Konkurs Wakacyjna fryzura

napisał/a: margaret_one 2012-06-02 14:35


:p
czorna0804
napisał/a: czorna0804 2012-06-02 15:46
Najlepszą fryzurką jak dla mnie na wakacje jest warkocz. Pięknie wygląda i sprawdza się w upalne dni. Gdy jest cieplutko, włosy zwiazane w warkocz powodują że jest nam chłodniej. Włosy nam się nie plączą. My czujemy się lekko i swobodnie, włosy nam gdzies nie dokuczają i pięknie się prezentują. Fajnie pobyć taka Roszpunka z bajki, chociaż w wakacje.:D Zimą wiadomo lepiej jak beda rozpuszczone, bo wtedy nie jest gorąco więc nie musimy ich meczyć gumkami do włosów.
napisał/a: Femininity 2012-06-02 17:00
Moją ulubioną fryzurą na letnie dni jest… kok. Długie, gęste włosy lekko upięte wysoko z tyłu głowy w koka wyglądają zawsze elegancko, a zarazem modnie. Taka fryzura sprawdza się w upalne dni, kiedy osoby hojnie obdarowane przez naturę gęstymi włoskami mogą odczuwać lekki dyskomfort mając je rozpuszczone. Nie wątpię że warkocz również by się sprawdził, ale nie z każdych włosów można zrobić estetyczny warkoczyk :)
Idealna fryzura na plażę, gdy chcesz się poopalać, jak i również na długie wędrówki po górach, gdzie włosy nie będą przeszkadzać nam mile i wydajnie spędzić nasz wolny czas.
Zaś wieczorem na randce ze swoją sympatią, bądź nawet i na popołudniowym spotkaniu z przyjaciółmi, w koku każda kobieta będzie wyglądać gustownie. Z dodatkami takimi jak spinka z kolorowym kwiatuszkiem lub z opaską pozwoli nam wyróżnić się z tłumu. Ta fryzura pasuje do każdej sytuacji. No może z wyjątkiem upojnej nocy ze swoją sympatią.. Wówczas chyba każda z nas woli by były rozpuszczone, prawda? ;)
napisał/a: Liliana08 2012-06-02 17:29
Dla mnie lato jest jedyną porą roku, kiedy to właśnie bardzo często zmieniam fryzury, w okresie zimowym chowam włosy pod czapką, jesienią i wiosną zazwyczaj preferuję włosy rozpuszczone, natomiast latem moje włosy wręcz szaleją jeśli chodzi o fryzury i nie mam tu swojej ulubionej.
Zazwyczaj jest tak, że gdy wybieram się w góry spinam włosy w kucyk - na sportowo i wygodnie.
Gdy przebywam na plaży lubię mieć włosy rozpuszczone jednak zawsze z letnim okryciem głowy.
Natomiast na letnie wieczory przy grillu czy do dyskoteki sprawdza się u mnie kok ale taki szaleńczy zwariowany i jednocześnie pełen letniego luzu :).
napisał/a: migdalekk 2012-06-02 18:47
Moje długie kręcone włosy w czasie wakacji raczej przeszkadzają, niż dodają uroku :) Dlatego staram się jakoś je ujarzmić !
Moją ulubioną fryzura na wakacje jest kok :) Ale nie taki zwyczajny, lecz związany zaraz za uchem, z jednej strony. Zbieram wszystkie włosy na jedną stronę, przy czym tworzy mi się asymetryczna "grzywka" lekko zasłaniająca czoło. Za uchem związuje włosy w kok, staram się aby wyglądał naturalnie, nie był gładki, co z kręconymi włosami udaje mi się bardzo łatwo. Odstające kosmyki podpinam spinkami. Dla urozmaicenia przy wyjściu do miasta wkładam we włosy okulary przeciwsłoneczne.
Wszystko wygląda ładnie, nadaje się zarówna na randkę jak i na zakupy. Oczywiście mam wiele innych ulubionych fryzur, ale opisałam ulubioną. Nikt mi nie powie, że włosy kręcą się tylko na pustej głowie ! :)
napisał/a: kaja19782 2012-06-02 19:04
Latem zawsze ścinam moje włosy krótko,dlatego,że uwielbiam efekt tzw "bałaganu" na głowie,czasem robię sobie mokrą włoszkę:) Bardzo lubię lato,ciepły wiatr we włosach.Nie ma problemu jak z długimi włosami,więcej do mycia.dużo do suszenia a ile układania:)Ile czasu się traci na ułożenie fryzury?Masę.Dlatego na lato preferuję krótką fryzurkę:)
kunlunija
napisał/a: kunlunija 2012-06-02 20:26
W lecie mam dwie ulubione opcje:

Pierwsza, najprostsza, stosowałabym ją cały rok, gdyby nie to, że mieszkam w Polsce i zimą skończyłoby się to źle dla mojego zdrowia:
Myję włosy, rozczesuję i z mokrymi wychodzę na dwór. Czasem nakładam jakąś odżywkę, czasem lekko upinam spinką. Włosy odpoczywają, szybko schną i pięknie mienią się w słońcu. :)

Opcja nr 2 - kok.
Ale jest to kok z wypełniaczem.
Związuję kitkę, na to nakładam wypełniacz do koka no i formuję kok. Włosy trzymają się świetnie cały dzień/ wieczór, nic nei muszę poprawiać we fryzurze.
To najlepsza opcja na plażę, do grania w piłkę, do uprawiania sportów- bo włosy są spięte, nie plączą się i pięknie wyglądają. Sprawdza się też na bardziej oficjalne wyjścia.
Nikt nawet nie spodziewa się, że przygotowanie tej fryzury zajmuje mniej niż 3 minuty!

