Konkurs "Nogi bez cellulitu"!

napisał/a: Siuniaaa 2009-04-07 19:47
Co robisz, aby bez obaw odsłonić ciało wraz z nadejściem wiosny?
Dam o nie przez cały rok dzięki czemu mogę bez obaw odsłonić ciało każdą porą jaką tylko będzie mi się chciało.
Jaki jest twój sposób na jędrną skórę?
Sposobów jest naprawdę wiele: masaże, dieta, ćwiczenia, kosmetyki takie jak kremy, peelingi, żele lecz co mi z tego wszystkiego? skoro tylko pomarańczowa linia firmy Clarena pomóc mi może bez wątpienia.
Peeling do ciała, sorbet oraz żel chłodzący do nóg z takim zestawem można osiągnąć tylko cud! Antycelulitowa seria Clarena to szczyt moich marzeń spełnienia w pomarańczowych nutach chętnie się zatopię by z przyjemnością i zadowoleniem móc rzec że z pomarańczą do czynienia mam tylko w produktach Clarena! :)
napisał/a: my_szymb 2009-04-07 20:35
Choć cellulit to wróg wielu dam,
ja z nim problemów nie mam,
za moje nogi cellulit się nie bierze,
bowiem chętnie jeżdżę na rowerze,
także biegam, skaczę, w piłkę gram,
mówiąc krótko: wciąż ruch mam.
A że ruch to cellulitu wróg,
cieszę się z ładnych nóg!
napisał/a: kalafiorek 2009-04-07 20:51
Bo z cellulitem wielka bieda, oj bieda
ale nieprawda że zwyciężyć go się nie da!
dietę potrzymać i poćwiczyć, oj poćwiczyć
wtedy cellulit ze strachu piszczy i kwiczy
a gdy go mocniej się pomęczy i podręczy
wtedy ucieknie,oj ucieknie! nie wróci więcej!
napisał/a: beniamilka 2009-04-07 21:11
Tej wiosny mam swoje podstawowe 3 kroki w drodze do przygotowania ciała na przyjście pięknych, słonecznych dni: pielęgnacja antycellulitowa, ruch i dieta.

PIELĘGNACJA ANTYCELLULITOWA
Dwa razy w tygodniu wykonuję peeling całego ciała specjalnym preparatem antycellulitowym na bazie kofeiny. Codziennie do mycia się używam specjalnych rękawic antycellulitowych oraz żelu pod prysznic ze złuszczającymi drobinkami. Swój prysznic kończę zimnym masażem - to rewelacyjnie poprawia formę mniej jędrnej skóry.Po kąpieli w ciało wmasowuję masła i balsamy, które zawierają kofeinę i wyciąg z alg. Abu poprawić estetykę skóry już teraz stosuję balsamy brązujące, które stopniowo nadadzą skórze naturalną opaleniznę.

RUCH
Wiosną już żegnam się z dojeżdżaniem do pracy autobusem, a wybieram szybkie marsze do pracy. Poza tym staram się raz w tygodniu biegać oraz jeździć na rowerze.

DIETA
Na przedwiośniu zaczynam przyjmować suplementy diety zmniejszające wchłanianie tłuszczów, o działaniu antyoksydacyjnym, najczęściej z wyciągiem z zielonej herbaty. Ograniczam picie kawy, która jak wiadomo jest jednym z czynników odpowiedzialnych za powstawanie cellulitu. Kawę zastępuję zieloną herbatą oraz yerba mate, które skutecznie detoksują organizm, przez to poprawiając gładkość skóry. Stosuję zdrową dietę ubogą w cukry i tłuszcze, a bogatą w witaminy, czyli głównie warzywa, owoce, chudy nabiał, pieczywo pełnoziarniste. Ważne dla mnie jest też, aby wypić 1,5 litra wody dziennie.

