Konkurs - Akcja regeneracja

napisał/a: jolunia559 2011-10-25 14:24
Nie udaję cwaniaka i nie mówię,że mnie ten problem nie dotyczy.Uciskam,masuję,wklepuję wszystko co da się wklepać w skórę.Krem tłusty na noc,nawilżający na dzień.Balsamy po kąpieli,oliwka pachnąca pomiędzy.Gdy spadnie śnieg,to biorę do chusteczki czysty śnieżek i przykładam miejsce przy miejscu do skóry twrarzy i szyi.To nie krioterapia,jak można sądzić.To recepta gen.Zajączkowej na jędrną skórę.Maski i maseczki stosuję regularnie.no może wtedy,gdy sobie o nich przypomnę/,przecież sklerozę w moim wieku się po prostu ma i trzeba sobie od czasu do czasu w celu przypomnienia co się chce nie zapomnieć zawiązać róg chusteczki.O czym to ja pisałam?
napisał/a: Martabba 2011-10-25 15:11
Mój sposób to ciągłe...

N- nieustanne
A- aktywne
W-wielokrotne
I- idealne
L-lekkie
Ż- żarliwe
A- aksamitne
N- nieprzerwane
I- intensywne
E- ekspresyjne

:p:D:p
napisał/a: ~OlkaG87 2011-10-25 18:49
Regeneracja suchej skóry nie jest sprawą prostą. Nadchodząca zima niestety sprzyja problemom z przesuszeniem zarówno cery jak i skóry całego ciała. Z drugiej strony i nadmierne wystawianie skóry na słońce latem mogło doprowadzić do problemów z suchością skóry.
Najlepiej po prostu nie dopuścić do konieczności regeneracji suchej skóry i zapobiegać jej przesuszeniu!
Dlatego staram się:
- pić dużo mineralnej wody,
- dbać o odpowiednia dietę bogatą w owoce, warzywa i witaminy,
- stosować kompleksowy program pielęgnacyjny: żel do mycia twarzy, bezalkoholowy tonik, nawilżający krem na dzień i regenerujące krem na noc,
- kremy pod prysznic o właściwościach nawilżających - unikanie długich kąpieli w zbyt ciepłej wodzie na rzecz prysznicu,
- nawilżanie ciała mleczkiem lub balsamem po każdej kąpieli.

