Konkurs "Beauty with heart"

napisał/a: sayori 2012-06-02 13:09
Wierzę w metodę małych kroczków. Codziennie staram się być dobrą matką dla swojego syna. Zamiast kolejnej godziny przed komputerem czy telewizorem wybieram zabawę z nim, choć pokusa łatwej rozrywki jest czasem wielka. Nie jestem matką idealną i przyznaję się do tego, ale staram się by moje dziecko wyrosło na szczęśliwego człowieka, a we mnie miało przyjaciela.
W miejscu mojej pracy panuje napięta atmosfera, tzw. wyścig szczurów. Ludzie spiskują między sobą, knują intrygi. Ja jednak jestem ponad to. Robię swoje przez 8 godzin, nie wdaję się w niepotrzebne dyskusje, konflikty. Nie startuję w żadnym wyścigu. Wolę się zatrzymać, żeby nie umknęły mi zwykłe niezwykłe rzeczy i sytuacje, na które składa się historia naszego życia. Dzięki temu nastawieniu budzę się codziennie z poczuciem, że czeka mnie kolejny udany dzień :)
napisał/a: asienka85 2012-06-02 13:11
Świat jest piękniejszy dlatego, że ja jako kobieta żyję tu i teraz.
Realizuję swoje cele, marzenia.
napisał/a: ja21 2012-06-02 14:46
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie...
Autor: Ralph Waldo Emerson
Piękno to nie tylko wygląd, lecz to, jak się czujemy sami ze sobą.
Pięknem jest patrzenie dalej niż oczy mogą sięgać, pokonywanie trudnośći każdego dnia, stawanie się coraz lepszym w głębi duszy,
akceptowanie swoich niedoskonałośći i docenianie siebie za każdy mały krok zmierzający do ulepszenia naszego życia.
napisał/a: Femininity 2012-06-02 17:18
Każdy dzień powinien być dla nas pięknym darem. Świat który nas otacza jest niesamowity, a natura która jest wszędzie potrafi być fascynująca, jednak w tych czasach to dla nas za mało.
Co ja robię, żeby każdy dzień był jeszcze piękniejszy…? Właściwie to zupełnie nic. Jestem w takim wieku, że każdy następny dzień sam od siebie jest piękniejszy. Jestem zakochana. Uśmiech mojej miłości wystarczy, żeby każdy dzień był piękny. Co może bardziej uszczęśliwiać człowieka jak nie odwzajemniona miłość?
napisał/a: citrie 2012-06-02 18:03
Uśmiecham się, jestem uprzejma i stram się pomagać innym - tak świat relacji między ludzkich staje sie piękniejszy...

Ale jest też rzeczywisty i namacalny świat, więc: nie śmiecę, segreguję to co wyrzucam, staram się dokonywać przemyślanych zakupów, sprzątam po swoim psie i dbam o trawnik przed swoim domem!
napisał/a: askka 2012-06-02 20:40
Uważam, że nic tak dobrze nie wpływa na człowieka jak optymizm w stosunku do siebie i otaczającego świata. Istnieje wiele osób narzekających jak to brzydko, ile śmieci, ale nie podejmują żadnych kroków, aby to zmienić. Ja optymistycznie patrzę na świat i zachwycam się jego pięknem. Staram się wprowadzać w swoje życie jak najwięcej ekologicznych zasad, aby również moje dzieci mogły cieszyć się pięknem przyrody. Segreguję śmieci, stosuję żarówki energooszczędne, ograniczam pranie zbyt małej ilości ubrań, nie marnuję bez sensu wody, aktywnie udzielam się w różnego rodzaju akcje typu posadź drzewo, dokarmiam zwierzęta zimą,sadzę ogromną ilość roślin, aby jeszcze piękniej było nam na świecie. Myślę, że dzięki tym działaniom choć w małym stopniu przyczyniam się do tego by świat codziennie był piękniejszy
napisał/a: karola93 2012-06-02 21:23
Aby otaczający mnie świat był piękniejszy z każdym dniem, nastrajam się do niego w pozytywny sposób. Wiele osób wciąż narzeka na pogodę- to upał, to deszcz, to przenikające zimno. Jednak ja patrzę na świat w nieco odmienny sposób- w każdej chwili znajduję jego pozytywy. Upał? Świetnie się składa, mam darmową saunę. Ulewa? Nic strasznego, mogę sobie poskakać w kolorowych gumowcach po kałużach jak wtedy, gdy byłam dzieckiem. Chłód? Znów mogę wyciągnąć z szafy mój ukochany niebieski sweter, który dostałam pod choinkę podczas Wigilii. Dzięki takiemu nastawieniu wyraźnię czuję, że świat wokół mnie pięknieje z każdym dniem i pozwala czerpać mi z życia to, co najlepsze :)
napisał/a: aneta1114 2012-06-03 13:25
Życie jest wielkim darem-skarbem ,który jawi się na końcu tęczy,jest tym co właśnie się dzieje i ja staram się tak żyć aby nie przysparzać innym zmartwień wręcz przeciwnie by cieszyli się życiem razem ze mną i zawsze wiedzieli,że mogą na mnie liczyć.Razem z dziećmi segregujemy śmieci ,oszczędzamy prąd i wodę ,dokarmiamy zwierzęta ,pomagamy sąsiadce w zakupach,zbieramy korki plastikowe,wysyłamy esemesy na fundację,a ostatnio kupiliśmy jedzenie bezdomnemu i douczamy kolegę syna w nauce języka angielskiego .Staramy się iść przez życie z uśmiechem na twarzy,chcemy zarazić ich swoim optymizmem i nadzieją ,że świat może być lepszy i ,że są ludzie ,którzy maja serce i współczują ludzkim nieszczęściom.Bo nie ważne co człowiek posiada ale jakim jest człowiekiem dla innych,siebie dla świata... .
napisał/a: nagietkaa 2012-06-03 15:09
Hmmm, aby zmienić otaczający świat zaczęłam zmieniać przede wszystkim siebie i wpływać pozytywnie na otaczających mnie ludzi:)

