Konkurs "Nogi bez cellulitu"!

napisał/a: captain777 2009-04-05 23:49
20 metrów pod wodą głębia niebieska odkryta
150 metrów nad ziemią przygoda przeżyta
5000 mil po bezdrożach na rowerze przejechanych
ani Poł minuty cellulitowi szans i złudzeń nie danych

Nieskończony głód przygody... i sport każdego dnia..

to mój sposób na jędrne ciało..
nie wierzycie zobaczcie na zdjęciu
napisał/a: asali 2009-04-06 13:02
Cellulit czyli pomaranczowa skorka to zmora wielu kobiet. Jak wiemy zwiazana jest z metabolizmem organizmu czyli umieszczaniem sie toksyn pod skóra.

Myślę, ze każda z nas ma swoje sposoby aby poprawić swój wygląd: stosujemy diety, staramy sie dobrze odżywiać, uprawiac sporty, robić masaże, stosujemy balsamy, kremy i szukamy nowinek jak z tym walczyć jednak czasami bez kosztownych zabiegów nie osiągamy upragnionych rezultatów. Jak jest mój sposób na to aby bez obaw odsłonić ciało wraz z nadejściem wiosny?? Dobre samopoczucie i zaakceptowanie samej siebie z moimi niedoskonałościami. Pomaga mi w tym odpowiedni ubiór który tuszuje cellulit i inne defekty a odsłonia moje atuty. Jeśli my sie nie zaakceptujemy bedziemy wydawały pieniądze i załamywały się niewidząc efektów. Spróbujcie dziewczyny bo życie jest wtedy o wiele piękniejsze!
napisał/a: monaqua 2009-04-06 16:17
Tak więc ja polecam wszelkie masaże wykonywane samodzielnie w domu. Są tak samo skuteczne jak te w gabinecie. Ja odkryłam nową technikę masażu. Polecam masowanie chińskimi bańkami.
napisał/a: ~jenasiasta 2009-04-06 17:31
Hula hop wywijam śmiało
Tak hartuję moje ciało
Kręcę brzuszkiem w wszystkie strony
Cellulit niezadowolony
Bo nie może się rozwijać
Gdy zaczynam tak wywijać
Z ud mych schodzi jak się może
I w mych nogach już nie orze
Bo ja walczę z nim skutecznie
I w dodatku jak bezpiecznie
Niepotrzebny on mi był
Został po nim tylko pył ;)
Czasem wklepię coś dodatkowo
By nie zrodził się na nowo
Algi, kawa, czekolada
Co jędrności ciału nada
I recepta jak się widzi
Takich nóg się nikt nie powstydzi
Więc zachęcam drogie Panie
Z hula hop tańcowanie
Kształtuje nie tylko brzuch
Lecz dostarcza ciału ruch
I na nogi pięknie działa
Przy nim forma doskonała
Napięte uda i jakże sprężyste
Hula hop - to takie oczywiste!
napisał/a: NATIK999 2009-04-06 18:28
Jeśli chcemy wiosną i latem poszczycić się piękną, zadbaną skórą powinnyśmy zaczać stosować peelingi do ciała. Złuszczamy w ten sposób martwy naskórek, usprawniamy krążenie krwi, przygotuwujemy skórę do przyjęcia kosmetyków nawilżających i odżywczych. Zabieg ten jest również wskazany przed użyciem samoopalacza do ciała, by zapewnić jego równomierne działanie i uchronić przed powstawaniem ciemnych plam na zgrubiałej skórze rąk, kostek stóp, łokci i kolan. Peeling sprawia, że skóra staje się gładka i nabiera zdrowego kolorytu. Kosmetyk ten to również sprzymierzeńca w walce z cellulitem. Masaż z dodatkiem peelingu pobudza krążenie i pomaga w usuwaniu toksyn jak również nadmiaru wody z tkanek. Dla osiągnięcia zadowalających efektów wystarczy stosować go raz w tygodniu.
W drogeriach jest szeroka gama tego typu kosmetyków; w kremie, żelu do mycia, kosatkach myjących. Jestem jednak zdania, że każda z nas możę sama sporządzać peeling, który będzie równie skuteczny jak te ze sklepowej półki. A oto moje propozycje:
*Peeling kawowy
Zmielona kawę połącz z oliwą z oliwek, wymieszaj i peeling gotowy.