Myślę, że w kwietniu już są ostatnie dni na „akcję regenerację”, dlatego warto się zmobilizować do zadbania o ciało, aby potem i nasza dusza mogła się cieszyć z pięknych letnich dni!:)
napisał/a: Olenia 2009-04-08 12:04
Zima to doskonały okres by przygotować swoje ciało do wiosny. W tym roku również nie próżnowałam. Fitnes? Brzuszki? Basen? Sauna? Tego właśnie potrzebowało moje ciało by zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Efekt jest zadowalający. Lecz teraz staję przed pytaniem, co robić by mój wysiłek nie poszedł na marne? Przede wszystkim regularne, zdrowe jedzenie, dużo ruchu - rower, spacery. To jest moim sposobem na zgrabną sylwetkę, której nie będę musiała się wstydzić.
napisał/a: mXodaXpolka6 2009-04-08 12:49
To prawda, ruch jest rewelacyjny dla zdrowia i sylwetki. Zapraszamy do wątku: wspieranie w odchudzaniu:) Razem zawsze raźniej...:D
napisał/a: blanca 2009-04-08 14:57
Moje sprawdzone, corocznie stosowane na wiosnę, sposoby na ujędrnienie skóry i poprawienie wyglądu całego ciała są następujące:

1. Piję dużo wody niegazowanej
2. Robię przemienne prysznice, zawsze kończę chłodnym. Osobiście uważam, że jest to najbardziej naturalny i skuteczny sposób na pozbycie się cellulitu.
3. Masuję miejsca "zaatakowane" cellulitem, szorstką rękawicą, albo gąbką sizalową. Jest to masaż bez użycia wody,ale używam oliwki z wyciągiem z alg
4. Wyrzucam z diety jasne pieczywo, jem tylko ciemne
5.Przed śniadaniem wykonuję kilka ćwiczeń rozciągających, przysiady, skłony. Wieczorami biegam lub jeżdżę rowerem
6. Dwa razy w tygodniu robię sobie na uda i biodra maskę borowinową pewnej znakomitej firmy
7. Regularnie stosuję balsam antycellulitowy z wyciągiem kofeiny.
8. Piję herbatki ziołowe, zieloną, yerba mate (poprawia przemianę materii w naczynkach krwionośnych)
8. Nie jem słodyczy (z tym jest ciężko, ale na szczęście wiosną już zaczynają powoli się pojawiać pyszne owoce)
9. Do oczyszczania organizmu po zimie sporządzam sobie sok, o którym usłyszałam od jednej gwiazdy w telewizji, że rewelacyjnie usuwa toksyny: 1 jabłko, jeden grejpfrut, 1 kiwi - to miksuję, rozcieńczam wodą, piję codziennie na czczo i na noc.

"Warto dbać o ciało, aby się wiosną żyć chciało":)
napisał/a: lubiekisiel 2009-04-08 19:45
Aby nie wstydzić się ubierać spódniczek i krótkich spodenek przez cały rok ćwiczę. Jazda konna, pływanie, aerobik, taniec, jazda na rowerze, czy zwykła gimnastyka - każdego dnia mam wyznaczony czas na sport! Staram się zdrowo odżywiać, nie jadać w fast food'ach. Piję dużo wody mineralnej. Codziennie masuję uda i pośladki, calemu ciału funduję peeling, a potem mega nawilżanie - specjalnymi balsamami do różnych części ciała. W ciągu dnia staram się chociaż chwilkę poleżeć z nogami do gory, bo to je odciąża i pozwala krwi spłynąć. Zwracam też uwagę na mój kręgosłup. Trzymam się prosto, by moje piersi dłużej pozostały piękne i jędrne.
napisał/a: madelinee 2009-04-08 20:40
Kiedy nadchodzi wiosna, zakasuję wysoko rękawy i zabieram się do pracy, a mianowicie do walki o gładkie i jędrne ciało. Najważniejsza jest tu przemyślana strategia i systematyczność.

