Konkurs "Bądź piękna na zimę"

napisał/a: zanka88 2013-12-31 14:15
Gdyby istniała skala Beauforta dotycząca rozkapryszenia skóry to moja dostałaby mocą 10. Niestety bardzo często moją cerą targają wichury braku blasku, huragany złego kolorytu i prawdziwe burze nijakiego wyglądu. Szczególnie zimą skóra staje się ziemista, szara i jednoznacznie smutna. Całe szczęście że mam w zanadrzu cały asortyment środków jak walczyć z tą melancholią. Po pierwsze jesienią zaczynam kurację kosmetykami z kwasami owocowymi, które bardzo intensywnie złuszczają naskórek oraz świetnie wygładzają cerę, a także rozjaśniają przebarwienia. Przy takiej kuracji obowiązkiem jest krem z filtrem, aby nieco osłabiona skóra nie była narażona na promieniowanie słoneczne, które wbrew pozorom zimą też może być niebezpieczne. Kolejnym krokiem jest oczywiście zapewnienie skórze prawidłowego nawilżenia oraz właściwego poziomu składników odżywczych w postaci odpowiedniego kremu oraz raz na jakiś czas zastosowanie dobrego serum, które zadziała jak bomba witaminowa. Jeżeli chodzi o skórę ciała to najbardziej lubię rozpieszczać ją oraz przy okazji swoje zmysły wszelkiego rodzaju olejkami, które zimą są wręcz idealne. Cudownie otulają skórę delikatną warstwą, a przy okazji pięknie pachną i zatrzymują wodę nawilżenie w skórze. Poza tym mają wszechstronne zastosowanie: można dodawać je do kąpieli, nakładać na skórę oraz włosy. Nie zapominam też o ochronnej pomadce do ust, ponieważ całe życie zmagam się z z suchym naskórkiem w tym właśnie miejscu. Wybieram preparaty bardzo tłuste lub medyczne, gdyż tylko taka silna ochrona jest w stanie coś zdziałać pozytywnego w kwestii przesuszenia. Ostatnim kosmetykiem na mojej liście jest poczciwy krem do rąk, który już nieraz uratował moje spierzchnięte i ekstremalnie suche dłonie. Wszystkie te kroki razem wzięte sprawiają, że mimo chwilowej niedyspozycji mojej skóry tak naprawdę nie mam zamiaru się z niej ewakuować.
napisał/a: bea79 2013-12-31 18:27
[CENTER]‘’W kosmetyczce zimowej przede wszystkim muszą być witaminy i minerały,
Abyśmy my kobitki zimą nie zmarniały!!!
Więc mam w swojej kosmetyczce szereg produktów zawierających moc witamin,
Które zdają zwykle w zimie egzamin.
Aplikuje je od zewnątrz każdego zimowego dnia,
I strzeże w swojej kosmetyczce jak przysłowiowego ognia!!!

I tak witamina A w kremie zawsze jest ze mną,
I ma ona właściwość ogromną.
Regeneruje skórę, gdy zima wkoło,
Aplikuje ją na policzki i czoło.

Sucha skóra i zniszczone włosy to chyba zimą norma,
Ale witamina E jest w zimie jak reforma!!!
Witamina E w emulsji wygładza i chroni przed zniszczeniem,
Bez niej w lustro patrzę z przerażeniem.

Podrażnienia w zimę to też częsta sprawa,
Z ratunkiem przychodzi witamina K, która dla skóry jest łaskawa.
Łagodzi podrażnienia i działa kojąco,
Koncentrat wzmacniający naczynka działa znakomicie i orzeźwiająco.

