wieczne singlowanie

PS Przeglądam sobie to forum i mysle, ze powstala calkiem fajna grupa wsparcia ;)

majolika napisal(a):

Jenny, naprawde mozna brac z ciebie przyklad. Twoja postawa pokazuje, ze mozna lekcewazyc cala tą machine i robic swoje. Tak dalej! Oby wiecej takich osob!

Dziewczyny dajcie spokój z braniem przykładu, raz jest lepiej a raz gorzej. Czasami mam dość :( .

Chyba już jest za późno na jakiś związek. Zawsze patrzyłam bardzo realni na życie, mam tzw. "ciężki chód" czyli stąpam mocno po ziemi, nie należę do osób którym łatwo coś wmówić, trzeba się mocno starać, żeby mnie do czegoś przekonać. :confused: . Taka już jestem :) .

Trudno mi uwierzyć w czyjeś dobrre intencje, a juz w miłość, chyba nie dla mnie.
Więc będę singielką do końca życia
80-cio letnia babulka z inną babulka:
- JA PROSZE PANI JESTEM SINGIELKĄ ( jeśli zapamiętam to słowo na stare lata)
- A CO TO ZNACZY?
odpowiem
- JA JESTEM SAMA PRZEZ CALE ŻYCIE!!!!!
babulka
- A SMUTNO PANI NIE BYŁO?
odpowiem
- BYŁO CZASAMI, A PANI?
babulka
- O PROSZĘ PANI MĄŻ MNIE NIE SZANOWAŁ DZIECI NIE MAJĄ CZASU PRACUJĄ, A JA CAŁE ŻYCIE IM POŚWIĘCIŁAM!!!!!!!!!!!!!

OK idę spać bo to co piszę to ludzkie pojęcie przechodzi :D .

PA PA Pozdrawiam, ale chyba nie chcę być taką babulenką ani jedną ani drugą. ;)

Sorki pogubiłam literki. Całkiem niechcący! ;)

Drogie Panie, zamiast się tutaj użalać wyjść do kina, na spacer.
Bo to nie tworzy się grupa wsparcia, a grupa "użalania się", jaka jestem smutna, że jestem sama :eek:
Mamy równouprawnienie, więc nie ma sensu czekać aż ktoś zrobi pierwszy krok.

Prawda jest brutalna, ale już dłużej nie mogę czytać jak wzajemnie się "dobijacie" :(
Świat jest piękny, wystarczy wyjrzeć przez okno :)

Carlos napisal(a):

Drogie Panie, zamiast się tutaj użalać wyjść do kina, na spacer.
Bo to nie tworzy się grupa wsparcia, a grupa "użalania się", jaka jestem smutna, że jestem sama :eek:
Mamy równouprawnienie, więc nie ma sensu czekać aż ktoś zrobi pierwszy krok.

Prawda jest brutalna, ale już dłużej nie mogę czytać jak wzajemnie się "dobijacie" :(
Świat jest piękny, wystarczy wyjrzeć przez okno :)

Drogi Carlosie czasami trzeba się przed kimś wyżalić, co wcale nie znaczy, że cały czas siedzimy w domu i płaczemy w poduszkę. A taka grupa wsparcia jest fajna i czasami pomaga jak się poklika to co się myśli. :D . Bardzo sobię cenię opinie innych choć i tak zazwyczaj korzystam ze swojego doświadczenia. Dzięki, że postawiłeś nas do pionu taki "kopniak" też się przydaje. :D
Pozdrawiam :)

Drogi Carlosie, wkroczyłeś w hermetyczne babskie grono i jako element mniejszościowy musisz się przystosowac i przyjac ustalone przez Nas dalej zwane Singielkami zasady, inaczej stado Cię wykoleguje:P ale straszny żart, co? ;)

Tylko nie to, nic tak nie dodaje energii wstając rano i zaglądając do tego tematu ;)
Cieszę się, że optymizm ponownie wrócił i temat się rozkręca.



Na Dzień Dobry :)

Carlosie, opowiedz trochę o sobie w kontekscie singlowania. Tez jestes z "naszych"? ;)

A jakże inaczej, w przeciwnym wypadku bym tutaj nie zaglądał ;)
Tyle, że mnie osobiście to nie przeszkadza bo dążę do sukcesu, a gdzie poświęcenie dla pracy jest ważniejsze niż wszystko inne, ciężko dopasować się kobiecie jeżeli pracuje od 8 do 16 + 1 godzina na dojazd do domu. A facet pracuje 7 dni w tygodniu po 20 godzin dziennie i czas ma dla niej w niedziele i to nie zawsze, bo klienci potrafią dzwonić nawet w święta.

Kochani!!!!

Nie wiem czy zajrzę na forum jeszcze przed Świętami.
Dlatego wszystkim Singlom :>, i nie tylko, życzę Wesołych, Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia. ;).
Fajnie, że jesteście!!!

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

A ja dodam, pracowitych Świąt ;)

Święta, Święta i po Świętach! :(

Jutro do pracy, cóż wszystko co dobre szybko się kończy.
Odezwijcie się i napiszcie co u was po Świętach, jaki nastrój i jakie noworoczne postanowienia.

Pozdrawiam pa pa :)