*Peeling solny
wymieszaj sól z oliwą z oliwek; dla delikatniejszego peelingu użyj drobnoziarnistej soli, do peelingu stóp i rąk możesz użyć soli gruboziarnistej

*Peeling cukrowy
wymieszaj cukier z oliwą z oliwek.

Domowe peelingi można wzbogacić o właściwości aromaterapeutyczne, wystarczy że dodamy dwie krople Twojego ulubionego olejku eterycznego.
Domowe peelingi stosuje się na umytą, mokrą skórę, wmasowuje przez 5-10 minut i zmywa ciepłą wodą. Skóra stanie się gładka i nabierze zdrowszego kolorytu. Po wytarciu ręcznikiem nie musimy już nakładać żadnych balsamów ani kremów, oliwa z oliwek z peelingu nawilży i natłuści skórę. Nie stosuje się tych kosmetyków na skórę twarzy, są przeznaczone tylko do peelingu ciała.
A do tego zmiana diety na "chudszą", zdrowszą,bardziej kolorową, przynajmniej na jakiś nawet krótki czas, nawet po dwóch tygodniach można już zauważyć efekty. Do tego, rower lub krótka codzienna gimnastyka.

napisał/a: polkaXpl 2009-04-06 20:01
,,Cztery razy po dwa razy
Osiem razy raz po raz
O północy ze dwa razy
I nad ranem jeszcze raz''

Mój sposób na Celullit :sex sex i jeszcze raz sex:D
Spala także kalorie , na lato w sam raz!!
napisał/a: nadzieja6 2009-04-06 20:31
Moja walka z cellulitem ma miłe odcienie:
1. Jazda na rowerze, aż bierze zmęczenie,
2. Pieszczoty długie, gorące, namiętne....
Efekt: ciało gładkie, jędrne i ponętne:D
napisał/a: wordila 2009-04-06 21:08
[CENTER]"Rozstanie"[/CENTER]
[CENTER]
Pewnej soboty, po całotygodniowym namyśle okupionym silnym bólem głowy, zdecydowałam, że to koniec - nie chcę już być z Pomarańczą. Nasz związek trwał od kilku lat kiedy to przytyłam prawie dziesięć kilo wskutek zbytniego folgowania sobie i nic nierobienia. Pozostawało tylko ogłosić to Pomarańczy co, wierzcie mi, po relatywnie długim okresie bycia ze sobą, nie było łatwe, czego byłam świadoma.

Wieczorem umówiłam się na neutralnym gruncie mojej łazienki na ostatnie tete-a-tete. Wyjawiłam Pomarańczy, że z nami koniec. Próbował bronić naszego związku nie chcąc pogodzić się z porażką. Typowe urażone ego. Powiedziałam mu, że duszę się w tej relacji. Zawsze jest ze mną, nie mam nawet minuty samotności. Krępuje mnie. Wstydzę się pójść na basen z Pomarańczą doczepionym do ud. W pewnym momencie doszło do tego, że rozmowa przypominała raczej proszenie, aby dał mi odejść. Pomarańcza był nieugięty. ""Zostanę z Tobą na zawsze" - powiedział, co zabrzmiało jak groźba.

Po kilku godzinach roztrzęsienia (czułam się osaczona) wzięłam się w garść i zdecydowałam działać. W poniedziałek wykupiłam (ku protestom Pomarańczy) karnet na fitness i siłownie (na początek trzy wejścia w tygodniu). W drogerii zakupiłam też urządzenie do masażu, gruboziarnistą sól do peelingu i kosmetyki zwalczające cellulit. Wiedziałam, że muszę być wytrwała, bo mój wróg jest zacięty. Zaczęłam prowadzić zdrową dietę, unikałam soli, cukru. Piłam herbaty ziołowe. Jeśli chleb to tylko pełnoziarnisty, jeśli warzywa to gotowane na parze a nie smażone w głębokim tłuszczu. Ignorowałam zaczepki Pomarańczy.

