Konkurs "Bądź piękna na zimę"

[CENTER]W zimowym makijażu najważniejsza jest dla mnie malująca się nie tylko w delikatnie podkreślonych pastelowym cieniem oczach, ale i na dobrze nawilżonych ustach
R A D O Ś Ć,
będąca przejawem zadowolenia się z siebie i świadomości swoich atutów. Twarz okryta wyraźnym rumieńcem, nie tyle zawstydzenia, co wskazująca wprawioną rękę w nakładaniu różu, kroczenie z wysokim, ale nie świecącym się czołem i stawanie na rzęsach - oczywiście przy pomocy dobrego, wodoodpornego tuszu - by żaden cień, także smutku, pod oczami się nie pojawił...

Czego życzę i Wam! :)[/CENTER]

[CENTER]"Szczęśliwa szóstka" - czyli zimowa kosmetyczka świadomej i nowoczesnej kobiety![/CENTER]

Z naszym ciałem jest jak z grą w Lotto, pielęgnacja jednej części, to tak jakby trafić jedynkę, ale jeśli zadbamy o nie w sposób kompleksowy, poczuje się, jakbyśmy trafiły szóstkę :)

A więc zestaw "szczęśliwej szóstki" składa się z:

1. kremu do rąk - obowiązkowo głęboko nawilżającego i natłuszczającego, nie chcemy przecież, aby nasze dłonie wyglądały jak po wizycie na plantacji truskawek ;),

2. balsamu do ciała - definitywnie regenerującego, aby nasza skóra była w stanie przetrwać niskie temperatury, bo przecież daleko nam do Eskimosów i ich termicznej odporności ;),

3. kremu do stóp - nawilżenie to podstawa pielęgnacji, więc nie należy nawet w zimę zapominać o naszych kochanych stópkach, które cierpliwie znoszą dodatkowe kilogramy, nabyte w drodze świątecznej uczty ;),

4. kremu do twarzy - będę nudna, ale po raz kolejny napiszę, iż musi to być koniecznie krem nawilżający! Tylko odpowiednio nawilżona buźka jest w stanie stawić czoła szalejącym huraganom i innym wybrykom natury! A krem wzbogacony filtrem UVA i UVB sprawi, iż buzia nasza nabierze rumieńców, bez skutków ubocznych w postaci "cziken legs" (tzw. kurzych łapek) pod oczami ;),

5. balsamu do ust - zima nie zwalnia nas z obowiązku obsypywania pocałunkami naszych Ukochanych, a więc nie możemy pozwolić, aby nasze usta wyglądały jak papier ścierny! Pomoże nam w tym regenerujący balsam do ust ;),

6. maski do włosów - i wreszcie dochodzimy do szóstkowej kumulacji, ostatnią szczęśliwą liczbą jest odżywcza maska do włosów, która doprowadzi nasze włosy do ładu i składu po mękach zgotowanych im przez fikuśne czapki z pomponami!

[CENTER]Losowanie zakończone, bez konieczności wyrzucania 3 zł w błoto i bez najmniejszego ryzyka każda z nas może w 60 min stać się milionerką z ... kosmetyczki? :)[/CENTER]

Nie będę żadnej firmy kosmetycznej wyróżniała, by żadna z dziewczyn konkretnym produktem się nie sugerowała, ale sama, odpowiedni dla swojej cery wybierała :)
Najważniejszy produkt w mojej kosmetyczce to krem ochronny z lipidami oraz z wysokimi filtrami przeciwsłonecznymi, a do tego obowiązkowo podkład, który stanowi warstwę ochronną przed mrozem,wiatrem i innymi czynnikami atmosferycznymi. I jeszcze sztyft ochronny oraz pomadka natłuszczająca, a do stosowania po powrocie z dworu, maseczka nawilżająca.
Dorzucam do takiej kosmetyczki krem regenerujący do rąk i do stóp wysuszonych, a także szampon i odżywkę do włosów zniszczonych. Obowiązkowo oliwki, masełka i inne tłuszczyki pod prysznic i do ciała, bo tego każda cząstka skóry będzie się w zimie domagała :) Jednak nie byłabym prawdziwą kobietą, gdybym nie miała w kosmetyczce mocno czerwonej szminki do ust i pogrubiającej maskary, które w zimowy wieczór potrafią sprawić urodowe czary :)

1. W okresie zimowym w mojej kosmetyczce nie może zabraknąć "cięższych" maseł, balsamów do ciała. Wybieram tylko te które mocno nawilżają, a efekt ten utrzymuje się przez długi czas.

2. Koniecznie musimy zadbać o skórę twarzy. Tutaj też sprawdzą się kremy tłustsze, ale nie tworzące lepkiej warstwy. Z reguły podczas zimowego okresu skupiam się i na maseczkach ( takie w płatku są precyzyjniejsze do aplikacji i naprawdę skuteczne).

3. Usta tak często pomijane podczas zimowej pielęgnacji, strasznie cierpią gdy wieje wiatr lub temperatura spada grubo poniżej zera. Pokryjmy je przed każdym wyjściem na zewnątrz ochronną pomadką, koniecznie z filtrem !!!

4. Dłonie są wizytówką kobiety. One też potrzebują obfitej dawki kremu przeznaczonego specjalnie na tą porę roku.

Podsumowując: Produkty do pielęgnacji ciała, które powinny znaleźć się w zimowej kosmetyczce każdej kobiety to: mocno nawilżające masła lub balsamy do ciała, ochronne kremy do twarzy ( plus maseczki dwa razy w tygodniu), pomadka z filtrem, krem do rąk przeznaczony do pielęgnacji dłoni zimą.

