Konkurs "Pielęgnacja bez tajemnic"!

rakastan
napisał/a: rakastan 2009-02-26 19:27
Najprzyjemniejszy zabiegiem dla mnie jest pielęgnacja skóry stóp. Po całym dniu pracy nie ma nic lepszego od wieczornego nic nie robienia i trzymania nóżek w misce z ciepłą wodą.

"Mydełko, miska, ręcznik, ciepła woda tak się zaczyna wielka przygoda.
Myję stópki bo wiem dobrze o tym, kto ich nie myje ten ma kłopoty,
bo to bardzo ważna rzecz żeby czyte stopy mieć."


Rytuał pielęgnacyjno-rozluźniający:

1. Bardzo ważna jest pomoc męża przynosi mi miskę cieplutkiej mydlanej wody i ręcznik.
2. Siadam wygodnie, zanurzam stopy i słucham sobie muzyczki lub oglądam telewizję. Z tą chwilą następuje całkowite wyluzowanie.
3. Po około 15-20 min. moczenia dokładnie myję stopy i osuszam ręcznikiem.
4. I tu znowu potrzebna będzie pomoc męża w wcieraniu kremu i masowaniu stóp - trwa to zwykle około 15 min (szkoda, że tak krótko:().
napisał/a: ankakarb 2009-02-26 19:34
Pielęgnacja skóry to dla mnie relax i odpoczynek po ciężkim dniu. Na początek biorę kąpiel z dodatkiem różnych olejków aromatycznych, potem robię peeling, nakładam maseczki odżywcze (oczywiście nie zawsze), smaruję się balsamem. Kilka razy w ciągu dla używam też kremu do rąk, żeby je dobrze nawilżyć. Na koniec tych cudownych zabiegów mąż robi mi masaż, który rewelacyjnie mnie odprężą. Wtedy czuję się naprawdę świetnie!!!!!
avatea77
napisał/a: avatea77 2009-02-26 21:03
Witam, jestem mamą 15miesiecznej cudnej Emilki więc dbanie o skórę jest dla mnie sprawą priorytetową – Emilka to taki przytulaczek…. Nie mamy babci czy niani, tata pracuje po 10- 12 godz, więc jestem z Emilką 24 godz. na dobę poza częścią piątku i soboty kiedy to pędzę na zajęcia. Na wychowawczym postanowiłam zmienić się z księgowej w inspektora BHP.
Pierwszą czynnością z rana jest, oprócz zrobienia mleczka Niuni, spryskanie twarzy wodą termalną. Codziennie rano szybciutki intensywny prysznic ( masowanie szorstką rękawicą ) później balsam ujędrniający do ciała, krem do biustu, krem do twarzy oczywiście z filtrem ( jak co dzień czeka nas mnóstwo spacerów nad rzeką) i obowiązkowo krem pod oczy – życie zaczyna się po trzydziestce!!!! :)W ciągu dnia dużo świeżej wody- skóra musi dużo pić! Poza tym mam chęć do wiosny pozbyć się kilku kilo:)Kilka razy w ciągu dnia niezastąpiona Woda Termalna – nie wiem co bardziej orzeźwia? Moją skórę czy umysł? wieczorem porządne oczyszczenie buzi i tez prysznic i poczęstowanie skory balsamami i kremami z większą dawka odżywek. W tygodniu jest podobnie wszystko skrócone do minimum… Emilka ciągnie na spacerek:). Kiedy mówimy o zdrowiu skóry pamiętam też o diecie… Dużo warzyw- większość przygotowywana na parze, ryby i przegryzanie orzechów, pestek z dyni, słonecznika, świeżych i suszonych owoców…Dbanie o skórę to również nawilżanie od zewnątrz czyli picie ok. 2l wody mineralnej. Staram się wypijać dużo czystej wody również ze względu na Emilkę – by miała dobry przykład!
avatea77
napisał/a: avatea77 2009-02-26 21:04
Ale za to niedziela, ale za to niedziela, niedziela jest moja! Tatuś zabiera Niunię na dłuuuuuuuuuuuugi spacer lub do znajomych z dziećmi a mamusia….Okupuje łazienkę przez parę godzin Wtedy nie ma prowizorki…. Najpierw pilling całego ciałka, następnie pełna wanna wody i pianki. Maseczka na włosy, buzię, kompres z ziółek na oczka delikatna muzyczka w tle i mamusia się relaksuje………. Czasem dobra książka ( Mikołajek i inne chłopaki ;) ), kieliszek wytrawnego winka… Po kąpieli dokładne zaaplikowanie balsamu od stóp do głów. Czuje się wtedy o kilka kilo lżejsza, kilka punktów atrakcyjniejsza :) Do tak pachnącej i gładkiej Mamusi Emilka może się do woli przytulać :) ( tatuś też czasem;))
Po ciąży zostało zostało mi kilka rozstępów, zmieniła mi się skóra – jest bardziej skłonna do wyprysków..Mieszkam w mieście i jeśli chodzi o kosmetyki to wolę te sprawdzonych firm. Nie mam z jednej strony czasu by samemu robić np. maseczki domowymi sposobami a z drugiej strony - jeśli miałabym robić maseczkę z np z ogórka to czy ten ogórek z marketu jest taki super?
avatea77
napisał/a: avatea77 2009-02-26 21:04
Mam kilka kosmetyków do których wracam zawsze – niezastąpiona, ponadczasowa, kostka Dove np. :)ale lubię sprawdzać nowości:) ale cokolwiek byśmy nie robiły pielęgnującego ze swoim ciałkiem to i tak najważniejszy jest… uśmiech! Czy mamy niedowagę, czy nadwagę, cellulitis, rozstępy , jesteśmy rude, blond czy czarne, duży biust czy mały…. Jesteśmy piękne jak się uśmiechamy :) uśmiechnijmy się a świat uśmiechnie się do nas!
Pozdrawiam cieplutko w zaśnieżony dzień :)
napisał/a: marilyn27 2009-02-26 21:35
Aby poznać mój sposób pielęgnacji, musicie najpierw dowiedzieć się czegoś o mnie i o moim stylu życia, gdyż to właśnie kształtuje moje nawyki pielęgnacyjne

