Pierwszy raz w agencji

A ja bylam w agencji, znalazlam przez bara-bara piekna i doswadczona kobiete

ciezko wyczuc z ta pania od trawnika, jak jej nie dotkne to sie nie dowiem

[ Dodano: 2010-08-15, 14:22 ]
bylem u pani od trawnika, nic nie podzialalem, byl u niej malarz, dala mi kase i wyszedlem , umowilem sie za 10 dni

A nie możesz spróbować przyjść tak bez okazji?

BeatrixKiddo napisal(a):

A nie możesz spróbować przyjść tak bez okazji?

i powiedziec ze sie steskniles albo ze musiales ją koniecznie zobaczyc czy cos, wymyslisz cos :)

napisze cos do niej, raz kozie smierc

Maciek tak jak Ci mówiłem jest pare sposobów:

1) zaproponować kawe, wspólną kolacje
2) taniec
3) wspólnie wypić dobre winko
4) zacznij ją delikatnie obejmowac zobaczysz jak będzie reagować
5) jak sie patrzy podczas rozmowy na Twoje usta to juz coś jest na rzeczy
6) podwieźć ją gdzieś
7) zacząć z nią rozmowe o czymś innym niż tylko o trawniku, zobaczysz czy jest Tobą zainteresowana

sposobów mnóstwo, masz w czym wybierać, mówiłem Ci wiele razy, jak tylko bedziesz szczygł trawe i nic to sama naga przed Tobą raczej nie stanie
ja wszystko wiem jak robic co i jak a jednak nie mam dziewczyny, nie rozumiem tego, ten swiat jest dziwny
aha do wszystkich niedowiarków:
Adamsen to ja, a nie także i Prawy, i to nie żadne prowokacje

plakac mi sie che, na sympatii wysylam tony wiadomosci, albo ignorancja albo odp na nie, w klubie laski z nas leja, tragedia

prawy, jak juz napisałam, moze zejdzie poziom niżej, zamiast probowac zarywac 'laski' zacznijcie zwracac tez uwage na te bardziej przecietne w Waszych oczach dziewczyny..
hmm

a napisałes do tej od trawnika?

narazie napisalem , czy jest potrzebna jakas pomoc w weekend, a ona odp , ze dziekuje ze nie , da znac jak trawa bedzie duza. nic nie pisalem o kawie, winie, spotkaniu na miescie itp , boje sie

Facet ładnie nabierasz tutaj ludzi swoją prowokacją.

prawy napisal(a):

boje sie

czego? ze Cię odrzuci? a bo to ona pierwsza albo ostatnia? co masz do stracenia? nic..

witam ponownie, ostatnio sie sporo podzialo. Spotkalem sie z kumplem i jego kumpela na rynku. Tanczylismy w klubie , potem kolega poszdl do wc , ja siadlem kolo niej , przytulalismy sie i bylo calowanie, potem ona pojechala do domu. 2 raz sie z nia spotkalem i pochodzilismy po miescie, do pubu, cos zjesc, obejmowalem ja, calowalismy sie . Nastepnie 2 razy odmowila spotkania, tlumaczac sie , mowila cos o bylym, i nie wiem na czym stoje , powiedzialem ze jak bedzie miala ochote sie spotkac, to niech da znac, nie chce sie narzucac