Konkurs "Noworoczne urodowe postanowienie"

napisał/a: myszata7 2008-12-21 19:56
Postanawiam nie dać sobie wmówić, że tylko chude jest piękne, że ta zmarszczka na moim czole, która pojawiała się w chwilach zamyślenia i w końcu zagościła na stałe wymaga natychmiastowej likwidacji, że śmieszne „karpiowate” usta są zmysłowe, że 180 cm wzrostu i chłopięce biodra to ideał kobiecej urody, a szponiaste doklejane paznokcie wyglądają estetycznie. Nie dać się wmanipulować w modę na gwałtem prostowane kosmyki gdy natura obdarzyła mnie niesforną acz urokliwa koafiurą, w kupowanie coraz droższych kosmetyków z coraz bardziej egzotycznym składem obiecujących niemożliwe. Postanawiam też przestać wierzyć, że 2 tyg. po porodzie można nosić ubrania w tym samym rozmiarze co przed ciążą, a cudownie młode oblicza gwiazd to wynik ich wyjątkowego dziedzictwa genetycznego.
kamcel
napisał/a: kamcel 2008-12-22 12:56
Wita Was Młoda Matka Polka....jestem Już Podwójną Mamą, Mam 4-letniego Synka I 2 Miesięcznego Nowego Członka Rodziny.jak To Bywa Po Ciąży, Człowiek żyje I Odbiera Fale Wokół Dziecka...a O Sobie Zapomina.jeszcze Jak Ma SIĘ W Sumie Trzech Mężczyzn W Domu To Już Wogóle "mexicanoooo". I Dopiero Jak Spojrzę W Lustro To Widzę Jak Naprawdę Wygladam.wiadomo, Zostało Mi Tłuszczyku I Zbędnych Kilogramów,ale Tak Naprawdę To Całe Moje Ciało Wymaga Metamorfozy.moim Postanowieniem Noworocznym Jest Przede Wszystkim Uśmiech Na Twarzy, Bo On Sprawi że Będę Promieniała, A Potem Małymi Kroczkami, Fryzjer, Dieta I ćwiczenia ... Pozdrawiam Wszystkie Piękne Polki ;)
napisał/a: honosia 2008-12-24 01:26
Moim marzeniem a zarazem postanowieniem nowrocznym jest UZBIERANIE PIENIĘDZY abym mogła zapisac do dobrego stomatologa na wybielenie zębów, niestety ciagłe wydatki związane z rodziną i utrzymaniem domu mi na to nie pozwalają.
napisał/a: honosia 2008-12-24 01:28
Chciałbym Również Wybielić Skutecznie Piegi
napisał/a: antomi 2008-12-24 13:35
Postanowiłam , że w tym roku idąc do sklepu nie będę rozglądała się wyłącznie za produktami dla moich synków czy też męża- jak robię to od zawsze.
W tym roku idąc do sklepu będę pamiętała także o tym aby zadbać także o swój wygląd. Nie bedę omijała sklepów z kosmetykami ani modnymi ubraniami dla kobiet.
Chłopcy i mąż potrzebują nie tylko kochającej ale także zadbanej mamy i żony.
napisał/a: beniamilka 2008-12-24 20:31
Moje "urodowe" postanowienia na rok 2009 są następujące:

1. Wybiorę się do kosmetyczki - w końcu będę znała dokładnie typ swojej skóry i będę mieć fachową wiedzę, jak ją profesjonalnie pielęgnować. Myślę, że mojej skórze tłustej, z rozszerzonymi porami, dobrze zrobią zabiegi z kwasami owocowymi. Sprawią, że moja cera będzie się mniej przetłuszczać.

2. Rozpocznę walkę z cellulitem - w moim przypadku jest już na to najwyższa pora. Zacznę stosować kosmetyki antycellulitowe. Ograniczę jedzenie słodyczy i tłustych potraw, a w zamian będę jeść więcej owoców, pić zieloną herbatę i dużo wody mineralnej.

3. Dodam twarzy blasku- moja skóra aardzo go potrzebuje, bo teraz często wygląda na zmęczoną. Sięgnę po rozświetlające podkłady i pudry, które mam nadzieję ożywią moją karnację.

4. Nawilżę i odżywię cerę - postawię na dobre kremy na dzień i na noc, być może zainwestuję w krem liftingujący, a także w serum.

5. Zajmę się stopami- nie będę żałowała stopom kremu codziennie wieczorem, gdyż potrzebują solidnej porcji nawilżania.

6. Odmłodzę i oczyszczę skórę - zafunduję swojej skórze minizabieg oczyszczający. Myślę, że tu skorzystam z zabiegu mikrodermabrazji, który jest oferowany przez jedną dobrą polską firmę kosmetyczną.

7. Zadbam o szyję i dekolt - zainwestuję w specjalny krem tylko do szyi i dekoltu, a być może nawet w serum, bo już zauważyłam pojawienie się kilku zmarszczek na szyi.

8. Wygładzę i ujędrnię ciało -będe regularnie, 2 razy w tygodniu wykonywać dokładny peeling całego ciała domowym sposobem, czyli mieszanką gęstej śmietany z fusami z kawy. Codziennie starannie będę wklepywać w ciało balsam ujędrniający.

