zostałam sama

napisał/a: ~gość 2010-08-31 17:32
Lenkaaa, daj sobie z nim spokój. Nie jest warty Twojej uwagi i łez
napisał/a: ~gość 2010-09-01 19:20
kwiatlotosu, dokladnie. Baw sie dobrze i jak to mówi M. patrz zawsze przed siebie, a nie w tył, nie rozdrapuj starych ran.!!!
napisał/a: ~gość 2010-09-01 21:14
Lenkaaa napisal(a):Zapytał mnie się, czy zrobię dla niego wszystko, odpowiedziałam, że tak. To On poprosił mnie o moje zdjęcie, byłam zdziwiona, ale wysłałam mu. Powiedział, że chce bardziej sexi.... po dłuższym wahaniu. wysłałam. Było dobrze.


Glupia jestes , przepraszam ale prawda:/

Jesli bi ci napisal ze che jakies zdjecia rozbierane tez wyslesz ?

Po cholere mu zdjecia sexy skoro juz chyba mial jakies normalne, przeciez widac dokladnie kto na nim jest. Pytanie po co mu zdjecia sexy moze sie przy nich ... dobra nie dokoncze :D

Takich typow co sie napalaja powinno sie omijac z daleka, nic ci to nie daje do myslenia ? hm
napisał/a: kasiasze 2010-09-02 11:12
darekf, nie uzyje żadnego przymitonika wobec ciebie, ale .... wiesz co - jesli kobieta pociąga, to sie chce ją mieć w każdej postaci, także na zdjęciu i nie ma tu nic zdrożnego.
Kwestia uczuć i zaufania, przecież nie posyła się "takich" fotek pierwszemu lepszemu.
napisał/a: Lenkaaa1 2010-09-02 18:51
Przmyślałam to wszystko na spokojnie.
Żle zrobiłam, że wysłałam te zdjęcia. Byłam naiwna i głupia - to prawda.
Trudno stało się. Po długim, na prawdę długim myśleniu doszłam do wniosku, że nie były to jakieś zdjecia bardzo, ale to bardzo kompromitujące. Odważne.. to odważne.. ae=le uważam, że nie mam się czego wstydzić na tych zdjęciach. Może jedynie tego, że wysłałam je takiemu komuś :/
To nie ma sensu, dalej walczyc o niego i przepraszać... Ile można.
Nic na siłę.. może kiedyś zrozumie i doceni co miał.
Teraz skupiam sie na kompletnym zapomnieniu o nim.
napisał/a: ~gość 2010-09-07 17:42
Napisałam wczorja do Janka...pisaliśmy długo...chyba sie spotkamy
napisał/a: Lenkaaa1 2010-09-07 18:04
Oj asieczka, asieczka.... nie wiem, co Ci powiedzieć.. ale spotkaj się, może wszystko się wyjaśni. :)


A co do mojej sprawy... ja już nie mam siły do mojego bylego... znowu zaczął pisać miłe smsy na dobranoc...Nie rozumiem go.
napisał/a: ~gość 2010-09-07 18:06
Lenkaaa, ja zaproponowałam spotkanie..tesknie za Nim
napisał/a: ~gość 2010-09-07 18:12
asieczka, ale po suwaczku widze, ze jestes aktualnie w zwiazku. Wiec po co Ci ponowne wracanie do wspomnien??
napisał/a: ~gość 2010-09-07 18:13
kwiatlotosu, oróbuje z moim przyjacielem. Kocham Jaska ciagle i wracam do Niego mylsami
napisał/a: ~gość 2010-09-07 18:21
asieczka, niemadrze robisz. Powinnas starac sie budowac milosc ze swoim obecnym chlopakiem a nie wracac myslami i spotykac sie z draniem, ktory Cie tak potraktowal.
Bylas na dobrej drodze...Nie wiem dlaczego sama sobie utrudniasz zycie i psujesz to, co sie jeszcze nie narodzilo
Ale to Twoje zycie i robisz jak chcesz.
napisał/a: beatka950 2010-09-07 19:28
asieczka, dziewczyno co Ty robisz

Przecież jestes już w związku... chcesz zaprzepaścic go dla jakiegoś dupka z przeszłości... może i go kochasz ale po co wiązałas sie z tym obecnym! zlamiesz mu serce.. a Janek będzie zadowolonym skur####### że znów jestes naiwna!