Konkurs "Zatrzymaj czas"

bluangel
napisał/a: bluangel 2010-08-14 22:10
Moją tajemnicą młodego wyglądu jest aktywność fizyczna w połączeniu ze zdrowym stylem życia. Od lat uprawiam sport ;gimnastykę, rower, jogging, rolki, pływanie. Każdy systematyczny wysiłek uruchamia mięśnie .
By moja twarz wyglądała promiennie i zdrowo używam kremów z kolagenem ,który jest proteiną podporową mojej skóry, zapewniającą jej odpowiednie napięcie, sprężystość.
Stosuję dietę bogatą w witaminy, zioła, mikroelementy oraz minerały. Ważne jest codzienne dostarczanie składników odpowiednich dla mojej skóry i organizmu od wewnątrz, jak również nawadnianie skóry.
Dbam o siebie ,unikam palaczy w moim otoczeniu ,którzy zatruwają mój organizm .
Jak najczęściej uśmiecham się ! Uśmiech zawsze dodaje mi uroku i odejmuje lat.
napisał/a: basiula1 2010-08-15 08:19
Moje domowe sposoby na piękny wygląd -
1)Codziennie podczas nakładania kremu stosuję masaż skóry który poprawi krążenie, oczyści cerę z toksyn. Lepiej ukrwiona skóra sprawniej zaopatruje się w tlen i składniki odżywcze zawarte w kremach.
2)Stosuję maseczkę z siemienia lnianego która zmiękcza naskórek, wygładza, uelastycznia, łagodzi podrażnienia i odżywia.
Oto przepis który otrzymałam od mamy :Łyżkę siemienia lnianego wsypać do kubka i, zalać wrzątkiem i mieszać do momentu uzyskania papki. Nałożyć na twarz zwilżoną gazę, a na tym następnie rozłożyć papkę. Preparat zdjąć po ok. 20 minutach.
3)By moje usta wyglądały jędrnie i kusząco przed snem masuję je delikatnie szczoteczką do zębów. Następnie nakładam krem nawilżający na noc a rankiem są one elastyczne, odżywione i błyszczące.
4) Zdrowo się odżywiam ,jadam duże ilości warzyw i owoców
5) Wysypiam się ponieważ sen jest zbawiennie działa na moją cerę
napisał/a: evois 2010-08-15 09:25
W trosce o zdrowie i urodę staram się stosowac odpowiednią dietę,bywac jak najczęściej na świeżym powietrzu/dotlenianie każdego dnia przydaje się nie tylko płucom,ale i skórze/Poza tym aktywnośc fizyczna- kiedyś było to kajakarstwo,z wiekiem coraz bardziej pokochałam jogę.Oczywiście mam również swoje sprawdzone "domowe hity kosmetyczne",bo zdrowiu i urodzie należy pomagac.W dbaniu o urodę staram się zawsze zachowac umiar i zdrowy rozsądek.Nie kupuję kolejnych kremów dopóki nie sprawdzę na próbkach,że jest on dla mnie odpowiedni.
Poza tym wierzę w odmładzającą moc peelingów i mam kilka domowych-sprawdzonych.

Masuję ciało miodem,który krystalizuje się drobnoziarniście np.lipowy.Skóra po nim staje się gładka,odzywiona a wszelkie podrażnienia są złagodzone.
Wszystkim posiadaczkom skóry suchej/takiej jak moja/polecam peeling z dodatkiem zmielonych orzechów,migdałów lub wiórków kokosowych,zawierających naturalne oleje i ogromną dawkę wit.E.A potem nałożyc domową maseczkę;
2 łyzki zmielonego romianku,2 łyżki zmielonej szałwii zalac małą ilością wrzącej wody,aby utworzyła się gęsta papka.Dodac żółtko i łyżkę twarożku .Wszystkie składniki dokładnie wymieszac i nałożyc na twarz i szyję na 30 min.Po jej usunięciu skórę spłukac letnią wodą.
napisał/a: apoccalipsa 2010-08-15 09:32
Uważam, że nie ma brzydkich kobiet. Są tylko niezadbane. Staram się dbać o swoją cerę, ciało, włosy, bo zdaję sobie sprawę, że wygląd jest bardzo ważny. Lubię dobrze wygladać, bo wtedy czuję się pewniej.
Stosuję sprawdzone kosmetyki. Rozjaśniacz pod oczy odejmuje mi lat. Brązujący puder nadaje twarzy ładny kolor. Balsam ujędrniający sprawia, że moje ciało jest spręzyste.
Ale moim zdaniem najważniejsze jest to, co się ma w środku. Gdy jestem szczęsliwa, wyglądam świetnie. Gdy jest mi smutno, nie pomoże nawet najlepszy kosmetyk!
napisał/a: tomdra 2010-08-15 10:56
recepta przekazywana z pokolenia na pokolenie...

dziadek ma 90 lat, w tym wieku posiada wszystkie własne zęby, dobrze widzi, rusza się sprawnie bez jakichkolwiek pomocy typu kule czy wózek, mieszka na 4 piętrze, bez windy, dziennie 2 razy wychodzi na spacer... jestem przekonany, że dociągnie do 100 w dobrym zdrowiu...

