Konkurs "Piękne włosy na wiosnę"

Po pierwsze : przyjmuję pozytywne nastawienie do świata,bo każdy wie jak stres i niepowodzenia odbijają się na urodzie: cery,paznokci i włosów.
Po drugie funduję włosom kurację wstrząsową: podcięcie końcówek (choć to nie angielski trawnik i gęściejsze nie będą ,ale z pewnością im to nie zaszkodzi),intensywną maseczkę,kompres i kilka innych cudów urodowych.
Po trzecie : suplementy diety ze skrzypem,dieta bogata w witaminy i duuużo owoców i warzyw.
Po czwarte: rozpieszczam włosy dobrymi kosmetykami regenerującymi i wcale się nie podlizuję ,ale Pantene jest moim faworytem.
I wreszcie po piąte uważam,że o włosy należy dbać cały rok ,a nie tylko na wiosnę ,a odwdzięczą nam się dobrą kondycją i zdrowym,pięknym wyglądem.

Po zimie wyjątkowo starannie dbam o włosy
1/Zaczynam od wizyty u fryzjera-odpowiednie cięcie,"pozbycie"się zniszczonych końcówek,masaż głowy plus profesjonalna maska/odpowiednia do aktualnych potrzeb włosów/
2/Systematyczna domowa pielęgnacja-raz w tygodniu wmasowuję we włosy naturalny olejek kokosowy,okręcam głowę ciepłym ręcznikiem.Czasami podgrzewam olejek migdałowy,dodaję kapsułkę wit.E,pozostawiam na włosach przez kwadrans.Maseczka bardzo dobrze regeneruje włosy,odżywia je,nawilża i wzmacnia
3/Polecam również maseczkę na zniszczone włosy:
Należy wymieszać żółtko,sok z połowy cytryny,kilkanaście kropli olejku rycynowego oraz 10 kropli wit.A i E w płynie,Otrzymaną mieszankę nakładam na umyte włosy i trzymam przez pół godziny pod ciepłym kompresem.Spłukuję,myję głowę,a kurację powtarzam raz w tygodniu.Po miesiącu widać pierwsze efekty.
4/Kiedy włosy nadmiernie po zimie wypadają przez jakiś czas myję je domowym szamponem-2 łyżki szamponu dziecinnego mieszam z 2 łyżkami naparu ziołowego/łyżka suszonych ziół i 150 ml wrzatku/Mam ciemne włosy ,więc stosuję napar z liści szałwi,ale moja kuzynka,która ma tłuste włosy wybiera napar z ziela z krwawnika.Wbijam żółtko i łyżkę żelatyny w proszku.Po rozmieszaniu i podgrzaniu uzyskuję preparat wzmacniający włosy.
5/zmieniam dietę
6/nigdy nie szarpię włosów,staram nie suszyć ich suszarką,a podczas mycia zawsze wykonuję delikatny masaż głowy.Ostatnie płukanie chłodniejszą wodą.
7/Staram się nie przesadzać z kosmetykami do stylizacji
8/Konsultuję z fryzjerem,które kosmetyki do włosów są w danym momencie dla mnie najlepsze i takich tylko używam.
9/Staram się włosy dotlenić,czyli jeśli już muszę założyć nakrycie na głowę to wybieram przewiewne,z naturalnych włókien

Moje włosy są dość szczupłe, lecz to nie takie smutne. Zima się skończyła, wiec zaczynam.. Robię mix właściwości, by dodać im blasku i objętosci. Troszkę olejku rycynowego, jaja kurzego, masła kokosowego.. rozprowadzić po całości i od razu radość u mnie gości. Spłukać obficie i umyć szamponem należycie. Mam już na wiosnę piękne włosy i jestem szczęśliwa w niebiosy! ;D

Bardzo dbam o wlosy, szczególnie na wiosnę, gdy sa zniszczone i suche przez czapke.
Po pierwsze nie uzywam lokówki, prostownicy, lakierów. Lubie naturalny look.
Mam kilka trików, np. zawsze czeszę włosy grzebieniem przd myciem, nigdy po;podczas mycia wykonuję delikatny masaż skóry glowy; ostatnie płukanie robie zimną wodą co pozwala zamknąc łuski wlosa;nigdy nie uzywam szorstkiego recznika do ich wytarcia.
Zdrowo się odzywiam! W moim menu jest wiele owoców, warzyw. Codziennie rano szklanka swiezo wycisnietego soku, banany jako przekąska w ciągu dnia.
Biorę skrzyp, gdyz po zimie włosy zaczynają wypadac.. jestem bardzo zadowolona z efektow!
Podstawą jest dobry szampon, odżywka i maseczka. Raz na tydzien staram sie nałozc intensywnie odzywiającą maseczke na wlosy.

Moje włosy są dość szczupłe, lecz to nie takie smutne. Zima się skończyła, wiec zaczynam.. Robię mix właściwości, by dodać im blasku i objętosci. Troszkę olejku rycynowego, jaja kurzego, masła kokosowego.. rozprowadzić po całości i od razu radość u mnie gości. Spłukać obficie i umyć szamponem należycie. Mam już na wiosnę piękne włosy i jestem szczęśliwa w niebiosy! ;D

