Konkurs "Letnia pielęgnacja"

Najczęstsze problemy z cerą latem to:
- zaczerwieniona skóra
- podrażenienia (słońce, chlorowana woda na basenie)
- przesuszenie skóry
Radzę sobie z nimi w sposób następujący:
- filtry 50+
- stosuję po każdej kąpieli oliwkę z kompleksem antycellulit
- nawilżam skórę od wewnątrz pijąc duzo wody z plasterkiem cytryny
- jako serum i antyoksydant jednocześnie stosuję pod krem z filtrami świeżo wyciśnięty sok z cytryny

Pomimo tego, że nie lubię się opalać i jeżeli tylko mogę, unikam przebywania na słońcu, to latem moja skóra jest zawsze przesuszona. A kiedy już staje się sucha, niestety często pojawiają się przebarwienia i wypryski. Jak z tym walczę? Przede wszystkim piję dużo wody i redukuję makijaż do minimum. Stosuję też kremy z filtrem i różnego rodzaju kosmetyki nawilżające.

Mój problem to...czerwone pręgi na całym ciele.
Jeżeli przebywam na słońcu dłużej niż godzinkę, całe moje ciało robi się czerwone, pojawiają się pręgi. Wyglądam jak osoba poparzona albo co najmniej lekko "porysowana". Bardzo mi to przeszkadza, gdyż wiadomo, ze w wakacje wolę spacerować, spotykać się ze znajomymi, a tu wypadałoby się schować w domu i nigdy z niego nie wychodzić.

Radzę sobie jak mogę. Używam kremów z najwyższymi filtrami przed każdym wyjściem z domu,a na twarz obowiązkowo rano i wieczorem krem intensywnie nawilżający. Muszę przyznać, że moje problemy lekko się zmniejszyły. Oby tak dalej:)

Latem z cerą mam dużo problemów . Moja skóra jest strasznie sucha i szorstka Wiem co jest przyczyną moich problemów
Woda ze skóry niezwykle szybkim tempie paruje, skóra traci swoją naturalną wilgotność, co prowadzi do nadmiernego złuszczania.
By sobie pomóc stosuję do mycia delikatne żele ,podczas kąpieli długo nie przebywam w wodzie ,nawadniam skórę piję duże ilości wody .
Stosuję balsamy nawilżające i kremy .

Lato to szczególny czas, kiedy chcę wyglądać pięknie i młodo. Ładna sylwetka i zadbana skóra to atuty, na których szczególnie mi zależy. Niestety bardzo często dochodzi jednak do przesuszenia skóry. I co wówczas? Jak sobie radzę?....Najczęściej stosuję swoje własne domowe nawilżanie skóry– świeże, tanie, skuteczne – prosto od natury!
I krok
Aby skóra była dobrze nawilżona i wyglądała wSPAniale dobrze takie dogłębne nawilżanie zacząć od peelingu skóry, usuwając z niej martwy naskórek oczyszczam ją i przygotowuję do lepszego wchłaniania substancji zawartych w domowych eliksirach. Ja stosuje naprzemiennie dwa peelingi. Pomidorowo –cukrowy. Odcinam górną część pomidora, następnie chwytam za zielony ogonek i maczam w cukrze i kolistymi ruchami przemywam twarz. Drugi to peeling do ciała z oliwy z oliwek i odrobiny cukru.
2 krok
Ciepła kąpiel, fantastycznie rozszerza pory i ułatwia penetrację substancji nawilżających. Żeby kąpiel była godna miana domowego SPA należy ja właściwie przygotować. 1 sposób napar z rumianku łączę z mlekiem, maślanką i olejkiem z kiełków pszenicy. 2 sposób – ciepłe mleko łączę z miodem (proporcja na 2l. mleka 2 łyżki miodu) Czasami dodaję jeszcze napar z ziółek. Ciepło pary wodnej aktywuje substancje zawarte w maseczkach
3 krok
Czas w wannie wykorzystuję na zaaplikowanie mej skórze (twarzy i dekoltu) wcześniej przygotowanej maseczki (np. z cytryny lub kiwi, banana, jabłka, ogórka i jogurtu, warzyw czy ziół) gdyż samo ciepło pary wodnej aktywuje składniki maseczki. Są one prościutkie w przygotowaniu a dostarczają skórze dużą dawkę odżywienia
4 krok
Świetnie nawilżają mą skórę maseczki na bazie miodu np. z płatków owsianych i miodu, z banana, miodu i jogurtu, czy cytryny połączonej z miodem
5 krok
Codziennie wieczorem po kąpieli nawilżam skórę oliwą z oliwek. Jeśli okresowo skóra ma jest bardziej przesuszona wykorzystuję olejek z pestek winogron a bywa i tak, że olejek rycynowy.
Ponadto
Odpowiednie nawilżanie skóry powinno bazować na nawilżaniu „od środka”, czyli piciu minimum ok. 2 l. wody mineralnej nie gazowanej lub innych płynów takich, jak niesłodzona herbata (najczęściej zielona) czy soki bez cukru.