jak to robi, jaka jest tajemnica długowieczności...

dziennie trzeba ćwiczyć - dreptanie na 4 piętro przez większość życia, po kilka razy dziennie pomaga zachować dobrą kondycję fizyczną. Kolejne to nie denerwowanie się, dziadek z niczym się nie spieszy, do wszystkiego ma dystans, śmieje się z byle głupoty, powoli, ale do przodu - i tak zawsze jest na czas...

inne to - dziennie wypija litr mleka - nie wiem czy to zdrowe, ale jemu pomaga. Niewiele jada, ale za to uwielbia czekoladki... Zatem produkty mleczne i słodkości - to jego dieta...

nie zostawia resztek - potrafi zjadać przeterminowane chleby i szynki i nic jemu nie jest... taki fenomen...
napisał/a: ~2hot4you 2010-08-15 11:31
Co robię by wyglądać pięknie i świeżo każdego dnia? :)
Przede wszystkim dbam o siebie od środka- staram się zdrowo odżywiać,jeść dużo warzyw i owoców,piję też przynajmniej 1,5 litra wody mineralnej dziennie. Co więcej, co roku samodzielnie zbieram skrzyp polny i pokrzywę i robię z tych ziółek herbaty-mają one doskonały wpływ nie tylko na moją skórę,która po nich wręcz promienieje,ale również na włosy i paznokcie-one przecież też są ważne,jeśli chcemy się czuć młodo i wyjątkowo :)
Polecam też spożywanie pysznej marchewki,lub picie z niej soku,najlepiej niesłodzonego. Nada to skórze brzoskwiniowy koloryt i przywróci jej młodzieńczą świeżość.
Ważny jest również ruch na świeżym powietrzu oraz odpowiednia pielęgnacja skóry,dostosowana do jej indywidualnych potrzeb-w moim przypadku sprawdzają się peelingi,oczyszczanie i nawilżanie.

...a co do babcinych metod: niezawodna jest maseczka z drożdży,która wygładza i ujednolica koloryt skóry,czy też rozjaśniająca-z plasterków świeżego ogórka. Warto też ustawić naczynie z wodą w pomieszczeniu,w którym śpimy. Nawilży to powietrze i zapobiegnie nadmiernemu wysuszaniu się skóry.
Kiedyś słyszałam też,jak jedna ze słynnych aktorek,jeszcze starego Hollywoodu, mówiła,że zachowała swoją młodość i nieskazitelnie piękną twarz,dzięki spaniu w bardzo chłodnym pomieszczeniu. Polecała ona,by zawsze podczas snu, nawet w zimie, mieć otwarte okno. Przyznam się,że staram się dostosować do tych zaleceń,choć czasami wymaga to silnej woli... :)

