Pierwszy raz w agencji

wysłałam pw, więc koniec offtopa definitywny :P

niestety wczorajsza wizyta u pani od trawnika nic nie wniosla do sprawy. Byla u niej kolezanka, opryskalem trawnik, umowilem sie na wtorek

[ Dodano: 2010-08-01, 19:53 ]
znowu napisalem na czacie 40 latce za mam 28 i prawiczek to sie wylaczyla

Czasami ktoś kto jest brzydki dla nas, może być przystojny dla innego. Poza tym pary ze znaczną różnicą w urodzie nie są takie rzadkie (nawet w mediach), jak nie masz cofniętej do tyłu szczeki i wyglądu "kosmity" to raczej bym zwalała wszystko na brak magnetyzmu.
Chociazby po tym jak pisałeś że parę kobiet wczesniej było Tobą zainteresowanych ,ale pewnie od razu wyczuły ze chcesz je tylko do jednego i czmychnęły.
A nawet jeśli jest tak źle to szczerze mówiąc lepiej zainwestować w tą operację plastyczną (i parę innych rzeczy na poprawę wyglądu jak np siłownia i ciuchy) niż w prostytutki. Chyba że wolisz płacić za seks do końca życia.

prawy napisal(a):

znowu napisalem na czacie 40 latce za mam 28 i prawiczek to sie wylaczyla

pomyślałam sobie, że może nim Cię poznają, to taka deklaracja z Twojej strony odstrasza je, bo od razu na starcie myślą, że jakiś informatyk (o stereotyp mi chodzi), kujon w musztardówkach czy coś. Ja bym Ci raczej proponowała najpierw zdradzić coś o sobie, pogadać, wymienić fotkami o ile to praktykujesz, a potem dopiero się przyznać ;)

jutro jade do pani od trawnika, sporo sie wyjasni, mam nadzieje ze nie bedzie kolezanki, juz byly takie 2 szanse, do agencji nie pojde nawet z racji tego ze jestem centusiem krakowskim, musi byc to 1 raz w sposob naturalny nawet z brzydka. Zmieniam strategie , umawiam sie na sympatii z dziewczynami z krakowa, jezdzenie po polsce z rozczarowaniem nie ma sensu. juz sobie pania z mazur darowalem. Teraz sie ustawilem z 25 latka z krakowa, spotkamy sie jak ona przujedzie z wakacji, o ile tam nikgo nie pozna

prawy napisal(a):

znowu napisalem na czacie 40 latce za mam 28 i prawiczek to sie wylaczyla

prawy, ok, pani od trawnika jutro.. czekamy oczywiscie na relacje..

ale wytłumacz mi po co od razu piszesz ze jestes prawiczkiem..?

ta widza w pierwszych zdaniach znajomosci nie jest nikomu do szczescia potrzebna.. mozesz pisac z kobietami tak spragnionymi seksu ze nawet Twojego prawictwa podejrzewam że by nie dostrzegły jakby juz do czegos doszło..

Izaczek, a co jeśli zachowanie zdradzi, że nie ma się doświadczenia ? Np. drżeniem ? Drżenie rąk i nóg, widoczne oznaki zdenerwowania, zamiast panowanie nad ciałem, które jest raczej normalne dla ludzi doświadczonych, prawda ? Mowa ciała może wydać każdego, a jak się kobieta domyśli ? co wtedy ? chłopak ma się ubierać i ze wstydem wyjść ? Właśnie o to chodzi, że to nie jest wcale złe przyznać się; chodzi o to, żeby mieć tą pewność, że jedna osoba akceptuje drugą, nawet jeśli jest ona prawiczkiem, w przeciwnym wypadku, jaka to przyjemność i satysfakcja uprawiać seks z kimś, kto by cię olał, jakby się tylko dowiedział o twoim dziewictwie ? Ja to rozumiem i popieram przyznawanie się do prawictwa/dziewictwa, bo wie się wtedy, czy druga osoba jest warta, żeby się z nią kochać, a nie jakby knuć podstęp w stylu "Haha, udało mi się tobie włożyć, a byłem prawiczkiem, masz wała, oszukałem Cię i bzyknąłem.", to chyba nie jest najfajniejszy pierwszy raz. Według mnie, to wcale nie byłby fajny seks wiedząc, że ta druga osoba wcale już by nie chciała znając o mnie prawdę, a przecież, to nie powinno być nic złego, że się nigdy nie kochało z kobietą.

