Konkurs "Bądź piękna na zimę"

Śniegiem drzewa oprószone,
A słońce blade, jakby zgaszone.
Cera przesuszona i w niesmak ziemista
Widać od razu, nie patrząc z bliska.

Tak, droga zimo. Jesteś okrutną porą,
Jesteś, wybacz, mojej suchej skóry zmorą.
Jednak nie dam ci Królowo tej satysfakcji
I w idealnym stanie dotrwam do wakacji.

Zimą nasza skóra jest na mrozy wystawiona,
I na ogrzewania wysuszające skutki narażona.
Jest poddawana torturom swetrów i szalika,
A przesuszenie skóry szybko nie znika.

Jak być piękną, skoro zima urodę kradnie,
I zbiera swe żniwa dosłownie gdzie popadnie?
Instynktownie czuję, że potrzebuję natłuszczenia
Naturalne olejki – wedle jej życzenia.

Olejki niczym kompres łagodzą podrażnienia,
Powodują ,że „sklejają” się te mikro uszkodzenia.
Dostarczają skórze witaminowej bomby,
I stanowią ochronę podobną do plomby.

Polecam olejki każdej kobiecie,
To najlepsza naturalna pielęgnacja na świecie.
Stosowane namiętnie już w starożytności,
Zapewniają subtelne przedłużenie młodości.

Co ciekawe, olejki stan naszych włosów poprawiają,
Sprawiają, że są zdrowe i łatwo się układają.
Nie elektryzują się i nie są nieznośnie „napuszone”,
Są idealnie pod zimową czapką zabezpieczone.

Jednak zimą szerokiej pielęgnacji potrzebuję,
Zatem więcej zabiegów niż zazwyczaj stosuję.
Pamiętajmy wszystkie o regularnym złuszczaniu,
By zapobiec martwego naskórka narastaniu.

Przesuszona skóra zostawia nieestetyczną powłokę,
A my niestety często gramy na zwłokę.
Jeśli pęka nam skóra, olejki nie pomogą,
Musimy ją złuszczać nie obchodząc się trwogą.

Zatem dobry peeling to kolejna kosmetyczna podstawa,
Bo przechytrzanie zimy to wspaniała zabawa
Dwa razy w tygodniu wykonujmy peeleng całego ciała,
A skóra będzie funkcjonować, jak natura chciała.

Ostatnim, zimą bardzo ważnym elementem
Jest wspieranie skóry diety suplementem.
To wieloskładnikowe wewnętrzne odżywianie,
I sposób na brakujących witamin dostarczanie.

Nie zapominajmy, że jednak podstawą jest dieta,
Jeśli zdrowo się odżywiasz- to Twoja wielka zaleta.
Dużo warzyw, owoców i tłuszczów nienasyconych,
A nasz organizm będzie rzetelnie zabezpieczony.

Z kosmetyczką wyposażoną w powyższe składniki,
I znając zdrowego odżywiania się tajniki
Można nieco przechytrzyć zimową naturę,
Żeby mieć piękną skórę i jej jednolitą strukturę.

Pamiętajmy, że odpowiednie czynności i nasza sumienność
Zimową pielęgnację mogą zamienić w przyjemność!

Moja zimowa kosmetyczka jest pełna bogatych niespodzinek
W zimę należy szczególnie dbać o skórę, aby nie popękała podczas mrozu. Ja stosuję kremy natłuszczające, które nie zawierają wody. Na dłonie robię zabiegi z parafiny,ma ona działanie ochronne na moje dłonie
O twarz dbam szczególnie ,można powiedzieć że zawsze ja rozpieszczam używam kremy z filtrem UV ponieważ w zimę słońce silnie promieniuje odbijajac się od śniegu. Nie zapominam o maskach regenerujących skórę .
Zabiegi dwa razy w tygodniu całkowicie wystarczają .
Kremy i balsamy nie wystarczą. Należy także stosować witaminy i odpowiednio się odżywiać. Ja stosuję także tran, który jest świetny na odporność i witaminy,B,A,C.