Krok po kroku tak stosuję a ma skóra latem blask piękny zyskuje:)

Moja skóra latem wymaga specjalnej ochrony i pielegnacji.
Mam sucha skóre z widocznymi naczynkami. Gdy jest gorąc naczynka sie rozszerzaja i są tak paskudne,że mysle o nich cały czas nie potrafiac sie skupić nad innymi rzeczami...
Podczas opalania wychodza piegi ale z nimi juz zdażyłam sie przyzawyczaic...
Rano nakładam krem nawilzajacy i uszczelniajacy naczynka...w trakcie dnia nie wychodze na upalne słonce...a wieczorem zawsze aplikuje na twarz maseczke z glinki zielonej... po czym wklepuje krem z arniką i kasztanowcem..:)

Często moja skóra jest nadmiernie tłusta, szczególnie na czole, nosie i brodzie.
Mimo stosowania maseczek z glinki lub peel - off błyszczy się nadal.
Poza tym pojawiają mi się piegi - tzw. pocałunki słońca, ale na szczęście jesienią nie po nich znaku:)
Dodatkowo jak czasem przedawkuje słońce to schodzi mi skóra z nosa. Znalazłam na to sposób - krem Solecrin z filtrem SPF 50+ i już jest oki:)
Podsumowując, moja cera dość dobrze znosi wysoki temperatury i słońce - widocznie to lubi:)))

Latem najczesciej moja cera robi sie tłusta i swiecaca. Kazde wyjscie konczy sie spływajacym makijazem, który pomoimo odpowiednich kosmetyków 'schodzi z mojej twarzy'. dlatego na codzien uzywam specjalnych kosmetyków dal cery tłustej i nie uzywam podkladu ani pudru. Preferuje naturaly makijaz w postaci odpowiedniego kremu do mojej cery. Straram sie takze przecierac moja twarz chusteczkami nawlizajacymi lub przemywac woda. Tylko 'przy niedzieli' maluje swoja twrz kolorowymi kosmetykami. Stosuje ta metode juz bardzo długo i jeszce sie nie zwiodlam :)

Latem moja skóra jest okropnie przesuszona! Zwłaszcza po opalaniu! Muszę smarować ją kilka razy dziennie różnymi kremami nawilżającymi stosować peelingi i da się jakoś przezyć

Latem najwieksze problemy mam z sucha skórą i czerwona ,bo zawsze opalam sie nierównomierne,mam póżniej nierówne czerwone plamy po kilku dniach znikaja a przy okazji moja opalenizna tez ,dlatego staram się bardzo używać kremów 50 + do opalania aby nie miec poparzeń no i nawilzać ,nawilżać i jeszcze raz nawilżac bo mam cały czas uczucie suchości,dlatego od czasu delikatny peeling ,oraz maseczki nawilzające z aloesu ,problemy to także moje piegi jestem cała w kropki-ale tym sie juz nie przejmuje bo sa jedyne i nikt u mnie nie posiada tylu ile ja mam a one mi dodawaja urody,

Mój najwiekszy problem to pękające naczynka oraz przebarwienia, latem o to nie trudno. Dlatego uzywam specjalnych kremów na mój problem oraz łykam witaminy wzmacniające naczynka. Jesli chodzi o przebarwiania to zaczełam usuwać je laserem, teraz w lecie mam przerwę i mam przyjśc na jesien dokończyć. Zapuściłąm też grzywke która chroni mnie przez opalaniem twarzy. No i uzywam kremów z wysokim faktorem...:)

Generalnie mam skórę tłustą ze skłonnością do trądziku. Wbrew pozorom jednak ma skóra ulega przesuszeniom i podrażniom tak więc by temu zapobiec muszę ją systematycznie nawilżać i matowic.Poza tym nie mogę jej zbyt często wystawiać na słońce bowiem choć początkowo słoneczko leczy zmiany to jednak z czasem powoduje ich nasilenie.Tak więc wychodząc na podwórko smaruje twarz oraz ciało kremem z filtrem,staram się unikać słońca oraz chronie głowę za pomocą kapelusza.Do tego staram się łykac systematycznie witaminy i przeprowadzać zabieg oczyszczania u kosmetyczki.Jak na razie to wszystko pomaga lecz w przypadku tego typu skóry liczy się systematyczność i ja właśnie do niej przywiązuje dużą uwagę.