Jeśli jednak mam problem z przesuszona skórą, mimo profilaktyki stosuję kilka sprawdzonych patentów:
- zamiast balsamów do ciała przerzucam się na oliwkę dla niemowląt - nic tak nie nawilża i nie koi suchej skóry!
- na spękane usta, szorstkie łokcie i kolana stosuję słodki i niezastąpiony specyfik - miodek!
- stosuję suplementy diety wzbogacające moja dietę o najważniejsze dla skóry witaminy: A, E i kwasy tłuszczowe
- jeszcze większą wagę przywiązuję do nawadniania organizmu i dotleniania go poprzez długie spacery i wypoczynek na świeżym powietrzu.
napisał/a: pestycyda 2011-10-25 19:21
Niestety moja skóra zazwyczaj jest przesuszona niezależnie od pory roku, jednak sezon zimowo- jesienny jest najgorszy. Aby nawilżać cerę stosuję odpowiednie kosmetyki preznaczone do cery wrażliwej i suchej. Obowiązkowo raz w tygodniu peeling i maseczka domowej roboty. Dobrą inwestycją w moim wypadku były nawilżacze powietrza które zamontowałam na grzejnikach: dzięki nim skóra lepiej oddycha. Do kąpielki zawsze dodaję parę kropelek olejku aby nawilżyć skórę.
napisał/a: liidzia 2011-10-25 19:56
Przede wszystkim peeling, peeling i jeszcze raz peeling. Później balsamy, kremy i inne mazidła. Wszystko to co zostało wyprodukowane do wygładzania kobiecego ciała. A tak serio to mam mały, słodki sekrecik: chodzę 2 razy w tygodniu na basen, po takim "masażu" moja skóra jest piękniejsza, gładsza i jędrniejsza od niejednej kobiety, która wydała na przeróżne specyfiki miliony.
napisał/a: ~edyta261279 2011-10-25 21:57
jak każda młoda mama nie mam czasu na jakieś szlenstwa u kosmetyczek czy masażystów,ciało smaruje po kazdej kąpieli oliwka synka a na twarz nakladam raz w tygodniu bardzo tłusty rozgnieciony twaróg/na 15 minut/po czym spłókuje ciepła woda,oprócz tego pod makijaż nakladam krem nawilzajacy ,a łapki smaruje tłustym kremem i jest ok!
napisał/a: NINKA28 2011-10-25 22:52
Sucha skóra to zmora wielu z nas, lecz jest na to sposób- bardzo prosty, tani, szybki i skuteczny. A w dodatku naturalny.
Mieszamy zwykłą oliwę z oliwek z tłustym kremem ( Nivea jest bardzo dobry do tego)
Proporcję pół szklanki oliwy i 1 łyżka kremu. Tak przygotowaną „papke” nakładamy na wcześniej umytą i dobrze wysuszoną skórę. Po upływie 15 minut spłukujemy ciepłą wodą.
Gdy przeszkadzam nam uczucie tłustszej skóry możemy umyć się mydłem najlepsze dziecinne. Po umyciu staramy się nie wycierać o poczekać aż skóra sama wyschnie. Można dodatkowo użyć swoich codziennych kremów czy balsamów dla lepszego efektu.
Polecam także odpowiednie nawodnienie od wewnątrz. Picie wody + szklaneczka zielonej herbaty dziennie i efekt zdrowej nawilżonej skóry murowany.
kosmonia
napisał/a: kosmonia 2011-10-26 09:24
Uważam, że przy pielęgnacji skóry ważniejsza od ceny i jakości kosmetyków jest systematyczność. Dlatego bardzo staram się poświęcać sobie codziennie choćby kilkanaście minut.
Mam dosyć trudną skórę- skłonną do uczuleń i podrażnień, a cera twarzy wymaga jako mieszana szczególnej dbałości i troski.
Codziennie rano i wieczorem nakładam na twarz krem nawilżający, hipoalergiczny do cery mieszanej. Z racji mojego wieku stosuję również łagodny krem pod oczy na pierwsze zmarszczki.
Ciało natomiast nawilżam co wieczór intensywnie odżywczym balsamem i przynajmniej raz w tygodniu staram się zrobić peeling.
Przyznaję, że o włosy nie dbam jakoś szczególnie intensywnie. Z natury mam zdrową i gęstą czuprynę pamiętam jedynie by zawsze używać odżywki i suszyć je suszarką tylko okazjonalnie.
Jestem wielką zwolenniczką kosmetyków naturalnych i jeśli czas pozwala robię sobie domowe Spa. Najpierw na twarz nakładam maseczkę np. z awokado. Obrany owoc rozgniatam widelcem, dodaję kilka kropel oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego i nakładam na skórę twarzy. Awokado to owoc bogaty w NNKT, czyli Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, które uelastyczniają naskórek, zatrzymują wilgoć w środku. Dodatkowo dodany olej ułatwi uzyskanie odpowiedniej konsystencji i dostarczy do skóry witamin.
Inną moją ulubioną maseczką jest maseczka z witaminą A+E Gotowe krople witaminowe A+E rozprowadzam równomiernie na skórze twarzy. Dodatkowo dla lepszego efektu stosuję parówkę. Umieszczam głowę nad pojemnikiem z gorącą wodą z dodatkiem ziół czy olejków aromatycznych (np. cytrynowy, lub z mięty pieprzowej), gdyż uodparniają organizm i usprawniają oddychanie. Pamiętam jednak, by para wodna tylko lekko ogrzewała twarz. W przypadku skóry z rozszerzonymi naczynkami użycie kąpieli wodnej nie jest wskazane. Maseczka ta działa stymulująco na regenerację komórek naskórka, uelastycznia go, zatrzymuje jego nawilżenie i działa antyoksydacyjnie. Polecam ją dla każdej cery, także dla tłustej, gdyż natłuszczenie naskórka reguluje proces wydzielania sebum.
Staram się zdrowo odżywiać. Jem dużo owoców, warzyw, unikam wysoko przetworzonych produktów, fast foodów, nadmiaru soli, papierosów.
Wszystkie te moje zabiegi i starania sprawiają, że choć nie mam figury modelki czuję się naprawdę atrakcyjnie i dobrze we własnej skórze.
napisał/a: biala1205 2011-10-26 09:44
Moja skóra najbardziej jest przesuszona latem oraz zimą. Metodą prób i błędów znalazłam odpowiedni sposób na jej regenerację.

Do wanny z wodą wlewam litr tłustego mleka, szklankę miodu oraz kilka kropel aromatu waniliowego. Taka kąpiel nawilża skórę, odżywia ją, pozostawia warstwę ochronną, dzieki czemu jest gładka i miła w dotyku. Mleczną kąpiel stosuję dwa razy w tygodniu.

Drugim sposobem na nawilżenie skóry jest...aloes. Rośnie w doniczce na parapecie, dzięki czemu moge po niego sięgać w awaryjnych sytuacjach. Robię z niego przede wszystkim maseczki na twarz, dekolt, szyję i dłonie. Miksuję kilka liści aloesu z 1 łyżką olejku rycynowego oraz kilkoma kroplami cytryny. Miksturę tą nakładam na daną partię ciała na ok. 10 minut, po czym spłukuję i smaruję skórę balsamem.

