złamane życie na własne życzenie...pomóżcie...co dalej

napisał/a: piotr388 2008-07-09 13:58
Niedobra napisal(a):Piotr388...jak ktos ma iść pod most to mój mąż...mieszka u mnie...i wypraszam sobie nazywanie mojego dziecka "bachorem". I ciesz sie, ciesz że nie masz żony szmaty... prawdziwy szczęściarz z Ciebie...


Przez chwilę postawiłem się na miejscu twojego męża .Jeśli nie bachor to BĘKART może ci bardziej przypadnie do gustu , to jest prawdziwa nazwa i tego nie zmienisz .
napisał/a: Niedobra 2008-07-09 14:02
bardzo dziękuję za wszystki wypowiedzi... i proszę o nie udzielanie już mi "rad"... na obrażanie mojego dziecka nie pozwolę...ono niczemu nie jest winne...
napisał/a: piotr388 2008-07-09 14:20
Nikt nie obraża twojego dziecka ono jest bękartem i pozostanie nim choćbyś nie wiem co robiła .Myślisz że twój mąż zostanie z tobą bo tak mu dobrze ? Więc powiedz mu i przekonaj się czy go znasz , jestem pewien że odejdzie i znajdzie taką która mu wynagrodzi twoją krzywdę .A tak na marginesie , wolałbym mieć w domu nieznośnego bachora niż bękarta
napisał/a: anaa82 2008-07-09 14:27
A mi sie wydaje ze to Tobie jest wygodnie a nie Twojemu męzowi. Bo to Ty z nim zostajesz i oszukujesz, mimo ze go nie kochasz, jakby kochanek nie wyjechal to byś go zostawiła, a lepszy mąż niż nikt. Twój mąż moze i sie cos domysla, tylko nie chce tego widziec, nie dlatego ze jest mu wygodnie, tylko moze dlatego ze Cie jeszcze kocha, a że 100% pewności nie ma, ze tak mogłabyś sie zachowac, to probuje życ dalej, z nadzieją że nie zrobił błędu wiążąc sie z Tobą.
napisał/a: piotr388 2008-07-09 14:33
ana82 napisal(a):A mi sie wydaje ze to Tobie jest wygodnie a nie Twojemu męzowi. Bo to Ty z nim zostajesz i oszukujesz, mimo ze go nie kochasz, jakby kochanek nie wyjechal to byś go zostawiła, a lepszy mąż niż nikt. Twój mąż moze i sie cos domysla, tylko nie chce tego widziec, nie dlatego ze jest mu wygodnie, tylko moze dlatego ze Cie jeszcze kocha, a że 100% pewności nie ma, ze tak mogłabyś sie zachowac, to probuje życ dalej, z nadzieją że nie zrobił błędu wiążąc sie z Tobą.


