Konkurs "Wakacyjny must-have"

[CENTER]''Moich trzech kosmetyków nie muszę przedstawiać, ani do nich namawiać.
Jakość jest ich wyjątkowa, wręcz nie tuzinkowa.
Szampon, lakier i odżywka w lato o moje włosy dbają i wiele przyjemności mi dają.
Wzmacniają, chronią i przywracają blask,który dotychczas na moich włosach zgasł.
Włosy dzięki odżywce kolor trzymają i pięknie wyglądają.
Objętość też moje kosmetyki poprawiają i dzięki lakierowi dobrze się trzymają.
Odmian moich trzech kosmetyków jest cała gama, dzięki nim czuje się jak dama.
Loki i fale – układają się bajecznie wcale nie średniowiecznie.
Wyczuwalna miękkość mnie powala a mojego faceta zniewala.
Składniki naturalne , które posiadają na moje włosy dobrze działają.
Kosmetyki naturalne Wam polecam i nigdy za nie nie przepłacam.
Ceny umiarkowane do jakości produktów dostosowane.
Chodź są tylko trzy -piękne trio się z nich tworzy.
Jedno bez drugiego nie jest sobą , a dla mnie są mojej urody na lato ozdobą !!''[/CENTER]

(W) Wakacje to naprawdę cudowny jest czas,
(A) Atrakcji mnóstwo latem czeka nas.
(K) Kosmetyków różnych jest chyba z tona,
(A) A najważniejsza przecież jest ochrona.
(C) Cóż zabrać ze sobą, cóż przygotować,
(Y) Yerbę popijając relaksu skosztować.
(J) Już wiem: wezmę krem z filtrami,
(N) Niech ciało się cieszy letnimi chwilami.
(A) A później spakuję płyn do kąpieli,

(K) Koniecznie co wieczór niech mnie rozweseli.
(O) Ostatni kosmetyk - kosmetyczka mała,
(S) Szukam w myślach jaka opcja będzie doskonała.
(M) Muszę wybrać jeden i niepowtarzalny,
(E) Ech, tu potrzebny jest pomysł genialny.
(T) Trudno tak kobiecie szybko zdecydować,
(Y) Yerby jeszcze łyka muszę zakosztować.
(C) Czuję, że to będzie do rzęs czarny tusz,
(Z) Zalotne spojrzenie, bez tego ani rusz.
(K) Kocham moje oczy, gdy je pomaluję,
(A) Atrakcyjny urlop z nią mi się szykuje!

Nie będę wymieniać wszystkich kosmetyków, które znajdują się w mojej kosmetyczce stale, niezależnie od pory roku (jak choćby kremy z filtrami czy porządny antyperspirant). Wspomnę tylko krótko o tych trzech, które dorzucam do kosmetyczki zawsze wtedy, kiedy robi się naprawdę gorąco ;)

1. Balsam po opalaniu, którego zadaniem jest delikatnie schłodzić skórę, załagodzić ewentualne zaczerwienienia i podrażnienia. Bardzo dbam o to, by moja skóra była dobrze chroniona zarówno w trakcie opalania jak i po nim.

2. Woda termalna, która doskonale odświeża i chłodzi nagrzaną słońcem i emocjami skórę, a do tego przyjemnie ją koi. To idealne rozwiązanie gdy skóra latem jest narażona na wiele niesprzyjających czynników.

3. Płyn micelarny, który świetnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia oraz (co ważne) wodoodporny makijaż. Świetnie zastępuje zwykły płyn do demakijażu i tonik czyli jak dla mnie idealne oczyszczanie bez konieczności użycia wody.

Te trzy produkty spakowane do kosmetyczki sprawiają, że ja i moja skóra czujemy się na wakacjach pewnie i bezpiecznie :)

Szybkie must-have to:

* Szminka do ust w kolorze soczystym, by usta wyglądały pięknie na wakacjach

* Balsam ujędrniający do ciała, by być sprężystą i powabną,

* owocowy żel- krem do mycia ciała, by pieścić zmysły i dać uczucie świeżości.

By walizki nie były za ciężkie a w wakacje nic nie zaprzątało nam głowy nic oprócz zabawy, w mojej kosmetyczce znajdzie się:

* Pielęgnujący i pachnący olejek do opalania do twarzy i ciała faktor 50

* Szampon i żel pod prysznic w jednym o egzotycznym zapachu

* wodoodporna maskara do rzęs w kolorze fioletowym

:))))))))

Jakie 3 kosmetyki muszą znaleźć się w mojej wakacyjnej kosmetyczce?