Przede wszystkim podstawą jest dbanie o włosy przez cały rok,aby były piękne i zdrowe.Oczywiście pielęgnacja musi być dostosowana do pory roku i kondycji włosa. :D
Ja osobiście co ok . 8 tygodni chodzę do fryzjera na podcięcie końcówek.
Na co dzień myje włosy delikatnym szamponem masując skórę głowy co pobudzi cebulki i pozwalam,aby piana podczas spłukiwania spłynęła po długości włosów ,aż po końce co zbytnio ich nie przesusza. Następnie nakładam odżywkę lekką odżywkę do włosów trzymam ją ok.3 min po czym spłukuję letnią wodą.:p
Każdego wieczoru używam wcierki z dodatkiem ampułek aloesowych które wcieram we włosy. Przynajmniej 2 razy w tygodniu staram się nakładać maski głęboko odżywiające ..( gotowe już lub własnoręcznie robione :D) po nałożeniu owijam włosy folią i wcześniej ogrzanym ręcznikiem trzymam od 1,5 nawet do 3h :cool:W okresie od wiosny do jesieni chodzę raz w miesiącu do fryzjera na zabiegi keratynowe,które świetnie działają na moje włosy :)
Staram się nie używać suszarki ,ani prostownicy jednak jak już mam tak potrzebę to używam sprejów termoochronnych i staram się wybrać umiarkowaną temperatur. ;)
Nie używam też dużej ilości kosmetyków utrwalających ,jednak czasem gdy nie da się bez nich obejść zmywam je szamponem oczyszczającym ;)
Ważna rolę w dbaniu o włosy,ale nie tylko odgrywa moja dieta oczywiście nie katuje się ,ale jem dużo owoców i warzyw,a także pije soki które sama sobie przygotowuje z pietruszki,jabłek,dyni itp ; )

Odpowiem krótko i trochę przewrotnie:) Nie przygotowuję moich włosów na nadejście wiosny, uważam że dbać o nie należy przez cały rok. Faktem jest jednak że po zimie czasem są osłabione, bardziej wypadają i brak im witalności, zresztą jak i całej mnie po tej mało lubianej porze roku. W perfumeriach i drogeriach aż roi się od szamponów, odżywek, magicznych kuracji które mają pomóc nam doprowadzić nasze włosy do satysfakcjonującego wyglądu. Ja doceniam i przyznaję-uwielbiam domowe sposoby. Gdy mam więcej wolnego czasu, przeważnie wieczorem w weekendy robię sobie moje prywatne SPA dla włosów. Moją sprawdzoną kuracją którą polecam wszystkim jest ta z żółtkami. Dwa żółtka i 2 łyżki oliwy z oliwek, można dodać sok z połówki cytryny, można dodać też około 3 krople witaminy A. Maseczkę nałożyć na skórę głowy i włosy, owinąć głowę foliowym czepkiem i ręcznikiem. Po 20-30 minutach spłukać włosy wodą. Moja mama opowiadała mi że dawniej sama często stosowała płukankę z mleka. Postanowiłam sama spróbować gdyż mama naprawdę ma zdrowe włosy:) Na umyte włosy nakładam kilka łyżek pełnotłustego mleka. Po kwadransie należy spłukać obficie włosy letnią wodą. Zabieg najlepiej powtarzać raz w tygodniu, a z pewnością nasze włosy staną się mniej suche i łamliwe. Bardzo fajna i skuteczna jest też płukanka z piwa, oczywiście pod warunkiem że komuś nie żal tego złocistego napoju:) Płukanka ma za zadanie nabłyszczyć włosy oraz dodać miękkości. Stosuję ją raz na miesiąc lub częściej, podkradając tacie piwo z lodówki:)Najważniejsze moim zdaniem to to by dbać o włosy systematycznie, obcinać rozdwojone końcówki, nie podążać ślepo za modą bo nie każdemu będzie dobrze w długich włosach skoro są w kiepskiej kondycji-czasem dobrze im robi ostre ścięcie. W zimie zawsze pamiętam o czapce, nie przejmuję się tym że mogę wyglądać kiepsko-ważne żeby w głowę było ciepło, myję włosy co drugi dzień bo tak często tego potrzebują. Nie odchudzam się , staram się zdrowo odżywiać aby włosom nie brakowało żadnych składników niezbędnych do ich wzrostu, raz w tygodniu serum lub maska. I to chyba tyle, nie jestem jakoś specjalnie nakręcona na punkcie dbania o włosy, nie wydaję fortuny na zabiegi cud ale myślę że wygrany zestaw z Pantene bardzo by mi się przydał i pomógł w pielęgnacji moich włosów:)

Gdy robi się już co raz cieplej i nie trzeba chodzić w czapce, udaję się do fryzjera, aby pozbyć się zniszczonych końcówek. Ewentualnie szaleję i daję się namówić na nową fryzurkę, a co tam raz się żyje! Poza tym zawsze używam odżywki w spray'u, która lekko nabłyszcza moje włosy.

Mój sposób to pierwsze to wizyta u fryzjera. Powiew nowości i świeżości a przede wszystkim zdrowe końcówki to pierwszy krok na przywitanie wiosny na włosach. Po drugie grunt to dobrany szampon i odżywka to idealnie dobrany duet dla włosów. Oczywiście używam szamponu na bazie naturalnych składników ,które pomogą mi odbudować skórę głowy ,która po zimie została zaburzona przez noszenie czapek. A odżywkę używam dobraną do moich włosów. w tym przypadku używam głęboko nawilżającą. A na deser raz w tyg funduje swoim włosom kurację odżywiajacę w postaci delikatnych masek które nadają zapominają o zimie i dodają moim włosom wiosennej energii .

rozczesyWanie przed każdym myciem
zioŁa
odpowiednia Odżywka
Sauna na włosy
witaminY

N
A

naturalne farboWanie np. henną
olejowanIe
Odpowiednia dieta
Spłukiwanie zimną wodą
Nakładanie maseczki regenerującej
podciĘcie

Poza tym, że Pantene to moje ulubione szampony (na zmianę gęste i moce oraz nature fusion) :D, używam po każdym myciu olejku arganowego i włosy są super!
Nic ponadto, a wyglądają jak w reklamach Pantene :)