Oto JA:
*Zabiegana i zestresowana mieszkanka dużego miasta, sypiająca 6-7h na dobę, pracoholik,
*Zanieczyszczenie powietrza w mieście - masakryczne, woda - fatalna i twarda
*Nawyki żywieniowe - niedojadanie, jedzenie w biegu 'byleczego'.
*Niepaląca, pijąca % od czasu do czasu. Kawa - od wielkiego dzwonu, herbata - hektolitry.
*Ilość czasu na pielęgnację każdego dnia - 15min rano i 15minut wieczorem.

Moja cera:
TWARZ: rozszerzone pory, niewielki trądzik, ślady po trądziku, blada cera, zmęczona trochę, przetłuszczanie w strefie T
CIAŁO: sucha, łuszcząca się czasem skóra, reagująca źle na centralne ogrzewanie i suche powietrze. Wrażliwa

CELE OPERACYJNE (pielęgnacji):
*nawilżenie suchej skóry, regeneracja i rozświetlenie, matowienie skóry twarzy, odżywienie skóry, zapobieganie pierwszym zmarszczkom, dotlenienie skóry, wygładzenie czyli jednym słowem -OGÓLNOŚWIATOWA AKCJA RATUNKOWA SKÓRY czyli jak doprowadzić skórę do porządku w jak najkrótszym czasie

Uwaga, oto plan dla wymagających minimalistek:
-mycie twarzy - 30 sek - polecam delikatny żel lub mydło dla dzieci
-tonik - najlepiej ziołowy - tonizowanie - 1 minutka (z masażem)
-krem - obowiązkowo - na noc regeneracyjny, na dzień - matujący. Wklepywanie - 30 sekund
-makijaż - tuszowanie rzęs, korektor, szminka, odrobina cieni, pudru i szminki ok 8 minut. Da się?? Da się :) Wieczorem dochodzi jeszcze 1 minuta na oczyszczanie twarzy mleczkiem oraz ewentualna maseczka/ peeling których czas wykonania nie przekracza czasu porannego makijażu wiec w 15 min da się zmieścić! Szybko i tanio!

