Konkurs - Akcja regeneracja

napisał/a: poranna_rosa 2011-10-17 19:34
Kiedyś często miewałam przesuszoną skórę, więc smarowałam ją tłustymi kremami - teraz wiem, że to był błąd.

Dziś w trosce o dobry wygląd skóry:
- pielęgnuję ją właściwymi, nawilżającymi kremami (nie łatwo było je dobrać)
- piję dużo wody mineralnej, by dbać o skórę nie tylko z zewnątrz, ale i od wewnątrz
- staram się utrzymywać odpowiednią temperaturę w mieszkaniu
- stosuję nawilżacz powietrza, bo wiem, że suche powietrze nie tylko skórze szkodzi
- raz w tygodniu stosuję peeling
napisał/a: mdm1979 2011-10-17 19:44
Akcja nawilżanie rusza u mnie na równi z sezonem grzewczym dlatego,gdy tylko wyczuwam przyjemne ciepełko dotykając kaloryfera zapala mi się czerwona lampka i szczególnie zaczynam dbac o nawilżenie.Rankiem,nim jeszcze poczuje poranny aromat świeżo zaparzonej kawy zmywam twarz płynem micelarnym i w twarz wklepuję krem półtłusty,który na mojej skórze będzie niczym kołderka chroniąca przez zimnem i wiatrem wysuszającym i podrażniającym skórę.Popijając kawę krem wchłania się w skórę i dopiero póżniej nadmiar wchłaniam chusteczką i robię sobie makijaż.Wieczorem wracając do domu zawsze pamiętam o dokładnym demakijażu i wklepaniu w skórę specjalnego serum nawilżającego,które jeszcze przed nałożeniem kremu na noc nadaje mojej skórze gładkości.Na noc krem z witaminami sprawi,ze rankiem znów przywita mnie moje promienne odbicie w lustrze.Raz w tygodni wykonuję staranny peeling i twarz rozpieszczam maseczką miodową,która swoją słodyczą raczy moja twarz podczas kąpieli.Po takiej maseczce skóra staje się napięta i elastyczna.Dbajac o skórę twarzy nie oznacza że zapominam o ciele,które pod grubymi warstwami ubrań często staje się szorstkie i wysuszone.Dwa razy w tygodniu serwuje mu kawowy peeling własnej roboty,który nie tylko wygładza ale dodaje energi przy okazji poprawiając nastrój swoim cudownym aromatem.Codziennie wmasowuję w ciało balsamy,które nawilżają i odzywiają skórę a co jakiś czas na ciało nakładam oliwkę lekko podgrzaną,której ciepło cudownie relaksuje i glęboko natłuszcza.To taki cotygodniowy kompres oliwkowy,który poprzedzam kąpielą z dodatkiem oliwy z oliwek.Czuję się niczym Kleopatra,kiedy wychodząc z wanny po mojej skórze gładko spływają krople wody z oliwą.Nawilżanie to też odpowiednie ilości płynów wypijane każdego dnia,które nawilzają nas od środka sprawiajac,że kazdego dnia możemy się cieszyc cudownie gładką i nawilżoną skórą,której nie straszny wiatr,deszcz i mróz.
napisał/a: bb26 2011-10-17 19:47
Z suchą skórą borykam się jedynie na dłoniach. Kiedy pojawiają się pierwsze przymrozki i powietrze w pomieszczeniach staje się suche, skóra moich dłoni od razu reaguje na te zmiany. Aby zapobiec temu i zminimalizować pierwsze objawy pierzchnięcia używam dobrych kremów do rąk a wieczorem nakładam na dłonie serum lub większą ilość kremu i bawełniane rękawiczki.
Po takiej "kuracji"rano widać znaczące efekty.
napisał/a: vidawinter 2011-10-17 20:37
1. Zapobieganie - wraz z sezonem grzewczym uruchamiam nawilżacze, stosuję systematycznie kilka razy dziennie wody termalen w sprayu, piję więcej płynów, niż w innych porach roku.
2. Nawilżanie skóry i jej natluszczanie - na noc wcieram w skórę olej arganowy, rano zaś, co bardzo ważne - jeszcze na mokrą skórę, oliwkę, która jednocześnie nawilża i zapobiega utracie wody.
3. Prawidłowa dieta - dużo warzyw, owowców i świeżych soków owocowo-warzywnych. Do tego - kiełki, które odżywiają skórę od wewnątrz oraz spozywanie łyżeczki oleju lnianego codziennie woeczorem. Lub rano :)
napisał/a: ~moniula01 2011-10-17 21:34
Niestety znam ten problem jakim jest zmaganie się z przesuszoną skórą przez ciepłe pomieszczenia a zimnym dworem.
W tym okresie szczególnie dbam o swoją cerę.
Moje domowe zabiegi:
- dwa razy w tygodniu nakładam na oczyszczoną skórę maseczkę silnie nawilżającą
- na dzień i na noc mam inne kremy - na noc mam mocniej nawilżający
- przed snem wietrze pokój
- na gorący grzejnik nakładam mokry recznik i kłade sie spokojnie spac - wiem ze moja cera jest odpowiednio przygptowana i nie powinna byc przesuszona :)