Po trzech tygodniach odważyłam sie w lustrze spojrzeć w twarz Pomarańczy. Pomarańcza nie wydawał się już taki groźny. Właściwie można rzec, że był już malutki, tyci, tyci. Ucieszyłam się z efektów mojej ciężkiej pracy i to zmotywowało mnie do dalszej walki o wolność i samostanowienie. Wszak nie chciałam z Pomarańczą widywać się rzadziej, lecz nie chciałam widywać go w ogóle. Po kolejnych trzech tygodniach Pomarańcza zniknął. Myślałam, że może się przeprowadził, ale nie było go ani na brzuchu, ani na ramionach. Byłam wolna jak ptak! Od razu zdecydowałam się wyjechać w lato nad Bałtyk i pokazać wszystkim jaka ze mnie silna kobieta![/CENTER]
napisał/a: agamng 2009-04-06 22:47
Celulit to sprawa dosc uciazliwa. Do niedawna myslalam, ze tylko osoby z nadwaga musza z nim walczyc. Mam 165 cm wzrostu, waze 53 kg i mam celulit :( Pojawil sie nagle i znikad. Postanowilam pozbyc sie go do wakacji i musze przyznac , ze idzie mi to całkiem sprawnie.
1. Przestałam jesc słodycze
2. Robie sobie peelingi
3. Biore prysznic masujac uda
4. Stosuje krotkie masaze takze z rana lub przed spaniem
5. Najlepsze sa balsamy ujedrniajace i wyszczuplajace
6. Nie pale i nie pije
7. Jem sałatki, pije soczki i zamiast frytek podgryzam suszone owoce
8. Czasem biegam
9. Zima jezdzilam na nartach
Z celulitem mozna i trzeba wygrac, nalezy tylko byc konsekwentnym.
Ruch, masaze, kosmetyki i dieta potrafia zdzialac cuda :)
sylka28
napisał/a: sylka28 2009-04-06 22:49
ma byc króciutko. Moze nie będę oryginalna, ale:
- nie lubię ćwiczen fizycznych,nie jestem konsekwentna we wmasowywaniu kosmetyków, ale za to kocham i uwielbiam sex z moim mężem!!! Tak, aktywne wygibasy w łóżku to nie tylko zadowolenie mojego mężczyzny, to też jedrne pośladki - bez celulitu, muskularne uda- bez celulitu, smukłe łydki i ogormny uśmiech zadowolenia na gębusi):) Czyż można chcieć więcej? A tak profilaktycznie to używam żelu pod prysznic antycelulitowego, ale nie napisze jakiej marki, bo pewnie nie wolno:). I tak myć się trzeba, więc przyjemne z pożytecznym w jednym. Mam też żelik do wcierania, ale jestem tak zmęczona opieką nad moją 3 miesięczna córeczką, że po kąpieli to już nie mam siły go wmasowywać. Wole szybciutko myknąć do łóżeczka i zamiast żelu poprzytulać sie aktywnie do gorącego mężusia. Uchuś achuś żegnaj celulajtuś!
napisał/a: mintle 2009-04-07 10:45
Z nadejściem wiosny zamiast być pasażerem, staję się masażerem - wychodzę z autobusu trzy przystanki wcześniej i energicznie maszeruję do domu - codziennie. Potem wmasowuję w nogi krem ujędrniający, przy czym bardziej liczy się jakość masażu niż kremu. Po kilku tygodniach naprawdę czuć różnicę.
napisał/a: Syyllvviiaa 2009-04-07 17:01
nogi w ruch
ręce w bok
talia osy raz i dwa
jeden skłon
drugi skłon
budujemy tu i tam
nogą w przód
drugą w tył
bio łykamy na raz dwa
nie ma miejsca dla
celulitu wroga nam.