanie, czyli skłonność do infekcji. I albo dziecko z tego wyrośnie, albo dalej będą problemy.
Lekarz winien brać pod uwagę to, co napisałem.
Oczywiście, Euphorbium spray można podawać.
napisał/a: EWa 2 2009-01-26 12:20
Panie Doktorze, to radziłby Pan zrobic jeszcze posiew z ucha...czy teraz jak juz niby nie ma( wysięku dziecko jest zdrowe?) to mozna to wykonac....
no a jezeli wyjdzie zauzmy tez ok, fizjologicznie, alergia zostanie wykluczona...to jaka moze byc przyczyna tego przerostu?czeste infekcje?ale jak w przedszkolu tego uniknąc?
napisał/a: Peter 2009-01-26 13:24
Peter napisal(a):Szukać lekarza homeopaty. Moim zdaniem lymphomyosotem i Euphorbium compositum w zastrzykach (właśnie ma wskazania przy tzw "wodniaku ucha") można to wyregulować.
Mogę polecić stronę www.leczsiezdrowo.pl. Tam jest wykaz gabinetów lekarzy zajmujących się także homeopatią.

Proszę spojrzeć, co pani napisałem w innym wątku (a propo's - warto pisać w tym samym).
Sądzę, że lekarz się do tego nie przychylił. Bo gdyby tak, to z pewnością poprawa by była.
Innej możliwości nie ma, jak podniesienie dziecku odporności.
Z tego, co widzę (na wymazie w gardle stwierdzono Str. alfahemolit.) to ta bakteria może robić problem. Niestety, po leczeniu nie ma możliwości stwierdzenia (jak już nie ma wysięku w uchu), że ta bakteria tam jest.
Sugerowałbym szczepionkę doustną Ribomunyl. Może do tego się lekarz przychyli.
napisał/a: JarekB 2009-02-10 17:52
Witam Serdecznie.

Piszę tutaj w celu zasięgnięcia porady laryngologicznej dotyczącej wycięcia 3-go migdałka.

Dotyczy to córki lat obecnie 4,5.

Systematycznie od 1,5 roku co 2-3 miesiace chora z podawaniem antybiotyku, kaszel i katar też bardzo często.
Leczona najszęściej Eurespalem i innymi nie antybiotykami, no ale co ok. 2 miesiące antybiotyki. Po konsultacji z pediatrą prowadzącym córkę zastosowała szczepinkę Ribomunyl (1 dawka pod koniec listopada) potem 3,4,5,6 grudzień potem tak samo styczeń i już jest po dawkach w lutym. Dodatkowo dostaje Aerius (nie pamiętam po co ale ma dostawać). Osatni raz antybiotyk dostała w połowie grudnia. Teraz z kolei od 3 tygodni kaszel i katar (suchy przechodzący w mokry), od kilku dni w nocy po zaśnięciu za ok. 2 godziny zaczyna się koncert no i po spaniu.
Jakies 2 tygodnie wcześniej porposiłem o skierowanie do laryngologa bo coś wyczytaliśmy na temat 3-go migdałka i chcieliśmy aby zobacyzł ją laryngolog (doktor ponoć znany na górnym śląsku i ceniony). Dodatkowo zauwazyliśmy ze Amelka jest jakby trochę przygłuchawa.
Wizyta u laryngologa:
Doktor stwierdza znaczny przerost 3-go migdałka - potem idziemy na badanie słuchu i jakieś dwie proste kreski są po badaniu czyli coś tam nie reaguje czyli niedbrze bo ona nie dosłyszy. Zaleca usunięcie 3-go migdałka gdyż uciska on na (coś tam) i dlatego jest ona przygłuchawa.
Laryngolog sugeruje usunięcie też migdałków podniebiennych gdyż mają znaczny przerost jak na dziecko (Żona ma migdałki jak balony ale do dzisiaj nie usunęła jest po szczepionce brochovaxum i nie choruje na anginy) Ja tak samo 2 anginy w roku a ostatnia taka że ledwo co oddychałem i w zesżłym roku wyciąłem migdałki podniebienne (teraz spokój z anginami i nic więcej - totalny okaz zdrowia - tak mi się wydaje tylko)
Wracając do dziecka - jezeli chodzi o 3 ci migdał to laryngolog zaleca konieczność usunięcia gdyz zaszło to za daleko, natomiast co do podniebiennych to mamy mieszane uczucia czy ciąć czy nie.
Muszę dodać jedno jeszcze że ona po urodzeniu dostała smoczek i wypluła go po 10 minutach i palec to jej smok do dzisiaj. Ma przednie zęby wyciśnięte do przodu, wg lekarza to tyłozgryz (nie umiemy sobie z tym paluchem pradzić - lakierem pomalujemy zliże i wypluje, zabandazujemy to też zerwie i tak na okrągło walczymy - chyba za niedługo będziemy musieli podjąć drastyczne środki jak zabandażowanie całej ręki z korpusem albo ... no nie mamy pojęcia - poprosimy tez o radę w tej sprawie)

A więc tyłozgryz - w nocy chrapanie, pbardzo duży 3 ci migdał do usunięcia i co robić z tymi dwoma pozostałymi.

poczytałem tutaj trochę i moim zdaniem powinniśmy zrobić: usunąć tylko 3 migdałek - potem wymaz z nosogardła - wynik pokaże co dalej - ale wydaje mi się że ribomunyl okazuje się nie dokońca udaną szczepionką.

proszę o radę
trochę zagmatwałem ale sądzę że pan zrozumie o co chodzi


Edit 1
Żona mi podpowiedziała e jak jest kuracja antybiotykowa to rzadko ona pomaga i trwa leczenie dosyć długo
napisał/a: Peter 2009-02-11 08:05
Moim zdaniem III-ci usunąć, a podniebienne podciąć (absolutnie nie usuwać).
Wymaz można zrobić już teraz i w zależności od wyniku dobrać szczepionkę.
napisał/a: Elanka 2009-02-20 10:49
Czy istnieje inne leczenie niz tylko homeopatki?
ja nie wierzę w ich skuteczność.
napisał/a: Peter 2009-02-20 12:02
Elanka napisal(a):Czy istnieje inne leczenie niz tylko homeopatki?
ja nie wierzę w ich skuteczność.

Tak. Zabieg usunięcia.