Zatem witaminy i minerały hop do mojej kosmetyczki,
I będziecie mnie chronić zimą jak czapka i rękawiczki.
Upiększycie mnie, zadbacie o mnie właściwie,
I przetrwać kolejną zimę można z waszym udziałem szczęśliwie!!’’
[/CENTER]
[LEFT][/LEFT][CENTER][/CENTER][RIGHT][/RIGHT]
napisał/a: kaczaka 2013-12-31 19:47
W mojej kosmetyczce na miejscu pierwszym nie może zabraknąć kremu Farmony Proteckt -20stopni, idealny na mroźne dni, nawilża skórę jednocześnie chroni ją od zimna i wysuszenia, krem z oliwek natłuszcza skóre twarzy i fantastycznie łączy się z kremem BB. Dzięki temu skóra jest pod ochroną, a twarz nie wygląda blado. Bezbarwna pomadka na usta z witaminą B. Nawilżający krem do rąk, który stosuję praktycznie co chwilę. Do ciała oczywiście balsam szybko wchłaniający i totalnie nawadniający, odżywiający i ujędrniający. Oczywiście nie może też zabraknąć peelingu oraz kremu do stóp. stopy mimo iż ukryte w grubaśnych skarpetach też muszą być odpowiednio nawilżone aby wiosna która może nadejść z dnia na dzień nie była powodem chowania stóp w adidasach :)
napisał/a: joasiab21 2014-01-01 13:06
O ciało i skórę należy dbać na okrągły rok - czy to latem czy zimą nasza skóra potrzebuje ochrony. Nawilżanie i ochrona to podstawy pielęgnacji ciała w zimie. W zimowej kosmetyczne każdej kobiety nie może zabraknąć produktów tak nawilżających jak i odżywczych, które nie tylko ukoją ale i rozświetlą zmęczoną mrozem skórę. W zimie nasza skóra staje się napięta i zmarszczona dlatego każdego ranka nakładam na nią krem odżywczy, który odpowiednio natłuści moją skórę. W zimie bardzo często narażeni jesteśmy na duże wahania temperatur, dlatego też nie możemy zapominać o codziennym nawilżaniu ciała, do czego służą nam kremy i balsamy nawilżające. Dodatkowo 2-3 razy w tygodniu powinniśmy regenerować nasze ciało, stosując choćby pilingi oczyszczające , dzięki czemu nasza skóra zacznie oddychać. Po peelingu nie możemy zapomnieć więc o maseczce a następnie balsamie nawilżającym. Naszemu ciału i skórze musimy pozwolić się odprężyć - dobrym więc rozwiązaniem będzie kąpiel z dodatkiem aromatycznych olejków. Zimą nie wolno nam zapomnieć także o stopach i dłoniach - one także powinny być odpowiednio nawilżane, gdyż tak jak inne części ciała wymagają pielęgnacji. W kosmetyczne zimowej każdej kobiety powinien znaleźć się także krem do depilacji czy też plastry, bowiem nie tylko w lecie musimy wyglądać pięknie, także zimą nie powinnyśmy zapominać o depilacji. Podsumowując więc każda kobieca kosmetyczka w zimie zaopatrzona powinna być między innymi w : krem nawilżający i odżywczy najlepiej z filtrem UV, pomadki ochronne do ust, balsamy nawilżające i odżywcze, preparaty do depilacji ciała, krem do rąk oraz kosmetyki do stóp, aromatyczny olejek do kąpieli, który wieczorem pozwoli każdej kobiecie zrelaksować się po ciężkim dniu w zaciszu domowej łazienki, odpowiedni perfum. Do tego nie zapominajmy o okularach przeciwsłonecznych, odpowiednim okryciu ciała i ćwiczeniach fizycznych, bo dzięki nim będziemy w świetnej formie, gdy nadejdzie wiosna, a w lecie bez wahania wciśniemy się w kostium kąpielowy. Dbać o ciało należy na okrągły rok :)
napisał/a: swita77 2014-01-01 15:02
xxx
napisał/a: madzia2601 2014-01-01 15:50
Mróz i wiatr to czynniki które sprawiają, że nasza skóra staje się wysuszona, niekiedy piecze, swędzi. Szybciej widać na niej zmarszczki. W przypadku, gdy naszym problemem jest przesuszenie skóry w naszej kosmetyczce powinien znaleźć się przede wszystkim krem natłuszczający. W okresie zimowym warstwa aplikowanych na skórę twarzy kosmetyków jest nieco grubsza należy zatem pamiętać również o peelingach, w szczególności enzymatycznych, które nie uszkodzą naskórka. W okresie zimowym opalanie jest przyspieszone należy zatem pamiętać, iż zimowy krem powinien chronić nasz skórę również przed działaniem promieniowania UV.
napisał/a: emilka211288 2014-01-01 16:42
W mojej zimowej kosmetyczce zawsze swoje miejsce mają:
-krem ochronny do twarzy (bo mróz i zimny wiatr zawsze najmocniej smagają mnie po twarzy);
-Krem do rąk(mi akurat ręce na zimnie pękają niemiłosiernie);
-Pomadka do ust(niby zimno a usta spieczone)
-nawilżający szampon, żel pod prysznic i balsam odżywczy.
napisał/a: Majaa03 2014-01-01 18:02
Proszę Państwa, co za spotkanie!! O Puchar Zimowej Kosmetyczki walczą dzisiaj dwie drużyny najlepszych zawodników-kosmetyków ekstraklasy i najwyższej jakości. Właśnie wbiegają na boisko, Drużyna Białych Kosmetyków w składzie:
- półtłusty krem na dzień z masłem shea do cery suchej i wrażliwej,
- żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy,
- mleczko do ciała dla bardzo suchej skóry z syropem z klonu,
- tłusta pomadka ochronna z witaminami i filtrami UV.
Przeciwnikami Drużyny Białej, jest Drużyna Kremowych Kosmetyków w następującym składzie:
- nawilżający aloesowy krem na noc,
- parafinowy krem do rąk i paznokci,
- silnie nawilżający kem do stóp z mocznikiem,
- odżywka w spray'u do włosów suchych i zniszczonych.
Zaczynamy mecz o Puchar i miejsce na podium Zimowej Kosmetyczki. Drużyna Białych wysuwa się na prowadzenie! Kto zwycięży w tym emocjonującym pojedynku?! Drużyny dwoją się i troją, nawilżają, odżywiają, wygładzają, koją, ochraniają...
Proszę Państwa, to niewiarygodne, ale spotkanie kończy się remisem, a zatem obie drużyny otrzymują pierwsze miejsce ex aequo i obie znajdą się w Naszej Zimowej Kosmetyczce. Gratulujemy!!!
napisał/a: ji26 2014-01-01 20:03
[CENTER]Oto moja nota sędziowska w zimowej olimpiadzie kosmetycznej.
Na podium stają:[/CENTER]