• Pulpit7.jpg (4,32kB)

W mojej zimowej kosmetyczce powinny się znaleźć:

- po pierwsze na pewno krem nawilżający do twarzy, gdyż moja skóra twarzy zimą się wysusza i potrzebuje specjalnej ochrony i nawilżenia,

- po drugie balsam do ust, który uchroni moje usta przed pękaniem,

- po trzecie tusz/maskara do rzęs, bo uwielbiam ten kosmetyk :)

- po czwarte krem CC, o jasnym odcieniu, ponieważ jest lżejszy od podkładu, a moja skóra blednieje zimą

- po piąte nawilżający krem do rąk, ponieważ o rączki także trzeba dbać, a ręce bardzo są narażone na pękanie i wysuszenie, szczególnie jak ktoś nie nosi często rękawiczek jak ja :)

Myślę, że tylko kosmetyków wystarczy mi, żeby przetrwać zimę :)

Gdybym tylko zdołała zmieścić w kosmetyczce ciepłe dłonie i gorące usta mojego Mężczyzny, to one stałyby się głównym produktem do zimowej pielęgnacji mojego ciała, poprzestać jednak muszę na rozgrzewającym balsamie i nawilżającej pomadce, by Dziadek Mróz i Królowa Śniegu nie zniszczyły Julii czekającej na Romea, który do kosmetyczki się niestety nie zmieścił.

Moja skóra, mimo dodatnich temperatur jakie panują teraz, potrzebuje zimą szczególnej pielęgnacji, traci bowiem w tym okresie dwa razy więcej wody niż latem, dlatego też staje się wysuszona i skłonna do podrażnień. I tu przychodzą mi na ratunek w mojej kosmetyczce kosmetyki , ja oczywiście uzywam kosmetyków naturalnych, a wśród nich balsamy, mleczka, kremy. Przy odwodnionej skórze stosuje balsamy intensywnie nawilżające a jeszcze lepsze działanie mają gdy są wzbogacone naturalnymi olejami roślinnymi, np. arganowym, jojoba, migdałowym czy avokado. Takie balsamy odżywią i zregenerują skórę a te zawierające algi morskie, kolagen, koenzym Q10 czy witaminy , uelastycznią i przywrócą napięcie naskórka.
Oczywiście aby balsamy lepiej skutkowały, systematycznie stosuje peelingi do ciała,raz w tygodniu. Skóra po uzyciu peelingu staje się gładsza a dobroczynne składniki zawarte w balsamach lepiej się wchłaniają. Peelingi gruboziarniste nadają się do stosowania na miejsca gdzie naskórek jest grubszy np łokcie, pięty, kolana.

..........................

W zimowej kosmetyczce każdej kobiety
powinny się znaleźć różne gadżety

Chusteczki higieniczne i do higieny osobistej,
by nasze miejsca intymne zawsze były czyste

Tłusty balsam do ust i do rąk krem natłuszczający
przed wiatrem i mrozem zabezpieczający

Lekki podkład i puder w kamieniu z lusterkiem
By w ciągu dnia poprawić niedoskonałości wszelkie

Grzebień do włosów i flakonik z ulubionym zapachem
By w środku zimy świeżo pachnieć latem

Tampon i podpaskę nosimy też grzecznie
gdyż czasem "te dni" przychodzą za wcześnie


I jeśli jeszcze miejsca nam nie brakie
dobrze mieć butelkę wody mineralnej

;);););););)

Takie pytanie konkursowe bardzo działa na wyobraźnię. Każda z nas próbuje sobie przypomnieć wszystkie kosmetyki, które ma lub miła i wypisuje całą listę.

Owszem, zapewne są dziewczyny, które mają w swojej kosmetyczne całą listę kosmetyków. Jednak osobiście wątpię czy wszystkich wymienionych magicznych cudeniek używa się. Przecież nie zawsze jest na to czas, ochota czy fundusze na nowe zapasy.

Ja uważam, że zimą podstawowe kosmetyki są dwa:
krem natłuszczający i ochronna pomadka

Koniecznie trzy kosmetyki potrzebuję w okresie zimowym:
kremu do rąk - nie ciepię suchych, szorstkich rąk,
balsam do ust - porządnie nawilżający i ochronny,
krem do twarzy - ochronny, szczególnie gdy temp. jest poniżej 0.

Czas na mroźne, chłodne chwile -
w kosmetyczce miejsca tyle !
przygotować muszę ciało
by nic złego się nie stało
może zimna krótsza będzie
śniegu nie napada wszędzie
w każdym razie czas na skórę
pielęgnację i kulturę
już otwieram mą saszetkę
może wyjdę na kokietkę
ale zaraz Wam opowiem
jak się cieszyć skóry zdrowiem
krem odżywczy - to do twarzy -
jak się piękna cera marzy
natłuszczamy, kremujemy
i z uśmiechem zostajemy
aby usta piękne lśniły
do ust balsam wrzucam miły
zapach może być słodkawy
chronię usta bez obawy
podkład zawsze w torbie noszę
zimą make-up? bardzo proszę
idealny - odcień także
tusze, róże no a jakże
rąk ochrona - słuszna sprawa
dobre kremy - mocy dostawa
dodatkowo mam balsamy
dla mnie, babci i dla mamy
peeling zimą, nie przestaję
tejże chwili się oddaję,
kosmetyczka prawie cała
coś tu jeszcze by schrupała
podstawowy na dzień cały
zestaw gadżecików mały
dodatkowo zdrowie, siła
ćwicz, śpij dobrze i bądź miła,
rękawiczki, szal i czapka
i na randkę mała chrapka ;)

[/FONT]







[/FONT][/SIZE]