A oto mój PLAN działania całoroczny:

Styczeń zazwyczaj jest zimny i suchy i nie dodaje mej skórze otuchy, więc krem tłusty stosuję i skórę w saunie hartuję
Luty to wiatry i śniegi,a dla mej skóry odżywcze zabiegi - maseczki robię więc często i pomadkę nakładam dość gęsto.
Marzec wita mnie deszczowo, a moja skóra nie wygląda kolorowo :( Trzeba ją odratować i do wiosny przygotować. Robię skóry oczyszczanie - peeling mocny plus złuszczanie
W kwietniu ciało balsamuję i na słońce je przygotowuję, czule je co wieczór masuję i na siłce mięśnie trenuję
Maj to czas mój na naturę, więc rumianek już szykuję i mą cerę tonizuję.
Czerwiec to czas owocowy, maseczkowo-urodowy. Moja twarz się rozkoszuje gdy truskawek zakosztuje...
Lipiec - czas by stopy eksponować lecz je trzeba przygotować. Sól, moczenie w szałwii wywarze to się dla stóp zbawienne okaże!
We wrześniu trzeba wciąż łapać promienie słońca i wykorzystać lato do końca - mleczko i balsam brązujący stosować i i głowy w piasek nie chować
Październik poświęćmy swej twarzy - bo komu się wypoczęta marzy - ten musi ją często oczyszczać by blask jej szybko odzyskać. Polecam Wam owocowe kwasy bo dają efekt pierwszej klasy!
W Listopadzie choć mgły i deszcze, nasza skóra się cieszy nareszcie-wygładzam mą skórę peelingami i mocno masuję rękawicami...
Grudzień to uczta dla ciała, gdy w wannie olejku dawka niemała.... Aromaterapia pomaga gdy skóra twa nie domaga...

GARŚĆ moich sekretnych i niepowtarzalnych wskazówek do stosowania dla wszystkich tych którzy chcą zadbać o skórę od wewnątrz i od zewnątrz zupełnie naturalnie, co jest baaaaardzo ważne!!
- stosować witaminę A+D3 (działa świetnie na cerę, włosy i paznokcie- taka w płynie)
-zimą smarować twarz na noc olejem winogronowym lub lnianym (nawet tłustą! Regeneruje i nawilża!)
-pić pokrzywę - wzmacnia naczynka krwionośne i oczyszcza skórę z toksyn!
-przemywać twarz naparem z szałwii - tani cudowny tonik!
-często jeść muesli - surówka piękności - stosować bez ograniczeń

