Konkurs walentynkowy "Wspólne chwile" z firmą Microsoft

kosmonia
napisał/a: kosmonia 2009-02-13 17:17
Pierwsze co mi się nasuwa przy takim pytaniu to : nieśpiesznie.
Lubię czuć, że gdy jestem z nim czas trochę zwalnia. Mogę bez wyrzutów sumienia poleniuchować z nim w łóżku, powoli sączyć poranną kawkę, trochę pogadać, trochę pomilczeć. Najfajniejsze są najprostsze rzeczy, a najważniejsza świadomość, że niezależnie od tego co robimy razem, istotne jest, że przeżywamy to wspólnie, że potem jesteśmy sobie jeszcze bliżsi. Nawet jeśli to wspólne działanie polega na bezmyślnym gapieniu się w telewizor, to i tak ten wspólny czas jest piękny i bezcenny.
napisał/a: ~radosna_wiosna 2009-02-13 17:42
Najbardziej lubię z moim ukochanym spacerować.
Pamiętam, kiedy po jakimś miesiącu od czasu, kiedy się związaliśmy, zaczęliśmy się coraz mniej odzywać, cały żar zaczął się wypalać... myślałam, że to już koniec, że teraz tylko możemy odliczać, aż któreś z nas zechce zrezygnować...
Wtedy, pamiętam wracaliśmy od znajomych, żadne z nas nie miało pieniędzy na taksówkę, ale jakoś nam to nie przeszkadzało. Nie trzymaliśmy się za ręce, tylko szliśmy w milczeniu, w mroku ulicy, którą nawet nie jechały samochody. Dopiero wtedy, znikąd, poczułam, że tak to u nas będzie wyglądało. Że nie zawsze jest słonecznie, nie musimy ciągle mówić, żeby być ze sobą, nie musimy cały czas się dotykać, czy patrzeć na siebie, wystarczy, że będziemy patrzeć w tę samą stronę...
Teraz, nieważne, czy akurat mamy swoje słoneczne czy pochmurne dni, codziennie razem spacerujemy - wybieramy różne trasy, odnogi dróg, niezdeptane dotąd przez nas ani razu...i od razu czujemy, że do siebie należymy.
napisał/a: ~justaa26 2009-02-13 22:07
Aby wziąć udział w konkursie odpowiedz na naszym forum na pytanie "Jak spędzam wolny czas z moim ukochanym?"

Nie będę owijać w bawełnę....Ukochanych mam dwóch: męża i synka!
Z młodszym wolnego czasu mamy aż nadto. Najbardziej lubimy razem spacerować po lesie, robić sobie wycieczki i dokarmiać głodne kaczki, lepić bałwana zimą i pływać w Zalewie latem. Gdy jesteśmy w domu nigdy się nie nudzimy. Mój synek nie jest zwolennikiem oglądania telewizji wiec wolny czas organizuję nam ja;) Tomuś uwielbia ze mną gotować w kuchni i pomaga w sprzątaniu domu. Jest małym kochanym aniołkiem. Lubimy razem malować, lepić z plasteliny czytać książeczki i poznawać świat. Jeśli chodzi o męża... no właśnie. Jest on bardzo zapracowanym człowiekiem i tego wolnego czasu ma bardzo niewiele. Najczęściej dopiero w weekendy tak naprawdę możemy się sobą nacieszyć we troje i wspólnie spędzać czas. Uwielbiamy czynny wypoczynek wiec organizujemy sobie rozmaite wycieczki gdy tylko pogoda na to pozwala. Mój mąż uwielbia spędzać czas z Tomusiem i muszę przyznać, że wspaniale sprawdza się w roli ojca, opiekuna i kompana zabaw. Czasem lubimy tak po prostu wszyscy poleniuchować... Wówczas uwielbiamy spędzać czas przy komputerze. Mąż siedzi przy głównym kompie i gra we wszelakie gry, ja siedzę przy laptopie i najzwyczajniej w świecie buszuje po necie. Nie oszukujmy się... najczęściej są to polki.pl, a Tomuś? On bardzo chętnie uczy się cyferek i literek na swoim edukacyjnym mini-laptopku. Wówczas wyglądamy jak maniacy komputerowi, ale co tam... Życie jest tak krótkie i pędzi wciąż na przód, a czasem trzeba po prostu choć trochę zwolnić od tego życia w biegu i najzwyczajniej w świecie odpocząć. Każdy wedle swoich potrzeb i gustu;)
napisał/a: mpw 2009-02-13 22:59
[CENTER]ludzie zakochani robią razem różne rzeczy.

