Konkurs "Nogi bez cellulitu"!

kosmetyki - taki cud,
który cellulit zwala z nóg!

[CENTER]Słońce wiosenne wyjrzało zza chmury,
to dobrze, dzień nie będzie już ponury.
Stanęłam przed lustrem, piżamę też zdjęłam
i nagle z nerwów pod nosem zaklęłam.
To co zobaczyłam, tak mnie przeraziło,
stan skóry mojej... jakże mnie zdziwiło!

Powzięłam więc zamiar, że w ciągu miesiąca
nie tylko zaznam popołudniem słońca,
ale i więcej sportu, zdrowych jarzyn,
by celullit zniknął i już mi się nie zdarzył.

Nie było to łatwe, wszystko nagle zmienić,
by celullit wstrętny w jedwab tak przemienić,
ale byłam zdeterminowana, widząc co
mi się zrobiło powyżej kolana.

Rano wskakiwałam na orbitreka,
by udowodnić, że nie wcale nie zwlekam,
potem lekkie śniadanie, muesli - zdrowe danie,
a nie ciasto, choć ochotę mam wciąż na nie.

Popołudniu, po pracy na basen chodziłam,
skóra dzięki temu znacznie się wygładziła,
znikały powoli podskórne grudeczki,
jak i jasne rozstępów niteczki.

Aby jednak efekt był optymalny,
kupiłam balsam do ciała termalny,
po kąpieli, tak z wieczora,
wyglądałam jak pół potwora,
lub inna z kosmosu stwora,
bo owijałam nakremowane uda i brzuch,
tak by efekt był jeszcze lepszy
i by troszkę też schuść.

Najpierw było mi trudno,
ale z czasem przywykłam,
już po miesiącu skóra rozkwitła,
straciłam dwa centymetry
i noszę bez wstydu krótkie getry.

Wciąż uczęszczam na basen,
bo polubiłam pływanie,
po nim czuję się dobrze
i lepsze mam zasypianie.

Kremu też nadal używam
kila razy w tygodniu,
efekty bardzo cieszą,
nie muszę już nosić spodnium![/CENTER]