Bardzo łatwo jest nam krytykować coś, bądź też kogoś, nie zwracając tak naprawę uwagi na siebie i swoje prawdopodobne błędy, czy wady. A od siebie własnie należy zacząć, jeżeli chcemy i pragniemy zmienić coś w naszym pięknym, otaczającym świecie...

Żyjemy w XXI wieku, w świecie bardzo konsumpcyjnym w którym mało już znaczący jest uśmiech od przypadkowej osoby na ulicy, ustąpienie miejsca w tramwaju czy pomoc w przejściu przez ulicę..... A własnie takie "małe" - "wielkie" gesty znaczą bardzo wiele i przyczyniają się do zmieniania świata na lepsze....

Bardzo przykre jest także to, że wpajamy dzieciom od samej maleńkości system wartości, dobre maniery, a MY sami nie potrafimy często zachować się w niektórych sytuacjach i zapominamy zwyczajnie w świecie powiedzieć na głos do drugiej osoby "przepraszam", bądź "dziękuje" .................................

............................................

Pracuje nad sobą, walczę intensywnie z wadami, pielęgnuje zalety, a tym samym zmieniam otaczający mnie świat:)
napisał/a: Wiolcia89 2012-06-03 15:35
Nie robię nic nadzwyczajnego...
nie robię nic trudnego...
nie robię nic dziwnego...
nie robię zbyt wiele...
mam jeden, ale za to sprawdzony sposób na to otaczający mnie świat był co raz piękniejszy!
Uśmiecham się! Uśmiech gości ciągle na mojej twarzy, obdarzam nim rodzinę, znajomych a także ludzi, który spotykam na mieście.
Uśmiech to radość i szczęście!
Będę miała wielkie zmarszczki od tych uśmiechów ;)
copacabana
napisał/a: copacabana 2012-06-03 16:09
Czy wiecie, że każda nasza codzienna decyzja i nawet najbardziej trywialna czynność ma wpływ na Ziemię i otaczający nas świat?

To przez człowieka świat i jego chore ambicje świat cierpi na zanieczyszczenie i zachwianie naturalnej harmonii środowiska. Żeby przywrócić piękno światu, zaczynam od samej siebie - stawiam na świadomy wybór – omijam szerokim łukiem wielkie koncerny kosmetyczne, używam naturalnych, tradycyjnych metod pielęgnacji i higieny. Zamiast pachnącego płynu do kąpieli i wanny pełnej piany stosuję ręcznie robione, suszone na syryjskich pustyniach organiczne mydło z olejem laurowym, dezodorantem dla mnie stał się niezwykle wydajny mineralny ałun, którego koniuszek zamaczam w wodzie i smaruję skórę. Wybieram tkaniny przyjazne mnie jak i środowisku – bawełna, len, jedwab, nie korzystam z pralni chemicznej, lecz odplamiam z pomocą soku cytrynowego i orzechów piorących. Świadomy wybór to także stanowcza reakcja na działanie innych – nie zgadzam się, jeśli ktoś w pobliżu pali w piecu szkodliwe opony lub plastik, reaguję kiedy ktoś wyrzuca śmieci do lasu.

Wanna pełna piany, sukienka dopiero co czyszczona w pralni chemicznej, czy kolejne już opakowanie na półce antyperspirantu w sprayu – te rzeczy robią różnicę. Pamiętajcie o tym.
napisał/a: Sylwunia30 2012-06-03 16:16
Najważniejsze jest pozytywne myślenie a wtedy nawet szara rzeczywistość wygląda choć trochę lepiej. Nie szukam problemów tam gdzie ich nie ma-jest tyle pięknych rzeczy do zrobienia, zobaczenia więc po co tracić czas na niepotrzebne konflikty. Aby świat stał się piękniejszy zaczynam od swojego domu, podwórka, ogrodu-dbam o porządek, staram się choć trochę żyć w zgodzie z naturą i tego samego uczę moje dzieci :)