a My?[/CENTER]



oddychamy, patrzymy się na siebie, podziwiamy naszego synka, bawimy się z nim, odprowadzamy go do przedszkola, troszczymy się o siebie, kochamy się, rozmawiamy ze sobą, kłócimy się, dzielimy się naszymi przeżyciami, mówimy o swoich niepowodzeniach i sukcesach, analizujemy swoje problemy, wymieniamy się poglądami, plotkujemy i obgadujemy znajomych, wspieramy się, śmiejemy się, płaczemy, opowiadamy o swoich snach, martwimy się o naszą przyszłość, wspominamy przeszłość, odwiedzamy rodzinę i znajomych oraz zmarłych na cmentarzu, chodzimy do lekarza, śpimy, uprawiamy seks, leniuchujemy, mieszkamy, wstajemy rano do pracy, bierzemy wspólny prysznic, robimy co sobotę wielkie porządki, remontujemy mieszkanie, chodzimy w niedzielę do kościoła, pływamy na basenie, chodzimy do kina i teatru, tańczymy w klubach i skaczemy na koncertach, urządzamy grilla dla znajomych i przyjęcia dla krewnych, słuchamy ulubionej muzyki, oglądamy telewizję, gramy w gry planszowe, gramy w ulubione gry komputerowe męża, jeździmy na zakupy, przyrządzamy posiłki, pijemy nasze ulubione wino, zajadamy się słodyczami, latem jeździmy do ciepłych krajów a zimą na narty, chodzimy na spacery, zbieramy kwiaty i żołędzie, pielęgnujemy ogródek, uczymy się hiszpańskiego i gry na gitarze, kolekcjonujemy pocztówki, urządzamy sesje zdjęciowe, malujemy swoje portrety, prowadzimy działalność gospodarczą.




[CENTER]
nasze uczucie widoczne jest w każdej dziedzinie naszego życia.
tworzymy jedność.
jesteśmy jak dwie połówki jabłka pasujące do siebie idealnie.
ja i on.
My.
[/CENTER]



[RIGHT]Si vis amari – ama, ama, ama![/RIGHT]
napisał/a: Meleth 2009-02-14 00:36
W śnie... spędzamy każdą wspólną chwilę. Wtuleni w siebie, ukołysani przez swoje oddechy, wkraczamy do świata iluzji po wspólnej ścieżce. Dzielimy tę samą poduszkę, tę samą przestrzeń wypełniamy...

Na jawie... depczemy sobie wzrokiem po piętach. Śledzimy się, wyszukujemy, poszukujemy swego cienia. Zjadamy wspólnie śniadanie by za chwilę nasze ciała rozdzieliła szara codzienność pracy. Lecz nasze dusze ciągle złączone, nie przestawają o sobie myśleć, a serce ciągle się wyrywa ku sobie. Powroty są najpiękniejsze... Czekam radosna w fartuszku z obiadkiem, by przez żołądek kolejny raz docierać do Jego serca. Fantazja ponosi zakochane nasze dusze i wkraczamy wspólnie do świata magii, gdzie króluje zabawa, nasz radosny śmiech i MIŁOŚĆ...
Dylana
napisał/a: Dylana 2009-02-14 09:43
Wolny czas, ja i partner? Hmmm
Spędzamy ze sobą mnóstwo czasu od 5 lat, widzimy się każdego dnia długimi godzinami, walentynki dla nas to przereklamowane święto bo my mamy je na co dzień.
Jako osoby bardzo z dużym temperamentem, baran i byk ze zodiaku jesteśmy bardzo rozrywkowi i całkowicie inni, dlatego nasz wspólny czas zawsze jest emocjonujący i pełny nieoczekiwanych wydarzeń. Trudno mi opisać co najbardziej lubimy razem robić ponieważ zawsze jest inaczej. Łączymy na pewno doskonale jedną pasję którą wykorzystujemy w każdej wolnej chwili, eksperymentalny seks. Kochamy się kochać równie bardzo, w różnych miejscach, niespodziewanie w nieoczekiwanych sytuacjach i sposobach. W wolnym czasie kochamy odrobinę adrenaliny, spontaniczności i dobrej zabawy. Razem bardzo ciekawie przeżywamy te chwile. To najciekawszy fragment naszego wspólnego wolnego czasu :) po prostu żyjemy razem uciekając do naszych ukrytych fantazji, wkraczających w świat tylko nasz...
napisał/a: aga1616 2009-02-14 17:29
Razem ze swoim partnerem staramy się spędzać każdą wolną chwilę RAZEM ! Nie jest to jednak takie różowe, gdyż oboje pracujemy (na różne zmiany) , studiujemy ( na innych uczelniach) , aczkolwiek jak to się mówi: "Dla chcącego nic trudnego" ;) Staramy się przebywać ze sobą jak najczęściej. Czas ten spędzamy bardzo aktywnie. Oboje bardzo lubimy grać w kręgle i bilard, dlatego też często wybieramy takie miejsca gdzie jest kręgielnia lub stół bilardowy;) Jednak nie zawsze, bo co za dużo to nie zdrowo ;) Czasem wybieramy się do kina, do klubu a czasem zwyczajnie leniuchujemy w domku. Dla nas nie ważne jest to gdzie będziemy tylko to że będziemy RAZEM;)
napisał/a: illa 2009-02-14 18:49
[CENTER]Największą miłością, mojej jedynej miłości życia są... gry. Nie planszowe, nie miłosne.. lecz - komputerowe. Co gorsza - gustuje On w grach strategicznych i mmorpg! Biedne moje życie do tej pory było. Wolne chwile zamiast ze mną spędzać, przesiadywał przed komputerem! Kłótniami, prośbami od komputera odgonić nie mogłam, więc znalazłam rozwiązanie, aby wilk syty i owca cała była. Zaczęłam grać w gry i JA! Nauki swoje rozpoczęłam na strategiach: StarCraft głównie królował. Oporną uczennicą byłam, lecz chęci były ogromne, w końcu to była jedyna szansa by do kochania mojego się zbliżyć! Z upływem czasu umiejętności wzrastały, chęci były coraz większe, więc i gier nowych sporo przybywało. Zaczęliśmy grać w lineage2. On stał się postacią pięknego elfa, a ja pięknej elfki. Założyliśmy własny klan, który z powodzeniem prowadzimy już kilka lat.