Zimą obniża się poziom ceramidów, kwasów tłuszczowych, zmienia się ilość i skład lipidów, co prowadzi do wysuszenia skóry. Gruczoły łojowe produkujące natłuszczające sebum są mniej wydolne, poza tym płaszcz lipidowy naskórka nie jest tak skuteczny jak w innych porach roku. Zmniejsza się też produkcja naturalnego czynnika nawilżającego. Niska temperatura oraz niski poziom wilgoci w okresie zimowym nie służą ani cerze suchej, wrażliwej i delikatnej, ani cerze tłustej. Pod wpływem niesprzyjających warunków zewnętrznych ma ona tendencję do zwiększonej utraty wody, staje się szorstka i skłonna do podrażnień i uczuleń. Na stan naszej skóry zimą ma również wpływ dieta – w okresie zimowym uboższa w witaminy i mikroelementy.

Jeszcze do niedawna ostrzegano przed używaniem na dzień zimą kremów nawilżających, aby niska temperatura nie powodowała zamarzania zawartej w nich wody na powierzchni naskórka. Nowoczesne preparaty mają tak skonstruowane receptury i wchłaniają się na tyle szybko, że problem ten przestał istnieć. Aby nawilżenie było odpowiednio wysokie i utrzymywało się przez dłuższy czas, warto stosować kremy oparte na składnikach nawilżających o przedłużonym działaniu.

Rada na pajączki
Naczynka krwionośnie, zmuszane do kurczenia się na mroźnym powietrzu i rozszerzania w ogrzewanych pomieszczeniach, często nie wytrzymują nagłych różnic temperatury i zimą pękają, powodując powstawanie pajączków. Problem ten dotyczy szczególnie osób o cerze naczynkowej. Niska temperatura może przyczyniać się także do zwężania naczyń krwionośnych, co sprawia, że cera wygląda na poszarzałą i pozbawioną blasku. Pielęgnacja skóry zimą powinna służyć jej wzmocnieniu i pomagać w zachowaniu prawidłowej bariery ochronnej. Ważne jest więc, by nie nie dopuścić do uszkodzenia warstwy lipidowej naskórka, na przykład w wyniku stosowania zbyt agresywnego środka oczyszczającego.Kremy zimowe wykorzystują natłuszczające olejki, na przykład uzyskiwane z awokado, sezamu, słodkich migdałów, masła kakaowego lub masła karite. Kolejnym istotnym tłuszczem preparatów zimowych jest olej jojoba. Bardzo często w preparatach kosmetycznych spotykamy olej makadamia.
Do zimowych kosmetyków chętnie wykorzystuje się również ceramidy i silikony, które mają właściwości ochronne i hamują procesy starzenia się skóry.

Palące słońce
Kremy na zimę obowiązkowo powinny zawierać filtry przeciwsłoneczne UVA/UVB, (min. SPF – sun protection factor – 15). Zimą bowiem dawka promieniowania ultrafioletowego jest wzmacniana poprzez odbijanie się światła od śniegu i lodu. Ma to znaczenie zwłaszcza dla narciarzy i amatorów górskich wycieczek. Śnieg odbija aż 80 procent światła, co przyczynia się do dwukrotnego zwiększenia dawki promieniowania UV działającego na skórę. Dawka promieni UV wzmaga się też wraz ze wzrostem wysokości w górach – każde 1000 metrów powoduje zwiększenie promieniowania o 15-20 procent.Gdy za oknem wiatr i chłód, a w pomieszczeniach gorąco i sucho, nasza skóra skazana jest na codzienne „uprawianie sportów ekstremalnych”. Jeśli jest przygotowana, poradzi sobie z każdą pogodą. Nawet z mrozami.

[CENTER]Mój zimowy niezbędnik !

