Jak schudnąć?

napisał/a: Candace 2010-08-29 17:53
łączenie białek z węglowodanami, nie oznacza, że jesz musli z kiełbasą, ale że nie rozgraniczasz tych dwóch substancji kilkugodzinną przerwą. nie wiem jakie artykuły czytałaś, ale owoców nie powinno się z niczym łączyć. w ogóle przy odchudzaniu cukry proste są niewskazane. ale jak już musisz ten owoc koniecznie zjeść, to najlepiej w odstępie 4h od innych posiłków, jako ostatni pokarm przed snem.
jedzenia często małych posiłków nie oznacza jedzenie co godzinę, dwie!
jak startujesz z jedzeniem o 12, nie dziw się, że brakuje ci czasu na racjonalne żywienie.

jeśli w żywieniu będziesz przyjmować się jedynie kaloriami, to nie spodziewaj się cudów.
napisał/a: czybit161 2010-08-29 18:14
przyjęło się, że owoce staramy się jeść do południa, a na noc są nie wskazane prawda luki
napisał/a: mmadzik1986 2010-08-29 18:55
To jak to w końcu jest ?? Każdy inaczej piszę... Jedni ze owoce do południa a inni ze na noc. Dzis na sniadanie zjadłam sok z wyciskanych pomaranczy na sokowirowce i jogurt graham na obiad ryz brokuly i jajko na miekko, podwieczorem 4 herbatniki i to wszystko. Oprocz tego pije duzo zielonej herbaty i wody. Owoce wiem, że mozna jeść pod wieczór i w ciągu dnia. Nie ma nic o tym, że trzeba jeść koniecznie owoc co 2-4 h po posilku. Na każdego inaczej dziala dieta. Ja oprocz tego dużo ćwiczę.
napisał/a: Candace 2010-08-29 19:57
rób jak chcesz, ale ja radzę zrezygnować z owoców. w twojej diecie jest za mało warzyw.

jesz monotonnie i ubogo.
napisał/a: Luki24 2010-08-29 20:31
Najpierw Candace polecała owoce, zwłaszcza na noc. Później czybit napisał, że owoców wieczorem nie. Następnie Candace zmieniła zdanie i powiedziała żebyś w ogóle zrezygnowała z owoców. No czego tu nie rozumieć ? ;D

Ja się podpisuje pod tym co czybit napisał. Wklejałem już kiedyś arta o fruktozie ale nie moge znaleźć, tutaj masz chyba podobny: http://www.myfit.pl/fruktoza-a-tkanka-tluszczowa/ Przeczytaj i zastanów się czy warto.
napisał/a: Luki24 2010-08-29 21:03
Kogo ? Się czy ich ? %)
napisał/a: Candace 2010-08-29 21:07
pisałam, że jem owoce przed snem, ale ja się nie odchudzam!

gdybym np. pracowała nad spalaniem tłuszczu, na pewno bym z cukrów prostych zrezygnowała całkowicie.

polecam czytanie ze zrozumieniem, serio spoko sprawa.
napisał/a: mmadzik1986 2010-08-30 01:41
chciałabym zaznaczyc, że Candace skoro jestes bardzo szczupła osobą i tak na prawdę nie odchudzasz się bo nie masz z czego to po co ta proba "pomocy" skoro nie piszesz tak jak inne osoby ktore ubolewają nad tym że przytyły. Ty nie miałaś chyba tego problemu. Więc wydaje mi się że Twoja opinia na temat diet jest dość uboga. A poza tym nie spotkałam się jeszcze żeby w jakiejkolwiek diecie miało zabraknąć owoców. Więc to dla mnie trochę śmieszne. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę że moja pseudo dieta jest uboga w warzywa. Ale wybieram się chyba do dietetyka bo widzę, że tu każdy ma inne zdanie. I nie będe zdawać się na Was tylko odwiedzę lekarza. Fakt nie jestem jakaś obleśna grubaska ale przybyło mi troszeczke brzuszka i chciałabym je zgubić. Także dziekuję Wam za wasze męczące wypociny. Pozdrawiam
napisał/a: mmadzik1986 2010-08-30 02:01
Aha... I dam znać jaką dostałam dietę. Nie będę taka :D na pewno komuś się przyda. Pozdrawiam wszystkich !! I dzięki Luki
napisał/a: Candace 2010-08-30 08:55
bo korzystając z gotowych diet na pewno niczego dobrego o żywieniu się nie nauczysz. one dążą tylko do wychudzenia człowieka a tu nie o to chodzi. bo to jak się odżywiasz, to jest sposób na miesiąc lub trochę ponad. a tu chodzi o to by żyć ze zdrową dietą.
akurat o żywieniu mam spore pojęcie, bo nie tylko się tym interesuję, ale od ponad 2 lat jestem weganką. więc wiedza o tym, jak komponować posiłki, szczególnie przy wyeliminowaniu wszystkich produktów odzwierzęcych, jest bardzo ważna.
rodzina i znajomi często pytają mnie co mogą zmienić w dietach i co jest ważne, często im podpowiadam i źle na tym nie wychodzą.

to, że nie mam widocznego tłuszczu na ciele, zawdzięczam temu, że wiem jak się odżywiać i właśnie pomoc takich ludzi powinnaś oceniać, a nie rozpaczających grubasek, które łapią się jak tonący brzytwy wszelkich dietetycznych nowinek, nie tylko nie chudnąc, ale również osłabiając zdrowie i roztrajając metabolizm.
napisał/a: Luki24 2010-08-30 19:17
Candace napisal(a):
to, że nie mam widocznego tłuszczu na ciele, zawdzięczam temu, że wiem jak się odżywiać i właśnie pomoc takich ludzi powinnaś oceniać...


Taaa. Weganizm jest tak samo je****tą metodą jak 1000kcal, kopenhaska, proteinowa, z grupą krwi itd. Czemu ? Bo narzuca tak duże ograniczenia w stosunku do spożywanego pokarmu że trzeba by być naprawde geniuszem żeby przytyć nie jedząc mięsa, jajek, nabiału...

Chcesz wojny to ją masz bejbe w każdym temacie od dzisiaj.
napisał/a: Candace 2010-08-30 20:54
weganizm nie jest dietą typu tych, które wymieniłeś.

to jest po prostu zwyczajny sposób odżywiania. chyba nigdy nie miałeś do czynienia z żadnym posiłkiem tego typu, że tak się wypowiadasz.

jak się nauczysz gotować nie widzisz żadnych ograniczeń- większość potraw da się przygotować w wersji wegańskiej.

nikt nie zostaje weganinem z powodu żywieniowego widzi mi się, to kwestia poglądów.

taaa nie da się przytyć- http://www.veganbodybuilding.com/.