Konkurs "Wakacyjny must-have"

Podoba mi pomysł, aby do wakacyjnej kosmetyczki wziąć tylko TRZY kosmetyki - w końcu zawsze lepiej mieć niewielki bagaż ;) Uwielbiam też kosmetyczny minimalizm.
Poza tym lato to doskonała pora na to, aby dać skórze odpocząć od nadmiaru kosmetyków, którymi traktujemy ją przez cały rok.

Mój wakacyjny must-have to:

1. Krem z (wysokim) filtrem, bo nic nie liczy się dla mnie bardziej niż zdrowie!

2. Żel do higieny intymnej, bo właściwa higiena pozwala uniknąć nieprzyjemnych dolegliwości - a takim żelem można umyć całe ciało, a nawet włosy, dlatego z powodzeniem zastąpi żel pod prysznic/szampon.

3. Pasta do zębów, bo bez (świeżego!) uśmiechu żaden dzień, nawet na bajkowej wyspie marzeń, nie będzie udany!

jesli chodzi o wakacyjną kosmetyczkę stawiam na produktu 2 w 1
* szapon z odżywką
*żel myjący + peeling
* podkład z kremem nawilżającym

Oszczędzamy dzięki nim miejsce, a jeden kosmetyk spełnia kilka funkcji, prawda że fajne rozwiązanie

Zdecydowanie musi się tam znaleźć pasta do zębów gdyż nic tak nie odpycha jak nieświeży oddech a wiadomo że wakacje to czas zawierania nowych znajomości. kolejnym kosmetykiem jest czarna kredka do oczu gdyż w wakacje cera wygląda tak dobrze że nie trzeba nam przesadnego makijażu no i trzeci kosmetyk to oczywiście balsam do ciała bo jak wiadomo skóra lubi się przesuszać a chyba wolimy tego uniknąć , myślę że te trzy kosmetyki były by mi najbardziej potrzebne bez innych mogła bym się obyć:)

Podczas pakowania się na wakacje trzymam się złotej zasady "im mniej tym lepiej"
Nie mam więc problemu z przepełnionym kuferkiem kosmetyków i z bałaganem w niej panującym . Wystarczą tylko trzy kosmetyki do szczęścia !
Nie mogę się obejść bez pewnego Pana :) to wierny sługa mojej naczynkowej cery ! PODKŁAD KRYJĄCY!
Moje dłonie są suche i szorstkie jak papier ścierny ,więc kolejnym niezbędnikiem jest Pan krem do rąk :)
Ostatni kosmetyk -wisieńka na torcie ! Pan antyperspirant -zapobiega nadmiernemu potowi ,nadaje mojej skórze piękny zapach który kusi niemiłosiernie :)

Mój wakacyjny niezbędnik, to zestaw kosmetyków który moje wakacje w spaniały sposób mi uprości.
Po pierwsze: Do ochrony i pięknej ,zdrowej opalenizny nabierania- Krem do opalania z wysokim filtrem
Po drugie: Bym na plaży nie wbudzać nadmiernej sensacji -Krem do depilacji
Po trzecie: Gdy ide w góry moje nóżki szybko po wyczerpującej podróży uratuje -Krem do stóp chłodzący.

W mojej wakacyjnej kosmetyczce z pewnością znajdzie się:
1. Suchy olejek 3w1, który zastąpi wiele kosmetyków: od kremu to twarzy, poprzez balsam do ciała, a skończywszy na odżywce do włosów. Dzięki temu w kosmetyczce znajdzie się jeszcze z pewnością miejsce na.
2. Ulubiony lakier do paznokci oraz
3. Róż w kremie, który również z powodzeniem spełni rolę kilku kosmetyków (samego różu do policzków, cienia do powiek, a nawet błyszczyka do ust)

Kiedy kosmetyki są wielofunkcyjne nie potrzeba tak naprawdę bardzo dużej kosmetyczki

Pozdrawiam
zabalza

Jeśli chodzi o odpowiedź o mój kosmetyczny must-have, to jest akurat moment, kiedy wróciłam z urlopu nad polskim morzem i wypakowuję mini-kosmetyki z walizki. A zatem są to:
- pasta do zębów - bo nie ma dla niej zamiennika, nawet jabłko czy guma do żucia jej nie zastąpi, dlatego nie można jej sobie w podróży poskąpić :)
- żel pod prysznic plus szampon do mycia głowy i włosów 2 w 1 - po kąpieli w morzu i leżakowaniu na plaży, jego brak nie powinien się zdarzyć :)
- krem z filtrem UV - będzie pewnikiem bezpiecznego opalania i przed wolnymi rodnikami dodatkowo ochrania :)
Tak wyposażona wracam z wakacji na maxa zadowolona :)))

Jak każda kobieta najchętniej zabrałabym do walizki całą drogerię, bo nigdy nie wiadomo, który kosmetyk będzie niezbędny w danym czasie.

