Konkurs "Noworoczne urodowe postanowienie"

napisał/a: AGAta1313 2008-12-13 17:50
W listopadzie urodziłam syna. Po ciąży zostało mi trochę ciałka. Postanowiłam, że od stycznia młoda mama weźmie się za siebie. Ścisła dieta, ćwiczenia no i oczywiście mobilizacja muszą mi pomóc. Przecież synek musi mieć ładną i wypoczętą mamusię :)
napisał/a: nyame 2008-12-13 18:24
...nie jest kosztowne, nie wymaga poswiecen...
jednak jezeli zrealizuje je w pelni, z sercem i regularnie to zastapi mi wszystkie inne noworoczne postanowienia.

Moje postanowienie to stawac codziennie rano przed lustrem, usmiechac sie i mowic 'dobrze wygladasz, masz ladne oczy, napewno bedziesz miec dobry dzien' itd. Gdy powie sie to z sercem to czlowiek w to uwierzy a pewnosci i wiary w siebie nie zastapi zadny kosmetyk!
pozdrawiam
nyame, krakow
napisał/a: monikaasia 2008-12-13 22:39
Moim postanowieniem na najbliższy rok, jest zadbanie o to, co pod makijażem, abym więcej nie musiała nim maskować zmęczonej twarzy. Dlatego właśnie, będę pamiętała, żeby
- spać przynajmniej 7 godzin
- zawsze, ale to zawsze zmywać makijaż przed snem
- pić wystarczającą ilość płynów - i unikać w ten sposób opuchlizny
- robić regularnie peeling
- dobrze dopasować krem do swojej skóry

I jeśli to wszystko się uda, to przynajmniej w kwestii urodowej rok 2009 uznam za udany :)
napisał/a: agnes_joan 2008-12-14 13:22
Może to niezbyt oryginalne;)

Otóż postanawiam, że w roku 2009 przede wszystkim nie będę żałować pieniędzy na inwestycje w moją urodę!!!!

- koniec z dylematem czy kupic nowy tusz do rzęs - po prostu brać i się nie zastanawiać....

- nie myśleć czy kolejny krem się przyda - kiedyś na pewno się przyda

- nie myśleć czy lepiej siedzieć przed telewizorem czy isć na spacer - iśc na spacer i nie marudzić

- nie myśleć czy płakać cały dzień, bo jest mi smutno, czy iść spac...-iść spać...kochamy objęcia Morfeusza:)

- i śmiać sie, jak najczęsciej......z burzy, z deszczu, z lisci fruwających na wietrze, z niepowodzeń i z radosći:))
napisał/a: leniutka 2008-12-14 14:05
Z noworocznymi postanowieniami wiadomo... różnie bywa. Cóż z własnego (i nie tylko własnego) doświadczenia mogę śmiało stwierdzić, że na ogół noworoczne postanowienia mają to od siebie, że... noworocznymi postanowieniami pozostają i pół biedy jeśli przypomimamy sobie o nich witając kolejny Nowy Rok. Gorzej jeśli bywają źródełkiem wyrzutów sumienia, że nie do końca wyszło nam z ich realizacją.
Dlatego witając Nowy Rok nie katuję się nigdy litanią przykazań, postanowień, zakazów i nakazów. Myślę sobie po prostu co chciałabym poprawić lub zmienić i obiecuję sobie jeden jedyny (ale obowiązkowy) kroczek w tym kierunku. A przecież wiadomo, że we wszystkim najważniejszy jest ten pierwszy krok...
W dziedzinie urody odpuszczę sobie przyrzeczenia typu: tyle i tyle kilogramów, tyle i tyle złotych, tyle i tyle razy w tygodniu.
W Roku 2009 w dziedzinie urody wrzucam na luz (a relaks i spokój to przecież najtańszy, najskuteczniejszy i najprostszy kosmetyk dla każdej urody)
A mój mały obowiązkowy kroczek?
Postanawiam wykupić pod koniec roku 2008 ważny od 1 stycznia 2009 roku karnet na 1 - godzinne (no może póltora-godzinne...;) raz w tygodniu Domowe Spa. Prezent dla ciała i ducha. Zniknę sobie na ten czas w swojej łazience zostawiając wszystko i wszystkich na zewnątrz: dzieci, męża, telefony, problemy i obowiązki. Tylko ja, świece, jakaś miła dla ucha muzyczka, ulubione zapachy i kosmetyki. Godzina totalnego egoizmu bez wyrzutów sumienia. Przyjemne z pożytecznym...
...W końcu wiadomo: fajna mama to wypoczęta mama, dobra żona to mało zrzędliwa żona, atrakcyjna kochanka to zadbana kochanka, szczęśliwy człowiek to człowiek zadowolony z życia.
Taki mój pierwszy mały kroczek w tym kierunku:)

Warszawa
napisał/a: allada 2008-12-14 14:06
W 2009 roku postanowilam sobie że zapisze sie na kurs języka angielskiego i studia podyplomowe, a latem mam zamiar wyjechać z kraju, pozwiedzać poznać kulture innego państwa dowiedzieć sie czegoś ciekawego i przeżyć coś co bede mogła z przyjemnościa wspominać. Uważam ze nic tak nie poprawia urody jak dobre samopoczucie, pozytywne nastawienie do świata i nowe doświadczenia.Człowiek wie że żyje:)chce być aktywniejsza, podnieść swoje kwalifikacje, poznac nowych ludzi i wiem ze dzieki temu bedę bardziej promienna i szczęśliwsza. Dzięki świetnemu samopoczuciu i harmonii czuję sie młodziej i piękniej!Mimo ze żyję intensywnie potrafie znaleźć czas dla ,, ciała i ducha"i tak też bedzie w 2009 roku
napisał/a: madlen19 2008-12-14 14:43
PROFESJONALNE POSTANOWIENIA

