Konkurs - Akcja regeneracja

Mój sposób na suchą skórę to peeling z cukru, oleju i mleka. Mieszam 4 łyżki cukru, 2 łyżki delikatnego oleju roślinnego i 2 łyżki mleka. Peeling wmasowuję w skórę, a następnie zmywam. Później wklepuję balsam nawilżający. :)

Potrzebne na sucha skórę preparaty!! Niekoniecznie dla Agaty, Renaty czy Beaty... Kobieta o imieniu Agnieszka potrzebuje dobrego balsamu, nie uśmieszka. Ona ze sucha skóra sobie nie radzi, bo żaden preparat jej skóry nie gładzi. Agnieszka będzie się mocno uśmiechac, gdy listonosz z paczka nie będzie się zwlekać:)

Wspomagam naturalną barierę lipidową skóry najlepiej chroniącą przed utratą wody nie niszcząc jej mydłami i mechanicznymi peelingami. Ratuję się maseczkami z kwasem hialuronowym, kremem intensywnie nawilżającym i regeneruję bogatym w lipidy kremem na noc. Kolejnym warunkiem mojej anty „wysuszeniowej” kampanii jest systematyczność, balsam choćby najlepszej jakości używany tylko 1x dziennie nie przyniósł mi nigdy szybkiej poprawy stanu skóry. W moim przypadku absolutne minimum to smarowanie 2x dziennie i częściej specyfikiem o długotrwałym działaniu z dodatkiem mocznika i roślinnych olejków.

Gdy sezon grzewczy rozpoczynamy
razem z moim "mężem" skórę sobie natłuszczamy.
Ziajkowe kozie mleko to dla nas wybawienie
daje naszej skórze boskie nawilżenie.
Wód niegazowanych dużo popijamy
co by nas od wewnątrz nawilżały.
W ciepłej kąpieli się odprężamy
do której olejek oliwkowy dolewamy.
Buźki smarujemy zielonym kremikiem Ziaji
na taką aurę jest wręcz doskonały.
Gdy już mężczyzna mój już w łóżku pochrapuje
ja maseczkę Ziajki z zielonej glinki na twarz stosuję.
Po niej moja twarzyczka jest gładziutka
cudownie nawilżona i tak mile mięciuka.
Gdy by nie Ziaja uschłabym na wiór
więc dziękuję, że ma tyle zbawiennych ról.


Mój świat z ZIAJKOWAŁ!!!:D

[ATTACH]39105[/ATTACH]

Nawet gdy lato już za nami ,nigdy nie zapominam o piciu duzej ilości wody,bez wody nie funkcjonuje. Warzywa i owoce również nadal goszczą w moim domu ,wole naturalne witaminy niż w tabletkach. Nasza skóra wymaga intsnsywniejszej pielęgnacji tej domowej ,nie zapominam dlatego o bogatch balsamach,masłachi reguralnym złuszczaniu naskórka do ciała dzieki wspaniałym peelingom. Również w tym czasie jeśli skóra tego potrzebuje wybieram sie do kosmetyczki ,taka wizyta zawsze dużo daje mojej skórze. Pomimo tego ,że na dworze chłod i nie chce sie wychodzic na dwór , ubieram adidasy biore plecak i biegiem na siłownie czy basen aby dobrze sie czuc i rozruszac a nie zdrętwieć w fotelu przed telewizorem. Takie przyjemności to już przed snem ,gorace kakao ,koc i dobra książka:)

• konkurss.jpg (9,37kB)

Jesień przyszła, chłody tez - to oznacza problemy ze skora czy Ty o tym wiesz?
Po pierwsze - zmniejszam na ogrzewaniu temperaturę, by chronić dobrze swoja skore.
Po drugie - nawilżam balsamami swoje ciało, by się zbytnio nie przesuszało.
Po trzecie - pije dużo wody, tym razem nie dla ochłody.
Po czwarte - raz na jakiś czas do nałożenia maseczki mocno nawilżającej namawiam Was.
Po piąte - raz w tygodniu weź kąpiel nawilżająco-natłuszczającą, a wtedy jesienne dni Twej urody nie zmaca.
Po szóste - prysznic biorę chłodny lub ciepły, ale nigdy gorący a już na pewno nie wrzący.
Po siódme - dodatkowo można wzmocnić od środka się preparatami, które nawilżą Twa skore tak by była ona piękna latami.
Także nawilżajmy skore cały czas, by ta lekcja nie poszła w las.