ana82 masz racje , niedobrej tak wygodnie , oszukuje męża , kochanek ma swoją rodzinę i ona może zostać na lodzie .Z męża robi śmiecia , zamiast popatrzeć sama na siebie , kim jest .Miej kobieto resztkę godności i powiedz mu .
napisał/a: monisia74 2008-07-09 15:53
nic dobrego nie wynika ze zwiazku z noantym i dzieciatym facetem,zastanawia mnie jedno czy kobieta ta druga pakujac sie w taki zwiazek i wiedzac o sytuacji wie co z tego bedzie?czy sama chcialaby byc na miejscu tej zony?!na co liczylas?!ze zostawi zone w ciazy dla ciebie?w dodatku gdy juz ma z nia dziecko?! grałas nie fer,skrzywdziłas meza i w dodatku jeszcze ta druga kobiete.jest takie przyslowie :nie zbudujesz swojego szczescia na cudzym nieszczesciu,nie jest mi zal takich kobiet.teraz poniesiesz skutki swojego zachowania.nie licz na niego.on wyjezdza,nie dociera do ciebie ze chce sie od ciebie uwolnic?czy jestes az tak naiwna.a to ze dziecko nie jest meza i tak wyjdzie na ja.pomysl na karcie wypiswoej ze szpitala po porodzie bedzie grupa krwi dziecka? i co wtedy jak wytlumaczysz mezowi? i tak sie wyda.tyle ze im pozniej tym gorzej dla ciebie.jesli dziecka zas samo sie kiedys dowie .znienawidzi cie.
napisał/a: monisia74 2008-07-09 16:03
szkoda mi tylko twojego dziecka...ciebie wcale
napisał/a: monisia74 2008-07-09 16:04
a co bedzie jak ten twoj ukochany kiedys z ciekawosci bedzie chcial zobaczyc swoje dziecko i zapuka do waszych drzwi?!!!!
napisał/a: ~judita85 2008-07-09 16:05
napisal(a):pomysl na karcie wypiswoej ze szpitala po porodzie bedzie grupa krwi dziecka?
a od kiedy to na karcie wypisowej ze szpitala jest grupa krwi dziecka??
napisał/a: elf 2008-07-09 16:24
monisia74 napisal(a):nic dobrego nie wynika ze zwiazku z noantym i dzieciatym facetem,zastanawia mnie jedno czy kobieta ta druga pakujac sie w taki zwiazek i wiedzac o sytuacji wie co z tego bedzie?czy sama chcialaby byc na miejscu tej zony?!na co liczylas?!ze zostawi zone w ciazy dla ciebie?w dodatku gdy juz ma z nia dziecko?! grałas nie fer,skrzywdziłas meza i w dodatku jeszcze ta druga kobiete.jest takie przyslowie :nie zbudujesz swojego szczescia na cudzym nieszczesciu,nie jest mi zal takich kobiet.teraz poniesiesz skutki swojego zachowania.nie licz na niego.on wyjezdza,nie dociera do ciebie ze chce sie od ciebie uwolnic?czy jestes az tak naiwna.a to ze dziecko nie jest meza i tak wyjdzie na ja.pomysl na karcie wypiswoej ze szpitala po porodzie bedzie grupa krwi dziecka? i co wtedy jak wytlumaczysz mezowi? i tak sie wyda.tyle ze im pozniej tym gorzej dla ciebie.jesli dziecka zas samo sie kiedys dowie .znienawidzi cie.


A może byście tak spróbowali rozłożyć odpowiedzialność za to, co się stało na obie strony, a nie tylko na Niedobrą?? Bo z tego, co napisała, to jej kochanek też ma rodzinę i to chyba taką, z którą jest "szczęśliwy"... Ale tak, teraz on chce się od niej "złej" uwolnić...

Dlaczego nie czytacie ze zrozumieniem??? Niedobra pisze, że mąż ją olewa i ma ją gdzieś, dlaczego uparcie twierdzicie, że ona zła go skrzywdziła, a on to na pewno ją kocha i jest taki biedny??? Przecież to od niej wychodziła inicjatywa rozstania, a on mieszka u niej, tak???
napisał/a: piotr388 2008-07-09 16:41
elf o czym ty mówisz wogóle ?Jeśli niedobrej tak źle było z mężem to czemu nie rozstała się z nim ? Ta kobieta pieprzyła się przez kila miesięcy z kochankiem, więc robiła to świadomie i świadomie krzywdziła męża .Na tym całym ambarasie wychodzi najlepiej ten kochanek , bo jak żona go wywali na zbity pysk to niedobra go przyjmie .Myślicie że będą żyli długo i szczęśliwie ? Wątpię w to , taki typ faceta prawdopodobnie już szuka pocieszenia w innej dziurce .Weź no się elf i ty czytaj ze zrozumieniem lepiej .
napisał/a: elf 2008-07-09 16:50
Mężowi ona jest OBOJĘTNA. Wątpię więc, żeby taka krzywda mu się działa. Jedyną jego krzywdą może być to, że będzie myślał, że to jego dziecko, które swoją drogą, z tego co pisze Niedobra, też jest mu OBOJĘTNE. Niedobra powinna powiedzieć prawdę, z kim jest w ciąży, żeby nie było takich tajemnic, w które bdzie zamiesznae dziecko.

Niedobra napisała, że wiele razy chciała się rozstać, że mąż doskonale wie, że ona go nie kocha, ale z nią zostaje, bo mu tak WYGODNIE.