Opalanie

A ja już chyba z miesiąc nie byłam na solarium i widzę tego skutki - już musiałam leczyć moją skóre lekarstwami, dlatego dzisiaj się wybieram chwila relasksu się przyda

Ja już z solarium rezygnuję. Do ślubu się ładnie opaliłam, a teraz już poczekam do wakacji na naturalną opaleniznę :) Ach, już nie mogę się doczekać!

Ja tam nawet zostałam namówiona i przed ślubem z 4 czy 5 razy byłam na solarium, ale aż tak bardzo się nie zjarałam, ale mi się podobało, a solarium mówię NIE od tej pory

Kinia napisal(a):

a solarium mówię NIE od tej pory

to tak jak i ja - czekam już na słoneczko naturalne i leżenie na balkonie albo gdzie indziej kulary

natalia.nm. napisal(a):

i widzę tego skutki - już musiałam leczyć moją skóre lekarstwami

natalia.nm. dlaczego
Ja nie lubię leżeć plackiem na plaży, bo czuję się po tym strasznie zmęczona (dziwne nie?). Opalam się zazwyczaj podczas jakiejś aktywności, rowerku, siatkówki itp, tyle że zawsze opalają mi się spodenki czy skarpetki - okropność jak tu potem wyjść w jakichś ładnych sandałkach

noemi, pisałam już w tym temacie- poszukaj , mam AZS

a po solarium czuję się dobrze, jeszcze raz w tym tygodniu i przejdę na mocniejsze lóżko

kasia_a napisal(a):

czekam już na słoneczko naturalne

ja bym też poczekała lubię się opalać szczególnie na plaży - myślałam że nie będę musiała iść,ale niestety mój organizm już się domaga

mnie sie udalo w niedziele na dwie godzinki ulozyc sie na reczniczku na plazy :) bulo strrrasznie duzo ludzi, ale tak to jest jak czlowiek nie ma za wiele czasu i dojedzie tylko do Ostii - nie bardzo mozna liczyc na puste miejsce dookola :) ale tak czy tak robie sie coraz bardziej brazowa i bardzo sie z tego ciesze, bo solarium jest tu niebotycznie drogie, wiec chodze bardzo rzadko, i na dodatek nie ma mozliwosci (w dwoch czy trzech w ktorych bylam) wykupienia mniej niz 10 minut, a moja skora na poczatek tyle nie da rady!

No wiec teraz mozna sie juz przerzucic na naturalne slonko z czego sie bardzo ciesze :)

natalia.nm. napisal(a):

noemi, pisałam już w tym temacie- poszukaj , mam AZS

Przepraszam, nie czytałam tematu od poczaku Ale poszukam napewno, bo też to mam I ciekawa jestem jak inni sobie z tym radzą...

do końca czerwca będę się starała ładnie opalić słoneczkiem ale jak nie będzie go zbyt dużo a moja opalenizna nie będzie mnie zadawalała to muszę pomyśleć o solarium chociaż ciężko nawet myślenie mi o tym przychodzi bo zawsze mówiłam, że na solarium nie pójdę

i słusznie :) ja zdecydowanie wole kremy opalające, zastanawiam sie teraz nad zakupem dove, bo mają fajna kampanię, z którą się utożsamiam :) A do solarium uparcie nie chodzę

iwa napisal(a):

zawsze mówiłam, że na solarium nie pójdę

Ja też tak mówiłam, ale niestety trochę musiałam

solka strasznie wysusza i postarza skore ale jeydny plus tego taki ze jak slonca nie ma to tam jest hehe i jeszcze jedno co mi na mysl przychodzi to to ze mozna sie w calosci poopalac i nie zostaja blade miejsca po bieliznie np ( ktore mnie sie osobiscie nie podobaja u kobiet ) ale jest to do przezycia. wole cale opalone cialko .mniammmm