Konkurs "Pielęgnacja bez tajemnic"!

napisał/a: londi2 2009-02-27 09:55
Mam swój codzienny rytuał ,,piękności''
Wstaję rano i wypijam na czczo szklanke wody mineralnej z cytryną. Zawsze staram sie pogimnastykować (od czasu gdy w sklepie nie mogłam podnieśc słoika z dolnej półki),
następnie prysznic.
Jestem asystentka zarządu wieć codziennie wieczorem staram sie przygotować sobie zestaw ciuchów do pracy (muszą być eleganckie).
Staram sie wykonywać perfekcyjny delikatny makijaż. Moja cera zawsze sprawiałam mi wiele kopotu i dla tego wymaga kosmetyków dobrej jakości.
Myję buzie tylko mleczkiem, nie używam wody. Nakladam korektor, podklad, róż, cienie, tusz.
Nastepnie zajmuje się włosami. Mam fryzurę na pazia więc codziennie musze używac prostownicy. Aby moje włsy lśniły uzywam szamponu nawilżającego dove, nastepnie odzywki dove. Moim podstawownym kosmetykiem do pielęgnacji włosów jest jedwab w płynie-nadaje piękny blask.
avatea77
napisał/a: avatea77 2009-02-27 10:34
Witam, jestem mamą 15miesiecznej cudnej Emilki więc dbanie o skórę jest dla mnie sprawą priorytetową – Emilka to taki przytulaczek…. Nie mamy babci czy niani, tata pracuje po 10- 12 godz, więc jestem z Emilką 24 godz. na dobę poza częścią piątku i soboty kiedy to pędzę na zajęcia. Na wychowawczym postanowiłam zmienić się z księgowej w inspektora BHP.
Pierwszą czynnością z rana jest, oprócz zrobienia mleczka Niuni, spryskanie twarzy wodą termalną. Codziennie rano szybciutki intensywny prysznic ( masowanie szorstką rękawicą ) później balsam ujędrniający do ciała, krem do biustu, krem do twarzy oczywiście z filtrem ( jak co dzień czeka nas mnóstwo spacerów nad rzeką) i obowiązkowo krem pod oczy – życie zaczyna się po trzydziestce!!!! :)W ciągu dnia dużo świeżej wody- skóra musi dużo pić! Poza tym mam chęć do wiosny pozbyć się kilku kilo:) Kilka razy w ciągu dnia niezastąpiona Woda Termalna – nie wiem co bardziej orzeźwia? Moją skórę czy umysł? wieczorem porządne oczyszczenie buzi i tez prysznic i poczęstowanie skory balsamami i kremami z większą dawka odżywek. W tygodniu jest podobnie wszystko skrócone do minimum… Emilka ciągnie na spacerek:).. Kiedy mówimy o zdrowiu skóry pamiętam też o diecie… Dużo warzyw- większość przygotowywana na parze, ryby i przegryzanie orzechów, pestek z dyni, słonecznika, świeżych i suszonych owoców…Dbanie o skórę to również nawilżanie od zewnątrz czyli picie ok. 2l wody mineralnej. Staram się wypijać dużo czystej wody również ze względu na Emilkę – by miała dobry przykład!
Ale za to niedziela, ale za to niedziela, niedziela jest moja! Tatuś zabiera Niunię na dłuuuuuuuuuuuugi spacer lub do znajomych z dziećmi a mamusia….Okupuje łazienkę przez parę godzin:) Wtedy nie ma prowizorki…. Najpierw pilling całego ciałka, następnie pełna wanna wody i pianki. Maseczka na włosy, buzię, kompres z ziółek na oczka delikatna muzyczka w tle i mamusia się relaksuje………. Czasem dobra książka ( Mikołajek i inne chłopaki ;) ), kieliszek wytrawnego winka… Po kąpieli dokładne zaaplikowanie balsamu od stóp do głów. Czuje się wtedy o kilka kilo lżejsza, kilka punktów atrakcyjniejsza :) Do tak pachnącej i gładkiej Mamusi Emilka może się do woli przytulać :) ( tatuś też czasem;))
Po ciąży zostało zostało mi kilka rozstępów, zmieniła mi się skóra – jest bardziej skłonna do wyprysków..Mieszkam w mieście i jeśli chodzi o kosmetyki to wolę te sprawdzonych firm. Nie mam z jednej strony czasu by samemu robić np. maseczki domowymi sposobami a z drugiej strony - jeśli miałabym robić maseczkę z np z ogórka to czy ten ogórek z marketu jest taki super?
Mam kilka kosmetyków do których wracam zawsze – niezastąpiona kostka Dove np. :) ale lubię sprawdzać nowości:) ale cokolwiek byśmy nie robiły pielęgnującego ze swoim ciałkiem to i tak najważniejszy jest… uśmiech! Czy mamy niedowagę, czy nadwagę, cellulitis, rozstępy , jesteśmy rude, blond czy czarne, duży biust czy mały…. Jesteśmy piękne jak się uśmiechamy :ouśmiechnijmy się a świat uśmiechnie się do nas!
