Jak schudnąć?

Aaa ja tam bym poleciła ocet jabłkowy, ja sobie popijam 3 razy dziennie. Miałam problem z zaparciami od lat, a teraz codziennie rano odwiedzam kibelek w widomym celu, po za tym po wypiciu octu jabłkowego nie chce mi się jeść, oczywiście nie głodzę się, jem zdrowo i ćwiczę, ale zanim zaczęłam picie octu miałam zachcianki na tamto i siamto, a teraz jakoś mnie nie kusi na nic. Wcześniej czytając o occie nie wierzyłam zbytnio w jego dobrotliwe działanie, ale przekonałam się na własnej skórze. Odchudzam się, bo w ciąży dużo przytyłam i startowałam z wagi 92 kg !!! teraz ważę 76 kg i mam w palnie zrzucić jeszcze 10, 11, walczę z wagą od sierpnia 2009 i pewnie jakbym się starała bardziej to już mój cel byłby osiągnięty, ale po drodze miałam kilka wpadek i długo moja waga stała na 80 ale teraz znów ruszyła i mam nadzieję, że tak ładnie będzie mi szło dalej. "Jeżdżę" na rowerku stacjonarnym 6 razy w tygodniu, 1 godzinkę, a czasami biegam na przemian maszerując też około godzinki ;D
Co do octu jeszcze to najlepiej zrobić go sobie samemu w domku :P

Ja jestem zdania, że najlepiej jest jednak korzystać z pomocy specjalistów.Bałabym się chyba stosować środki odchudzające.Skorzystałam z diet proponowanych przez Doktor Agnieszkę Lemańczuk. Wczasy odchudzające w jakich brałam udział w pewnym ośrodku w województwie pomorskim - stosują właśnie jej zalecenia .Oczywiście, wybór należy do was.Jeśli ktoś z was stosował także tą dietę - proszę o opinię.

Pozdrawiam

M

no tak ale niektorych nie stac. Ja zmienilam styl zycia na zdrowszy i licze ze sie uda. Srodki wspomagajace i te super herbatki to tylko niepotrzebnie wydane pieniadze- tak zarabiaja na zdesperowanych grubaskach! WIECEJ RUCHU, WARZYW, WODY i mysle ze bedzie najlepiej i najzdrowiej.

Każdy sposób jest dobry, jeśli jest zdrowy i przemyślany :)
Zgadzam się całkowicie z tym co napisałaś :)

z dietetykiem mysle ze zawsze latwiej, czlowiek wie co moze a czego nie. Ale najlepiej smakuje zwyciezstwo jesli sie samemu wtrwalo i zdrowo schudlo a przede wszystkim zmienilo soje zycie:*

Witam!

Zamierzam trochę odjąć sobie kilogramów lecz nie bardzo wiem od czego zacząć... chodzę na siłownie codziennie tzn staram się.. bieg to ok 4-5 km i potem 25 minut na rowerku nie wiem czy to jest wystarczające żeby znów powrócić do swojej wagi a mianowicie 59 kg. mój wzrost to 164 cm i ważę 65 kg na moim brzuchu zrobiła sie widoczna "oponka" wygląda strasznie szczególnie kiedy chce urac swoja ulubiona bluzkę :( Ponad to wszystko mam dietę powiedzmy białkowa jem znacznie więcej białego mięsa tj.kurczak indyk. warzyw ,nabiału,jogurty no i piję białko (100% Whey Gold Standard Protein) moje posiłki to :
rano płatki z mlekiem
shake białka
II śniadanie: Kanapka z serem
obiad: kurczak/krewetki/indyk/schabowy/ryba z ryżem/kus-kusem / warzywa ( cos podobnego nie zawsze to samo)
(siłowania 1h - 1,5)
shake białko
lekka kolacja jogurt z owocami lub coś podobnego
POMÓŻCIE CZY TO JEST PRAWIDŁOWA DIETA???

ja polecam dietę niełączenia.

nie jest uciążliwa, a już po kilku dniach wypróżnianie jest lepsze i dzięki temu czujemy się lżej.
bo nawet jeśli dieta jest uboga i mało kaloryczna, łączenie niektórych składników odżywczych utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia chudnięcie.

hehe nie no ja nie łącze tych wszystkich produktów to co jest tam napisane to zazwyczaj jem np: jednego dnia kurczak z ryżem i sałata, następnego dnia indyk itd. :D

Witam wszystkich!
Mam na imię Marcin i mam 27 lat, ważę ok 130kg przy wzroście 183cm. Pracuję fizycznie i jest to praca umiarkowanie ciężka. Dowiedziałem się że dzienna dawka kalorii jakie powinienem spożywać przy moim wzroście i wieku to ok 3000. I mam pytanie do tych którzy są bardziej biegli w tym temacie:) o ile musiałbym zmniejszyć dzienną dawkę kalorii żeby schudnąć? jeśli ktoś przerabiał coś podobnego to prosiłbym o podpowiedź kilku przykładowych posiłków jakie powinienem jeść w ciągu dnia.
pozdrawiam serdecznie

http://www.domzdrowia.pl/45016,xenical-120-mg-kapsulki-84-szt.html tutaj można kupić za 387,49 PLN D


agoosia87- w jakim mieszkasz miasteczku ? tak z ciekawości pytam, bo też mieszkam w Irlandii ;]

longford!! i Dzieki

Witam
Mam 24 lata wzrost 164 waga 63kilo - nie jest zadowalająca, jakiś rok temu utrzymywałam długo wagę 54 kilogramy ale niestety tryb życia i siedząca praca a na dodatek podjadanie nocą zamieniły się w wielkie ubolewanie że już nie dam rady zmieścić się w ulubione spodnie a fałdki na brzuchu coraz bardziej mnie dołują. Fakt nie mam dużej budowy ciała. Bo ciało mam szczupłe tylko brzuszek nieproporcjonalny Wiele koleżanek przez to pyta "czy ty w ciąży jesteś?" . Ostatnio zaczęłam stosować dietę 1000kcal. Dzielę tę kalorie na 5 posiłków dziennie. Oczywiście eliminując słodycze. Zaczęłam ćwiczyć brzuszki, ćwiczenia rozciągające i wieczorami 20 min biegam. Co prawda moja dieta trwa nie cały tydzień. Staram się nie jeść po 19tej ale Najgorsze jest to że najbardziej chce mi się jeść w nocy. I czasem już nie moge wytrzymać bo strasznie burczy mi w brzuchu. Co prawda nie opycham się, ale zjem kawałek chleba orkiszowego i gotowana szynka lub jogurt. Na wadze nie zależy mi bo myślę, że jest prawidłowa. Ale zależy mi bardziej na zrzuceniu tej mojej okropnej oponki. Na obiad zajadam się gotowanymi na parze brokułami i praktycznie ich nie doprawiam. Jedynie wsypuję trochę soli do wody w garnku. Oprócz tego jem dużo odtłuszczonego nabiału (kefir, maślanka, chudy twaróg), 1 dziennie owoc. Jednak czytałam gdzieś na temat diety proteinowej. Ale podobno nie jest to zachwalająca dieta. Nie wiem czy to prawda. Gwarantuję ona podobno nie wracanie do starej wagi (czyli efektu jo-jo). Pomóżcie!! Bo wszędzie piszą co innego na temat tych diet. Nie wiem do jakiej najlepiej się zastosować. Sam nabiał i owoce czy gotowane warzywa.