Konkurs "Poczuj się kobieco"

napisał/a: anmonek 2009-10-21 21:56
Kobieco czuję się w wielu momentach mojego życia i to poczucie dają takie drobnostki jak pomalowane na głęboka czerwień paznokcie, kilka kropel uwodzicielskich perfum naniesionych na nadgarstku i za płatkiem ucha, kolczyki które dostałam od babci, bardzo ozdobne, ale dlaczegóż mam ich nie nosić w zwykły szary dzień, wspaniała zielona torebka, czyniąca mój jesienny strój wyjątkowym, zwariowane figi w małe kociątka, o których wiem tylko ja i mój mężczyzna, sms o treści "jesteś dla mnie najpiękniejszą Anulką", zdjęcie z zawadiackim uśmiechem mojego mężczyzny w portfelu, kwiaty kupowane na targu u babci kwiaciarki, wiosenne rękawiczki "bez palców" i najwyższe czółenka w jakich tylko mogłabym chodzić, "Mistrz i Małgorzata" w torebce... To cała ja - kobieta, żona, partnerka, inżynier, córka, przyjaciółka-ja we wszechświecie!
eliza88
napisał/a: eliza88 2009-10-22 09:29
Bladym świtem ,kiedy jeszcze wszyscy śpią a mnie budzik wyrywa ze snu,człapię do kuchni,zaparzam kawę,robię śniadanie-wtedy czuję się kobieco,bo czy facet zrobił by to za mnie?
W pracy,kiedy taszczę skrzynkę pełną piwa a przemiły klient mówi-ja pomogę i zdejmuje mi z rąk ten ciężar -czuję się kobieco,bo facet facetowi ciężarów z rąk nie wyrywa.
Popołudniu,kiedy stoję w kuchni "przy garach" i kombinuję co zrobić na obiad byle było szybko i smacznie-czuję się kobieco,bo taka już kobiet rola
Wieczorem, kiedy oglądam ulubiony serial a mąż marudzi,że na innym kanale jest mecz, też czuję się kobieco,bo cóż znaczy mój serial jak mecz jest taki ważny.
W nocy,gdy zmęczona odwracam się tyłkiem do ślubnego,który ma ochotę na amory -czuję się kobieco-bo mówię "Głowa mnie boli" :D

Tak to już jest w naszym kobiecym świecie,że czujemy się kobieco w każdej chwili,w której musimy zrobić to wszystko co faceci robią nie chętnie.