Pozdrawiam cieplutko w zaśnieżony dzień :)
napisał/a: viola88viola 2009-02-27 11:18
"Garść humoru, DOVE, woda
I już pewna Twoja uroda!
Potem lekkie nawilżenie,
mały masaż, odprężenie...
Ważne jeszcze dla urody
Mieć do picia dużo wody.
Gdy postąpisz tak -moja kochana
Twoja skóra będzie podziwiana!"
Wszystko w domowym klimacie
z DOVE - efekty poznacie!
napisał/a: optykowa 2009-02-27 13:55
Pielęgnacja skóry to kompleksowe dbanie o nią. Należy odżywić ją od środka i na zewnątrz. Moja słodka tajemnica dotycząca pięknej skóry to cotygodniowa kąpiel w mleku (jak starożytna Kleopatra). Po takim luksusie skóra odwdzięczy się nawilżeniem i pięknym wyglądem. Dopełnieniem kąpieli jest masaż skóry balsamem DOVE.
napisał/a: liidzia 2009-02-27 17:08
Pielęgnacja skóry jest dla mnie przyjemnością dbania o to co najpiękniejsze. Lepiej być przewrażliwionym na punkcie skóry, niż by skóra była wrażliwa na Ciebie. Oto sekret piękna kobiety.
UWAGA! Tylko nie zdradźcie go mężczyznom!
napisał/a: malinka0 2009-02-27 18:26
Moje ciało, to mój skarb
Skarb bezcenny i szczególnie o nie dbam.
Myje, czyszczę, pielęgnuje
Każdy centymetr z szacunkiem traktuje
Lata lecą ,ja to wiem
I moja praca w przyszłości opłaci się
Chce być, piękna zdrowa, uśmiechnięta
Kolorowa i promienna.
Myślisz ze ja droga i kobieta luksusowa.
Luksus w cenie jest ja to wiem i moje ciało też.
Wciąż nawilżam balsamuj, oczywiście Dove stosuje.
Te zapachy, wonie, achy, ciaqgle waham i prawie „kosztuje”
Mleczka, toniki, kremy, maseczki
Wcieram, smaruje i pilinguje
Dłonie,stopy, pielęgnuje
To podstawa, ale tez i fajna zabawa,
Witaminki, suplementy diety stosuje
Owoce, jarzynki, zdrowe obiadki gotuje
Dbam o swoje, ciało, wygląd, samopoczucie, zdrowie
W parze to wszystko iść musi, i nikt mi nic nie powie
Mila, muzyka, świeczka pachnąca, i do tego pyszna gorąca kawa.
Nie narzekajcie kobiety ze zajęcie trudne, i żmudne
Dla każdej z nas dbanie o siebie to podstawa.
Jestem kobieta silna, zdrowa
Czasami wiadomo słaba, ale ogólnie baba z ze mnie morowa
Ruch to zdrowie wiec ruszam się ,Warzywniak, market, przedszkole
Wciąż przemieszczam się
Baba z ze mnie morowa
Ale ogólnie to ja luksusowa
Fryzjer, kosmetyczka drogie panie
Sa na stałym miejscu w moim harmonogramie
napisał/a: jola7411 2009-02-27 18:45
[CENTER]Pielęgnacja skóry to codzienna dawka optymizmu, uśmiech dla każdego (nawet zawsze gnuśnego sąsiada) , świeże powietrze, odrobina promieni słonecznych ( z tym bardzo ostrożnie) , kosmetyki dobrane odpowiednio do wymagań mojej cery i codzienna konsekwencja w ich stosowaniu.[/FONT][/CENTER] Niby tak mało ale jednocześnie nie tak łatwo spełnić wszystkie te wymagania.
napisał/a: havajana 2009-02-27 19:37
Zapewne, dbanie o urodę to oczywiście rytuał. Inaczej efekty mogłyby być mierne.
A wygląd poprawia samopoczucie, dodaje wigoru, kokieterii i wszystkiego co kobiecie potrzebne do osiągnięcia szczęścia.
No ale cóż ja robię nadzwyczajnego, raczej zwyczajna higiena i pielęgnacja poprzez
-stosowanie odpowiednich kosmetyków dobranych do skóry i pory roku
-wypróbowane marki kosmetyczne
-zabiegi typu peeling
-odpowiednia dieta czyli masaż od wnętrza
-gimnastyka, ruch na świeżym powietrzu
-zero tytoniu
-wypoczynek w miarę możliwości
napisał/a: beos431 2009-02-27 20:01
Ja mam tylko jedną i znaną tylko mnie (po napisaniu na forum już chyba nie tylko mnie) tajemnicę odnośnie pielęgnacji mojej skóry. Jestem mężczyzną ( pewnie to dziwne na kobiecym portalu, ale można dowiedzieć się tutaj wiele ciekawych rzeczy) więc muszę dbać o skórę w większym stopniu niż kobiety, które jak mi wiadomo mają ją "lepszej jakości" :).
