[MASTURBACJA] i jej tematyka

napisał/a: kamil871 2009-11-09 15:21
Witam wszystkich. Mam takie pytanie czy codzienna masturbacja faceta może doprowadzić do tego zeby plemniki nie były zdolne do zaplodnienia??
napisał/a: ~gość 2009-11-09 15:35
nie
napisał/a: ~gość 2009-11-09 16:28
ostatnio nawet naukowcy stwierdzili, że im częstszy seks (no dobra, sprowadźmy to do wytrysku), tym lepsze plemniki, mimo że jeszcze niedawno mówiono na odwrót, czyli że jak para chce spłodzić dzieciątko w konkretnym momencie, to jak facet się deczko wypości, to będą lepsze plemniory ;)
napisał/a: jamia6 2009-11-16 19:23
mam pytanie.. czy ktoś (podobnie jak ja) nie potrafi się masturbować? :$ próbowałam już wiele razy, ponieważ wszystkie moje koleżanki to robią i dziwią mi się, że ja nie mogę( nawet dawały mi rady jak.. he ;) lol :$ ))... nie jestem dziewicą, daleko mi do tego, nie mam też żadnych problemów na tle religijnym, politycznym czy emocjonalnym (tak mi się wydaje ;) ) a jednak nie potrafię..
co można z tym zrobić?
napisał/a: ~gość 2009-11-16 21:46
jamia6 napisal(a):co można z tym zrobić?

w sumie nasuwa mi się pytanie: po co coś z tym robić? skoro jest Ci dobrze tak jak jest, to po co masturbacja- bo koleżanki to robią?
napisał/a: jamia6 2009-11-17 02:27
nie jest mi z tym za dobrze.. nie mam stałego partnera.. a potrzeby mam jak każdy.. to czy koleżanki to robią itp nie za bardzo mnie obchodzi.. wspomniałam o tym tylko dlatego, że "dawał mi pomysły" co mogłoby mi pomóc.. ale nic mi nie pomaga .. :(
napisał/a: ~gość 2009-11-17 10:50
jamia6, nie rozumiem wciąż na czym polega Twój problem. Sorry, ale dla mnie to jakaś podpucha. Chcesz się masturbować i nie możesz bo co- tracisz przytomność?
napisał/a: ~gość 2009-11-17 12:23
mi się wydaje, że chodzi o to, że jamia6 nie może się doprowadzić ;)
napisał/a: jamia6 2009-11-17 14:31
vanilla.. to jest dokładnie mój problem.. chociaż dziwnie się czuję to pisząc.. ale o to dokładnie chodzi... :D lol
aa, nie mdleje ani nic z tych rzeczy :D hahaha ;))
napisał/a: kasiasze 2009-11-17 16:38
gdy piszesz tak zabawowo o tym "problemie" - zaczynam wątpić czy to jest problem
napisał/a: ~gość 2009-11-17 16:44
kasiasze napisal(a):zaczynam wątpić czy to jest problem

no ja tez wątpię, a niby jakiej rady mamy udzielić?
przecież każdy organizm jest inni jeśli Ty sama nie umiesz sobie poradzić z tym "problemem" to co maja napisać Ci obcy ludzie na forum?
napisał/a: jamia6 2009-11-17 20:12
nie wiem na ile to jest problem a na ile jest to normalne.. nie wiem, bo nigdy nie doświadczyłam.. i z tego co widzę w swoim otoczeniu jestem jedynym takim przypadkiem..
tak naprawdę nie do końca rozumiem po co napisałam na forum swoją "tajemnicę".. może myślałam, że ktoś napisze, że ma podobnie.. i wtedy się "uspokoję", że wszystko ze mną ok pod tym względem.
sorry jeśli mój post kogoś zdenerwował, rozdrażnił, obraził, podirytował czy wywarł inne złe odczucie...