Skóra to powłoka naszego ciała. Zdrowy i ładny wygląd zależy głównie od tego w jaki sposób o nią dbamy. Nawilżamy, natłuszczamy, a przede wszystkim oczyszczamy! Czysta skóra to piękna skóra :)
Prawidłowe odżywanie,picie dużo wody to czynności,które dodatkowo poprawiają wygląd skóry.Ja uwielbiam raz w tygodniu "oczyścić siebie" i robię sobie randkę ze swoją skórą ;) Staram się w tym czasie zadbać o każdą część swojego ciała.Prysznic i peeling całego ciała wpływa na mnie bardzo orzeźwiająco,potem balsamy,dbanie o skóre twarzy - maseczki,nawilżające kremy,maniciure,pediciure i wszystkie tego typu zabiegi.A potem ubieram szlafrok i z herbatą w ręku relaksuję się przez telewizorem,a moja skóra regeneruje się w tym czasie :)
Oczywiście nie muszę chyba dodawać, że moja półeczka aż ugina się od nadmiaru kosmetyków ;) Dodam jednak, że nie liczy się ich ilość, a jakość! :) Dobrze dobrane kosmetyki to lepszy wygląd twarzy, a lepszy wygląd, to lepsze samopoczucie, czyż nie? :)

Co jesień i zimę mam suchą strasznie skórę.
Mało grzejemy a dużo pijemy.
Żadziej prysznice a częściej z oliwką kąpiele.
Częściej maseczki , peelingi i tłuste kremy.
Balsamy i mleczka odpowiednie.
ZIAJA co roku pomaga , serią Kozią lub Oliwkową ;)

Zima to bardzo ciężki czas,
dla skóry każdej z nas.
Codzienne jej przesuszanie,
więc konieczne jest nawilżanie.
Duża woda mineralna
i zmiana już jest odczuwalna.
Do tego przykręcone kaloryfery
dla nieco chłodniejszej atmosfery:)
I nawilżacz do powietrza,
który wysuszenie zmniejsza.
Aby poprawić ten efekt,
najlepsze są kosmetyki ZIAJA MED.
Oczyszczanie z płynem micelarnym,
który jest tak popularny.
Następnie krem nawilżający,
który daje skutek zniewalający:)
Skóra jest piękna i gładka,
to dla mnie największa gradka :)
Później balsam w ciało wcieram,
tej przyjemności się nie opieram.
To taki mój codzienny rytuał,
który mnie nawilżeniem otula.
Bo z kosmetykami ZIAJA,
wszystkie potrzeby skóry zaspokajam:)

Delikatny peeling z kawy i balsam nawilżający. Peeling złuszcza naskórek i dzięki temu balsam nawilża znacznie lepiej. Staram się również dużo pić i unikać gorących kąpieli. Super nawilża skórę również kąpiel z dodatkiem olejków, nawet ze zwykłą oliwką dla niemowlaków.

Mam kilka sposobów na przesuszoną skórę .
Zacznijmy od mycia :) myje ją olejkiem przygotowanym z
oliwy z oliwek
oleju rycynowego
Wlewam do butelki
Myję tym specyfikiem codziennie rano i wieczorem twarz, a skóra jest wówczas lepiej nawilżona i nie powoduje alergii bo to naturalne oleje.
Następnym sposobem jest maseczka wykonana z następujących składników
kilka kropli gorącej wody
łyżeczka miodu
łyżeczka drożdży
łyżeczka mleka
łyżeczka olejku na twarz
Składniki mieszam i nakładam na twarz taka maskę dwa razy w tygodniu .Efekt zdumiewający :) polecam

Jako mama dwójki dzieci wolną chwilę mam tylko wieczorem-kiedy dzieciaczki już śpią.Nalewam do wanny wody,robię pachnącą pianę,wlewam odrobinę oliwki i leżę i wypoczywam.Po wyjściu z wanny delikatnie się wycieram ręcznikiem i wcieram nawilżający balsam do ciała.Mam problemy z suchością skóry i czasem pomaga mi zwykła wazelina.