Przeczytałam z dużym zainteresowaniem wszystkie posty, te zupełnie na poważnie, i te z lekkim przymrużeniem oka. Wiele się dowiedziałam, na przykład przepisy różnorakie na peelingi wprowadzę w życie. Wszak, jak to kobieta, zawsze z ciekawością spróbuję czegoś nowego, licząc na pozytywne zmiany.
Ale do rzeczy. Ja chcę dziś opowiedzieć o czymś, czego w wątkach na forum nie znalazłam. A mianowicie o profesjonalnych zabiegach kosmetycznych niwelujących cellulit.
Jest to również niewątpliwie sposób na piękne nogi. Niestety, jest to sposób bardzo kosztowny, przez to dla wielu z nas niedostępny. Ja chciałabym opowiedzieć chwilkę o zabiegu, o którym zapewne wiele z Was słyszało - Endermologie. Miałam przyjemność ( w sumie wątpliwą, ale o tym za chwilę... ) niedawno poddać się takiemu zabiegowi. A dlaczego nie jest przyjemny? Proste - bo jest bolesny!
Ciało w newralgicznych punktach jest zasysane przez specjalne rolki w maszynie przypominającej odkurzacz. Pani fizjoterapeutka wykonująca zabieg przekonywała mnie, że ten nieprzyjemny efekt ma miejsce jedynie przy pierwszych zabiegach, potem przechodzi. Mi jednak nie będzie dane się o tym przekonać, gdyż wskazane jest wykonanie serii 10 zabiegów, tymczasem jeden kosztuje między 80 a 100 złotych ( w zależności od salonu ). Więc rachunek jest prosty.
Szczerze powiedziawszy jestem osobą raczej sceptyczną, w cuda nie wierzę. Wiem, że w przypadku cellulitu najważniejsza jest po prostu silna wola i ciężka praca - codzienna i mozolna. Zapału dodają dopiero widoczne efekty, a na te nierzadko trzeba długo czekać. Wprawdzie przyznać muszę , że po jednym zabiegu Endermologie odczułam jednak efekt - skóra była gładsza i bardziej sprężysta w dotyku. Nie wiem tylko, na ile był to efekt samego zabiegu, a na ile fakt, że zaraz po powrocie do domu, zgodnie z zaleceniami pani fizjoterapeutki obficie powcierałam w wymasowane miejsca wszelakie antycellulitowe kosmetyki.
Dlatego też chciałam bardzo dodać taki wątek w temacie, gdyż jest jak najbardziej adekwatny, jednak decyzję pozostawiam Wam, drogie forumowiczki - w zgodzie ze swoimi przekonaniami i ze stanem swojego portfela...;)
Na koniec chciałam dodać coś raczej niezbyt przyjemnego. Napotkałam w Waszych postach na stwierdzenie, że cellulit to zbędny tłuszczyk. Otóż to nie do końca tak wygląda!!! Przecież bardzo często cellulit dokucza szczupłym kobietom! To nie tylko kwestia samego tłuszczyku, ile tego, jak on nam się odkłada w organiźmie, w przypadku cellulitu bardzo nierównomiernie. Oprócz nagromadzenia tłuszczu, są to również toksyny i płyny, czyli gromadzenie się w ciele wody. I teraz ta zła wiadomość, która jednak może sprawić, że nasze nogi znów staną się piękne. Pani wykonująca zabieg, z którą przez te pół godzinki pogadałam sobie od serca, opowiedziała mi, że coraz więcej młodziutkich, szczuplutkich kobietek cierpi na tę przypadłość, z powodu stosowania antykoncepcji hormonalnej. Wszak wiemy, że tabletki przytrzymują wodę, stąd potoczna opinia, że od tabletek się tyje. No i właśnie podobno bardzo często pojawiają się problemy z cellulitem.

To tyle. Nie opowiedziałam o masażykach, zdrowym odżywianiu, piciu hektolitrów wody itp. Opowiedziałam Wam, co usłyszałam, co mnie zaciekawiło i czym chciałam bardzo się podzielić... Sama przez długie lata stosowałam pigułkę i przyznam, ze do dziś mam wiele dylematów zdrowotnych na ten temat. Czy zmiana metody antykoncepcji może być sposobem na odzyskanie pięknego wyglądu naszych nóg???
Myślę, że nasze wnuczki będą posiadały już należytą wiedzę na ten temat, czego z całego serca im życzę, i za co wznoszę właśnie toast... oczywiście woda z cytrynką ( zażywaj witaminę C - pomaga w aktywnym przetwarzaniu kolagenu ):D:D:D

Podstawą kosmetyk antycellulitowy
Ale to nie wszystko,nie ma o tym mowy!
Chociaż w kosmetyku drzemią moce wielkie
Do walki potrzebne są metody wszelkie...
Cellulit podstępnym jest defektem skóry,
Jest to gość uparty,a przy tym ponury!
Trzeba go wypraszać wciąż zdecydowanie-
Pomóc temu może rozmasowywanie,
Ruszać też się trzeba,ruch mile widziany
Nie jednorazowy - kontynuowany!
By efekt osiągnąć,trzeba wytrwałości
Trudna wiedzie droga do doskonałości :)

Nie muszę już więcej się obawiać,
ciałka mojego na wiosnę wystawiać,
dekolt i nóżkę już mogę pokazać
nie trzeba mnie więcej do tego namawiać.

Bo dbam o siebie wieczorem i rano,
w mą skórę wcieram balsam pachnący,
i co rok temu było, już nie jest to samo,
bo mój kolor skóry jest teraz lśniący.

Ale zanim balsam wetrę w moją skórę,
wpierw peeling zrobię z płatków owsianych,
ten naturalny sposób na me nogi,
od dawna jest na świecie już znany.

