Konkurs "Poczuj się kobieco"

napisał/a: kiryczuczek 2009-10-14 08:44
Precyzyjny makijaż: zalotnie podkręcone rzęsy, czerwień ust, róż na policzkach; podkreślający atuty figury strój, pod spodem koronkowa bielizna,wysokie obcasy, woń zmysłowych perfum. Umiejętność flirtowania, do tego błyskotliwość i wrodzona inteligencja.To wszystko owszem,sprawia,że czujemy się atrakcyjne w oczach mężczyzn i przyjaciółek, ale wszystkim to nie wystarcza. Ja poczułam się naprawdę kobieco, kiedy urodziłam dziecko. Jak rosło pod moim serduchem, jak pierwszy raz przystawiłam je do piersi, jak mogłam patrzeć jak się rozwija, stawia pierwsze kroki, mówi pierwsze słowa.
Kobiecość wg mnie uzależniona jest od pewnych etapów w naszym życiu. Kiedyś wystarczył mi zachwyt ze strony męża, zazdrosne spojrzenia koleżanek. Teraz do tego wszystkiego dochodzi miłość moich pociech. Czuję się teraz naprawdę spełniona jako kobieta :)
napisał/a: jaga12Xj1 2009-10-14 08:56
Ja tak naprawdę czuję się codziennie kobietą po prostu jestem sobą robię sobie leki makijaż wkładam to w czym dobrze się czuje i jestem już stu procentową kobietą
napisał/a: monludki5 2009-10-14 09:11
Kiedy czuję się kobietą? Wcale NIE wtedy gdy założę buty na obcasie i sukienkę. Ale również NIE wtedy, gdy nałożę na twarz makijaż.. NIE czuję się kobietą kiedy to idę z Mężem na spotkanie biznesowe by zrobić dobre wrażenie. NIE!
W takim razie kiedy się tak czuję? Gdy patrzę w lustro i widzę, że Mój brzuszek się powiększa , bo rośnie w nim mały człowieczek. Kiedy ugotuję Rodzince pyszny obiad a oni zajadają ze smakiem. Gdy sprzątam mieszkanie a Mąż po wejściu do domu pochwali mnie za mój wysiłek.. Wtedy właśnie najbardziej czuję się Kobietą - w pełni oddaną. I wtedy właśnie - bez tych wszystkich makijaży i wyszukanych ubrań - jestem NAJLEPSZĄ uwodzicielką:) Docenioną przez Męża i ze świadomością tego, że jestem KOCHANA I POTRZEBNA.
napisał/a: gosiulka28 2009-10-14 09:42
Czuję się kobieco niezależnie od tego, czy mam na sobie piękną, wieczorową suknię i jestem otulona zapachem ulubionych,obłędnie drogich perfum, czy też w dresie smażąc steki na grillu. Uwodzę zarówno zapachem perfum jak i kiełbaską z grilla.
napisał/a: entropia80 2009-10-14 10:00
Nie makijaż nie piękne stroje ni wzrok pożądliwy męża,ale z moim poczuciem kobiecości to on jest związany i to on może jedynie sprawić,że czuję się kobieco, kiedy?!gdy jest w domu, w naszej rodzinie ,tej małej komunie moim partnerem, kiedy pomaga mi w obowiązkach, kiedy bawi się z naszym synkiem, kiedy pyta o moje zdrowie, kiedy pamięta o datach(urodzin, świętach)gdy trzeba zrobić upominek, kiedy zrobi coś dla nas sam z siebie i nie trzeba mu wszystkiego pakazywac palcem.Wtedy czuję sie kobieco bo wiem,że wybrałam dobrze:)
napisał/a: antalis 2009-10-14 10:33
To moj maz i synek sprawiaja ze czuje sie kobieco - dwaj moi dzentelmeni co dnia staraja sie bym wiedziala ze jestem kochana - sniadanie do lozka, kwiaty i male upominki, cieple gesty , takie jaki etylko w stos do kobiety mozna wykonac. Ciuszki, kosmetyki czy bizuteia to tylko/az kropka nad i. Kazda z nas jest piekna na swoj sposob. Prawdziwa kobieta jest damą w salonie, kucharką w kuchni a w łozku spelnieniem marzen kazdego faceta :)
napisał/a: justynarojek 2009-10-14 10:35
Wbrew pozorom to nie seksowna fryzurka, piękny makijaż czy powabna bielizna.Kimś kto sprawia ,że czuję się seksowna jest mój mąż to dla niego zmieniam się w uwodzicielkę.Uwielbiam jak patrzy nam mnie tak jakby miał ochotę mnie zaraz schrupać i jak rozbiera mnie wzrokiem.To on sprawia ,że czuję się 100% kobietą i nawet po porodzie zapewniał mnie ,że jestem sexi a teraz gdy zostało mi parę zbędnych kilogramów mój luby stwierdził,że je uwielbia i że go jeszcze bardziej kręcą moje kobiece kształty.
