[MASTURBACJA] i jej tematyka

napisał/a: sportowiec 2010-03-29 22:33
W kościele nie. Ale chciałbym w niedalekiej przyszłości.
napisał/a: Kapitan 2010-06-23 16:19
mam pytanie czy czesto sie masturbujecie ? mam 28 lat i nie przestaje się masturbować. co prawda od 6-ciu miesięcy jestem sam . ale jak byłem w związku to też robiłem sobie dobrze. Nawet pięć - sześć razy dziennie a teraz to nawet dochodzi 10-ciu razy na dzień!!! czy to jest normalne, ze ciągle myślę o seksie. Generalnie jestem w takim stanie ze przeleciał bym dosłownie wszystko co sie rusza jest ciepłe i jest kobietą... Czy to jest normalne ze tak lubie seks odpiszcie bo naprawdę zaczynam się martwić.
napisał/a: ~gość 2010-06-23 19:44
można lubić seks, ale masturbacja 10 razy dziennie normalna nie jest na pewno. a już tekst, że przeleciałbyś wszystko co się rusza i jest kobietą... jesteś pewny, że nie posuniesz się do gwałtu? może warto byłoby przedstawić swoją sytuację seksuologowi, psychologowi? :)
napisał/a: sorrow 2010-06-23 21:28
Kapitan napisal(a):Nawet pięć - sześć razy dziennie a teraz to nawet dochodzi 10-ciu razy na dzień!!!

Poczytaj sobie o masturbacji anankastycznej
napisał/a: ~gość 2010-06-24 14:45
napisal(a):strasznie nie lubie określenia samogwałt, a grzech sodomski (pamietacie Sodoma i Gomora) to juz w ogole jakas masakra..
ale 'grzech sodomski' to nie masturbacja
napisał/a: ~gość 2010-06-24 15:57
wiem Rooda wiem.. :P chodzilo mi o to ze nie lubie tych durnych nazw ktore jakos tam funkcjonuja w Kosciele i dotycza nie tylko masturbacji..
napisał/a: ~gość 2010-06-24 16:22
Izaczek napisal(a):jakos tam funkcjonuja w Kosciele
z tego co wiem, to funkcjonują nie tylko w Kościele ale i poza nim.
A tak btw to 'kościelna' nazwa masturbacji to onanizm (choć nazwa ta jest wynikiem pomyłki przy interpretacji PŚ), a nie samogwałt ;)
napisał/a: sorrow 2010-06-24 16:29
Zgadza się... a ta preferowana przez Izaczek masturbacja z kolei, to z łaciny oznacza splamienie się rękami. Co ty tam plamisz na swoim blogu ;)?
napisał/a: ~gość 2010-06-24 16:49
nazwa onanizm pochodzi od imienia Onan - jakas biblijna postac z ST, byl to mezczyzna ktory bodajze nie chcial zaplodnic swojej zony i 'marnowal nasienie' m.in. dlatego wg Kosciola masturbacja jest zla, bo jest dzialaniem ktore niczemu nie sluzy poza zaspokojeniem wlasnych egoistycznych potrzeb..

a w ogole ktos mi kiedys mowil ze dlatego nazwe onanizm powinno sie stosowac w odniesieniu do mezczyzn, a masturbacja do kobiet, ale jakos do mnie to rozroznienie nie trafilo..
napisał/a: ~gość 2010-06-24 16:57
Izaczek napisal(a):Onan - jakas biblijna postac z ST, byl to mezczyzna ktory bodajze nie chcial zaplodnic swojej zony i 'marnowal nasienie' m.in. dlatego wg Kosciola masturbacja jest zla, bo jest dzialaniem ktore niczemu nie sluzy poza zaspokojeniem wlasnych egoistycznych potrzeb..
a shit prawda ;)

Onan nie chciał zapłodnić żony swojego brata, którą poślubił zgodnie z prawem lewiratu i dlatego uprawiał z nią stosunek przerywany. Tak więc to coitus interruptus powinien być nazywany onanizmem, choć określenie to przyjęło się dla masturbacji :)
napisał/a: ~gość 2010-06-24 17:20
moze i masz rację :) nigdy nie zaczytywałam się zbyt intensywnie w ST.. jak znajdze moje PŚ i tę historię to moze wrzuce tu odpowiedni fragment i wtedy rozstrzygniemy, ale moze mi sie nie zechciec szukac.. :P
jak przestałam chodzic do koscioła to i PŚ poszlo w kąt, ale robimy (a moze tylko ja robię?) offftopa chyba.. tak wiec juz milknę..
napisał/a: Stalker-45 2010-09-20 21:20
Podczas pieszczot, bardzo szybko dochodzi do tego że mam wytrysk ;/ Jak na to poradzić ? Masturbacją ? Czy jest jakiś inny sposób ?

PS : Jak było to wielkie sorka bo jestem nowy (proszę o link)