Teraz już mogę ja światło dzienne,
wystawić moje ciałko zadbane,
bo piękna jestem od tych zabiegów,
na co dzień, wieczorem i także nad ranem.

Mój sposób na jędrną skórę to systematyczne poranne ćwiczenia.
Rano wstaję, otwieram okno, "ściągam" męża z łóżka i zaczynamy - kilka skłonów, brzuszków- nogi, rece, szyja, brzuch- nie ma części ciała któa nie zostałaby rozruszana:).
Tym sposobem bez obaw i ja i moja druga połowa pokażemy swoje jedrne ciała wystające spod koszulek i spodenek:)

Cellulit to nie tylko sprawa otyłości, również hormonów (dojrzewanie, ciąża). Nawet szczupłe kobiety miewają cellulit. Tzw. grudki to nic innego jak tłuszcz przerastany tkanką łączną. Miejsca dotknięte cellulitem uniemożliwiają prawidłowemu przepływowi krwii i limfy w tkance.
Najlepszym sposobem są masaże robione po uprzednim zastosowaniu różnego rodzaju specyfików przeznaczonych do walki z cellulitem. Najlepsze będą produkty na bazie glinki zielonej i alg brunatnych, które oczyszczają z toksyn i sprawiają, że skóra robi się bardziej elastyczna i gładka - poprawiają krążenie. Masaże wspaniale pobudzają właściwe funkcjonowanie skóry i przy równoczesnym zastosowaniu diety i ćwiczeń efekt jest bardzo długotrwały.

Ważne jest również zastosowanie diety wysokobiałkowej i ograniczenie spożywania tłuszczów zwierzęcych i węglowodanów. Poza tym trzeba wypijać codziennie przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej oraz jeść dużo owoców i warzyw. Wsparciem w walce z cellulitem jest również wszelkiego rodzaju ruch: bieganie, aerobik, jazda na rolkach, jazda na rowerze albo pływanie.

Aby pokonać koszmar cellulitu
nie potrzeba wcale siły dynamitu
tylko sporo determinacji i sprytu.
Gdy chociaż jego cień poczuję
zaraz z windy na rzecz schodów rezygnuję
oraz wytrwale preparatami różnistymi się smaruję.
Nie szczędzę sobie peelingu i ćwiczeń nogi męczących
cellulit szybko przeganiających.
Mam wtedy pewność, że mogę śmiało na złotej plaży wkrótce opalać ciało!

Generalnie wszystko o rozprawianiem się z cellulitem moje poprzedniczki powiedziały... Dodam tylko jedno - jak najwięcej chodzić w spódniczkach :)
W obcisłych ciuszkach ( czytaj : jeansach ) zaburzamy krążenie pod skórą a to powoduje niedotlenienie skóry i niedotarcie wszystkich substancji odżywczych. Mam 31 lat i co rok robię tylko zastrzyk z dobrego zestawu antycellulitowemu na wiosnę. Biegam w krótkich spódniczkach i mimo ciąży, dużego spadku wagi, cellulitu prawie nie mam a moja młodsza siostra ma....
Nogi muszą chłonąć swobodnie tlen! i już :)

Mój sprawdzony sposób na nogi bez cellulitu przedstawię równaniem

KOSMETYKI Clarena + odpowiednia dieta + fachowe masaże = PIĘKNE NOGI BEZ CELLULITU!!!

gratulacje dziewczyny:)

Wiosna sama nam pomoze odsłonić jędrne ciało a to za sprawa hormonów. Ich wiosenna dawka, promienie słoneczne od razu pobudzają organizm do wiekszej pracy, aby wyglądać piekniej i piekniej. Długie spacery w coraz cieplejsze dni powodują, że tracimy na wadze nie wiadomo kiedy a celulit staje się przeszłością. Nie musimy nic robic to wiosna nas "rozbiera" a jednocześnie sprawia, że nasze ciało jest jędrne i piekne - przygotowane do tej odsłony.