Jednak za to w niedzielny poranek ,gdy do łóżka dostaję kawę i śniadanie a z głośników płynie relaksacyjna muzyka czuję,że moja kobiecość jest nagradzana........Po takim niedzielnym dniu,kiedy moi chłopcy robią za mnie wszystko i jestem wypoczęta mogę wieczorem zmienić się w uwodzicielkę ;)
monkimonki
napisał/a: monkimonki 2009-10-22 10:41
Czuje się kobieca dzięki temu ,ze mam swoje rytuały- gdy dbam o siebie-codziennie pól godziny Pilatesa,dwa razy w tygodniu wieczorki piękności-zamykam się w łazience włączam muzyke i robię się na bóstwo.Dzięki temu mogę uwodzić kokietować i miedzy mną a moim mężczyzną jest TA iskra.
napisał/a: gawronka1381 2009-10-22 12:02
Kobieco czuję się kiedy budzę sie rano rozczochrana, bez makijażu, a mój mąż nie pozwala mi wstac bez buziaka...
napisał/a: dove 2009-10-22 13:51
Czuję się kobieco za każdym razem kiedy wkładam bluzkę albo sukienkę z dekoltem… Dlaczego? Bo był taki moment w moim życiu, kiedy mój kobiecy świat się zawalił: wymacałam sobie guza na piersi, a będąc w grupie podwyższonego ryzyka bałam się bardzo, że to może być coś poważnego. Po tygodniu strachu, lęku i niepewności podczas których badano pobrany ode mnie materiał, okazało się, że moje obawy były nieuzasadnione. Nie da się opisać ulgi, radości i euforii jaką wtedy poczułam. Od tamtego czasu często odsłaniam dekolt, automatycznie prostuję plecy, uśmiecham się do siebie i całego świata. Doskonale wiem, że piersi działają na mojego mężczyznę, wystarczy odrobina odsłoniętego ciała w tej okolicy. I nawet nie muszę się za bardzo starać, aby uwieść tego Jedynego. To się "dzieje" samo…
napisał/a: zebrrra 2009-10-22 14:08
Przychodzi ten moment dnia, kiedy zachodzi słońce, a wraz z nim budzę się druga JA. Rzucam w kąt paskudny uniform roboczy, rozpuszczam moje długie i lśniące włosy i zanurzam swoje ciało w pachnącej pianie. Zdobi wielką wannę wypełnioną gorącą wodą. Trzy aromatyczne świece odbijają swój blask w kieliszku luksusowego szampana, na którego dnie wiruje moje odbicie. Rozkoszując się każdym łykiem mojego boskiego trunku, patrzę na kolorową sól kąpielową, która delikatnie rozpływa się w moich dłoniach. Zaraz potem wsuwam swoje ciało w elegancką małą czarną. Sukienka jest idealnie dopasowana i cudownie podkreśla moją kobiecość. Dodaje mi tajemniczości, elegancji i drapieżności. Zgrabnym ruchem ręki pociągam tuszem długie rzęsy i muskam miękkie usta malinową szminką. Kilka kropel moich ulubionych perfum unosi w powietrzu zapach luksusu. Dzwoni dzwonek w drzwiach. Wsuwam stopy w wysokie szpilki i idę otworzyć. Zerkam jeszcze w lustro, w którym widzę urzeczywistnienie marzeń nie jednego faceta. Czuję, że jestem piękna i uśmiecham się do swojego odbicia. W drzwiach stoi On. Widzę ten błysk w jego oczach. Patrzy mi w oczy i bez sowa wręcza krwistą różę. Po chwili podaje mi swoją dłoń i prowadzi w nieznane. Czuję, że jestem kobietą...
wloczka
napisał/a: wloczka 2009-10-22 18:58
Czuje sie kobieco i uwodzicielsko zawsze gdy zaspakajam swoja proznosc wylapujac ukradkowe spojrzenia mezczyzn i ich niesmiale usmiechy. Kiedy jest mi dobrze samej ze soba i moge tanczyc boso w deszczu. Kiedy po moich wlosach splywaja krople a ja czuje sie piekna i pozadana przez swojego meza. Bo tak naprawde piekno jest w nas i tylko od nas zalezy czy pokazemy je swiatu.
wizazystka
napisał/a: wizazystka 2009-10-22 19:26
Kobieco czuję się gdy mój mężczyzna dotyka mą skórę i zachwyca się jej gładkością.... gdy jestem chora daje mi do zrozumienia że i tak jestem pociągająca... Gdy wieczorem kładziemy się spać i czule mówimy sobie "Dobranoc".... gdy się kłócimy i każdy próbuję udowodnić że ma swoją rację .... Czuję się kobieca gdy zdam sobie sprawę że to już 6 lat razem a nadal go pociągam .
napisał/a: lodowa_zmija 2009-10-22 20:56
Wbrew pozorom,
ani ubrania ani fryzura nie sprawia że czuję się kobieco
nieważne czy mam długie włosy, czy noszę "mini"ale...
"przystrojona" tylko w mój ulubiony, kuszący zapach
leżę, słucham muzyki, piję wino a wokół palą się świece,
obok leży mężczyzna mojego życia i patrząc w jego oczy widzę
jego miłość do mnie... to sprawia, że czuję się niesamowicie kobieco
a świat staje się piękniejszy
bluangel
napisał/a: bluangel 2009-10-23 11:08
Czerwone paznokcie , na obcasie buty .
Oto kobiecości moje atrybuty !!!

Czuję się kobieco ! dobrze w swoim ciele ,
jeśli komplementy mówią przyjaciele .

Od cichych wielbicieli , kwiaty , liściki dostaję .
O swej kobiecości myśleć nie przestaję .

Uwodzicielska natura we mnie się rodzi .
Myślę że mężowi ona nie zaszkodzi .....):)

Perfumami włosy i skronie spryskuje .
Myślę ze już teraz na mnie zasługuje !!!!
napisał/a: lalka1986 2009-10-23 15:20
165cm wzrostu,
45kg dobrego humor
i 23 lata szaleństwa to sprawia, że czuję się kobieco i uwodzicielsko :)
napisał/a: valin0 2009-10-23 18:44
Najbardziej kobieco czuję się, gdy jestem w domu z moim mężczyzną. Jak zawsze uwielbiam po domu chodzić w jego koszulach ;) kiedy jesteśmy tylko sami, jestem ubrana tylko w nią... i tak kuszę swojego mężczyznę.... tylko kuszę (w zasadzie nic nie robię, tylko np. sprzątam;))... on szaleje... kiedy w końcu udaje mu się skupić na czymś innym i np. ogląda film.... wtedy budzi się we mnie uwodzicielka, rozpuszczam włosy, zakładam szpilki i maluję na czerwono usta, trochę jeszcze perfum... nic więcej nie potrzeba.... zawsze go zdobywam bez większego trudu ;) Uwielbiam wolne dni spędzane z moim mężczyzną, uwielbiam nosić jego koszule, uwielbiam jak na mnie patrzy. Nie potrzeba pięknych sukienek i makijażu by czuć się 100% kobietą. Nawet gdy jestem w domu bez niego, jego koszule sprawiają, że czuję się świetnie.