Zazdrość o byłych...

napisał/a: daro1231 2013-07-16 13:17
Co w tym złego???
Nie no jasne, super opcja coś takiego usłyszeć...
Nie dąże do zakończenia związku a pogodzenia się z sytuacją i przełamania się z kwesti nabierania wprawy.
Trzeba być w podobnej sytuacji by to do końca zrozumieć.
Nie miało ją pół liceum i nie rzuci mnie przed pierwszym razem, (no chyba że po) I nie jestem cienki bolek, to znaczy tego jeszcze nie mogę wiedzieć prawda? Owszem szczerość najważniejsza ale nie każda szczerość służy związkowi. I gdybym miał 20 panien przed nią nie byłoby mnie tutaj a bezstresowo podchodziłbym do seksu z czego partnerka mogłaby się tylko cieszyć.. .
A skoro związek to nie seks, to dlaczego byś rzuciła ??
napisał/a: ~gość 2013-07-16 14:02
Bo jesteś straszną marudą i jak to mawia moja laseczka lebiodą :D
napisał/a: GreenTea. 2013-07-16 14:03
dr preszer napisal(a):
GreenTea. napisal(a):Nie wiem czy na pewno wiem co masz na myśli?!


Chodzi mi o to, że koleś pewnie każdej tak słodzi jaka to nie jest dobra w łóżku i kolejnej żonie będzie mówił to samo. Jest to przykre ale prawdziwe. Ludzie się nie zmieniają.


Nie generalizuj! Jesteśmy ze sobą 3 lata, jesteśmy zaręczeni, za dwa lata ślub. Myślę, że mój pierwszy i ostatni a jego ostatni! Poza tym kochamy się i wiem, że z obu stron to jest szczere uczucie. Może poprzedniej też tak mówił dopóki nie spotkał mnie i nie dowiedział się, że może być piękniej... A następnej nie będzie! Nie pisz od razu czarnych scenariuszy! Wierzę w niego, w nas
napisał/a: ~gość 2013-07-16 14:08
GreenTea. powodzenia, będzie Ci bardzo potrzebne :).

napisal(a):. Może poprzedniej też tak mówił dopóki nie spotkał mnie i nie dowiedział się, że może być piękniej...

To jest właśnie powód kolejnej wymiany. Koleś poszukuje tego piękniej a lepsze zawsze jest wrogiem dobrego.
napisał/a: errr 2013-07-16 14:21
napisal(a):A skoro związek to nie seks, to dlaczego byś rzuciła ??
poprawka: związek to nie tylko seks.
wracając do pytania, bo nie chciałabym faceta który wybzykał pół liceum. Dlatego rozumiem Twój problem.
Na dobry seks składa się kilka czynników, między innymi szczerość i zaufanie. U Was tego nie ma. Nie ma nawet rozmowy bo się cykorzysz dlatego Wasz seks będzie porażką;) Porozmawiaj z nią szczerze a obawy powinny w znacznym stopniu ustąpić.
Jak już to zrobicie, ona Cię zostawi i znajdziesz sobie inną to zrozumiesz o czym tutaj parę osób pisało - każda kobieta może lubić coś innego/inaczej i swoje doświadczenie będziesz sobie mój wsadzić jeśli nie nauczysz się rozmawiać.

dr preszer ma rację. Nieznośnie marudzisz.
napisał/a: GreenTea. 2013-07-16 14:22
dr preszer napisal(a):GreenTea. powodzenia, będzie Ci bardzo potrzebne :).

napisal(a):. Może poprzedniej też tak mówił dopóki nie spotkał mnie i nie dowiedział się, że może być piękniej...

To jest właśnie powód kolejnej wymiany. Koleś poszukuje tego piękniej a lepsze zawsze jest wrogiem dobrego.


