wieczne singlowanie

napisał/a: Bunia71 2007-12-02 11:12
Wszyscy inteligentni normalni faceci wymarli jak dinuse?
Nie, oni są tylko jeszcze nie spotkałaś swojej 2 połówki.
Majolika a może oni się Ciebie boją?
Jesteś kobietą wykształconą, niezależną może boją się Twojego odrzucenia?Nie znam Ciebie nie wiem jaka jesteś ale wiem jedno będziesz jeszcze bardzo szcsęśliwa :p :p :p !!!!!Pozdrawiam pa
napisał/a: Carlos9 2007-12-02 14:42
Bunia, wszyscy boją się szefowej ;)
Ps. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
napisał/a: Bunia71 2007-12-02 15:58
Carlos bardzo Ci dziękuję za życzenia :p
Wiesz wczoraj dostałam śliczny srebny łańcuszek od bliskiej memu sercu osoby i jestem bardzo szczęśliwa :p :p choć spałam tylko 4 godz hi hi ;) Majolika
Oni jeszcze nie poznali się jaką jest wspaniałą dziewczyną :p :p
Majolika będziesz szczęśliwa i tego Ci z całego serca życzę pa
napisał/a: majolika 2007-12-02 21:08
nie, raczej się nie boją. Od straszenia zatrudniam innych ludzi;) Nie jestem takim diabłem, ostatnio zatrudniłam kobietę w 4 miesiącu ciąży i mówi, że czuje się u nas wspaniale.
a faceci w firmie? są inteligentni i przedsiębiorczy, ale dla mnie nie są ani seksualnymi obiektami ani obiektami platonicznej milosci. (moze to i dobrze, jeszcze ktos by mnie posadzil o molestowanie ;) )

poza tym żaden normalny facet nie chciałby byc z pracoholiczką, która dodatkowo nie widzi w swoim nałogu żadnego problemu. A z samotnoscia radze sobie w specyficzny sposob- poprzez krótkie ucieczki za granice. Może to chore, ale nic nie sprawia mi takiej radosci jak utonąć na chwile w nowojorskim tłumie.. I króki wątek patriotyczny- z Polski na dłużej niz pół roku nie ucieknę! Miałam juz propozycje pracy w Nowym Jorku czy Chicago, ale wszystkie konsekwentnie odrzuciłam.


Bunia, spełnienia marzeń!
napisał/a: lilXdi 2007-12-02 23:58
Jenny00 napisal(a):Cześć!!!
Jestem nowa na tym forum, ale zgadzam się z Toba Lil Di :D . Ja też nie wyobrażam sobie siebie w związku. Chociaż im bliżej Świąt tym większe ogarnia mnie przygnębienie. "DÓŁ", bardzo chciałabym mieć kogoś z kim można "Konie kraść"! ALE TAKICH FACETÓW CHYBA NIE MA. :confused: Przynajmniej ja takiego nie spotkałam. A TY?

Pozdrawiam może kiedyś znajdę takiego człowieka nie na chwilę, ale na całe życie. :)



MNie tez dopada mysl o tym ze chcialabym miec kogos do kogo moge sie przytulic tak bez zadnego powodu, ogladac z nim tv w lozku i te inne "fajne" rzeczy. ale kiedy juz o tym mysle odrazu wyobrazam sobie ta nuuuuuuda codziennosc z tym samym facetem w tym samym lozku gapiac sie w ten sam telewizor, ograniczajac wtedy siebie, swoje marzenia, przyszlosc (ktora rozwija sie lepiej kiedy nie musisz poswiecac czasu komus innemu tylko skupiasz sie na sobie) i ta glupia mysl: "cholera jest tylu fajnych facetow na swiecie a czemu ja mam teraz juz w tym momencie byc tylko z jednym?"....zwiazek to fakt faktem cos wspanialego ale jak sie kogos NAPRAWDE kocha, takiej prawdziwej milosci nigdy nie doswiadczylam i poki mnie nie dopadła chce skorzystac z wolnosci jaka teraz mam bo pozniej to juz prezesrane do konca zycia musisz sie z nim gapic w ten cholerny telewizor...A jesli chodzi o facetow z ktorymi chcesz cos krasc to jest ich wielu ale sa lepsi jako przyjaciele :)
napisał/a: Jenny00 2007-12-03 11:55
Może i racja! Po co się wiązać? Ale każdy człowiek się zmienia, może za parę lat ja będę OKROPNĄ zrzędą ;) . Może lepiej przyzwyczaić się do tego Jedynego i być z nim na dobre i złe :confused: Sama nie wiem.
Pozdrawiam wszystkich!!!!

Pa pa buźki :D
napisał/a: lilXdi 2007-12-03 12:33
nie ma nic gorszego jak byc z kism z rozsadku to poprostu sie nie sprawdza...widocznie jeszcze nie nadszedł twoj czas...ciesz sie ta chwila ktora moze byc tylko dla ciebie bo przyjdze taki czas ze napewno znajdziesz jakiegos faceta!
napisał/a: Jenny00 2007-12-03 21:20
Lil Di mam nadzieję, że nadejdzie "mój czas", cokolwiek to znaczy. Być z kimś byle być, to raczej nie dla mnie i pewnie bym się na to nie zdecydowała. Dzięki, że odpowiadasz na moje posty, to miłe. Dziękuje.
Zbliżaja się tzw. rodzinne święta, ....... a zresztą myślę pozytywnie, ale może od jutra ;)
Pa pa
napisał/a: lilXdi 2007-12-04 16:08
zawsze mozna wynajac faceta do towarzystwa :D hahaha
napisał/a: Carlos9 2007-12-04 18:19
Wystarczy się rozejrzeć, drogie Panie ;)
Być może "książę z Bajki" to Pan Henryk z Warzywniaka.
napisał/a: Jenny00 2007-12-05 09:58
Może to i Pan Henryk, tylko jak dojrzeć "książęce szaty" ;) . Zresztą nie szkam księcia z bajki, tacy nie istnieją i każdy ma wady nawet JA, choć ciężko się do tego przyznać. Ale porozglądam się za tym Panem Heniem :).
Pozdrawiam Pa Pa.
napisał/a: Jenny00 2007-12-05 10:01
Lil Di napisz czy korzystałaś z takiej opcji jak "facet do wynajęcia", to się chyba sprawdza tylko w filmach i zazwyczaj są to komedie. Chociaż jest to jakieś wyjście.:)