1. Krem odżywczy i natłuszczający - aby ochronić moją skórę przed wysuszeniem, i pękaniem naczynek. Dzięki tym kremom mam pewność, że moja cera jest pod najlepszą opieką :)

2. Ochronny balsam do ust - który odżywia i nawilża idealnie usta w mroźnie dni, dodając im tym samym piękny połysk !
Stawiam również na cukrowe peelingi, które usuwają martwy naskórek, sprawiając, że moje usta są idealnie gładkie ;)

3. Kosmetyki przeciw elektryzowaniu włosów - mam bzika na punkcie gładkich włosów, dlatego zima to dla moich włosów zmora ! ;D
Bo raz, że bardziej się puszą, to dwa, że strasznie się elektryzują. Dlatego walczę z nimi jak lwica, i używam kosmetyków, które potrafią okiełznać je, i sprawić, że nawet zimą potrafią być lśniące i wyglądać jak milion dolarów.

4. Krem regenerujący do rąk - wysuszone dłonie to całkowity koszmar... Dlatego całą zimą zawsze noszę przy sobie krem, który sprawdza się znakomicie ! Gładkie i nawilżone dłonie zimą ? To jest możliwe :))

5. Balsam do ciała - nim smaruje moje ciało rano i wieczorem, to już taki zimowy codzienny rytuał ! :) W ten sposób nie ma mowy o przesuszonej skórze ! A tylko o gładkiej jak jedwab !

6. Oliwka do ciała - po codziennej kąpieli, by natłuścić skórę, i ochronić ją przed utratą wody. [/CENTER]

Zimowa kosmetyczka powinna zawierać krem do rąk, balsam do ciała i ochronną pomadkę do ust, bo dzięki nim, nawet zimą będziemy zachwycały, bo nasz wygląd będzie wspaniały.

Polecam BALSAM DO UST O ZAPACHU CYNAMONU lub IMBIRU
- rozgrzewa – a to ważne, bo nigdy nie wiadomo, ile będę czekała na mojego adoratora...

Swoim zapachem przywodzi na myśl GORĄCĄ IMBIROWĄ HERBATKĘ lub SZARLOTKĘ
– idealnie, jeśli poczuję głód, a moja druga połówka będzie zbyt chytra, by zamówić deser.

:o

Zima to najbardziej wymagająca pora roku dla naszej skóry. Na mróz, wiatr, śnieżyce i ciągłe zmiany temperatury najbardziej narażona jest delikatna, niczym nieosłonięta twarz. W kosmetyczce każdej kobiety o tej porze roku powinny się znaleźć:
*krem - cera powinna być nawilżona i zadbana, dlatego podstawą zimowej pielęgnacji jest krem. Oczywiście powinien być on dobrany do indywidualnych potrzeb skóry.
*fluid - ma on nie tylko estetyczną, ale także ochronną (płynne, lekkie fluidy powinny wylądować na dnie szuflady, najlepsze są w kompakcie, ewentualnie w formie gęstego kremu lub musu).
*puder - w zimowe, mroźne dni rezygnuj z pudrów sypkich, lepiej sprawdzi się puder w kompakcie.
*tusze do rzęs, eyelinery i kredki do oczu - powinny być wodoodporne.
*szminka - najlepiej z dodatkiem wosku
*kosmetyki do demakijażu - powinny być delikatne, bez dodatku alkoholu
*balsamy i oliwki nawilżające skórę.
Mając te kosmetyki w czasie zimy nie należy martwić się o swoją urodę i skórę :)