Jeśli przydadzą się Wam moje rady to będę tym bardziej zadowolona, a zadowolona kobieta to już coś
napisał/a: katrina7899 2009-02-26 22:24
Pielęgnuję bo kocham swoje ciało
Jest wciąż w dobrej formie dlatego odwdzięczam się mu troską pielęgnacji.
To taka nasza niepisana umowa
Ja dla ciała
Ciało dla mnie
Proste aż piękne
napisał/a: taleksander 2009-02-26 22:27
Mam w dniu całym swą kochaną
wyczekaną, wychuchaną
Chwilę, moment, by wieczorem nie być przed telewizorem.
Lecz się schować w łazieneczce
I dać rozkosz swej skóreczce.
Mąż wciąz woła: "Szybciej, szybciej,
ileż można, przecież myć się!?"
Ale ja po tym dniu całym
Muszę wypełnić wszystkie rytuały.
Przecież peeling to konieczność
by mieć skórę tak bajeczną.
Więc szoruję rękawicą
biodra, pupę, brzuch i lico.
Potem krem, balsam, oliwka
I już to jest prawie wszystko.
Bo kochane moje Panie
grunt to ścieranie i nawilżanie.
Dzięki tym tajnym zaklęciom
skórę mam zawsze przepiękną.
I wychodzę już pachnąca
Piękna i powalająca
By nazajutrz po dniu całym
Znów wypełnić rytuały.
napisał/a: cytriss19 2009-02-26 23:37
Jak każda kobieta mam swoje pielęgnacyjne tajemnice. Podzielę się jedną z nich, najczęściej przeze mnie używaną. Jest to odżywka na paznokcie. Trzeba wymieszać żółtko jaja, kilka kropel cytryny i łyżkę oliwy z oliwek. Następnie moczymy w tym paznokcie do 10 minut. Rezultaty są wspaniałe! Ten mój tajemniczy sposób nie raz mi pomógł! Ze względu na aktywny tryb życia często mam zniszczone i łamliwe paznokcie ale wystarczy 10 minut i dłonie wyglądają ślicznie i zdrowo! Mam też oczywiście swoje urodowe rytuały, np. cały dzień czekam na moment relaksu w wannie. Po męczącym dniu przygotowuję sobie kąpiel z dużą ilością pachnącej piany, cieplutką wodą i świeczkami świecącymi dookoła. Do tego peeling , nakładanie maseczki na twarz i czuję się jak w siódmym niebie! Po tej kąpieli i innych zabiegach wykonanych podczas niej czuję się piękna i młodsza o kilka lat. Poźniej jest czas na następny urodowy rytuał - smarowanie ciała balsamem o owocowym zapachu. To pobudza mnie do działania i daje energię na wieczorne zajęcia. Jak widać pielęgnacja skóry to dla mnie zarówno obowiązkowa część dnia, jak i chwila wyciszenia, relaksu a nawet zabawy. To czas tylko dla mnie i mojego ciała. To również obietnica bycia jeszcze piękniejszą i zadbaną. Uwielbiam to!
napisał/a: marzena866 2009-02-27 07:41
Pięlęgnacja skóry twarzy, mam cerę tłusta. Wstaję rano zmywam twarz delikatną pianką, nastepnie przemywam tonikiem i nakładam krem nawilżający. Robie lekki makijaż i idę do pracy. Wracam z pracy i pierwsze co robie to zmywam twarz pianką i nakładam krem nawilżający (trzeba zmyć brudy całego dnia). Przed spaniem także myje twarz pianką, tonizuję i nakładam żel złuszczający na noc. Zaznaczam, że wszystkie kosmetyki są z tej samej serii.
Dodatkowo dwa razy w tygodniu wykonuje peeling antybakteryjny i nakładam masęczkę odżywczą lub oczyszyszczającą.
Pielęgnacja skóry ciała. Co dzień myję ciało żelem z dodatkiem mleka i miodu. następnie nakładam balsam- na nogi antycelulitowy, a na reszte ciała intensywnie nawilżajacy. Dodatkowo dwa razy w tygodniu robię peeling całego ciała. Przyczym nogi i pośladki traktuję zmielona kawą z oliwką - kofeina pobudza krążenie, natomiast resztę ciała smaruje zwykłym peeelingiem. Stopy co dzień traktuje pumeksem, a nastepnie nakładam krem zmiekczajacy do stóp, dłonie natomiast smaruje kremem po kazdym umyciu.