Jednak najważniejsze dla mnie są:

1. Krem z wysokim filtrem. Mogłabym to pozostawić bez żadnego komentarza właściwie. Wiadomo-lato, dużo słońca-a nie chcemy aby nasza skóra była niszczona pod wpływem promieni.

2. Płyn do higieny intymnej lub chusteczki. Wiadomo jak to bywa w trakcie wyjazdów-często korzystamy z publicznych toalet i często wracamy z takich wycieczek z infekcjami. Staram się temu zapobiegać jak tylko mogę.

3. Tusz do rzęs. Jeśli mogłabym wziąć tylko 3 rzeczy to z kolorowych kosmetyków wzięłabym tylko tusz. Na wieczorne wyjścia mogłabym stworzyć firanę rzęs, która podkreśliłaby oczy.

Mhyy. Mając w domu całą toaletkę, ciężko do walizki wrzucić raptem 3 sztuki...:eek:

Ale ale, nie ma rzeczy niemożliwych. Po krótkim namyśle, już wiem co bym zabrała. Nie będę oryginalna, bo pierwsza rzeczą będzie tusz do rzęs. Mam bardzo jasne rzęsy, zupełnie niewidoczne.Dlatego nie wyobrażam sobie dnia by choć ciutkę je musnąć maskarą. To dodaje mi pewności siebie a spojrzeniu jakiś wyraz. Druga rzecz to ukochany zapach.Ubóstwiam pachnieć! Czasem jest tak, że w tłumie ludzi, w pracy, gdziekolwiek gdzie jesteśmy pojawi się ktoś i zniknie,nie pamiętamy twarzy ale z głowy i noska nie może nam wyjść zapach. To taka subtelna, magiczna pamiątka obecności. Znak rozpoznawczy,miłe skojarzenie...Mój zapach to Versace Bright Crystal.Jest jak róża, latem, o poranku pokryta rosą, lśniącą w blasku wschodzącego słońca.Delikatny, bardzo wonny i kobiecy zapach.
No a trzeci kosmetyk to naturalny ojej kokosowy.Odkryłam jego niesamowite działanie stosunkowo niedawno.Nie mówię tutaj o kuchni:cool:.Jest to cudo które fantastycznie wpływa na włosy, na skórę.Wystarczy za kilka kosmetyków.Włosom dodaje blasku, nawilża.Zostawiam go na czuprynie na całą noc a potem po porządnym umyciu włosów ciesze się ich lekkością, nawilżeniem i blaskiem.Skórę pielęgnuje, nawilża, a opalona cudownie nabłyszcza.Działa regenerująco, leczniczo, niweluje podrażnienia,krostki. Także jeden słioczek a wiele zastosowań.

Gdybym musiała zabrać tylko 3 kosmetyki to byłyby to właśnie te.Ale mam nadzieję, że mój Ukochany nigdy nie wpadnie na taki pomysł by ograniczyc pojemność moich walizek na wakacjach:D

1. Krem intensywnie nawilżający do całego ciała
2. Morska mgiełka do ciała
3. Lakier do paznokci w kolorze lazurowego morza

Krem nawilżający z drobinkami złota aby mieć gładką miekką i zdrowo wyglądającą skórę a przy tym by kusiła swoim blaskiem. Perfumy lekkie świeże ale czarujące zapachem i zostawiające aure tajemniczości. Krem z filtrem to must have w mojej kosmetyczce bo chcę wyglądać ładnie długoooo.

Pewnie każda kobieta by miała z tym wyborem problem ,bo to bardzo mało, znając dzisiejsze kosmetyki kobiet i to co na siebie nakładają. Ja natomiast bym zabrała balsam do ciała bo kocham gdy moje ciało jest nawilżone, delikatne przy czym bardzo seksowne. Kolejnym kosmetykiem najważniejszym to pasta do zębów, dzięki której mój biały uśmiech przyciągnie niejednego mężczyznę. Ostatni kosmetyk to Pomadka w intensywnym kolorze różu, w którym kocham się od zawsze, dziewczęca urocza i baaardzo zmysłowa.