Pierwszy raz w agencji

My się chyba nie rozumiemy. Ani ja Ciebie też nie rozumiem w tej chwili. Akurat pisząc pierwsze zdanie miałem między innymi na myśli Ciebie, bo mi z kolei powiedziałaś, że żadna kobieta nie będzie mieć pretensji do faceta o szybki wytrysk a ja jestem feee skoro twierdze inaczej a tym czasem w tym temacie piszesz, że może to przeszkadzać ...
W każdym razie nie patrz tak skrajnie :/ Mówiąc opalony i o solce nie mówię koniecznie o tym, że trzeba wyglądać jak murzyn, ale jak ktoś ma strasznie jasną karnacje, że est tak blady jak zombie któremu nie wiadomo czy czasem nie sprawdzić ciśnienia. A co do wisiorków... to nie powiesz mi chyba, że jak ktoś coś nosi(bo wierzy, bo dostał od kogoś na szczęście, czy po prostu mu sie podoba) od razu jest skreślony. Nie mówimy tu też o jakiś wielkich, ciężkich łańcuchach na szyji ale wisiorku. I bynajmniej nie każdy nosi je dla ozdoby. Niektórzy w coś wierzą i jeżeli kobieta nie będzie chciała poznać faceta tylko dlatego, że nosi pierścień czy łańcuszek to jest po prostu głupia.
A takie "gadżety" przydają się w poznawaniu ludzi bo przykuwają uwagę. Niektórzy noszą je z powodu inni bo chcą przykuwać uwage(najczęściej to Ci co nie znają znaczenia tego co noszą). A tym bardziej taki zabieg przyda się autorowi tematu skoro żadna na niego nie spojrzy pozytywnie. To niech ma chociaż coś co nie jedną zainteresuje. I nie ma stylu który by się wszystkim kobietą podobał. Tobie sie nie podobają naszyjniki. Inne uwielbiają je. Innym jest to obojętne.

vanilla napisal(a):

generalnie porady o poprawę wizerunku spoko, ale warto mieć świadomość, że nie na każdą dziewczynę podziałają :)

to vanilla

załamany_facet napisal(a):

I nie ma stylu który by się wszystkim kobietą podobał. Tobie sie nie podobają naszyjniki. Inne uwielbiają je. Innym jest to obojętne.

- załamany

o jedno i to samo Wam chodzi - wyluzujcie ;)

załamany.. a nie mówiłam ze warto tu zajrzec.. :)

pozdrawiam

załamany_facet napisal(a):

bo mi z kolei powiedziałaś, że żadna kobieta nie będzie mieć pretensji do faceta o szybki wytrysk a ja jestem feee skoro twierdze inaczej a tym czasem w tym temacie piszesz, że może to przeszkadzać ...

hhmmm wiesz co, trudno byłoby mi znaleźć ten post, ale ja unikam stwierdzeń każdy, zawsze, nikt, nigdy, więc wątpię, żebym napisała, że "żadnej kobiecie" by nie przeszkadzał wczesny wytrysk... no ale tak jak mówię nie daję głowy, a jeśli tak było to się dziwię. mi osobiście nie przeszkadza, ale przecież nie mam prawa wyrokować w sprawie dotyczącej wszystkich kobiet... dziwne

załamany_facet napisal(a):

Niektórzy w coś wierzą i jeżeli kobieta nie będzie chciała poznać faceta tylko dlatego, że nosi pierścień czy łańcuszek to jest po prostu głupia.

poznać mogę, ale generalnie do bliższej znajomości pierścień na wstępie by mnie mocno zniechęcił, więc naprawdę musiałby mnie delikwent zafascynować ;)

Izaczek nie wiele się dowiedziałem w tym temacie... właściwie to nic :P Tyle, że warto czekać ;|
Vanilia to trochę nie pojetne dla mnie. Przez głupi wisiorek facet jest u Ciebie prawie, że skreślony?? Ja wiem, że kobiety mają różny gust, nie zmienia to jednak faktu, że bardzo ostre kryterium masz. Ale wierze Ci. Nie zrozumiałe jest dla mnie jednak to, że tutaj za wszelką cenę chcą przekonać nas(prawiczków), że kobiety takich lubią... Powiem brutalnie, większość kobiet odrzuca sama myśl, że mogłaby się związać z prawiczkiem. Dodwodem na to jest chociażby fakt, ze kobiety odrzucają meżczyzn przez takie "pierdoły" jak naszyjnik.