Najważniejszym kosmetykiem dla mnie jest podkład. Używam go niezależnie od pory roku, praktycznie przez cały rok. Mój ulubiony posiada w swoim składzie filtr SPF, więc mam pewność, że moja cera jest dobrze chroniona przed słońcem. Jest to lekki podkład. Moja cera jest matowa przez cały dzień, nawet podczas bardzo dużych upałów.

Drugim kosmetykiem bez którego nie wyobrażam sobie jechać na wakacyjny wyjazd jest balsam do ciała. Musi on mocno nawilżać i mieć ładny, lekki zapach. Ważne, żeby posiadał w swoim składzie panthenol, który będzie łagodził podrażnienia zarówno po depilacji jak i po poparzeniach słonecznych.

Obowiązkowo w wakacyjnej kosmetyczce muszę mieć chusteczki odświeżające. Nigdy nie wiadomo co przydarzy się w ciągu dnia. Mogą zaskoczyć mnie różne sytuacje, w których będę musiała natychmiastowo się odświeżyć.

Moje trzy must-have w kosmetyczce to:
- puder - tak abym miała czym zakryć niedoskonałości
- tusz do rzęs - mega długie rzęsy są zawsze trendy
- błyszczyk - taki z delikatnymi drobinkami, dodający ustom blasku

1.Krem z filtrem to dla mojej skóry podstawowy kosmetyk na lato.
2.Balsam do ciała, który wieczorem przynosi ulgę nagrzanej słońcem skórze, nawilża ją i odżywia.
3.Krem BB na twarz, który ładnie rozświetla skórę i nadaje jej delikatny, wyrównwny odcień.

Lato, jak co roku zaskoczyło mnie swoim nadejściem -
Nie, żeby cicho zapukało i grzecznie czekało przed wejściem,
Ale jak urząd skarbowy zaczęło dosłownie walić do drzwi -
Dlatego tak długo nie otwierałam, bo myślałam, że to mi się śni...
W końcu jednak wstałam, przejrzałam się w łazienkowym lustrze
i szybko zrozumiałam, że w takim stanie na miasto się nie wypuszczę...
Po pierwsze całą skórę kremem z filtrem UV pieszczotliwie nasmaruję
A co - niech i ona piękna i bezpieczna na wakacjach się poczuje...
Po drugie - i tutaj już będą kwestie czysto urodowe -
Pastelowym błyszczykiem na ustach każde wyszeptane słowo ozdobię...
Na koniec czarną maskarą podkreślę tajemniczość niedopowiedzeń spojrzenia
Niech patrzący w me oczy wie, że kobieta uwielbia się zmieniać...

3 kosmetyki, które muszą znaleźć się w mojej wakacyjnej kosmetyczce:
1- Nawilżające mydło do twarzy i ciała, ponieważ podstawą naturalnego piękna jest czysta i zdrowa skóra;
2- Szampon z odżywką 2w1, który delikatnie oczyszcza i nawilża włosy;
3- Pasta do zębów, która zapewnia estetyczny i ładny wygląd zębów oraz świeży oddech.

Biorąc pod uwagę, że mowa o wakacyjnej kosmetyczce, nie wymienię tego, co zawsze się znajduje w kosmetyczce niezależnie od pory roku, lecz to, co wyróżnia moją letnią kosmetyczkę od tej zimowej.

Przede wszystkim balsam do opalania - najlepiej o delikatnym zapachu ze średnim faktorem.
Po drugie - lekka mgiełka do ciała, która zastępuje perfumy na bazie alkoholu.
Po trzecie - balsam po opalaniu, który łagodzi podrażnienia i utrwala opaleniznę.

To moje Top 3 wakacyjnych wojaży - niezawodne i specjalnie stworzone na okres, kiedy słonko świeci i nie ma śnieżnej zamieci.

1) KREM DO RĄK - bo w wakacje mogę sadzić ryż w Chinach, kopać studnie w Sudanie, strzyc owce w Australii, zbierać kawę w Brazylii czy łowić ryby ma Mazurach, a moje dłonie muszą to wszystko wytrzymać...
2) ŻEL POD PRYSZNIC - bo umyję nim i ciało, i twarz, i włosy, upiorę w nim ubrania, zdarzyło mi się nawet myć nim naczynia...
3) UNIWERSALNA KREDKA DO MAKIJAŻU, wiecie - taka co zastąpi mi cień do powiek, pomadkę do ust i róż, najlepiej w pasującym do wszystkiego odcieniu ciepłego beżu z drobinkami złota, ten kosmetyk rewelacyjnie sprawdza się w każdych warunkach...