Czy taki sposób spędzania razem czasu jest nieromantyczny? Nic bardziej mylnego! Wiele osób z zazdrością spogląda na mojego męża, że ma żonę, która nie dość, że nie zabrania mu grać to na dodatek..gra razem z Nim! Owa gra i istota elfów stały się naszą pasją. Zgłebiamy wiedze na temat sztucznego, elfickiego języka, wiele razem oddajemy się z przyjemnością Tolkienowskiej lekturze. Nie kłócimy się już o takie drobnostki, a komputer zamiast nas dzielić, zaczął nas łączyć. Nawet każdą wolną chwilę, przeznaczoną na chwilę rozrywki w grze spędzamy więc razem. A dodatkowo.. kierując wspólnie klanem, zaczęliśmy lepiej się dogadywać.

Wniosek: nie taki diabeł straszny, jak go malują, komputery nie gryzą, a gry komputerowe potrafią przysporzyć wiele frajdy! I kobiety są w nich lepsze od mężczyzn!! Ale pssst...tego mój mąż słyszeć nie powinien!
[/CENTER]
polec
napisał/a: polec 2009-02-14 23:08
Chciałabym napisać, nasze wspólne punkty widzenia. Mąż się zgodził dopisać kilka zdań os siebie, więc zyskacie na pewno nowego czytelnika na forum. Nawet się już zainteresował, więc polki. pl już nie są zdecydowanie kobiece. Czasem miło jest kiedy mężczyzna chcąc poznać charakter kobiet, zagląda na takie portale jak Wasz.
Ale do rzeczy. Jak najbardziej lubimy spędzać nasz wolny czas razem?.

Adriana :
Ja najbardziej lubię brać długą, wspólną kąpiel, pełną płatków róż, bąbelków i miłego aromatu, wtedy mąż zawsze funduje mi genialny masaż stóp i pleców, niesamowite.

Nie żebym była leniuchem, bo aktywny wypoczynek tez uwielbiam. Kocham, góry zimą, dlatego z całego serca, staram się namówić męża na narty, a on woli deskę. Ja tam nie ufam czemuś jednemu, do czego przyczepione są aż dwie moje nogi!. Przypuszczam, ze w tym roku się skusi. Co stok, to stok!. Ale jak byliśmy młodsi, to regularnie urządzaliśmy bitwy na śniegu i kochaliśmy namiętnie sanki, zjeżdżaliśmy do oporu. Stare ludziska , a głupie, ale dzisiaj mamy zdecydowanie co wspominać.

Mąż namiętnie grywa też w gry komputerowe. Chcąc zrozumieć tę jego pasję, ostatnio nawet się skusiłam i graliśmy wspólnie. Jakieś wyścigi, ale widziałam, że Krzysiek czerpał dużo satysfakcji z faktu, miażdżącej przewagi nade mną, więc nie chciałam mu tego odbierać. Trzeba dowartościowywać płeć brzydką ;). Musze nawet przyznać, że się dobrze bawiłam.

Oczywiście uwielbiam też romantyczne kolacje, spacery i wspólne wieczory przy herbacie i dobrym filmie. Niezastąpione.