Zimą nasze ciało narażone jest na mróz i silny wiatr dlatego w kosmetyczce powinny znaleźć się :
- dobrze nawilżający oraz regenerujący balsam do ciała;
- krem do twarzy z filtrem ( dużo kobiet niestety ale w zimie o tym zapomina);
- odżywka do włosów ( tutaj ciężko określić jaka, każda z nas ma inny problem, jednak wiatr oraz noszenie nakrycia głowy powodują uszkodzenia mechanicznie, dodatkowo czapka sprawia, że włosy się elektryzują oraz są "ochlapnięte");
- żel pod prysznic, balsam lub perfumy o świeżym, dodającym energii zapachu;
- pomadka do ust lub ( co osobiście polecam) wazelina;
- krem do rąk silnie nawilżający oraz regenerujący ( jeden z ważniejszych kosmetyków na zimę);
- krem do stóp na popękane pięty.
Zimą warto oprócz kosmetyków zadbać o nasza odporność, przetestowany sposób to codzienna dawka witaminy C oraz tranu ( odkąd biorę je codziennie ani razu nie zachorowałam).

Każda kobieta powinna umieścić w swojej kosmetyczce ochronny balsam do ust i krem na zimę do twarzy, malutki krem do rąk, o którego zapachu się marzy. Balsam do ciała zapobiegający skóry przesuszeniu, by jej struktura uległa polepszeniu. Do tego koniecznie do stóp krem zmiękczający, by efekt osiągnąć zniewalający. I jeszcze odżywkę do włosów dobraną idealnie, by uczesanie nie wyglądało banalnie. Z nutą pieprzu, wanilii i kardamonu perfumy, by wzmagały poczucie dumy. I myśli ciepłe koniecznie i wspomnienia bajeczne, by podczas spaceru na sercu cieplej było i po prostu milej na świecie się żyło.

Uważam, że podstawą pielęgnacji ciała w zimie są preparaty odżywiające skórę oraz ochronne. Z tego powodu w swojej kosmetyczce posiadam krem silnie nawilżający. Musi być właściwie dobrany do cery, aby skutecznie ją pielęgnował, a także chronił przed niskimi temperaturami, śniegiem oraz wiatrem. Uważam, że doskonałym pomysłem są kremy lipidowe, ponieważ są bardziej tłuste i zawierają filtr. Oprócz tego dobrze jest mieć w kosmetyczce fluid. Gdyż zimą pełni funkcję nie tylko upiększającą, ale również ochraniającą. Niezbędny jest także tłusty balsam do ust lub pomadka ochronna. Kredka do oczu, eyeliner oraz tusz do rzęs - idealne na zimę są te wodoodporne. Równie przydatny będzie dobrze nawilżający krem do rąk. Na noc polecam peeling, który usunie martwy naskórek oraz krem regenerujący z aktywnym tlenem. A także silnie nawilżający balsam do ciała oraz krem do stóp. Włosy dobrze jest myć specjalnym szamponem oraz nawilżać odżywką. Ostatnim kosmetykiem, który moim zdaniem powinien znaleźć się w zimowej kosmetyczce każdej dziewczyny jest delikatny płyn do demakijażu.
Oprócz wyżej wymienionych kosmetyków polecam dary natury, takie jak: miód, oliwę z oliwek (regeneruje skórę), mleko ( łagodzi podrażnienia, odbudowuje płaszcz lipidowy, pielęgnuje włosy, zapobiega rozdwajaniu się końcówek), orzechy (pomagają usunąć martwy naskórek), jajka (regenerują skórę), pietruszka (zapobiega zmarszczkom), ziemniaki ugotowane (wygładzają skórę, nadają jej miękkość), siemię lniane (goi rany), cytryna (ma właściwość antybakteryjne), ogórek ( działa ściągająco i wybielająco), marchewka (działa na skórę kojąco) oraz inne.