ewavX76
napisał/a: ewavX76 2009-10-14 10:38
Co sprawia, że czujesz się kobieco i zamieniasz w uwodzicielkę?

Oczywiście seksowna bielizna, która sprawia, że nawet w wyciągniętym dresie czuję się kobieco oraz buty na obcasie, który po prostu zmusza do uwodzicielskiego kręcenia tyłeczkiem:)
napisał/a: iwonciaaa 2009-10-14 10:57
Kobiecego piękna nie poczujemy w starym fartuchu, ptasim gniazdem zamiast fryzury nie oszukujmy się :) (przepraszam jeśli kogoś uraziłam). To że czujemy się kobietami, dzieje się za sprawą mężczyzn jak i również kobiecych drobiazgów, które czasem wydają się tak banalne. Kiedy po dłuższym związku słyszymy, że jesteśmy jego ideałem od razu serduszko zaczyna nam szybciej bić, wyzwalają się hormony szczęścia i unosimy się nad ziemią.
Kiedy do pracy zakładamy seksowną bieliznę myślimy o tym, jakie piękno czai się pod szarą garsonką. I to jest właśnie piękne ;)
napisał/a: snupy3 2009-10-14 10:58
TANIEC sprawia,że czuję się kobieco...
To on pozwala mi wyrazić to,co czuję.Dzięki niemu w mig przeistaczam się w seksowną uwodzicielkę,przyciągając wzrok ukochanego mężczyzny.
Działa to na niego niczym afrodyzjak,a ja wprost uwielbiam pląsy przy dźwiękach mojej ulubionej rhumby.
To taniec miłości,przesycony erotyzmem,pełen zmysłowych ruchów...
Muzyka jest dla mnie największą inspiracją,która sprawia,że w chwili gdy tańczę,mogę być kim zechcę. Każda z nas ma w sobie sexappeal,który w moim przekonaniu najlepiej wydobywa właśnie taniec.Wystarczy poddać się chwili i dopuścić do głosu uczucia,które same zawładną naszym ciałem. Ja najbardziej kobieca czuję się właśnie wtedy...
angelisia018
napisał/a: angelisia018 2009-10-14 11:39
Najbardziej kobieco czuję się wtedy kiedy spryskam się moimi ulubionymi perfumami,ubiorę seksowną małą czarną z pod której wystawać będą pończochy i zacznę uwodzić mojego mężczyznę,który bez wahania odda się ze mną cudownej rozkoszy.
napisał/a: havajana 2009-10-14 12:03
Czuję się kobieco, gdy wyglądam kobieco. A według mnie to koniecznie super buty na wysokim obcasie do typowo kobiecej kreacji, a więc nie dżinsów,
zadbana fryzurka, makijaż no i ... odpowiednie perfumy.
Właśnie ostatnio miałam taką przyjemną chwilę. Otóż znajomy witał się ze mną i powiedział "pięknie pachniesz". Mówię wam jak to działa, od razu poczułam się, że muszę być interesująca/bo przecież dobór perfum też świadczy o kobiecie/ i brylowałam w towarzystwie przez cały wieczór. To był niezapomniany wieczór.