Przede wszystkim zaczynam walczyć z cellulitem od wewnątrz tj. zmieniam dietę na korzystną dla skóry. Rezygnuję z soli, która zatrzymuje wodę w organizmie i sprzyja opuchnięciom oraz obrzękom. Piję dużo niegazowanej wody mineralnej, herbatki moczopędne, odstawiam kawę. Słodycze zamieniam na świeże owoce.

Wiosenna pogoda sprzyja długim spacerom i jeździe na rowerze. Te właśnie formy ruchy znakomicie pobudzą spalanie tłuszczu i ujędrniają moje ciało. Z wiosną również zawsze przychodzi pora na odwiedzenie basenu.

Codziennie wieczorem, gdy biorę prysznic przez kilka minut masuj ciało szorstką, sizalową rękawicą, a na koniec na takie strategiczne punkty, jak pośladki i uda, nakierowuję naprzemiennie mocne strumienie ciepłej i zimnej wody.

Dwa razy dziennie, rano i wieczorem, wcieram w miejsca dotknięte cellulitem preparaty z miłorzębem japońskim oraz algami, które pobudzają krążenie i wyraźnie pojędrniają też moją skórę. Jeśli mi czas na to pozwoli, to po nasmarowaniu ciała kosmetykiem antycellulitowym owija się folią spożywczą i przykrywam kocem.


To mój własny plan antycellulitowy, który pozwala mi z optymizmem myśleć o noszeniu krótszych spódniczek i spodenek latem:)
napisał/a: illa 2009-04-08 20:42
Wiosenka nadeszła, słonko zaświeciło, więc pakuję plecaczek i myk.. na babciną wieś, mojego najlepszego, prywatnego spa folklorystycznego! Wraz ze śpiewam ptaszków pierwszym hop hop z łóżeczka wyskakuję i w podskokach biegnę... przed siebie! Przez pola i łąki, do strumyczka pobliskiego, a tam... zimna woda, z naturą matką kontakt, odrobina fizycznej aktywności i ma skórka już nie pomarańczowa, lecz jędrna i ożywiona, do letnich dni jest gotowa!
napisał/a: bidoneczka 2009-04-08 21:46
Kiedy nadchodzi piękna wiosna zaczynam wprowadzać wiele zmian, m.in porządkujących moje ciało. Wprowadzam do mojego jadłospisu pokarmy lekkostrawne, warzywa, owoce. Piję też dużo wody, sięgam po zieloną herbatę. Chodzę na długie spacery, pływam, tańczę, chodzę na aerobik. zawsze mocno nawilżam skórę, ale teraz korzystam z kosmetyków antycellulitowych o działaniu ujędrniającym, modelującym i intensywnie nawilżający.Pamiętam, iż stres też ma bardzo negatywny wpływ na skórę, sprawia iż ma ona niezdrowy wygląd, jest poszarzała, zmęczona i napięta. Z tego powodu w ciągu dnia staram się poświęcić sobie odrobinę czasu więcej, odpocząć, wyciszy, zrelaksować. Codziennie wykonuję masaż, za pomocą specjalnego wałka i szczotki. Stosuję również prysznice o zmiennej temperaturze – ciepła i zimna woda na zmianę poprawiają jędrność skóry.

Warto jest dbać o siebie, bo wygląd ciała wiosną i latem często decyduje o naszym samopoczuciu.
napisał/a: biala1205 2009-04-09 07:15
Dbam o siebie caly rok, nie tylko wtedy, gdy nadchodzi sezon sciagania grubych swetrow. 2-3 razy w tygodniu peeling, codzienne smarowanie skory ulubionym balsamem, dodawanie do kapieli olejkow zapachowych. Gdy zbliza sie wiosna, lubie wieczorem pobiegac. Nie objadam sie slodyczami, tlustymi potrawami. Jem warzywa i owoce, ktore sa zrodlem najlepszych witamin. Pije duzo wodu niegazowanej. Zawsze jestem aktywna i spedzam duzo czasu na swiezym powietrzu, by dotlenic siebie jak i skore. A przede wszystkim najwazniejsze jest pozytywne myslenie o sobie:)