„ Dążyć , Wytrwać , Osiągnąć ”

Chcę zrobić coś dla siebie! Świadomie i dobrowolnie! Chcę być piękna ! [/COLOR]
[/COLOR]
Zneutralizować lenia!
Pozbyć się paru kilogramów nadwagi, poprawić stan zdrowia, odbudować, niegdyś wystarczającą, a dziś podupadłą kondycję!
Cera- sprawia kłopoty! CEL- TWARZ ANIOŁA

Ograniczyć żywność:
1.słodycze,
2.chipsy,
3.kofeinę.

Pić 2,5 litra wody dziennie

Odkładać pieniążki na aparat stały! CEL - PIĘKNE UŚMIECH

Zaliczyć metamorfozę.

Poczuć smak walki i zwycięstwa!
napisał/a: samantiX84Xo2Xpl 2008-12-14 16:49
napisał/a: samantiX84Xo2Xpl 2008-12-14 16:49
Moje noworoczne urodowe postanowienie ;-D



I want to have control.
I want a perfect body.
I want a perfect soul.

• Pożegnam zbędne kilogramy
>>> nie jedz słodyczy , chipsów i fast fordów
>>> pij dziennie 2 litry wody mineralnej
• Ujędrnie i wymodeluje ciało
>>> każdego dnia rób 50 brzuszków
>>> rano wchodź pod prysznic, najpierw przez 2 minuty pod strumień ciepłej wody, potem na minutę pod zimną
>>> wcieraj balsam a po balsamie rob masaż
>>> pielęgnuj paznokcie u nogi i u dłoni
>>> na dzień używaj krem do twarzy z filtrem
>>> dokładnie zmywaj makijaż
• Zadbam o swój dobry nastrój
>>> wieczorami przyrządzaj ciepłą i kojącą kąpiel (37 st. C) z relaksującymi olejkami eterycznymi
>>> spij 7-8 godzin dziennie
… TAK BY OCZY BYŁY PEŁNE BLASKU A BUZIA UŚMIECHNIĘTA OD UCHA DO UCHA.
napisał/a: Neemeziss 2008-12-14 19:17
Mam pełno noworocznych postanowień urodowych. Generalnie dotyczą wszystkiego.
napisał/a: ~moniau 2008-12-14 22:07
Postanowień noworocznych urodowych mam setki...
ale jako, ze jestem typem lenia i to strasznego, postanowłam sobie w tym roku sama na siebie nakładać kary za nierealizowanie postanowień noworocznych lub nieterminowe ich wykonywanie...cóż moze to na mnie podziała!

nie żałowac sobie wody niegazowanej
nie żałowac na kremy i balsamy
Każdy przetrminowany krem lub balsam, będę musiała ponieść karę...np. zakaz kupienia przez miesiąc czegos nowego do garderoby...
nie żałowac sobie ćwiczeń (2 razy w tygodniu aerobik, jedno opuszczenie i kara)
nie wychodzic z domu bez makijażu (choćby lekkiego, no chyba ze na aerobik, uchybienie od tego - dodatkowy aerobik :))
schudnąć choć 5 kilogramów! mam na to 2 miesiace, nie wywiazanie się i znów kara...

a pozniej dla urody zajscie w ciaze :)
bo w ciazy czuje sie bardzo bardzo kobieco!
blonddorotka
napisał/a: blonddorotka 2008-12-14 22:24
Ja, niżej podpisana, młoda matka z nadmiarem pociążowego tłuszczyku i wszelakich zmian skórnych, uroczyście postanawiam, aby w nadchodzącym roku Anno Domini 2009 wykonać plan cztero-kwartalny odnowy biologicznej swego ciała, w tym zwłaszcza:
a) uregulować wygląd mojego biustu, po opróżnieniu jego składników przez pewnego małego ssaka Proponowana metoda: systematyczne zabiegi masująco-regenerujące oraz systematyczna aplikacja cudownych eliksirów z apteczki
b) zadbać o włosy i paznokcie, przy jednoczesnym nurcie mobilizacyjnym, wykluczającym wymówkę braku czasu Poponowana metoda: ustalić 3 dni w tygodniu, w którym OBOWIĄZKOWO paznokcie będą czyszczone i malowane, a włosy smarowane maseczkami jajeczno-oliwkooliwkowymi*
c) zrównoważyć proporcje pomiedzy brzuchem, biustem, biodrami (itd. o la Boga) do poziomu Wenus z Milo Proponowana metoda: kurs flamenco, 1-2 razy w tygodniu
d) powrócić do kondycji psycho-fizycznej do tych dni odległych, w których sen nieprzerwany nie zakłócał mi nocnej bio-odnowy Proponowana metoda: sporadyczne wypady do SPA**
e) mieć więcej radości w życiu Proponowana metoda: wariowanie z córeczką, koziołki, fikolki, długie spacery, zabawa w kosi łapki, wspólne świrowanie, robienie min, a pewnie pod koniec roku także takie ambitne czynności jak malowanie i taniec! O le!




* UWAGA - brak czasu można łatwo zlikwidować przeznaczając część doby dotychczas wykorzystywany na siedzenie przy komputerze na zamierzone zajęcia
** SKUTKI UBOCZNE SPA - regeneracja dla biednego kręgosłupa!