Statystyk noworocznych postanowień są okrutne, tylko co dwudzieste postanowienie doczekuje się realizacji.
Najważniejsze, żeby chcieć osiągnąć cel. Może uda się za drugim, a może za dwudziestym drugim razem, nieważne, liczy się determinacja i samozaparcie. Za to radość i duma z dotrzymania danej sobie obietnicy jest niepowtarzalna. Tym bardziej, jeśli kobieta może coś poprawić w swoim wyglądzie o olśniewać na nowo urodą:)
napisał/a: sekkmet 2008-12-25 17:00
Postanawiam, że od przyszłego roku, będę siebie kochać taką jaką jestem, a moim problemom związanym z urodą stawię czoła. Obiecuję dbać o siebie, swoją cerę z którą mam nie lada problem. Obiecuję pielęgnować swe ciało na równi z duszą. I będę dbać o włosy! Więcej odżywiania, mniej farbowania. I będę się rozpieszczać zakupami od stóp do głów!
napisał/a: mery27 2008-12-26 21:33
a ja pstanawiam w koncu zajsc w ciąże!!!
napisał/a: olinda1 2008-12-26 22:54
Moim wielkim noworocznym postanowieniem jest dojść do formy z przed ciąży i zgubić nadmiar tkanki tłuszczowej na brzuchu. Dokładnie 4 miesiące temu (26.08) urodziłam wspaniałego synka. To piękne że my kobiety możemy dać nowe życie. Jednak często potem bborykamy sią z nadwagą niedoskonałościami itp. ..i nie mogę zaakceptować siebie teraz. A przecież niby piekno to nie tylko wygląd..ale jak bardzo nam to ułatwia poczucie własnej wartości.
napisał/a: ~gunia83 2008-12-27 11:28
W dobie internetu, telewizji, gazet itp. wiedza na temat urody jest coraz większa. Wszystkie wiemy co na nas dobrze działa jednak najczęściej mamy problem z prawidłowym,
a co najważniejsze regularnym i systematycznym dbaniem o nasz organizm.
Co z tego, że kupię nawet najdroższy kosmetyk antycellulitowy, skoro nie jestem w stanie systematycznie go stosować (co jest wymagane do osiągnięcia efektu)
…Zmienić dietę
…Więcej ćwiczyć
…Zawsze balsamować ciało po kąpieli
…Nie wychodzić na dwór bez kremu z filtrem
…Używać kosmetyków odpowiednio dobranych do mojej cery
…Podjąć walkę z cellulitem
… itd.

To postanowienia, które daję sobie nie tylko co roku ale praktycznie każdego dnia. Każdego dnia ponieważ niestety najczęściej nie udaje mi się wytrwać w tych postanowieniach :mad:

Ponieważ jednak wiem jak ważne są to zabiegi dla pielęgnacji mojej urody próbuję dalej i dalej … i tak w kółko sobie postanawiam.

Niestety jest coraz trudniej (już przyzwyczaiłam się do porażki i z góry nastawiam się na niepowodzenie)

W związku z tym w tym roku moje postanowienie będzie nieco inne.
Moim urodowym postanowieniem na kolejny rok jest systematyczość. Uważam, że bez niej wszystkie działania są nic nie warte. Nie będzie to łatwe ale skoncentruję się na wybranych zabiegach. Myślę, że lepiej jest wykonać mniej zabiegów a regularnie i systematycznie niż próbować wszystkiego po trochu.

…no cóż za rok napiszę czy udało mi się wytrwać w moim „ciężkim” postanowieniu ;)[/FONT]
Cikitusia
napisał/a: Cikitusia 2008-12-27 20:39
A ja zamierzam kilka rzeczy w nowym roku zrobić dla swojej urody i zdrowia. Zamierzam zacząc ćwiczyć aby pozbyc się cellulitu i poprawić wygląd mojego brzucha. Zamierzam częściej odwiedzać fryzjera, aby moje włosy pięknie wyglądały oraz..... zamierzam przebuć sobie uszy choć mam uraz z dzieciństwa, ale może uda mi się przełamć.
ale
napisał/a: ale 2008-12-27 20:44
Ja nie mam noworocznych postanowień :D postanowienia podejmuję, kiedy mam na to sily: palić przestałam w sierpniu (ponad 3 lata temu), na dietę przeszłam w kwietniu w tym roku (w ciąży dieta poszła w róg przez zachcianki :D ) a ćwiczyć zaczęłam chyba w lipcu kiedyś tam, tak czy siak styczeń nie jest dla mnie dobry do spełniania postanowień, wiosną sie budze do życia i budzi się moja silna wola :)

Jak na razie to w brzuszku jest mała i ma przyjść na świat pod koniec marca - po połogu chcę wrócić na aerobic i to tyle, po urodzeniu malutkiej zero słodyczy (żeby nie tyć no i jak będę karmić nie można) a potem, po karmieniu moja dieta, jak raz schudłam 12 kilo to i drugi raz się uda, na razie mam 9 więcej, no ale w ciąży to raczej normalne :)
Zawsze sobie obiecuję, że nie będę się denerwować, ale to niemożliwe :D