Krzysiek:
Chyba jakoś zawsze się udaje nam wygospodarować trochę czasu, na coś miłego. Żona robi świetną kawę, więc rano gazeta, kawa i wspólna rozmowa są ok. Lubię pojeździć na rowerze, ale ona zawsze miauczy, że daleko, a siodełko nie wygodne itd. Czasem super, jak razem spacerujemy. Można pogadać, albo i nie, to ma swój urok.
Lubię jak wyjdziemy sobie do kina, do jakiejś knajpki. Mamy swobodny czas, spokojnie pogadamy. Z reguły ten dzień to ma szalone tempo. Żona mnie uspokaja, w sumie to każda minuta z nią, jest miła.
Najlepsze są jednak wspólne wakacje. Czy wspólna kąpiel, albo wypad na basen do jackuzzi, są fantastyczne. Polecam. Ale nie z moją żoną;).


Heheh, teraz to chyba ulubionym naszym zajęciem, WSPÓLNYM, będzie przeglądanie polki.pl i forum. Mąż coś tam sobie ściągnął do poczytania, więc oby tak dalej. Tak trzymać!.

Mamy wierszyk dla Was :eek::

Droga Redakcjo,
O!, Konkurs znowu nowy,
My już napisaliśmy,
Mamy nawet wierszyk gotowy

Gdy się nudzisz mój kolego,
To nie znajdziesz nic lepszego.
Ten portal polki.pl się więc zowie,
Niech się każdy o tym dowie.

Każda z kobiet już go zna,
Więc i Tobie adres da
To jest portal dla każdego,
Dla grubego i chudego,

Każda z Polek go otwiera
I na forum się udziela,
To najlepszy portal w sieci,
Tu się dowiesz co je kręci:rolleyes:

Kiedy my humoru nie mamy,
Zawsze polki.pl włączamy

I piszemy ten wierszyk,
nie robiąc grabieży.
Konsola Xbox ,
To nam się należy:)


Pozdrawiamy serdecznie:D
Adriana i Krzysztof
napisał/a: annna84 2009-02-14 23:37
Wszystko zależy od pogody, i tego na co w danej chwili mamy ochotę. Jeśli aura sprzyja, wsiadamy w samochód i jedziemy przed siebie. Poznajemy wtedy mnóstwo nowych miejsc. Kiedy nie mamy ochoty ruszać się z domu, czytamy książki. A konkretnie ja czytam na głos. Taka akcja: "Czytaj swojemu facetowi 20 minut dziennie".
napisał/a: Adusiek 2009-02-15 13:00
Adin,dwa,tri ,cztery :) weź mój ukochany do ręki kije trekingowe miej maniery .
Zaczynamy po Rzeszowie z nimi wędrowanie czi free time-owanie .
Nóżka w lewo ,nóżka w prawo wolny czas dla organizmu jest ważną sprawą .
Gdy się tak po dwu godzinnym treningu dotlenimy ,szybko do domu na gorącą herbatę
z prądem wchodzimy .Nasze brwi i włosy choć oszronione ale powietrzem dopieszczone.
Poprawia się nam pamięć i koncentracja ,nawet lepiej smakuje w 5 minut kolacja :).
Partyjka szachów to niezła gratka ,gdy mi nawet nie idzie to wiem ,że i Panu Garri Kasparovi zdarzała się wpadka,zaś kiedy temperatura spada i nikt z Nas na dwór się wybiera
to rozkładamy Twistera a mojego ukochanego energia rozpiera,już nogę na suficie ma :)
i toczy się nasza zabawna gra.Sędzią jest moja mama ,fajną jest babeczką ,bo gdy spalą
się kalorię podaję nam ptasie mleczko.Szanowna redakcjo ,,Polki.pl'' zima trwa ale
dziękujemy wam za ciekawe spędzenie każdego dnia ,bo gdy Twistera zostawiamy ,to
na Waszą stronę regularnie klikamy i zawsze ślad w postaci pościka zostawiamy .
Aha na łóżeczku też większość czasu spędzamy jednak co tam wyprawiamy w tajemnicy
zostawiamy.
napisał/a: boniah 2009-02-15 13:18
Spedzenie czasu wolnego ze swoim partnerem to odpowiedz wzgledna. Dzisiejsze tempo zycia sprawia, ze nie ma go za wiele, no ale jak juz cos sie trafi to ... niespodzianka ! Tak wlasnie jest. Niezaplanowany wypad za miasto, tam gdzie mozna choc na chwile mozna sie zatrzymac i przestac myslec o pracy, uczelni i troskach zycia codziennego. Staram sie by nie bylo nudno, by nie spedzic wolnej niedzieli przed telewizorem ogladajac 5 raz te same telenowele. To czas tylko dla nas, wiec cieszmy sie soba i zyjmy pelnia zycia. Jestesmy mlodzi, pelni zapalu i checi poznania swiata. Jezdzimy, zwiedzamy i poznajemy nowe miejsca. Kazda wspólna chwile uwieczniamy na fotografiach ktore kiedys beda ogladac nasze dzieci.