Konkurs "Poczuj się kobieco"

Trudno wytłumaczyć co sprawia, że nagle z "szarej myszki" przeistaczam się w pewną siebie kobietę.
Może to spojrzenia i uśmiechy obcych mężczyzn ?
A może pewność, że jestem kochana przez swojego faceta ?
A może też nowy ciuch, w którym dobrze się czuję i wyglądam?
Zapach ulubionych perfum?
Czy delikatna bielizna, którą skrywam pod ubraniem?
Wszystko to razem, albo każde pojedynczo, nagle sprawia, że wiem, czuję, że jestem KOBIETĄ i że mogę wszystko!

Zapach... dla mnie kobieta jest zapachem, dlatego moje półki są pełne perfum na różne okazje... mam zapach ukochany - Maxmara, na okazje najważniejsze... mam też flakoniki od chanela, lacosty, estee lauder.... każdy na inną okazję, inny nastrój... jednego dnia otula mnie owocowa mgiełka delikatności, innego dnia pozwalam by otoczyło mnie drapieżne piżmo... mój mąż już umie rozpoznawać mój nastrój po zapachu... już wie, jak ważnym jest on dla mnie elementem...

Godzina 18.30 - po całym dniu w pracy stoję zmęczona w kuchni gotując jakiś obiad. Mój mąż podchodzi do mnie, obejmuje w pasie, przytula i zaprasza do sypialni... Nie mam ochoty, jest tyle rzeczy do zrobienia, poza tym wiem jak wyglądam - makijaż już lekko rozmazany, ubranie lekko przepocone, wiem jak pachnę przesycona zapachami gotującego się obiadu, a On nie zrażony - i nawet tu, w kuchni , gotując - jesteś najpiękniejszą dla mnie kobietą, kocham twój zapach i nie mogę się oderwać...

Właśnie takie momenty sprawiają, że czuję się kobieco, czuję się pożądana. Nie ta kobieta jest seksowna i idealna, którą my sobie wyobrażamy, tylko ta, którą taką widzi mężczyzna.

Czuję się bardzo kobieco zawsze wtedy, gdy założe ciuch w którym wiem, że dobrze wyglądam; do tego psiknę się ślicznym zapachem i uczeszę włosy w fajną fryzurkę. Lubię mieć pomalowane (ale tylko delikatny kolor;wzór) długie paznokcie, lubię założyć ładną biżuterię. Wtedy czuję spojżenie mężczyzn, wtedy wiem, że się podobam.
Choć tak na prawdę najbardziej czuję się kobieco, gdy mężczyzna otworzy mi drzwi w aucie, wręczy kwiatka, miło się uśmiechnie po prostu potraktuje mnie jak prawdziwą kobietę! Bo uważam, że każda z nas jest prawdziwą kobietą tylko czasem musimy przypomnieć o tym mężczyznom..

Czuję się kobieco i zamieniam się w uwodzicielkę pod wpływem perfum. Zapach sprawia, że moje zmysły stają się bardziej wyostrzone, staję się wtedy bardziej pewna siebie, moja wyobraźnia zaczyna pracować na pełnych obrotach a mężczyzn otaczających mnie postrzegam w pozytywnym świetle. Zapach perfum wydobywa ze mnie pokłady energii i chęci do działania, które zawsze skrywam gdzieś głęboko w mojej duszy. :)

Czuję się kobieco, gdy jestem w dobrym nastroju, po spędzonym dniu....Odziana w wygodne ubrania, a dodatkiem tego wszystkiego jest odrobina moich ulubionych perfum

Mój mężczyzna - mąż spogląda na mnie w taki nie wyjaśniony sposób i w momencie wiem, że nie muszę nic robić wystarczy, że się do niego uśmiechnę - czuję, że uwodzę go i czuję się seksowna! To właśnie jest to :)

Susan Sontag, pisarka napisała tak "Uroda kobiety jest formą władzy"
Nauczyłam się wykorzystac swoją urodę z wyjątkowym ubierm co mi to daje? WŁADZĘ do kwadratu.
Dlatego zmieniam się w uwodzicielkę gdy ... dziczeje ;) Uwielbiam nosić ubrania i bieliznę pikatną ... Piękne wzorki , które doskonalne imitują skórę dzikich zwierząt ... gepard, lampart i ryś... Czuję się kobieco w groźnie wyglądającym płaszczyku, torebce, bucikach a nawet leginsach - tak wtedy czuję się atrakcyjna , kobieca , uwodzicielska ... i czuję się kobietą - moja władza jest tym większa , bo wiem, ze jestem kobietą czarującą, kobiecą , uwiedzicielską i porządaną...

Idę ruchliwą ulicą, a na sobie widzę wzrok przechodniów. To naprawdę działa!Mam na sobie zwiewną, kobiecą sukienkę w kwiatowy deseń z najnowszej kolekcji Mango, moje stopy czują się bosko w szmaragdowych butach na dość wysokim obcasie. Na przegubach błyszczą i pysznią się w słońcu bransoletki, a moje paznokcie pokrywa przepiękna emalia w kolorze fioletu, komponując się znakomicie z wzorami na sukience. W takie dni czuję, że świat stoi przede mną otworem, a kobiecość we mnie rozkwita!

Czuję się kobieco, gdy sama myślę o sobie pozytywnie i czuję się piękna, gdy patrzę w lustro i myślę " nie chcę nic zmieniać. Tak jest idealnie "

Wystarczy spojrzenie mężczyzny w moim kierunku abym już poczuła się kobieca , jednak najbardziej odczuwam swą kobiecość WIOSNĄ .
ZAPACH WIOSNY najintesywniej pobudza moje zmysły, właśnie wtedy czuję, że jestem najbardziej kobieca i uwodzicielska !
Przecież to właśnie wiosną obchodzimy wspaniały "Dzień kobiet" :)
Ciepłe powietrze, lekki wiaterek... świat robi się piękny, pierwsze kwiaty niosące powiew wiosny sprawia, że czujemy przypływ energii i sił witalnych a przy tym stajemy się prawdziwymi kobitkami :)
To najlepsza pora kiedy po długiej ponurej jesieni i zimie możemy pokazać nasze nóżki, dekolt i nowe fryzury :)
Przychodzą mi szalone myśli do głowy... uwielbiam ten stan , wiosenna kurteczka, wiosenne kwiaty i ja taka lekka, kobieca, uwodzicielska i zmysłowa :)

Czuje się kobieco kiedy jestem kochana
Otulona miłością, pieszczotami, komplementowa
Do tego kwiatek, czułe słowo, drobiazg bez okazji
I ten jedyny mężczyzna pełen fantazji
Czuje się kobieco kiedy w oczach ukochanego się przeglądam
Te spojrzenia to lustro które nigdy nie kłamie kiedy na mnie spogląda
Nie ważne że zmarszczek, kilogramów mi przybywa
Czuje się dla niego piękna i lat mi ubywa
Kobiecość jest we mnie kiedy jestem doceniana, kochana
I nie ważne czy mam lat 30, 50, 70 bo piękno dla mnie to miłość i jego magia.
A Kuszę ,uwodzę mężczyznę na co dzień, bo trzeba pamiętać
I podsycać ogień w związku nie tylko od święta