Rozpoznać zdradę
napisał/a:
~gość
2007-03-12 17:42
mam 26 lat mój mąż mnie zdradził ja wsumie też tyle że sie opanowałam i do zdrady nie doszło nie było sexu to był 1 raz. on zaczął dobry rok temu strasznie to przeżyłam,ale przeżyłam i miało być super,po 6 miesiącach uderzło we mnie ze zdwojoną siłą a to dlatego że wiem że ją kochał kocha.wyprowadziłam go z domu wrócił taki człowiek którego kochałam wrócił dawny dziubuś.ja mu wyznałam o moim incydencie do którego doszło,bardziej chyba go zbulwersowało to że to jego dobry kolega,ja nigdy męża bym nie zdradziła stało sie tak tylko ze względu na to że on traktował mnie naprawdę ozięblę i okropnie.6 grudnia wrócił do domu i było fajnie tyle że ja nauczyłam sie szukać i nie wieżyć,znalazłam mam dowody pokserowane i nie wiem co zrobić???????? mam numery tel wiem kiedy do niej dzwoni wysyla smsy mam biling i co mam czekać wiem że nie chcę sie z nim rozstać co mam zrobić??????????????????? pomóżcie.
napisał/a:
marcia3
2007-03-16 13:22
witam. Ja słyszałam że można sprawdzić jego sperme tzn. przede wszystkim kolor bo ilosc nie jest ważna.....jeżeli jest bardziej przezroczysta to znaczy ze niedawno odbył stosunek....jeżeli biała to że nie robił tego długo. Słyszałam tez że mozną napuścić wody do wanny udając że chcesz odbyć z nim wspólną kąpiel i sprawdzić czy jak wchodzi do wody to czy penis podnosi się do góry...jeżeli tak to znaczy że jest pusty i niedawno to robił. Ale ja nie wiem ile jest prawdy w tych metodach.
napisał/a:
majapo
2007-04-28 07:22
u mnie to bylo tak: 1 byl dla mnie wyjatkowo mily, przytlal sie i sniadania do łóżka.
2. zaczal dbac o siebie.
3. stal sie bardziej nerwowy i nie mogl spac
4.wogole jak znasz swojego emza to wiesz, kiedy nagle zaczyna robic inne rzeczy, np. kiedy moj kupil sobie inna bielizne, i ubieral ja skrycie w lazience czego wczesniej nigdy nie robil itp.czesciej zaczal myc samochod wczesniej zawsze byl syf. itp takie niby detale
2. zaczal dbac o siebie.
3. stal sie bardziej nerwowy i nie mogl spac
4.wogole jak znasz swojego emza to wiesz, kiedy nagle zaczyna robic inne rzeczy, np. kiedy moj kupil sobie inna bielizne, i ubieral ja skrycie w lazience czego wczesniej nigdy nie robil itp.czesciej zaczal myc samochod wczesniej zawsze byl syf. itp takie niby detale
napisał/a:
patryk999
2007-05-06 11:02
dobrym sposobem jest założenie KEY LOGGERA-taki programik niewidoczny dla użytkownika,który zapisuje każde wciśnięcie klawisza na klawiaturze.Jeżeli macie podejrzenia np.ktoś rozmawia z kimś przez gg a was nie ma w domu to potem możecie bardzo łatwo przeczytać taki log.
P.S.trzeba trochę pogrzebać (zmienić ustawienie fwalla i antywira by całkowicie keylooger był nie widoczny) ja tak zrobiłem i gdy wracam z pracy przeglądam sobie co takiego pisała itp.Chociaż czasem lepiej nie wiedzieć co ktoś pisze o nas......
P.S.trzeba trochę pogrzebać (zmienić ustawienie fwalla i antywira by całkowicie keylooger był nie widoczny) ja tak zrobiłem i gdy wracam z pracy przeglądam sobie co takiego pisała itp.Chociaż czasem lepiej nie wiedzieć co ktoś pisze o nas......
napisał/a:
Kinia
2007-05-08 02:39
No nie wiem czy takie załatwienie sprawy jest fair, ta druga osoba jest ciągle pod ścisłym nadzorem i to narusza jej prywatność za bardzo...
napisał/a:
marta1001
2007-05-08 14:55
Czy wiecie jak zdobyć billing lub jakikolwiek inny sposób na sprawdzenie z jakim numerem ktoś ( zdrajca!) rozmawia i smsuje? Tak jak pisze wiele osób - strasznie pilnuje swego telefonu, nie jestem w stanie go dorwać na dłużej niż sekundę, i to rzadko.
