Konkurs Wakacyjna fryzura

napisał/a: Hellen 2012-05-31 12:09
Moja wakacyjna fryzura,to prostota i wygoda.W okresie kanikuły uwielbiam koński ogon. Dodatkowo czasami go zaplatam,gdy żar leje się z nieba.Aby podkreślić letni charakter fryzury,to doczepiam we włosy kolorowe pasemka.To uczesanie nie wymaga dużo czasu i szybko samemu można się tak uczesać.Nawet w ciągu dnia mogę ekspresowo poprawić swoją fryzurę (bez lusterka i grzebienia).W tej fryzurze czuję się taka lekka...Jest to okres,kiedy moje włosy odpoczywają od modelowania,suszenia,prostowania.
napisał/a: marcjanna25 2012-05-31 12:33
Dotychczas ... im krócej, tym lepiej, niemal każdy fryzjer potrafił ostrzyc moje włosy króciutko i wyglądały przyzwoicie, przykryte maską żelu, gumy lub lakieru. Teraz jednak odkryłam, dzięki pani fryzjerce, że moje włosy mogą być miękkie, że mogą się pięknie układać nawet wtedy, gdy pozwolę im odrosnąć. Wymagają jednak innej pielęgnacji, ponieważ słońce szkodzi im znacznie bardziej niż (nieczęste) farbowanie.
stazzja
napisał/a: stazzja 2012-05-31 13:17
"Powietrze lekko drgało tak/W dzień gorącego lata" - słowa wielkiego hitu zespołu Big Day, sączące się z radioodbiorników, często słyszymy podczas wakacji. To drgające powietrze nieźle mi, posiadaczce długich włosów, daje w kość. Dlatego letnia fryzurą numer jeden jest, według mnie, zdecydowanie kucyk, kitka, koński ogon, czy jakkolwiek ją nazwać. Dzięki niej żaden upał mi niestraszny. Spięte włosy nie opadają, nie przyklejają się do ciała. Dla mnie - osoby aktywnej, lubiącej sport, są wybawieniem. Gdy biegam, skaczę, moja bujna grzywa nie zasłania mi pola widzenia. Niestety, bywam też leniwcem. A jaką fryzurę wykonać najłatwiej? Oczywiście kitkę. Minuta i po sprawie. Wystarczy grzebień i gumka do włosów, nie muszę wydziwiać, kombinować z akcesoriami do włosów. Nie mogę nie wspomnieć o ostatnim, ale wcale nie najmniej ważnym, argumencie - w kucyku wyglądam niezwykle dziewczęco, wakacyjnie, swobodnie. Miło jest usłyszeć, że tak proste uczesanie dodaje tyle uroku. Podsumowując, nie lubię komplikować sobie życia, dlatego wybieram kitkę.
justynak2608
napisał/a: justynak2608 2012-05-31 14:54
Choć mam włosy do ramion i wszyscy mówią mi ,że w takich mi najlepiej - ja od pewnego czasu wiąże je w koński ogon. Przede wszystkim dlatego,że jest mi w nim najwygodniej. Poza tym mam skłonności do wypadania włosów , nieraz mój mąż wyciągał z ziemniaków długi kosmyk, mąż wiadomo jeszcze jakoś to przełknie ale gdyby padło na kogoś innego...wstyd. Włosy gdy są związane jest mniejsze prawdopodobieństwo,że któryś poleci mi wprost do garnka. Poza tym w związanych włosach mniej się poci kark. Teraz jest okres,że nawet śpię w związanych włosach. Rozpuszczam je tylko podczas mycia, gdy synek chce się nimi pobawić lub w bardziej romantycznych chwilach z mężem.
ulmich
napisał/a: ulmich 2012-05-31 16:02
[CENTER]Moją idealną fryzurą na lato są włosy rozpuszczone ! uwielbiam nieład kontrolowany:)
Fryzura praktyczna i wygodna - czuję się w niej zawsze swobodnie i komfortowo.
Nie przejmuję się że ostre słońce wysuszy mi włosy , przecież od czego mamy kapelusze ?
Latem ponosi mnie fantazja - uwielbiam kolorowe pasemka popsikane jednorazowym lakierem koloryzującym do włosów .[/CENTER]
napisał/a: Lipiec30 2012-05-31 17:30
Z racji,że mam krótkie włosy-chłopczyca pozostawiam je rozpuszczone ponieważ nic innego nie da się z nich zrobić;)
Bardzo mi to odpowiada bo zawsze jest mi chłodno w szyję,nie muszę stylizować włosów godzinami,wystarczy je umyć i ułożyć np na gumie.
Pomimo,że są krótkie układam z nich szałowe fryzury(irokezy,loki na dyfuzorze;).
Większość ludzi uważa,że kobieta nie powinna mieć krótkich włosów,ale ja lepiej się w nich czuję niż w długich,o!:D
napisał/a: basiulka1 2012-06-01 09:43
Tegoroczne lato przywitam kucykiem z kolorową gumką. Przez zeszły rok zapuszczałam włosy i w końcu latem będę mogła je związać i odsłonić twarz. To najwygodniejsza fryzura na letnie dni, zarówno przy wycieczkach, jak i przy uprawianiu sportu. Natomiast letni wieczór ma swoje prawa, więc świeżo umyte i wysuszone włosy rozpuszczę, spryskam je mgiełką ulubionego zapachu, który w ciepłe wakacyjne wieczory będzie pięknie pachniał i wodził za nos.
napisał/a: ji26 2012-06-01 12:34
Latem najczęściej upinam swoje długie, proste włosy w koczek - gładko zaczesane włosy związane w pierwszym kroku w kitkę, owijam dookoła, a końcówkę wsuwam pod gumkę. Prosto, szybko, klasycznie i na każdą okazję. A najważniejsze, że wygodnie! Włosy nie przeszkadzają w wakacyjnych aktywnościach, odsłaniają kark i szyję, co daje duży komfort w upalne dni i sprawiają, że czuję się swobodnie. Do tego fryzura jest tak prosta, że zawsze mogę ją przeczesać na nowo (np. po zdjęciu czapeczki) bez użycia lusterka, grzebienia i innych akcesoriów. A przecież o to latem chodzi, żeby czerpać z pogody jak najwięcej, czuć się swobodnie i nie zaprzątać sobie głowy jakimś niesfornym kosmykiem :)
napisał/a: misiulki 2012-06-01 13:04
Naturalnie i swobodnie – tak właśnie lubię się czuć latem. Czuć, a więc i wyglądać. A przy tym musi być jeszcze w moim stylu czyli subtelnie i dziewczęco. I tak mój letni No.1 wśród fryzur to uczesanie w stylu retro, które nazywam „A’la Scarlett”. Scarlett O’Hara z „Przeminęło z wiatrem” gwoli wyjaśnienia. W moim wydaniu są to naturalnie falowane, długie włosy, odgarnięte z czoła, zaczesane po bokach, zwinięte w rulon i podpięte wsuwkami. Bardzo lubię tę prostą, romantyczną w wyrazie klasykę. Włosy swobodnie powiewają na wietrze, a jednocześnie odsłaniają twarz i nie przeszkadzają w korzystaniu z uroków lata. Czeszę się tak wakacyjną porą od kilku lat, ale podobno w tym sezonie to ma być hit w stylizacji fryzur. Zapowiada się zatem, że tego lata nie tylko będę naturalna i swobodna, ale także modna!
syll_87
napisał/a: syll_87 2012-06-01 13:46
Ach, letni promyku słońca, skarbie złoty,
Pragnę rozpuść swe błyszczące włosów sploty!
Niech wokół głowy mej uroczej
Krążą jak dłonie me i oczy.