napisał/a: dototaipiotr 2011-10-17 21:34
zdrowa skóra to podstawa:D demakijaż też pomaga,po codziennym makijażu.Pózniej krem nawilżający (na noc)wklepać w skórę równomiernie.No i woda jest podstawą ten kto wody nie wypija tego marna jest skórczyna....
napisał/a: magdanew2 2011-10-17 22:06
Moim sposobem na regenerację wysuszonej skóry jest jej odpowiednia pielęgnacja. Mam tu na uwadze zarówno pielęgnację skóry twarzy jak i całego ciała. Należy pamiętać, by w jesienne i zimowe dni, gdy w zaciszu domowym suche, ciepłe powietrze, a na zewnątrz silny, zimy (czasami mroźny) wiatr czuć się dobrze i komfortowo w naszej skórze. Ważnym zadaniem jest tu odpowiednie jej nawilżenie (pielęgnacja ciała-kremy, balsamy, oliwki, mleczka nawilżające), stosowanie na twarz odżywczych, regenerujących maseczek. W okresie jesienno zimowym staram się wzbogacić dietę w witaminę E, która częściowo chroni przed wpływem szkodliwych czynników zewnętrznych. Jednym z moich sprawdzonych sposobów na zregenerowanie skóry twarzy jest zastosowanie grubej warstwy kremu oliwkowego (forma maseczki) a po 15 min usunięcie jej. Skóra po tym zabiegu zdecydowanie wygląda lepiej, polecam!!!
joa_nna
napisał/a: joa_nna 2011-10-18 00:43
Jaki jest Twój sposób na regenerację suchej skóry?


Regularnie:
- myję twarz łagodnym żelem do mycia
- na dzień stosuję odżywcze serum z witaminą C
- używam płynu micelarnego
- jeden lub dwa razy w tygodniu robię peeling kawowy (własnej roboty)
- na noc wklepuję tłusty krem nawilżający dostosowany do potrzeb mojej cery
- podczas kąpieli do wanny dodaję kilka kropli oliwki
- po każdej kąpieli na zwilżone jeszcze od wody ciało wklepuję oliwkę lub balsam nawilżający
- piję dużo wody mineralnej
- wietrzę mieszkanie
margarita888
napisał/a: margarita888 2011-10-18 10:01
Mój sekret pięknej nawilżonej skóry zawarty jest w 3 słowach: oczyszczanie, nawilżanie i masaż. Jeśli już nie wychodzę po pracy z domu to robię demakijaż, żeby skóra mogła oddychac i się regenerować. Aplikuję krem nawilżający do cery wrażliwej i na nim wykonuje masaż, który poprawia ukrwienie i pobudza komórki do odnowy. Dzięki tym trzem prostym zabiegom wykonywanym codziennie nie straszny mi już żaden buchający parom kaloryfer.
napisał/a: psc 2011-10-18 10:21
Wraz ze zmieniającą się porą roku,zmieniam swoje nawyki żywieniowe i kosmetyczne.Jest to niesłychanie ważne przy każdego rodzaju skórze,a w szczególności przy skórze suchej.Jesienią biorę tylko szybkie prysznice i niezbyt ciepłe,a zaraz po nich nacieram całe swoje ciało balsamami i kremami nawilżającymi.Nawilżanie kosmetykami stosuję kilka razy dziennie,zawsze kiedy czuję taką potrzebę.Ważnym elementem jest dla mnie stosowanie nawilżaczy powietrza.Korzystam również z darów jesieni i piję sok z marchwi z niewielkim dodatkiem oliwy z oliwek,który robię sama niemalże codziennie.Dzięki tym zabiegom utrzymuję swoją skórę w świetnej kondycji.
napisał/a: mamaL 2011-10-18 11:41
Sucha skóra staje się moją zmorą każdej jesieni i zimy,dlatego spodziewając się jej ataku już wystawiam przeciw niej ostre działa.I tak:
6 rano-pobódka (prysznic,wmasowanie balsamu do ciała i wklepanie w twarz półtłustego kremu z witaminą A który chroni przed wiatrem i mrozem)
6.30-skóra jest mi wdzięczna za porcję nawilżenia i odwdziecza mi się młodzieńczym rumieńcem,kiedy spoglądam nieśmiało w lusterko
7.30-17 praca
17.30-wracam do domu i kiedy zupa bulgocze w garnku próbując wzbudzic me pożadanie na nią ja maszeruję zmyc makijaż i wklepac w twarz kolejną porcje nawilżającego kremu.
21-czas na relaks-kapiel z dodatkiem olejku migdałowego,który wchłania się w skórę dostarczająz niezbednych witamin dodatkowo chroniąc przed wysuszeniem i nadmiernym rogowaceniem.Po kąpieli w ciało wmasowuję oliwkę dla dzieci w w twarz krem przeciwzmarszczkowy,który w moim wieku już nie tylko jest koniecznością ale i sprawia,że wnuki jeszcze nie uciekają na mój widok.
23-czas na sen i odnowę mojej skóry podczas,gdy ja śnię o tych latach,kiedy moja gładka twarz witała mnie każdego ranka w lustrze.Kto wie moze następny ranek też taki będzie kiedy spróbuję cudownego działania kosmetyków Ziaja Med?
napisał/a: kilofon 2011-10-18 13:56
Ratunkiem dla mojej wysuszonej skóry w zimie jest nawilżanie powietrza w pokoju, ale przy tym dbanie o czystość nawilżacza i codzienne zmienianie wody, bo pleśń i grzyby w powietrzu katastrofą! Oprócz tego nawilżam skórę od środka – piję dużo cieplej wody z cytryną oraz stosuje dietę, która daje szybkie efekty, a więc prym wiodą: oliwa z oliwek, olej lniany i sezamowy, sezam, jabłka ze skórką, która bogata jest w witaminę E i przeciwutleniacze, wodorosty, grzyby Mun, orzechy, migdały, kapusta pekińska, pieczarki, cytrusy. Ale prawdziwym ratunkiem dla mnie jest awokado, które jest prawdziwą bombą witaminową, doskonale działa na cerę i przy okazji włosy. Moim sekretem jest maseczka z awokado- świeża papka z owocu wraz ze skórką z dodatkiem łyżeczki oliwy z oliwek. Nawilżenie od zaraz!