I o to chodzi, lato to czas, który należy wykorzystywać na ciekawsze rzeczy niż stanie przed lustrem!

A te propozycje sprawiają, że obcy mi jest tzw. Bad Hair Day! :)))
napisał/a: askka 2012-06-02 20:30
Moją ulubioną wakacyjną fryzurą jest kok. W dosłownie kilka minut przy pomocy specjalnego wypełniacza i wsuwek mam na głowie bajeczną, wyglądającą elegancko fryzurę. Dzięki niej czuję się pięknie i komfortowo bez obaw nadmiernego pocenia czy skręcających się niesfornie kosmyków. Uważam, że jest to idealna fryzura dla każdej kobiety.
napisał/a: karola93 2012-06-02 21:39
Podczas lata spinam moje długie włosy ozdobną klamerką. Jestem oddaną fanką biżuterii, a wiadomo, jak to jest latem- kolczyki jeszcze można ponosić, ale przy szerokich bransoletkach czy łańcuszkach zamiast pięknej, brązowej opalenizny możesz poszczycić się (chociaż 'poszczycić' raczej nie jest tu odpowiednim słowem) białymi paskami na swoim ciele. Dzięki klamerce ozdobionej koralikami, czuję się całkowicie kobieco. Czuję, że mam na sobie coś, co znacznie dodaje mi pewności siebie i prowokuje u mnie wystąpienie szerokiego uśmiechu. Poza tym taka fryzura pozwala na odsłonięcie karku, co stanowi dla mnie pewną ochronę przed upałem, ale przede wszystkim... odsłonięta, smukła szyja ponoć nieźle działa na mężczyzn... ;)
napisał/a: foggia 2012-06-02 22:20
Od dzieciństwa mam hopla na punkcie fryzur na mojej głowie. Jestem tradycjonalistką co do koloru włosów, ale sposób ich upięcia to czysta zabawa. Kilka razy ścinałam krótko włosy co było wielkim błędem, bo wymyślanie nowych fryzur jest dla mnie częścią mojego wizerunku na co dzień. Kiedy jest ciepło uwielbiam upinać włosy w bardzo wysokiego kucyka. Robię dwa warkocze, zawijam dookoła i podpinam wskuwkami. Fryzura prosta, efektowna (idealna na bieganie po plaży, jak i na wieczór w restauracji) i w dodatku niesamowicie wygodna! Mogłabym jeszcze napisać o kilku innych fantastycznie prostych i efektownych fryzurach (w szczególności opartych na różnego rodzaju warkoczach, które są po prostu zniewalające), które można wyczarować na głowie w niecałe 5 minut (wierzcie mi, w pracy koleżanki zawsze są pod wrażeniem, że tyle czasu musi mi zająć zrobienie takiej czy innej fryzury - a to tylko 5 minut! ;), ale założeniem konkursu jest jedna ulubiona letnia fryzura. A zakręcony koczek na pewno do niej należy! ;)
napisał/a: lulu_mortese 2012-06-02 22:54
Na lato mam dwie świetne fryzurzaste opcje - pierwsza z nich to fryzura o roboczej nazwie "kucykowe rogi". Podpatrzyłam ją chyba u Dody:eek: Wysoko na głowe, po obu stronach, zbieram włosy tak jakbym chciała zrobić kucyki - ale w tym wariancie zwijam włosy w taki sposób, by powstały takie słodkie rożki, potem chwytam je gumką w kolorze nude i mocno lakieruję, żeby się nie rozpadły za szybko.
I uwielbiam, ale tylko w słoneczne dni albo kiedy jestem na plaży, robić sobie klasycznego końskiego ogona lub koczka, ale lepszego - bo z hawajskim kwiatem w wersji BIG:D Najbardziej lubię jak fuksjowy czy niebieski kwiat jest już doczepiony do gumki, wtedy zrobienie takiego upięcia to sekunda. Najfajniej to wygląda z kolorową sukienką do ziemi, polecam!
justyna93
napisał/a: justyna93 2012-06-02 23:01
Latem pozwalam moim włosom odetchnąć po ciężkich zimowych "przeprawach", pozwalam im oddychać.
Zostawiam je rozpuszczone, gumkę do włosów chowam głęboko do szuflady. Tak samo z mojego życia w tym czasie znika prostownica i suszarka.
Pozwalam by moje włosy układał wiatr, by niesforne fale i loki otaczały moją twarz, a słońce i letnie ciepło otulało moje włosy i naturalnie osuszało.
Tak, rozpuszczone włosy latem to moja podstawowa i jedyna fryzura: dodaje mi uroku i dziewczęcej naturalności. Kiedy włosy otaczają moją twarz czuję że żyję! :)