Niech lot je wichrzy tak swobodny
Jak wiatr, porywacz ich pogodny,
Co z krain Wschodu aż u goni,
By igrać w gnieździe słodkich woni.

Każdy lok niech się jawny stanie,
Rozkoszne tworząc poplątanie
Jako nić złota, która wikła
Swój wątek, lśniąca i niezwykła.

Niech blask mych włosów, miły oku,
Nie skrywa się we wstążek mroku,
Lecz jednym potrząśnięciem głowy
Jak Słońce rozsieje w krąg dzień nowy.

O tak, tak właśnie! Popatrzcie – dnieje!
W gaju mych włosów są aleje,
Gdzie włosów złote kłosy, co miłośnie dyszą,
Rzeźwić będziemy zwiewną ciszę :)
napisał/a: krystynasug 2012-06-01 13:46
Preferuje krótkie włosy, można je uczesać na różne sposoby, w zależności od humoru jak i samopoczucia ,lubię włosy trochę w nieładzie zawsze można coś wymyślić.
napisał/a: wrozka24 2012-06-01 13:49
Latem we włosy uwielbiam wpinać kwiaty, kolorowej trawy dwa liście i polne maki. Za uchem schowam zboża źdźbło, rozwiane i potargane rude loki zupełnie odpowiada mi to. Kocham robić wianki z niezapominajek, a później na głowę wkładać cudo splatane. Lubię też robić przeplatane warkocze, jak kłosy zbóż na głowie i już mnie pęczek włosów na twarzy nie kłopocze.