Łatwy w wykonaniu jest tonik z aloesu. Wystarczą: pół szklanki soku z aloesu, pół szklanki soku z zielonego ogórka i sok z połowy cytryny. Wszystko należy dokładnie zmieszać i przemywać twarz rano i wieczorem. Tonik powinien być przechowywany w lodówce i należy go dość szybko zużyć, ponieważ aloes z czase traci swoje właściwości.

Przed wyjściem z domu nie zapominam posmarować twarzy i dłonie kremem nawilżającym!
napisał/a: editas 2011-10-26 11:16
W czasie sezonu grzewczego należy wspierać regenerację i nawilżenie skóry poprawiając nawilżenie powietrza w mieszkaniu, a także dbając o skórę wewnętrznie jak i zewnętrznie. Oprócz typowych kremów, które nakładam kilka razy dziennie stosuję wodę termalną w ciągu dnia. Nie tylko w domu, ale i w pracy. Bardzo ważne jest także przemywanie skóry odpowiednimi tonikami, czy hydrolatami, a następnie taką nawilżoną twarz dodatkowo ukoić odpowiednim kremem. Jeśli chodzi o wewnętrzny sposób nawilżenia to odpowiednia ilość płynów także zapewni ukojenie naszej skóry. Przyznam także, że staram się również stosować naturalne sposoby nawilżenia. W sytuacji kiedy czuję, iż moja skóra jest bardzo napięta , sięgam wówczas po aloes. Aloes jest podstawowym naturalnym "lekiem" w moim domu na wszelkie zło skóry. Sokiem z aloesu smaruję twarz czy nawet ciało. Efekt jest naprawdę natychmiastowy:)
napisał/a: anitan222 2011-10-26 12:54
Najlepszym sposobem na skórę wymagającą regeneracji jest przede wszystkim profilaktyka, czyli dbanie systematyczne o nią i dostosowane do jej potrzeb oraz do otaczających warunków pogodowych. Wówczas zabiegi regeneracyjne niemal nie będą potrzebne. Ja mam wypracowany system pielęgnacyjny w którym 3 razy w tygodniu nakładam maseczki nawilżające i odżywcze. Obowiązkowy jest również peeling enzymatyczny, a w okresie niesłonecznym - zabiegi mikrodermabrazji.
Stosuję również właściwą codzienną pielęgnację, która obejmuje oczyszczanie twarzy rano i wieczorem, zastosowanie kremów odpowiednich do pory dnia, zarówno na całą twarz, jak i na oczy oraz szyję.
Całości zabiegów dopełnia również nawadnianie od wewnątrz, czyli woda niegazowana w dużych ilościach oraz 7-8 godzinny sen.
napisał/a: kasiunia1381 2011-10-26 13:39
Okres grzewczy to trudny okres dla mojej skóry. Kaloryfery, suche powietrze, niskie temperatury i grube ubrania jej nie rozpieszczają, staje się przesuszona, ściągnięta, zaczerwieniona, podrażniona. Walkę z tymi dolegliwościami zaczynam od zadbania o swoje otoczenie: wywietrzenia porządnego pokoju, w którym przebywam oraz zawieszenia pojemniczków z wodą na kaloryferach. Nie biorę długich gorących kąpieli, a krótkie i ciepłe z dodatkiem pachnącego olejku, po wysuszeniu ciała wmasowuję odżywczy balsam nawilżający. Dbam także o nawilżenie od wewnątrz pijąc swoją ulubiona białą herbatę, łączę przyjemne z pożytecznym:) Po umyciu rąk dokładnie je wycieram (jak same wysychają bardziej się przesuszają) i kremuję, nie później jednak niż kilkanaście minut przed wyjściem z domu bo chłód uniemożliwia wchłanianie kremu (to samo z kremowaniem twarzy) i oczywiście zakładam rękawiczkiJ:) Do twarzy stosuję delikatne mleczka do demakijażu, kremy nawilżające, a na noc odżywcze. Raz w tygodniu robię peeling (twarzy ciała, stóp i rąk) w ciało wklepuję oliwkę, na twarz kładę maseczkę nawilżającą, na ręce i stopy stosuję maseczki, zakładam rękawiczki i skarpetki aby ciepło pomogło wchłonąć się odżywczym składnikom. Nie zapominam także o skórze głowy bo schowana pod czapką również narażona jest na przesuszenie. Używam łagodnego szamponu nawilżającego, na włosy odżywka, a suszę chłodniejszym podmuchem powietrze skierowanym nie bezpośrednio na skórę ale wzdłuż włosa. Kilka prostych zabiegów i skóra również jesienią i zimą może cieszyć zdrowym pięknem:)