Ponadto stosuję czasami różne domowe sposoby na poprawę stanu skóry, np. maseczka z drożdży lub z płatków owsianych na twarz, albo miód na spierzchnięte usta ( jest bardzo dobry), albo mleko do kompieli ( ale to bardzo rzadko ze wzgledu na marnotrastwo), ale za to często przemywam twarz mlekiem.Łykam także tabletki wit. A+E, tez bardzo dobrze wpływają na wygląd skóry.
Oprócz tych wszystkich zabiegów kosmetycznych bardzo ważny jest ruch i zdrowe odżywianie. Raz w tygodniu chodzę na basen i czasami do sauny. Jak jest ciepło to biegam i jeżdżę rowerem. Jem dużo warzyw i owoców, pije dużo wody mineralnej i staram sie nie jeść słodyczy(cukru także). Piję także zieloną cherbatę. Może to banał, że są to typowe zalecenia dla zdrowego trybu życia, ale właśnie ten sposób bycia daje mi zdrowy wygląd skóry, a przy okazji wytrzymałość, figurę i dobre samopoczucie. Te wszystkie elementy są bardzo ważne, a muszę sie przyznać,że nie mam łatwo, bo przy cerze trądzikowej, trzeba byc systematycznym. Oprócz tego staram sie nie stresować, często sie relaksować, np wyjeżdżając w tatry jak tylko jest okazja.[/LEFT][/RIGHT]
Basia8212
napisał/a: Basia8212 2009-02-27 08:52
Od dawna kobiety pielęgnowały swoje ciało aby było piękne.Kleopatra kąpała się w mleku z miodem, ja też czasem funduję sobie taką kąpiel, a także inne domowe zabiegi,typu maseczki,peeling dwa razy w tygodniu,po kąpieli wcieram w siebie balsam nawilżający.Ja staram się dbac o siebie, o swoje ciało i jego codzienne nawilżenie.Dużo piję wody niegazowanej, to podstawowa rzecz,skóra potrzebuje nawilżenia również od wewnątrz.Drugą rzeczą, która dobroczynnie wpływa na moją skórę to brak nałogu, nigdy nie paliłam papierosów i mam ładny koloryt cery a także ładne ząbki.Dbam o to, aby w mojej diecie było dużo warzyw i owoców,jem dużo rybek.Wszystkie czynniki wpływają na wygląd i kondycję naszej skóry.Może opowiem o takim przełomowym momencie w moim życiu, jakim była ciąża.Wtedy to byłam uczulona na to, by podwójnie zadbac o siebie.Witaminki dla dzidziusia, a dla mojej skóry podwójna dawka nawilżenia.Codziennym rytuałem stały się masaże i wcieranie zwykłej oliwki dla dzieci, która doskonale dba o skórę,nawilża,zmiękcza i nie uczula.O rosnący brzuszek trzeba dbac bo skóra się rozciąga i mogą powstac rozstępy, takie masaże oliwką pomogą uniknąc tych przykrych niespodzianek po ciążowych,polecam wszystkim przyszłym mamusiom.O wygląd dbam chodząc na spacery, bo skóra się dotlenia i to kolejny rytuał, przy okazji spacerów z dziecmi mam i korzyśc dla siebie.Staram się odwiedzac też fryzjera,lubię miec ładną fryzurkę i bardzo lubię się malowac,codzienny delikatny makijaż poprawia mi samopoczucie.Bo jestem tego wszystkiego WARTA!:)
napisał/a: Alciaaa 2009-02-27 09:22
Moja pielęgnacja skóry polega przede wszystkim na ochronie zdowia skóry oraz na upiększaniu..:) Moja pielęgnacja połączona jest z z odpowiednim odżywianiem i suplementacją, a także odrobina wysiłku fizycznego. Moja pielęgnacja odbywa się według ustalonych zasad i planu, albowiem poszczególne czynności staram się wykonywać w odpowiedniej kolejności tak by tworzyły pewną całość:)Nie zapominam również o dekolcie, szyji, która w pewnym wieku powinna stać się naszą wizytówką, a także paznokciach i włosach na które mężczyźni zwracają szczególną uwagę..:)Staram się również dobrze wysypiać, nie stresować i przynajmniej raz w tygodniu robię sobie maseczke nawilżającą na ręce i stopy( śpię wtedy w skarpetkach i rękawiczkach)