Moja tajemnica jest taka, że używam do tego prawie wyłącznie kosmetyków mojej żony - o czym nie ma ona bladego pojęcia. Zaobserwowałem, że męskie kremy i żele, w moim przypadku nie działają tak skutecznie jak kosmetyki dla Pań, a zaobserwowałem to kiedy skończył mi się mój krem do twarzy i musiałem użyć kremu żony. Efekt był niemal natychmiastowy - skóra na twarzy zrobiła się gładka, miękka i sprężysta.
Do dnia dzisiejszego używam "babskich" kremów (tylko kremów, żeby sobie ktoś nie pomyślał że może jeszcze perfum :)) bo wydają mi się skuteczniejsze, a efekt ich działania jest nieporównywalnie lepszy niż męskich.
cytrynkowa
napisał/a: cytrynkowa 2009-02-27 20:06
Rytuał Piękna
Ten rytuał to tajemniczy obrzęd mojej prababki, najpiękniejszej kobiety w mieście. Znalazłam go w jej pamiętniku. Składa się z trzech głównych części: oczyszczania, odżywianie, i pielęgnowanie.
Część 1 oczyszczanie:
Przygotować gorącą kąpiel. Zaparzyć garśc rumianku, garśc miety, oraz kawałki imbiru. Wlać do wanny, dopełnić gorącą wodą. Spędzić w tej kąpieli ok. 10 min. Przy zgaszonym świetle, w blasku świec. Odprężyć się. Wyobrazić sobie że cała złośc, gniew, zła energia uchodzi.
Częśc 2 odżywianie:
Wyjśc z kąpieli.. Nałożyć maseczkę z żółtka kurzego, jeszcze na gorącą po kąpieli skórę. Rozbić jajko i nakłożyć na twarz Okład pozostawić na ok. 30 minu. W tym czasie w skórę głowy wetrzeć naftę. Pozostawić. 2 dkg drożdży dodać do letniego mleka tworząc papkę. Następnie nałożyć na ciało. Po tych zabiegach. Wejść powrotem do wanny, dolewając do niej ciepłą wodę. Pozostać w niej 5 minut. Spłukać naftę z włosów. Oraz drożdze i jajko z ciała. Następnie Oblać się wiadrem zimnej wody.
Część 3: Pielęgnowanie:
Popijać często napary z ziół zbieranych o północy. Oraz nalewkę zwaną LARENDOGR z 3 części suszonych liści rozmarynu, 1 część suszonego kwiatu lawendy, 1 część ziela mięty pieprzowej i 96% spirytus do zalania , tak żeby dokładnie przykrył zioła.Zioła umieścić w słoiku, zalać spiryturem , zamknąć słoik , odstawić na 2 tygodnie w ciemne miejsce.Po dwóch tygodniach można używać.
Tak pielęgnowała skórę moja prababcia. Ja również stosuje rytułal piękna. Tylko trochę unowocześniony. Zamiast kąpieli stosuje saunę, zamiast jaj kurzych i drożdzy maseczki z apteki, a ziół nie zbieram o północy. Tylko nie jestem najpieknieszą w mieście… wiec może cos w tym jest
napisał/a: yarisa 2009-02-27 20:08
Moim corocznym rytuałem jest przygotowanie skóry z zimowego okresu na wiosenny.
Po okresie zimowym skóra jest przesuszona maja na to wpływ chłód jak również powietrze w pomieszczeniach ogrzewanych kaloryferami czy klimatyzacją. W tym okresie ważne jest dla mnie stosowanie zabiegów oczyszczająco - złuszczających skórę twarzy oraz zabiegów odmładzająco-regeneracyjnych.
Zmęczenie mojej skóry jest wynikiem braku witaminy C, soli mineralnych oraz lipidów dlatego też na wiosnę stosuje kremy ze środkiem rewitalizującym skórę. Krem ten stosuję na noc gdyż wtedy właśnie skóra jest dobrze oczyszczona i odprężona. Staram się unikać wody z kranu (mycie twarzy) a zastępuję ją mleczkiem, tonikiem czteż wodą mineralną niegazowaną lub wodą przegotowaną a mydło staram się zastępować żelem do mycia twarzy. Tak przygotowana skóra może przywitać nadchodzącą wiosnę z uśmiechem :)
napisał/a: antomi 2009-02-27 20:24
Pielęgnacja skóry to dla mnie:

O poranku -20 minut

1. Szybka kąpiel zakończona zimnym prysznicem co doskonale orzeźwia całe moje ciało.
2. Wklepanie w twarz odpowiedniego do rodzaju skóry kremu.
3. Nałożenie kremu pod oczy.
4. Delikatny makijaż (także zabezpieczający skórę przed zanieczyszczeniami powietrza).

W południe - kilkakrotnie po 1-2 minut

1. Nawilżenie twarzy mgiełką- wodą w sprayu

Wieczorem - 30 minut

1. Kąpiel w wannie wypełnionej aromatycznymi olejkami.
2. Dokładne oczyszczenie twarzy.
3. Nałożenie maseczki.
4. Pilling ciała.
5. Nawilżenie odpowiednim balsamem


Tak niewiele potrzeba aby ciało było zadbane pachnące.