Miałeś jakieś złe doświadczenia, że tak piszesz?! Wiesz dla niektórych mężczyzn to nie sex jest priorytetem a raczej jest bardzo przyjemnym dodatkiem do prawdziwej miłości i nierozerwalny z nią! Mój facet nie jest typem poszukiwacza wrażeń - to stateczny i poukładany człowiek dążący do ciepła domowego ogniska i stabilizacji a nie co rusz to nowych przygód!
napisał/a: znudzona 2013-07-16 14:33
Niestety zgadzam się z dr preszer. Rozwodnicy już tak mają. Właśnie ostatnio przekonałam się na własnej skórze, że znalazł ładniejszą i fajniejszą ode mnie. Dobrze że zorientowałam się przed ślubem. Ale każdy uczy się na własnych błędach. I niech już tak będzie.
napisał/a: ~gość 2013-07-16 14:40
GreenTea. napisal(a):Mój facet nie jest typem poszukiwacza wrażeń - to stateczny i poukładany człowiek dążący do ciepła domowego ogniska i stabilizacji a nie co rusz to nowych przygód!


Rozumiem, że zanim się z Tobą poznał i zakochał, rozwiódł się z żoną i jakiś czas był sam ? Jeśli tak to cofam wszystko co powiedziałem o Twoim facecie.
napisał/a: GreenTea. 2013-07-16 14:41
znudzona napisal(a):Niestety zgadzam się z dr preszer. Rozwodnicy już tak mają. Właśnie ostatnio przekonałam się na własnej skórze, że znalazł ładniejszą i fajniejszą ode mnie. Dobrze że zorientowałam się przed ślubem. Ale każdy uczy się na własnych błędach. I niech już tak będzie.


Przykro mi, że się sparzyłaś na takim związku. Fakt każdy musi się uczyć na własnych błędach i dobrze, bo ucząc się na czyichś niejednokrotnie ranili byśmy osoby niczemu nie winne, skreślając je nie dając nawet szansy. Każdy człowiek jest inny nie można patrzeć stereotypowo. Z resztą akurat w rodzinie mam przykład bardzo szczęśliwej pary gdzie facet był rozwodnikiem a ich szczęście trwa już 15 lat i nic nie zapowiada żeby coś się zmieniło.
napisał/a: znudzona 2013-07-16 14:46
Jasne, że są wyjątki. I życzę Ci żeby to był ten wyjątek. Tylko niech Cie miłość nie zaślepi tak jak mnie, żebyś potem nie musiała płakać.
napisał/a: GreenTea. 2013-07-16 14:51
dr preszer napisal(a):
GreenTea. napisal(a):Mój facet nie jest typem poszukiwacza wrażeń - to stateczny i poukładany człowiek dążący do ciepła domowego ogniska i stabilizacji a nie co rusz to nowych przygód!


Rozumiem, że zanim się z Tobą poznał i zakochał, rozwiódł się z żoną i jakiś czas był sam ? Jeśli tak to cofam wszystko co powiedziałem o Twoim facecie.


Tak jak się poznaliśmy to już dwa lata nie mieszkał z żoną, po roku prób i starań posklejania małżeństwa ze względu na córeczkę - bezskutecznie, zrezygnował. My poznaliśmy się jeszcze rok później akurat jak był w trakcie ost rozprawy - ciągnęło się bo wiadomo w grę wchodzi dziecko, ustalanie widzeń itd. Po żonie a przede mną nie był w żadnym związku.

[ Dodano: 2013-07-16, 14:54 ]
znudzona napisal(a):Jasne, że są wyjątki. I życzę Ci żeby to był ten wyjątek. Tylko niech Cie miłość nie zaślepi tak jak mnie, żebyś potem nie musiała płakać.


Oby, mam nadzieję, że nie będę wbrew stereotypom

[ Dodano: 2013-07-16, 14:54 ]
znudzona napisal(a):Jasne, że są wyjątki. I życzę Ci żeby to był ten wyjątek. Tylko niech Cie miłość nie zaślepi tak jak mnie, żebyś potem nie musiała płakać.


Oby, mam nadzieję, że nie będę wbrew stereotypom
napisał/a: ~gość 2013-07-16 15:01
Czyli gościu cały czas się widzi z żonką na widzeniach z dzieckiem? Damm shame, Damm shame