wiesz co wisiorek jak wisiorek, ale "pierścień" czy coś w ten deseń... na prawdę mnie zniechęca. Nie umiem Ci nawet wyjaśnić dlaczego :( po prostu dla mnie facet jedyne co może mieć na palcu to obrączka, innych rzeczy zdzierżyć nie mogę. mój obecny chłopak na początku naszej znajomości nosił łańcuszek ze srebrną obrączką na szyi i nie przeszkadzało mi to, dlatego chciałam sprostować, że jakieś koraliki czy wisiorki mnie tak nie rażą. ale ozdoby dłoni proponowałabym zostawić kobietom... może wiąże się to z tym, że znam tylko jednego chłopaka, który nosi coś na palcu i nie jest on dla mnie męski (kwestia jego zachowań), stąd może mi się jakoś powiązało, że irytują mnie faceci z ozdobami na dłoniach. pewnie gdybym poznała takich więcej, to bym zmieniła zdanie :)

No to nawet... akurat ja nosze bo wierzę, noszę cały czas, kąpie się i śpię z tym. A to, że wiele osób z zainteresowaniem na to patrzy i pyta się o znaczenie to ogromna i dodatkowa zaleta. Stąd też radzę koledze zainteresowanie się takimi rzeczami i zmianą image'u, Bo przykuwają uwagę i już rozmowa się dzięki temu zaczyna.
Nie zmienia to jednak faktu o którym pisałem wcześniej... tutaj na forum robili ze mnie wartiata, skoro uważam, że kobiety nie lubia prawiczków... a tym czasem się okazuje, że kobiety mogą nie lubić faceta i nie dawać mu szansy za takie coś jak noszenie naszyjnika albo pierścienia. Na szczęście nie spotkałem się z odrzuceniem z powodu pierścienia... zawsze był to mój kompleks prawiczka...

elo ponownie, ja sie powoli poddaje, moja frustracja brakiem seksu, uciekajacej mlodosci siega zenitu. chyba jednak zaplace, czekam do konca sierpnia, jescze jade nad morze

Ja chyba też się poddam z tym tematem.
Nie wiem co Ty nie tak robisz, ale jak pisałam mam wrażenie że chcesz wszystko od razu. Poza tym jeśli chodzi o wygląd to również nie chcesz w niego zainwestować ,uparłeś sie od początku na prostytutki i tyle i tak czuję ze szukałes tutaj popracia dla swojego kroku.
Rozumiem, że z 42 nic nie próbowałeś.

nie probowalem bo sie nie widzialem , moze jutro przed wyjazdem. jade do kumpla wdo wawy na 1 dzien a potem z nim i jego zona objazdowke 3 dniowa nad morzem, nie uparlem sie na dziwki, ale nic nie idzie, jeszcze jestem ustawiony z 1 z krakowa po 20 sierpnia, i odnowilem kontakt z laska z czestochowy co ma chlopa, przyjedzie we wrzesniu na egazminy. Ja sie boje ze wypale z seksem do tej matures aona powie mamie mojej ze jestem jakims zbokiem

Nie przesadzaj ,przecież możesz ją poprosić o to aby wszystko zostało między wami. Poza tym wystartowanie z seksem jest prostackie , ile razy mam to powtarzać.
Trzeba ją wpierw rozochocić flirtami i uwodzeniem.

bede jeszcze probowal

prawy a ja mam wrazenie ze Ty liczysz na to ze ta od trawnika sama cos zacznie... dawac jakies sygnaly czy cos, nie jest tak?

jesli nie zaczela do tej pory to juz raczej tego nie zrobi.. moze jej nie interesujesz.. a moze czeka na Twoj ruch a Ty z kolei nie robisz nic poza czekaniem i bywaniemu niej..

to faktycznie do niczego nie prowadzi...