[LEFT][LIST]
[*][LEFT][/LEFT]:D Krem odżywczy i natłuszczający zamiast nawilżającego - Nawilżenie jest potrzebne naszej skórze przez okrągły rok, ale zimą lepiej jest postawić na ochronę cery przed jej utratą. Skóra błyskawicznie wysycha, pojawiają się zaczerwienienia, a w nawet tzw. pajączki, czyli uszkodzone naczynka krwionośne. Aby walczyć z tymi problemami warto wybrać natłuszczający krem o bogatej formule, szczególnie jeśli dużo przebywamy na dworze. Nakładaj go na spacery i na czas uprawiania zimowych sportów. W domu możesz natomiast stosować dodatkowo nawilżające maseczki, jeśli czujesz, że skórze przyda się zastrzyk wody. ,
[*]Ochronny balsam zamiast błyszczyka - Błyszczyk to zdecydowanie kosmetyk z letniej kosmetyczki, który warto zostawić w chłodne dni, tylko na wizyty w ogrzewanych pomieszczeniach. Zimą i tak błyskawicznie wysycha, a zebrany w zagłębieniach spierzchniętych warg robi się biały i na pewno nie spełnia swojej estetycznej roli. Zamiast błyszczyka polecamy więc wszelkiego rodzaju ochronne pomadki. Nadadzą ustom ładny połysk oraz dodatkowo odżywią je i wygładzą,[/B]
[*]Kryjący podkład zamiast najlżejszego - Zdania są w tej kwestii podzielone. Część kobiet używa tego samego podkładu o każdej porze roku, zmieniając jedynie krem na gęstszy i tłustszy. Inne, co my także polecamy, wybierają na zimę kosmetyki o większym stopniu krycia, gęstości i trwałości. Lekkie, letnie podkłady znacznie szybciej znikają bowiem z naszej twarzy. Jeśli nie chcesz męczyć się wykonywaniem poprawek, docenisz polecane przez nas kosmetyki. Zimą nie obawiaj się efektu maski - nawet mocniej kryjący podkład może wyglądać naturalnie, jeśli oczywiście nie przesadzisz z ilością. W przypadku tych gęstszych kosmetyków warto jednak uważać, by podkład nie zwarzył się na skórze. Może tak się stać, pod wpływem ciągłych zmian temperatur. Najlepiej poprosić więc w drogerii o próbkę podkładu i przetestować go w tych ekstremalnych, zimowych warunkach.,[/B]
[*]Kosmetyki przeciw elektryzowaniu się zamiast wygładzających - Oczywiście nawet zimą ważne jest, by włosy były gładkie, ale o tej porze roku, warto zainwestować w kosmetyki o trochę innej specyfice. Klasyczne kosmetyki wygładzające mogą mieć zbyt ciężką formułę i sprawiać, że włosy wyglądają na oklapnięte. Jest to szczególnie problematyczne zimą, kiedy często nosimy na głowach czapki. I tu pojawia się kolejny kłopot - elektryzowanie się włosów. W sklepach znajdziesz już bez trudu kosmetyki z napisem Anti-Frizz, które skutecznie wygładzą włosy, ale jednocześnie ich nie obciążą. Kosmetyki wygładzające zostaw na specjalne okazje i oczywiście na cieplejsze dni.,
[*]Krem rozjaśniający przebarwienia zamiast tonującego - Kremy tonujące, które podbiły w 2012 roku serca (albo kosmetyczki) kobiet w całej Europie, ustępują zimą miejsca kosmetykom rozjaśniającym przebarwienia. Kiedy twarz nie jest stale wyeksponowana na działanie promieni słonecznych, możemy sobie pozwolić na walkę z przebarwieniami i śladami po bliznach, zamiast tylko je maskować. Zimowe miesiące są najlepszym czasem na głębokie peelingi, mikrodermabrazję i kremy rozjaśniające. Przed przystąpieniem do kuracji zasięgnij jednak porady dermatologa, który pomoże ci dobrać właściwy kosmetyk. ,
[/LIST][/LEFT][/B]

Pozdrawiam ;)

Nie będę się rozpisywała.Oto mój zimowy niezbędnik:
1. Krem do twarzy tłusty i odżywiający, koniecznie z filtrem UVA i UVB
2. Balsam do ust. Zapobiega wysuszaniu i pierzchnięciu warg
3. Mocno nawilżający balsam do ciała
4. Zimowy krem do rąk mocno natłuszczający

I to cała moja zimowa kosmetyczka.