Aji_Uchiha napisal(a):

a przecież, to nie powinno być nic złego, że się nigdy nie kochało z kobietą.

a czy ja napisałam gdziekolwiek ze to jest złe?

jak dla mnie to było niesamowite..

i uczenie kogos siebie, reakcji na dotyk..

tylko ze drodzy panowie do tej pory pisaliscie o seksie bez uczuc.. wiec po co Wam akceptacja jesli chcecie tylko 'zamoczyc'?

poza tym pytanie kierowałam do prawego..

[ Dodano: 2010-08-03, 00:23 ]

Aji_Uchiha napisal(a):

a co jeśli zachowanie zdradzi, że nie ma się doświadczenia ? Np. drżeniem ? Drżenie rąk i nóg,

jestes prawiczkiem.. skad wiesz, ze okazałbys jakiekolwiek zdenerwowanie.. moze byłbys oazą spokoju - na zewnątrz..
zreszta - wszystko mozna wykpic zdaniem - 'dawno tego nie robilem'

ja jeszcze dodam, że Izaczek napisała "po co OD RAZU piszesz że jesteś prawiczkiem" a nie spytała po co W OGÓLE, to robi sporą różnicę, zauważyłam Aji_Uchiha, że lubisz przekręcać wypowiedzi, żeby się do nich doczepić ;) ps nie zauważyłam, żeby ludzie podczas pierwszych zbliżeń, czy doświadczeń dostawali trzęsawek ze stresu, bez przesady

jutro 42 -ralacja, trzymajcie kciuki, oby spontan, zmieniam strategie, nie umwiam sie z laskami spoza okregu krakowskiego

Izaczek, owszem, chodzi o "zamoczenie", ale dobrze by było "zamoczyć" w dziewczynie, która nie gardzi prawictwem, z kimś przyjaznym, to nie to samo co głębsze uczucia. Nie widzę nic fajnego w "zamaczaniu" w pustaka, który uważa prawictwo za ujmę. Wolę nie mieć pierwszego razu, niż mieć z kimś komu nie można z czystym sercem przyznać się do swojego doświadczenia, czy raczej jego braku, nie chodzi tu o uczucia wyższe, a o jakiś komfort, że jest się chociaż akceptowanym.

vanillla, a ile to ludzi podczas pierwszego razu widziałaś ? albo ilu z tobą miało pierwszy raz, że masz pewność, że drżenia z podniecenia nie ma ? Kurde, ja się czerwienie, jak się na mnie spojrzy, a mam przecież 24 lata, a jaka moja reakcja by była na nagość i dotyk ? Całkowity paraliż. Sorry, nie wierze, żeby nieśmiała osoba była w Takim momencie oazą spokoju.

Aji_Uchiha napisal(a):

albo ilu z tobą miało pierwszy raz, że masz pewność, że drżenia z podniecenia nie ma ?

drżenie z podniecenia, to drżenie z podniecenia.. ja pisałam o drżeniu ze stresu, którego tak się obawiasz..
nie trzeba byc prawiczkiem żeby drżeć na całym ciele... myślę ze wrecz przeciwnie.. predzej osoby doswiadczone okazą drżenie, nie bojąc się podzielić z partnerem swoimi naturalnymi reakcjami organizmu niż prawiczek, który za wszelką cenę próbuje wypaść jak najlepiej..

Aji_Uchiha napisal(a):

Kurde, ja się czerwienie, jak się na mnie spojrzy, a mam przecież 24 lata, a jaka moja reakcja by była na nagość i dotyk ? Całkowity paraliż.

nie masz za sobą tego doświadczenia, więc nie wiesz.. i nie możesz przewidziec.. może akurat byłbys oazą spokoju.. nie dowiesz się dopoki się nie przekonasz..