Nie zapominajmy jednak o uśmiechu! To on sprawia,że świat postrzega nas jako piękne,pełne życia kobiety! :)
napisał/a: taleksander 2010-08-15 13:28
W mojej rodzinie kobiety mają swój sposób, swój rytuał przekazywany z pokolenia na pokolenia. Już w czasie dojrzewania słyszałam dwie rady:
*Dobrze oczyszczaj skórę, usuwaj zrogowaciały naskórek!
*Myj buzię wodą przegotowaną lub mineralną. Są delikatniejsze, bardziej odżywcze i nie podrażniają skóry jak twarda woda z kranu.
Te dwie cenne rady pozwalają kobietom w mojej rodzinie cieszyć się gładką i świeżą cerą, wolną od zaskórników i przesuszenia. Oczywiście kosmetyki ewoulowały od naturalnych peelingów z płatków owsianych do nowoczesnych produktów, ale słowa "oczyszczanie i woda przegotowana", to nasze kobiece, rodzinne przykazania.
napisał/a: ~Julia_1 2010-08-15 14:49
Zegara biologicznego odmierzającego czas kobiety nie da się zatrzymać, ale można ten czas oszukać. Jest wiele metod, by to osiągnąć, ale i tak liczy się efekt końcowy. Mnie odmłodziło macierzyństwo… macierzyństwo mojej córki. Po tym, jak zakończyłam pracę zawodową, straciłam część kontaktów z dawnymi znajomymi z pracy. Rzadziej też wychodziłam na przysłowiową kawę z przyjaciółkami. A wiadomo, jak to jest w domu. Człowiek potrafi cały dzień przechodzić po mieszkaniu nieubrany i nieuczesany. Trochę mnie taki stan przerażał… I do tego jeszcze ten działający na moją niekorzyść upływający czas. Dopiero po tym, jak zostałam babcią, poczułam, że odżyłam i odmłodniałam. Gdy wnuczka skończyła pół roku, córka wróciła do pracy, a opieka nad wnuczką przypadła właśnie mi. A babcia przecież musi być zadbana. Odkopałam w swoim kalendarzu numer telefonu do "mojego" zakładu fryzjersko-kosmetycznego. Przecież wszystkie wiemy, że kosmetyczka i fryzjerka potrafi w kilka godzin odjąć nam lat.
Mieszkamy w małym miasteczku, gdzie każdy zna każdego przynajmniej z widzenia. Niedawno jedna z takich dalszych znajomych zaglądając mi do wózka powiedziała : „Jak to Pani dziecko szybko rośnie, jeszcze na wiosnę było takie malutkie”. Ta kobieta naprawdę myślała, że kruszynka, z którą od kilku miesięcy widzi mnie na spacerach, jest moją córeczką, a nie wnuczką ;)
napisał/a: folly 2010-08-15 15:10
Moja babcia zawsze mowiła ze najważniejsza jest przede wszystkim regularność i że dobrych kosmetyków nie trzeba reklamować. Zamiast balsamów mleczek czy innych cudów do nawilżania ciała w mojej rodzinie kobiety ( i dzieci) stosują oliwkę, jako krem pod oczy babcia moja mama ja używamy kremu z vit. A, nakładamy grubą warstwę pod oczy i efekt jest rewelacyjny. Nie trzeba wydawać fortuny by dobrze i młodo wyglądać. Jeśli chodzi o dietę to staramy się odżywiać zgodnie z grupą krwi , dzięki tej diecie ( zastosowaniu się do niej ) czuję się lepiej, wiem że np. nie powinnam jeść kukurydzy pomidorów czy orzechów bo zawsze kończyło się to u mnie biegunkami czy wymiotami. Według mojej grupy krwi te warzywa i owoce nie są mi wskazane. Od dziecka nie lubiłam mleka i zmuszanie mnie do wypicia przez mame kończyło się wymiotami.Mama zawsze mi powtarzała ze musze pić mleko zeby mieć mocne kości i zęby i żebym w przyszłośći nie miała osteoporozy. I właśnie zapoznając się z dietą zgodną z grupą krwi wyczytałam że nabiał nie jest mi wskazany i powinnam go unikać. Także nie ma co się zmuszać do niczego tylko ,,słuchać" swojego organizmu i warto zapoznać się z dietą zgodną z grupą krwi.
napisał/a: ~merus 2010-08-15 22:14
W mojej diecie jest mnóstwo warzyw i owoców, produktów pełnoziarnistych, one dają mi energię i niezbędne składniki , by utrzymać ciało w formie. Na wzmocnienie pomaga mi codzienne picie soku z liści pokrzywy, która odpędza zmęczenie i dodaje energii. Dla wzmocnienia efektu wyjmuję z garażu rower i wyjeżdżam na krótkie wycieczki do lasu. Staram się również codziennie wychodzić na spacer z córką, pogoda sprzyja przechadzkom i poprawia nastrój. Pielęgnacja ciała to krok trzeci,peeling to podstawa pielęgnacji, wybieram z półki sklepowej owocowy, gruboziarnisty, z aromatem przywołującym miłe skojarzenia. Jakże delikatne, wprost aksamitne, a przede wszystkim odświeżone jest ciało po prysznicu z peelingiem. Po tuszu wklepuje ujędrniający balsam i balsam brązujący, dzięki temu po paru tygodniach moje ciało jesy bardziej apetyczne i pociągające. Staram się zadbać również o moją skórę twarzy , w dzisiejszych czasach to bardzo proste, na rynku jest bardzo duży asortyment kremów nawilżających i maseczek , które wspaniale radzą sobie z zaspaną skórą. Radzę jednak wybrać się wcześniej do kosmetyczki, gdyż postawi ona właściwą diagnozę i pomoże dobrać optymalny zestaw kosmetyków. Poza tym taka wizyta to świetny relaks i czas poświęcony tylko sobie.
napisał/a: klauda 2010-08-15 22:51
Moj trick to lekka opalenizna ,bo mimo uplywajacych lat nie mam zmarszek ku zaskoczeniu kolezanek i mam ladna gladka cere. Niestety pare razy mi sie zdazylo spiec i pote mialam szorstka skore .Cala zime dochodzila do siebie. poprostu stop mocna opalenizna.
napisał/a: anna7325 2010-08-16 07:58
W mojej rodzinie, wszyscy mamy problemy ze skórą, jest ona bardzo wrażliwa, skłonna do podrażnień i wyprysków, dlatego musimy o nią szczególnie dbać. Codziennie piję przegotowaną wodę z miodem i cytryną, świetnie oczyszcza organizm, nie jadam kolacji, piję tylko wodę niegazowaną przed snem, unikam słodyczy i pikantnych potraw. Stram się za to jeść dużo warzyw i owoców. Myję twarz w przegotowanej wodzie z dodatkiem lipy lub szałwi. Na koniec spryskuję twarz zimną wodą w myśl przysłowia "zimna woda urody Ci doda". Nie opalam się, a jak już jestem na słońcu to używam kremów z dużym filtrem. No i co najważniejsze bardzo dużą uwagę przywiązuję do kremów, których używam. Mam 37 lat więc muszę dbać przede wszystkim, by moja skóra była dobrze nawilżona i odżywiona. Jak każda kobieta uwielbiam chwile, gdy Ktoś powie, że świetnie wyglądasz i odejmie mi lat. Jak super by było odnaleźć swój "kod młodości".