Może też mailuje z nią, ale to już zupełnie nie wiem jak sprawdzić.
Pozdrowienia, M100
Może też mailuje z nią, ale to już zupełnie nie wiem jak sprawdzić.
Pozdrowienia, M100
napisał/a:
~gość
2007-05-08 15:08
zabiera Ci telefon? nie pozwala dotykac? zabiera nawet do wc/łazienki? zapytaj dlaczego i napisz co odpowiedzial.
dla mnie to zły znak.
dla mnie to zły znak.
napisał/a:
marta1001
2007-05-08 15:18
To znaczy nie zabiera mi go, ale cały czas ma przy sobie, kładzie koło siebie. Do kibla też ( chyba). Żeby go włączyć i sprawdzić skrzynkę potrzebowałabym minutę. I to jak on nie widzi. Kiedyś go zapytałam dlaczego nie zostawia telefonu nawet jak idzie spać. Powiedzial, że to najlepszy budzik. A ja na to nic ( kretynka!).
Dziś wyjechał, wróci za tydzień , wtedy zapytam jeszcze raz.
Pozdro.
Dziś wyjechał, wróci za tydzień , wtedy zapytam jeszcze raz.
Pozdro.
napisał/a:
~gość
2007-05-08 15:29
mieszkacie razem? bo napisalas, ze nei wiesz czy do wc np tez go zabiera ;)
i on caly dzien po domu z tel w kieszeni chodzi? zmienia miejsce siedzenia to zabiera tel ze soba i kladzie 'przy nodze'? jak sie kladzie spac to go pod poduszke?jesli nie potrafi po powrocie do domu polozyc telefonu i po prsotu go zostawic , to albo jest uzalezniony (ale to wtedy by non stop cos przy nim grzebal) albo ukrywa cos...
zawsze tak było ?
wybacz nie czytałam Towjej historii w innym poście. w tym wypadku to jasne dlaczego ukrywa telefon. nie ma nad czym gdybac, ale zapytac Go zawsze mozesz. i wtedy bedziesz miala dowody ,ze Ci oklamuje, jak zacznie zmyślac o prywatnosci itp
i on caly dzien po domu z tel w kieszeni chodzi? zmienia miejsce siedzenia to zabiera tel ze soba i kladzie 'przy nodze'? jak sie kladzie spac to go pod poduszke?jesli nie potrafi po powrocie do domu polozyc telefonu i po prsotu go zostawic , to albo jest uzalezniony (ale to wtedy by non stop cos przy nim grzebal) albo ukrywa cos...
zawsze tak było ?
wybacz nie czytałam Towjej historii w innym poście. w tym wypadku to jasne dlaczego ukrywa telefon. nie ma nad czym gdybac, ale zapytac Go zawsze mozesz. i wtedy bedziesz miala dowody ,ze Ci oklamuje, jak zacznie zmyślac o prywatnosci itp
napisał/a:
Agatam
2007-05-08 17:30
Dziewczyno, dla mnie to ewidentny objaw zdrady, tymardziej że przeżyłam to samo i to dokładnie tak wygląda. Pierwsza oznaka jest ukrywanie telefony, wymazywanie rozmów na gg i e - maili. Zastanów sie bo nie jest łatwo życ z ta świadomościa. uwierz mi że znam to z autopsji!!!
napisał/a:
marta1001
2007-05-08 23:02
Agata m,
i co zrobiłaś? Co było dalej?
M.
i co zrobiłaś? Co było dalej?
M.
napisał/a:
Agatam
2007-05-08 23:06
Co zrobiłam, rozstalismy sie i nigdy tego nie żałowałam. nie umiałam życ w kłamstwie, nie było sensu. Człowiek jest tak skonstruowany by miec poczucie bezpieczeństwa, a wtym wypadku juz go nie było. n iecałe dwa miesiące później poznałam mojego wspaniałego męża (za trzy miesiące ślub) i zapomniałam. mozna zapomniec trzeba tylko mieć komu sie wypłakac w kołnierz.