~ BRĄZ przypadł małej i niepozornej, ale niezastąpionej pomadce ochronnej do ust.
Nawilża, chroni i... smakuje soczyście owocowym latem

~~ SREBRO dla ochronnego kremu do twarzy o bogatej konsystencji, który choć ciężki i tłusty, wyjątkowo zwinnie radzi sobie z niskimi temperaturami i nokautuje każdy atak zimy na moją skórę.

~~~ ZŁOTO i najwyższy stopień podium bezapelacyjnie należy do kremu do rąk. Nie wyobrażam sobie bez niego ani jednego zimowego dnia. Mam go wszędzie: w domu, w każdej torebce, w szufladzie w pracy i w schowku samochodowym. Pozwala moim dłoniom wygrać z mroźną suchością i szorstkością. Zimową porą to zdecydowanie kosmetyk na medal. Złoty medal!
napisał/a: kalask 2014-01-01 20:18
Wystarczy mieć zawsze na ustach uśmiech (bo wtedy nawet czerwona od zimna twarz wygląda ślicznie)
napisał/a: miraga80 2014-01-01 21:47
[CENTER]Dla mnie niezbędne przy zimowych rytuałach pielęgnacyjnych są przede wszystkim maska nawadniająca zawsze z dodatkiem kropli olejku arganowego oraz masło shea oraz masło kakaowe. Zarówno mróz pojawiający się na dworze, jak i centralne ogrzewanie w domu wysuszają moją skórę, dlatego właśnie te kosmetyki są dla mnie niezbędne, ale myślę, że też dla każdej kobiety. Poza tym takie naturalne masła mają też świetne działania przeciwstarzeniowe, więc nie ma obawy, że po zimie skóra będzie wyglądała starzej. Kosmetyki z naturalnym składem to nie tylko bezpieczeństwo w używaniu, ale również witalność i blask każdego dnia. Polecam każdej z nas.[/CENTER]
:rolleyes:
napisał/a: renax 2014-01-01 22:20
Moje typy to ochronny krem do twarzy, krem do rąk oraz pomadka ochronna. Dlaczego wybrałam akurat te kosmetyki? Zimą na minusowe temperatury, mroźny wiatr oraz zacinający śnieg najbardziej narażone są nasze odkryte części ciała, a więc twarz i ręce. Nosimy też rękawiczki, ale czasami je trzeba zdjąć na mrozie, więc bez kremu ani rusz. Odpowiedni krem do rąk natłuści nasze dłonie, ale nie pozostawi na nich tłustej powłoki. Dzięki temu ręce będą gładkie i miłe w dotyku. O spierzchniętych dłoniach zapominamy!
Krem do twarzy powinien mieć podobne właściwości. Musi chronić delikatną skórę twarzy przed zmiennymi temperaturami. No bo najpierw jesteśmy na kilku lub kilkunastostopniowym mrozie, a po chwili wchodzi do ciepłego pomieszczenia. Krem musi dostosować się do tych ekstremalnych warunków. Jeśli znajdziemy taki odpowiedni do naszej skóry, ta odwdzięczy się nam. Przez całą zimę będzie gładka i jędrna.
No i ostatni element, to dobra, zimowa pomadka. Stanowić ona powinna zwieńczenie pielęgnacji kremem do twarzy i rąk. Dzięki niej nasze usta nie będą pierzchły na mrozie, a pociągnięte pomadką, będą wyglądały świeżo i... zmysłowo. Bo nie tylko krwiście czerwona pomadka dodaje kobiecie uroku i seksapilu. Zwykła, ochronna, też potrafi zdziałać cuda.