Zdjęcia w komputerze mego męża

napisał/a: hajny22 2008-11-25 19:38
I ja nawet chyba nie mam tego pisemka , mam tylko ten kalendarz .

DO MARI !!! Nie chwalimy sie , to pewno nie mamy czym , co ? :(
napisał/a: Mari 2008-11-25 19:49
Ja teraz mogę się wymądrzać hi! , ale wtedy gdy córa miała 5 lat i nos wściubiała wszędzie to miałam dylemat jak jej sprzedać te nasze intymności ...
Wybawiła mnie przypadkowa sytuacja narodzin małego źrebaczka u mojej mamuśki.
Była tak bardzo ciekawa,że pozwoliłam Jej, wiedziałam ,ze poród u koni jest spokojny ... i powoli , dokładnie z tego wydarzenia przeszłam na ludzi .
Była zachwycona ..a! jaka opiekuńcza później .
Zaspokoiła dość szybko swoją ciekawość , ale pytania były naprawdę tak szczegółowe ,że musiałam się sporo napocić :) .
Do dziś nie wychodzę z podziwy jej spostrzegawczości i padam ze śmiechu na zadane pytanie pewnego dnia ....mamuś , tatuś będę miała braciszka ? ...my - dlaczego takie pytanie?...ona ...bo sie całujecie! :D.
napisał/a: hajny22 2008-11-25 19:52
To jak sie na forum pojawi pytanie '' czy od calowania mozna miec braciszka '' to bede wiedzial kto pisze :D

Odpowiadaj mi tu na pytanie :p
napisał/a: Mari 2008-11-25 19:57
hi,hi, :) są jeszcze bardziej szokujące pytania typu czy mogę być w ciąży ...choć kochała się wiosną ,a pytanie zadała jesienią:D
napisał/a: hajny22 2008-11-25 20:03
kupilem jej tez bardzo dobre moim zdaniem (polecam), encyklopedie wych . seks. oczywiscie odpowiednie do wieku . Zawsze jak cos bedzie chciala sie dowiedziec to albo sie zapyta , albo przeczyta i poprosi o rozwiniecie , albo tylko przeczyta i jej wystarczy .


MARI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
napisał/a: czarna77 2008-11-25 20:55
Mój synuś ma 9 lat i też zastanawiam się czy nie zakupić mu takiej uświadamiającej książeczki.Ale czy to nie za wcześnie?Hajny ile lat miała Twoja córa jak podarowałeś jej tą encyklopedię?
napisał/a: hajny22 2008-11-25 21:14
Nie wydaje mi sie za wczesnie .

moja corka w tym roku miala pierwsza komunie , i po urodzinach dostala wyczekiwana druga czesc , a pierwsza dostala ponad rok temu i przeczytala ja minimum piec razy . Jest to cykl czterech encyklopedi 7-9 lat , 10-13 , dla nastolatkow i ostatnia dla doroslych , dostepne najłatwiej na allegro , gdyz sa to wydania z poczatku lat 90-tych z ktorych takze ja zdobywalem wiedze (dwa ostatnie tomy) . Napisana i ilustrowana bardzo madrze . jesli chcesz znajde Ci je na alegro i przesle linki, bo pod haslem encyklopedia , moze tego sporo wyszukac .
napisał/a: czarna77 2008-11-25 21:18
Widziałam juz takie hajny,ale dziekuję za chęci:)Chyba kupie mu tę książkę...Zadaje już tyle pytań a ostatnio tłumaczył mojemu mężowi co to jest i do czego służy prezerwatywa!Uświadamiają się sami....Ja w tym wieku....bawiłam się lalkami...
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-11-26 11:28
czarna77 napisal(a):Widziałam juz takie hajny,ale dziekuję za chęci:)Chyba kupie mu tę książkę...Zadaje już tyle pytań a ostatnio tłumaczył mojemu mężowi co to jest i do czego służy prezerwatywa!Uświadamiają się sami....Ja w tym wieku....bawiłam się lalkami...


Mój cioteczny siostrzeniec jakieś dwa lata temu w wieku 7 lat też wytłumaczył co to prezerwatywa. Wszyscy co usłyszeli to wyjaśnienie płakali ześmiechu! Ale zaznaczę, że było to rzeczowo wyjaśnione i miało sens!:D
napisał/a: czarna77 2008-11-26 14:59
Kiedy mówi to dziecko,zawsze brzmi zabawnie:)
napisał/a: Mari 2008-11-26 18:18
magwiz plissssss napisz jak wytłumaczyłaś ja jestem też bardzo ciekawa jak ten Wasz kochany siedmioletni siostrzeniec :D:D:D
magwiz
napisał/a: magwiz 2008-11-26 19:58
Mari napisal(a):magwiz plissssss napisz jak wytłumaczyłaś ja jestem też bardzo ciekawa jak ten Wasz kochany siedmioletni siostrzeniec :D:D:D


To nie ja tłumaczylam tylko on nam dorosłym!
A więc on powiedział, że prezerwatywa to taka skarpetka na "małego", żeby dzieci nie mieć.

Taki mały, a już uświadomiony!:eek: Ja w jego wieku (tych 7 lat) to nawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje!:cool:(a jeśli nawet zobaczyłam, to pewnie myślałam, że to balonik:D (zupełnie jak nasz kolega w pierwszej klasie liceum - chyba, że sobie jaja robił))